Skocz do zawartości

Ach zdrowie, ile cię trzeba cenić...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jako że sezon gryp, przeziębień, angin i innych (tfu!) syfów, postanowiłem zacząć temat o budowaniu odporności.

 

Od końca poprzedniej zimy brałem zimne prysznice rano każdego dnia, ćwiczę, chodzę na spacery, jem w miarę zdrowo, nie palę (czasem elektryki), alkohol czasem popiję na weekendzie jak i trawki czasem nie odmówię (ale wszystko rzadko i z umiarem),robiłem metodę oddechową Wim Hoffa, jedyne co spieprzyłem to nie zachowywałem 8 godzin snu (najmniej spałem 6,5).

 

Od początku gdy zaczęły się minusowe temperatury chodziłem w kompletnie inny sposób niż rok temu (dzięki twórczości Wim Hoffa), bez czapki, bez szalika, w lekkim płaszczu i chwilami było mi zimno, ale po kilku dniach się przyzwyczaiłem i nie było to dla mnie problemem. 

 

No i o dupę rozbić to wsyzstko bo i tak zachorowałem! I leżę już tydzień w łóżku, na siłowni zaległości, w szkole zaległości, kurwica człowieka bierze.

 

Tu przechodzę do trzech pytań:

-Co zrobiłem źle?(a może przed tym nie da się  uchronić)

-Jakie macie sposoby aby się nie przeziębić w tym okresie?

-Jak przyspieszyć dochodzenie do siebie? Jakieś domowe sposoby, może suplementy/leki? Oczywiście antybiotyk odpada.

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Od początku gdy zaczęły się minusowe temperatury chodziłem w kompletnie inny sposób niż rok temu (dzięki twórczości Wim Hoffa), bez czapki, bez szalika, w lekkim płaszczu i chwilami było mi zimno

Nie masz na tyle odpornego organizmu żeby tak eksperymentować.

Polecam czosnek (to mocny antybiotyk bez skutków ubocznych dla żołądka), cebulę, miód, cytrynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przeziębienie, również to bakteryjne / wirusowe. polecam poczytać o kicie pszczelim. fachowo nazywa się to Propolis, do kupienia w sklepach pszczelarskich.

Zalewasz spirytusem, po kilku dniach masz nalewkę. Lepsze niż antybiotyk.

 

Do stosowania również na zmiany skórne.

 

A poza tym, czosnek, i jeśli apteczne rzeczy to Theraflu i Rutinoscorbin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja rzuciłem szlugi, rozcienczam sobie witamina c w proszku i chlorek magnezu tak po lyzeczce plaskiej kazdego wsypuje to do wody oaza niegazowana 1,5 l i pije szklanke albo 2 dziennie i w narazie tylko katar mialem, gdzie przeważnie o tej porze byloby juz zapalenie oskrzeli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię się wymądrzać na takie tematy, wieć się wymądrzę!

 

Najlepszym sposobem, byłoby chyba nie wychodzić do ludzi :) Wirus przeziębienia jest na tyle podstępny, że ciągle mutuje i nie da się go całkowicie uniknąć. Czasem będziesz bardziej chory, częśćiej, czasem mniej. Takie mam spostrzeżenia, co do swojej osoby, co nie zmienia faktu, że warto dbać o siebie bo chronisz się przed znacznie gorszymi następstwami niezdrowego stylu życia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno musisz jeść bo organizm będzie potrzebował mikro i makro elementów by poradzić sobie z niechcianym gościem i zapewnić optymalną termogenezę.

Pić dużo płynów no i najważniejsze wysypiać się i relaksować, niewysypianie się może wyzwalać produkcję kortyzolu który działa katabolicznie na organizm.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arcadio czekam żeby zdać prawo jazdy jak najszybciej i uwolnić się od jazdy busami. Zawsze sie trafi jakaś osoba która kaszle tak jakby miała zaraz wypluć płuco albo kawałek mózgu.

@Koszwil staram się jesc na moje 0 kaloryczne ale nie dawałem rady i juz spadłem 1 kg :) 

A relaks odpada bo sie stresuje juz nadrabianiem materialu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Tramal napisał:

rozcienczam sobie witamina c w proszku i chlorek magnezu 

 

Również polecam picie codziennie sporej dawki wit. C. Do nabycia są smakowe, wtedy pijąc nie czuć takiego kwasu w ustach. Nie chcę zapeszać, ale piję wit. C od około 7 miesięcy i nie miałem nawet kataru, gdzie standardowo, przeziębienie przynajmniej 3 x w roku. Piję, palę, potrafię wyjść w krótkim rękawku na dwór zapalić i chyba jednak ta witamina C ma coś w sobie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zapomnieliście o bardzo ważnej dla odporności witaminie D3 (+k2 MK-7). Na tą porę roku to tak z 8k jednostek na dobę minimum.

Należy też pamiętać, że jest do witamina, która rozpuszcza się w tłuszczach. Na zdrowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

@Arcadio czekam żeby zdać prawo jazdy jak najszybciej i uwolnić się od jazdy busami. Zawsze sie trafi jakaś osoba która kaszle tak jakby miała zaraz wypluć płuco albo kawałek mózgu.

 

To trzymam kciuki, sam msuze iść w końcu a wiek juz goni :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.