Skocz do zawartości

Wspomnienia o 1 dziewczynie


Rekomendowane odpowiedzi

Tupaku,jesteś starszy a jednak mam wrażenie z Twoich wypowiedzi - mniej doświadczony.Oczywiście to "Cześć" to pierwszy krok.Następnie ciągnąć rozmowę(ale kiedy widzisz ewidentny brak zainteresowania i zbywanie Cb,musisz odpuścić.Szkoda tracić czasu bo tego kwiatu pół światu a 3/4 ... ? Polecam taki trik,mianowicie w głowie ustawić Sobie że na ten moment kiedy do niej podchodzisz - jesteś inny.Dajmy na to Jan Kowalski.I ten Jan Kowalski jest pewny oraz stonowany,chłodny.Nie może być zbytnio podatny na emocję.No bo co to za żołnierz jak na froncie jest podatny na wojnę psychologiczną haha :D

 

Pozdrawiam i wierzę że dasz radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się coś tu "nie zgadza" charakterologicznie w życiorysie psychologicznym Autora. Być może się mylę, ale ktoś kto rucha bez zastanowienia jedną, nagle ma jakieś rozkminy przed podejściem do innej....  to co najmniej dziwne lekko... i jeszcze ta złamana noga? Zdrowia życzę... Ale coś mi każe sądzić, że to "lekki" trolling.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tupak1992W Twoim poprzednim wątku napisałem, żebyś rozważył możliwość pociągnięcia relacji FwB ze względu na to, że Ci mniej zależy i będziesz na tym związku raczej wygranym. Tu stawiasz się od razu na przegranej pozycji, ponieważ zdaje się, że Ci zaczyna zależeć i stawiasz ją na piedestale. Nie wiemy tak naprawdę czy ona tego chce czy nie i tego typu rozkminy są dość słabe. Nie warto tracić na to czasu. Popieram Braci piszących w tym tonie. Warto nad tym się głębiej pochylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, tupak1992 napisał:

Potrafie poznać kiedy dziewczyna jest mną zainteresowana. Pisze bo chciałbym dobrze to rozegrać, moim jedyną opcją na kontakt z nią jest komunikator społecznościowy

Jak wczoraj nic nie rozegrałeś to już nic nie rozegrasz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale się wypowiem.

 

Według mnie najlepsza droga jest od tylca, a nie do frontu. W sensie zaczynanie rozmowy. Nie piszesz podobasz mi się i chciałbym... 

 

Jakiś czas temu miałem taką sytuacje, że wyhaczyłem fajną laskę, która była w klasie mojej znajomej. Było zdjęcie na fb jak do ich klasy maturalnej wbił prezydent z wizytą. 

 

Piszę do niej na FB:

 

Ja- Zajebista wizyta prezydenta

Ona-:D

Ja- w realu też taki przystojny?

 

I tak po kilkudziesięciu wiadomościach przeszło dopiero do tego kim jestem, skąd ją znam i po co piszę. Po jakichś 40 minutach pisania umówiliśmy się na wspólny wypad. Ja, nasza wspólna koleżanka plus mój kolega. Mieszkała dobrą godzinę samochodem ode mnie i koniec końców nic z tego nie wyszło, ale rozmowa wypadła moim zdaniem bardzo fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Inside napisał:

Jeśli dalej będziesz siedział na dupie i ciągle myślał, to się na pewno nie przekonasz. 

Też mu to doradzałem, ale chyba kolega się boi podejść do panienki. Moim zdaniem ona go onieśmiela. Tak to jest jak chłop 5/10 startuje do laski 8,9/10. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, tupak1992 said:

Była z koleżankami i ewidętnie chodziła zamawiać by głeboko popatrzeć mi w oczy. Potrafie poznać kiedy dziewczyna jest mną zainteresowana.

Skoro potrafisz poznać kiedy dziewczyna jest Tobą zainteresowana, to zamiast produkować się tutaj napisz do niej. Zakładam, że cokolwiek byś nie napisał i tak umówi się z Tobą na randkę. Zamiast rozkminiać napisz do niej, że chcesz się z nią spotkać i tyle. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, tupak1992 napisał:

Nie uważam żebym był na przegranej pozycji. Jeśli nie spróbuje to się nie przekonam.

Spróbuj. 

 

W sprawach dostępu do Pani istnieje coś takiego jak "porządek dziobania". Kiedy już obrobią ją wszyscy alfa, którymi wcześniej się zainteresowała i jakimś cudem nie zajdzie w ciąże to w końcu zmęczona tymi wszystkimi złymi facetami, w końcu "otworzy się" przed jednym z orbiterów. Ustaw się w kolejce to może padnie na Ciebie.  

 

Jeżeli jednak chodzi o Twoją pozycję ... jeżeli jest to ładna kobieta i od czterech lat nie było między Wami żadnego kontaktu to uwierz mi i braciom poprzedzającym - już przegrałeś bo przez te cztery lata na pewno obracało ją co najmniej kilku bardziej godnych jej zainteresowania bolców. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.12.2018 o 14:31, tupak1992 napisał:

Wiem, że mogłem ale uważam lepiej porozmawiać w 4 oczy niż przy koleżankach i kolegach albo wolnych słuchaczach. Są sytuacje w ktòrych lepiej sie wstrzymać, niż wyjść na napaleńca. Ta dziewczyna należy do tych wstydliwych dlatego nie podszedłem. Odważny na necie? Po co te podtexty skoro pisze konkretnie na temat to oczekuje konktetnej odp albo porady.

Nie! Nie o to chodzi, żebyś ją całował i robił jej masaż pupy przy koleżankach. Powinieneś się dosiąść i gadać z nimi uśmiechając się do niej co jakiś czas. Pokazujesz tym swój social skill co dla kobiet jest szalenie istotne. Oswajasz ją jak sarenkę w stadzie, dobrze się bawi. Jak panna zobaczy, że jesteś zabawny gość i odnajdujesz się w towarzystwie, to od strzała się z tobą na randkę umówi. Dlatego kobiety często proponują spotkanie najpierw ze znajomymi. Sprawdzając obserwują a ty niepotrzebnie analizujesz. Na randki przyjdzie czas zaraz. A jak byś się w dobrze odnalazł w jej towarzystwie to jeszcze będzie musiała o ciebie walczyć z koleżankami z tego stolika. 

 

Nie wyjdziesz na napaleńca. A nawet jeśli to co z tego, przynajmniej określasz o co ci chodzi. Ty kminisz czy z koleżankami było dołączyć a w tej chwili może ona pisze już z kimś z uczelni, kto zagadał na korytarzu i się umawia.

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.