Skocz do zawartości

Lądowanie człowieka na księżycu


Ankieta  

147 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wierzysz ,że ludzie wylądowali na księżycu?

    • Tak
      100
    • Nie
      45
    • Nie mam zdania, nie interesuję się tym.
      2
  2. 2. Czy mimo wielu "teorii spiskowych" krążących w internecie oraz materiałów i filmów dostępnych na YT nadal wierzysz ,że ludzie postawili stopę na księżycu ?

    • Tak
      99
    • Nie
      48


Rekomendowane odpowiedzi

On 4/19/2019 at 10:26 AM, imprudent_before_the_event said:

To nie moje są kreatywne. Zobacz środkową czerwoną linię. Zaczyna się nie wiadomo gdzie a powinna przecież na końcu cienia.

To jest cień tego mniejszego kamienia, który jest po prawej z przodu zdjęcia, cień tego drugiego jest po prawej i nie ma zaznaczonego odpowiadającego promienia światła. Wciąż twoja "twórczość" się rozmija z zastaną na obrazku rzeczywistością. Już nie wspomnę o twoich pozostałych promieniach - pierwszy z lewej w ogóle nie trafia w koniec cienia a trzeci z lewej (lądownika) jest prawie metr za krótki. Gdybyś tak dokonywał pomiarów w przemyśle to na pewno byś kariery nie zrobił. W ten twój sposób można udowodnić wszystko nawet to że Ziemia jest płaska.

Moja obrona pracy @Ancalagona zakrawa o paradoks ale jest fachowa, i zrobiona ze wszelką starannością oddającą rzeczywistość na zdjęciu. Twoja nie jest, więc daruj sobie używanie "teorii magicznej kuli" do wyjaśniania rzeczywistości. Jaka by nie była.

 

Jak ktoś nie chce przyjąć do wiadomości faktów to uwierzy we wszystko. Miałem, jeszcze niedawno za sąsiadów świadków Jehowy. Uwielbiałem z nimi dyskutować - mieli zawsze jakąś boską racjonalizację na wszystko. Można im było pokazywać "ręcznie" jak działa fizyka ale jak biblia powiedziała inaczej to było inaczej. Tu jest to samo. A wierz se na zdrowie,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, wrotycz napisał:

To jest cień tego mniejszego kamienia

Środkowy promień jest od największego kamienia ze zdjęcia.

 

33 minuty temu, wrotycz napisał:

Gdybyś tak dokonywał pomiarów w przemyśle to na pewno byś kariery nie zrobił.

Przede wszystkim w przemyśle nie robię pomiarów na podstawie zbyt ubogich danych. A takie są te zdjęcia. Zbyt ubogie żeby tam zmierzyć kąty czy długości.

Jedynie miejscami coś tam można wywnioskować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w wystarczającej rozdzielczości, a jak ktoś niedowidzi to  może sobie powiększyć   stock-tool-zoom-22.png a kąty i odległości można mierzyć z dokładnością do jednego piksela stock-tool-measure-22.png.

 

Jak już mówiłem i się powtórzę, jak ktoś wierzy, to żadna ilość racjonalnych, naukowych argumentów go nie przekona. Czucie i wiara silniej mówią do Cię niż mędrca szkiełko i oko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro doszliśmy do tego, że bajki o perspektywie to bajki to zostawmy perspektywę i zajmijmy się tymi, którzy po księżycu chodzili. NASA twierdzi, że w lądowniku zawsze było dwóch astronautów a tu patrz - w czasie wyprawy Apollo 14 było trzech - Shepard, Mitchell i nieznany z nazwiska operator kamery.

Apollo14CameraTripod.jpg


Prawdziwy bohater - nieskończenie skromny, nigdy nie ujawnił swojej tożsamości, zupełnie jak święty Mikołaj.


Do rzeczy i właściwej historii. W czasie misji Apollo 14 były kręcone filmy, a jakże i w czasie jednego z nich nasz bohater, niech będzie Mikołaj, postanowił ujawnić światu swoja obecność. Nie wiadomo czy to wrodzona niezgrabność czy też celowe działanie ale wiadomo, że w 3/4 tego filmu (~ @0:02:21) macha nam ręką przed kamerą i mówi tu jestem!.

 

Apollo14Foot1.jpgApollo14Foot.jpgApollo14Foot3.jpgApollo14Foot2.jpgApollo14Foot0.jpg

 

Nigdy cię nie zapomnimy Mikołaju, pamiętamy!

 

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, wrotycz napisał:

Prawdziwy bohater - nieskończenie skromny, nigdy nie ujawnił swojej tożsamości, zupełnie jak święty Mikołaj.


Do rzeczy i właściwej historii. W czasie misji Apollo 14 były kręcone filmy, a jakże i w czasie jednego z nich nasz bohater, niech będzie Mikołaj, postanowił ujawnić światu swoja obecność. Nie wiadomo czy to wrodzona niezgrabność czy też celowe działanie ale wiadomo, że w 3/4 tego filmu (~ @0:02:21) macha nam ręką przed kamerą i mówi tu jestem!.

 

Apollo14Foot1.jpgApollo14Foot.jpgApollo14Foot3.jpgApollo14Foot2.jpgApollo14Foot0.jpg

 

Nigdy cię nie zapomnimy Mikołaju, pamiętamy!

135:22:21 Shepard: (Going to the MESA on the left) Okay. We'll just have these three weigh bags, then.

[Al snags the TV cable as he goes to the MESA. He pulls it enough that it jumps off the ground in a whipping motion and flips the cable connector into the TV field-of-view. There is quite obviously very little slack remaining. The first image motion is of large amplitude and image-up.]

 

135:22:21 Shepard: (Joining Ed at the MESA) Okay. We'll just have these three weigh bags, then.

[As Al moves to the MESA, he catches the cable and pulls it enough that it jumps off the ground in a whipping motion, which flips the cable connector into the TV field-of-view. There is quite obviously very little slack remaining. The first image motion is of large amplitude and image-up.]

[In February 2007, Journal Contributor Harald Kucharek called attention to an object that appeared briefly at the lower left in the TV image at this point. Its appearance was so brief that the effects of the color-wheel technology can be seen in the image. Ken Glover produced a video clip ( 4.8 Mb ) showing the event in real time and then at 1/32 actual speed.]

[Over a twenty-four hour period following the alert from Kucharek , a group of Journal contributors - Kucharek, Ron Wells, Colin Mackellar, and Karl Dodenhoff, Eric Jones, and Ken Glover - had a vigorous e-mail discussion and concluded that the object was the cable connector that can be seen midway down the cable at the back of the camera in Figure 1. The lens cap was briefly considered, but the clear association of the object with the TV cable eliminated that possibility.]


Źródło nasa, także ten...

Edytowane przez radeq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://strefa44.pl/nieoficjalne-wyprawy-ksiezycowe-apollo-18-19-20/

 

Taka ciekawostka...

 

Uważam, że amerykanie na księżycu wylądowali. Nie wierzę w to, że gdyby byłaby to mistyfikacja to któryś z "aktorów" by się z tej wielkiej gry nie wysypał i nie powiedziałby prawdy. Do tego Rosjanie bardzo chętnie podzieliłby się swoimi wątpliwościami co do ladowania Amerykanów na księżycu. Zwłaszcza, że dokładnie w tym samym czasie gdy lądowało Apollo 11 na księżycu, Rosjanie wysłali, nijako w celu sprawdzenia USA, łunochody czyli sondy-laziki na księżyc które lądowały w niedalekiej odległości od miejsc lądowania Amerykanów... Do tego Rosjanie dysponowali (i idę o zakład że dysponują nadal) tak zaawansowana radiolokacja dzięki której śledzili starty rakiet a pozniej wahadłowców z przylądka Canaveral (radary jak ten w Czarnobylu - radar Duga).

 

Powyższy link może być rozwiązaniem dlaczego nie latamy na księżyc. Nawet za specjalnie nie wysyłamy tam sond.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mnie ktoś uszczypnie. Ty nie widziałeś tego filmu i twierdzisz, że to coś to był kabel. Kiedy i jak ten astronałta pociągnął za ten kabel i jak to zrobił, że idąc w kierunku od kamery, z odległości parudziesięciu metrów poderwał kabel w przeciwną stronę i to tak magicznie, że ten wężowy ruch nie jest w ogóle widoczny aż dopiero przy samej kamerze i to tak mocno jakby kabel zatańczył 10 cm przed obiektywem.

Do tego kamera się rusza mniej lub więcej przez cały film, najmocniej @0:02:26 i @0:03:01. To poruszenie mogłoby być spowodowane przez "kabel" ale co z pozostałymi? Na Księżycu, gdzie grawitacja jest 6 razy mniejsza, gdyby tak szarpnął za ten kabel to by się ta kamera 6 razy łatwiej przewróciła niż na Ziemi. To pozorne wyjaśnienie rodzi tylko kolejny problem, z którym już sobie jakoś nie radzą.

 

Oczywiście są kolejne problemy jak ten tu, kiedy to astronałta "wstaje" pociągany od góry jak marionetka.

 

mqdefault.jpg

 

Są też widoczne linki od uprzęży.

 

Są i inne znaki na niebie i Ziemi, że to była mistyfikacja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Księżycu byli nie tylko Amerykanie. Oczywiście nie ludzie tylko roboty. Chińczycy wysłali tam kilka sond, niedawno rozbiła się tam sonda Izraelska. Było też kilka satelitów obserwacyjnych. Z wysokości paruset kilometrów można zobaczyć naprawdę wiele szczegołow i jest nawet zdjęcie łazika, którym przemieszczali się Amerykanie. Trudno podejrzewać żeby Chiny, które są bardzo niechętne Amerykanom nie próbowali zdemaskować ich oszustwa. Prawdopodobnie wylądowaliby dokładnie tam gdzie rzekomo zrobili to Amerykanie i pokazaliby, że nic tam nie ma. Upokorzenie byłoby ogromne. Oni jednak wybrali regiony odległe tak żeby nie pokazywać osiągnięcia USA.

Za parę lat Elon Musk planuje prywatną wyprawę na Księżyc i pewnie w końcu ktoś odwiedzi miejsce lądowania Amerykanów. Jednak nawet wtedy teorie spiskowe nie ucichną tak jak zwolennicy teorii płaskiej Ziemi odrzucą wszystkie argumenty.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W to że na księżyc Związek Radziecki, potem Amerykany, niedawno Chińczycy wysłali jakieś sondy, łaziki bezzałogowe które narobiły śladów to uwierzę, ale że żywy człowiek kiedykolwiek chodził po powierzchni srebrnego globu to nie uwierzę choćby huj na huju stanoł :(

 

 

Obczajcie ten filmik, tych astronautów jakaś dziwna tajemnicza siła wyrywa do góry, dźwięki... :(

neil-armstrong.jpg

 

Kiedyś się tym tematem interesowałem ale czym więcej człowiek czyta to tym większą farsą się to wydaje.

Amerykanie zamiast przekazać wszelki dowody z tego "największego kroku ludzkości" ludziom na całym świecie przez internet(zdjęcia, filmy- wszystko w najwyższej rozdzielczości) to oni wolą założyć stronę na której tłumaczą się głupkowato że cienie to to, że Hasselblad itd.

Kowboje twierdzą ponadto że oni to te taśmy przypadkiem zagrali jakimiś pornolami, a resztę to pogubili w ogóle, zdjęć oryginalnych też nie ma - jest tylko to gówno co jest na stronie NASA, z czasem tych materiałów niewygodnych ubywa albo są retuszowane...NASA to w ogóle przyznaje że oni nie pamiętają jak zbudowali tą rakietę i że budują jakiś specjalny pojazd który będzie mógł przelecieć z ludźmi poza niską orbitę Ziemi, poza pasy Van Allena - ciekawe jak to zrobili w latach 60-tych ?

Materiałów i wątpliwości jest masa :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykanom nie można wierzyć więc skąd założenie, że mówią prawdę o lądowaniu na księżycu.

Nie wierzę oszustom choćby nawet dla odmiany próbowali zasłonić kłamstwo prawdą.

To nie przejdzie.

Tedy ziemia jest płaska, mówcie co chcecie a człowieka ani tego drugiego nigdy na księżycu nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.12.2018 o 22:52, Mayki napisał:

1. Robiąc zdjęcie jasnego obiektu, tło tego obiektu się ściemnia i każdy z nas tego doświadczył, kierując obiektyw aparatu na nasłonecznione okno - reszta pokoju na zdjęciu wychodzi ciemna. Dlatego robiąc foto nasłonecznionej Ziemi nie widać gwiazd naokoło .

Nawet najprostszy aparat fotograficzny ma możliwość zmiany pomiaru światła z punkowego, przez centralnie ważony po matrycowy. To, czy będzie widać jednocześnie jasną Ziemię i gwiazdy w oddali zależy od wartości przysłony, czasu naświetlania i czułości materiału światłoczułego.

 

W dniu 6.12.2018 o 22:52, Mayki napisał:

2. Zdjęcia z satelit sklejane są z 3 fotografii jednokolorowych - zielonej, niebieskiej i czerwonej. Te 3 fotografie robione są w odstępach 30sekundowych, w czasie których Księżyc się cały czas porusza, zatem zdjęcie z kanałem niebieskim jest ciut inne niż z kanałem zielonym czy czerwonym. Po nałożeniu na siebie kanałów te niewielkie przesunięcie jest widoczne właśnie poprzez zieloną, niebieską lub czerwoną ramkę po jednej ze stron Księżyca.

Zdjęcia satelitarne jak każde inne powstają w oparciu o gamut Adobe RGB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lucek

Cholera ale mi zryłeś beret tym filmikiem, widziałem kiedyś jakiś filmik z ISS z jakimiś linkami przyczepionymi do "astronautów" i znikającymi przedmiotami z kadru co by wskazywało na użycie CGI.

W tym filmiku wkurzające tylko jest dorabianie ideologii do tego religijnej w stylu - szatan, wąż, 666 itd.(dla mnie to akurat brednie)

Tak by to wyglądało że z jakichś powodów ewidentnie fejkują transmisje z ISS, nie mam pojęcia co o tym sądzić, ma ktoś pomysł ?

W płaską ziemię nie wierzę i nie uwierzę ale wszystko to jakieś dziwne i podejrzane :(

Pozdro

P.S.

Przepraszam że piszę post pod postem, prosiłbym o scalenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.