Skocz do zawartości

Odrodzić się na nowo


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem po 3 letnim związku.Mam obecnie 27 lat .

Audycje i nagrania Marka uświadomiły mi ,że jestem w chujowym położeniu.

Kobieta z która byłem to toksyczna Herszt-Baba i do tego  mnie nie szanowała.

W związku bardzo się zaniedbałem

Na chwilę obecną zamierzam o siebie zadbać wazę 107 kg przy wzroście 185 cm.

 

Zadania

Schudnąć 30 kg

nie pić

nie walić konia na pornosach

ćwiczyć kalistenike i biegać

zdrowo się odżywiać przestrzegać diety

zadbać o zdrowie problemy jelitowo-żołądkowe

 

Przysięgam,ze jeśli złamie swoje postanowienie wpłacam 50 zł na konto Marka

 

Edytowane przez Borys1991
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Borys1991 napisał:

i biegać

Przy Twojej wadze lepiej spacerować. Najpierw 20 minut, potem 40, następnie maks godzina.

Bieganie mogło by być bardzo kontuzjogenne na stawy dla Ciebie Bracie.

 

Poza tym gratuluję wzięcią się za siebie i przejrzenia na oczy o co w tym wszystkim tak na prawdę chodzi (kobietom).

Do boju bracie !!! ?

 

PS: Weź sobie kup jakiś kalendarz i zaznaczaj/zapisuj z danego dnia postępy. To taki wspólnik, doradca i motywator Twojej zmiany, odrodzenia się jak Feniks z popiołów... a nie byle kto Ci to radzi bracie hehe. :)

Edytowane przez Feniks8x
dopisek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki, ale po co AŻ tyle chudnąć? To nie jest tak, że mając 185 cm masz mieć 77 kg ;). To raczej nie będzie za fajne. Jak wylądujesz na 90 kg i weźmiesz się za robienie masy mięśniowej, to będzie dobrze. Taka moja rada.

Edytowane przez Cagliostro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Borys1991 napisał:

Jestem po 3 letnim związku.Mam obecnie 27 lat .

Witam! Najlepszy rocznik, jak to wszyscy mówią o swoim :D

7 godzin temu, Borys1991 napisał:

 

Na chwilę obecną zamierzam o siebie zadbać wazę 107 kg przy wzroście 185 cm.

Swoja przemianę zaczynałem z podobnego BMI 

7 godzin temu, Borys1991 napisał:

 

Schudnąć 30 kg

Mniej więcej opracuj swoje zapotrzebowanie dzienne kaloryczne, aplikacje jak Fitatu, MyFitnessPal bardzo pomogą i USWIADOMIĄ ile co może "ważyć", oj zdziwiłem się parę razy. Do tego waga kuchenna i łazienkowa. Powolne cele, np. pół kg na tydzień i nawet nie zauważysz, że jesteś na diecie. Polecam kanał "Simonte".

7 godzin temu, Borys1991 napisał:

nie pić

Też się staram uskuteczniać, tym bardziej, że również puste kalorie, choć wydaje się, ze wódeczka taka woda :D

7 godzin temu, Borys1991 napisał:

nie walić konia na pornosach

Jak przestałem to robić, to od razu pojawiały się okazje, bo zwyczajnie przestałem szukać ideałów, a ciało samo wysyłało sygnały. Przy codziennym dostępie do niezliczonej rzeszy, filmikowych dziewczyn, ciało popadało w stagnacje.

7 godzin temu, Borys1991 napisał:

ćwiczyć kalistenike i biegać

Jak najbardziej kalistenika, bieganie NIE! Dopiero jak starcisz cały nadmiar. Chyba, że chcesz bolące kolano ;) Marsze, najlepiej codziennie, conajmniej z godzinę, urozmaicone rozwojowymi audycjami, do tego endomondo.

7 godzin temu, Borys1991 napisał:

 

Przysięgam,ze jeśli złamie swoje postanowienie wpłacam 50 zł na konto Marka

 

Skoda w gazie coraz bliżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam bracie temat bo u mnie podobnie to wyglądało, zacząłem się spotykać z pewną Panią kiedy miałem 87-88 kg przy wzroście 188 i świetnie się czułem po półtora roku związku skończyłem na 107 kg i zbity jak pies, samopoczucie fizyczne i psychiczne fatalne. Teraz ważę jakieś 94-95 kg i przez rok jakoś nie mogę dojść do tego co było przed tym związkiem. 

 

Przy Twoim wzroście 77 kg wagi to dość mało, nie będziesz wyglądał zbyt korzystnie, proponuję coś właśnie koło 88-90 kg. 

 

Jak umiesz pływać to polecam basen, ja dzięki temu i spacerom bez siłki, ale z dietą zleciałem w ok. 3 miesiące z 107 kg na 92 kg, potem trochę odpuściłem. 

 

Biega się dość ciężko przy takiej masie.

Edytowane przez Jorgen Svensson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie powiem tak - jeżeli masz mocne nogi to możesz zacząć od biegania. To plus dobra dieta szybko dadzą efekty - jest przy tym satysfakcja z coraz większych dystansów, ale trzeba dbać o nogi. Ze 117 kg zjechałem do 79, (aż do biedy, jak to znajomi mówili). Potem trochę przytyłem, ale skupiłem się bardziej na treningu siłowym. W lecie dalej biegam dystanse w przedziale 10-18 km, bo zacząłem jeździć na różne biegi z przeszkodami (polecam), ale nie mam takiej napinki jak kiedyś (najdalszy dystans 28 km). Jak dla mnie możesz spokojnie robić trening obwodowy. Nie dość, że będziesz dawał zastrzyk mięśniom do rozwoju, to jeszcze pozytywnie wpłyniesz na pracę organizmu i w połączeniu z dietą zaczną spadać kilogramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.