Skocz do zawartości

Mam 21 lat i nie potrafię się odzywać...


kame.hame

Rekomendowane odpowiedzi

Dwie rady ode mnie:

- ćwicz kontakt wzrokowy, jeżeli patrzysz komuś w oczy jesteś odbierany jako pewny siebie

- ogarnij mowę ciała, a zwłaszcza pozycje siły czyli takie w których wyglądasz na pewnego siebie

Ten drugi punkt jest moim zdaniem ważniejszy ponieważ jeżeli czujesz się niepewnie to ciało przyjmuje defensywną pozycję, ALE jeżeli przyjmiesz otwartą pozycję (i ją utrzymasz) to twój mózg będzie się musiał podświadomie dostosować do ciała i będziesz bardziej pewny siebie. W skrócie mózg oddziałuje na ciało ale odwrotna zależność też jest prawdziwa. Mi się udało pokonać nieśmiałość głównie dzięki temu sposobowi.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapisz się na sztuki walki, jakiegoś klubu teatralnego, zadbaj o dietę, ćwicz przed lustrem, pokonuj codziennie swoją  strefę komfortu. Każdego dnia w sklepie mów do kasjerki o jedno słowo więcej (mi to sporo pomogło), zadbaj o ogólną aktywność fizyczną, poczytaj trochę o NLP (i ćwicz przed lustrem!), wyrywaj laski w barze, gadaj z obcymi ludźmi przez omegle, lub inne komunikatory, jeżeli znasz języki obce zostań korepetytorem na jakiejś stronie online, ubieraj się modnie w ramach swojego gustu, zadbaj o poduszkę finansową (w skrócie ogarnij finanse, jeżeli masz z nimi problem) i przede wszystkim nigdy nie ustawaj w ciągłej poprawie samego siebie. Polecam poczytać o kaizen. Bardzo dobra metoda do zmiany siebie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do autora posta. Rozmawiaj do lustra, rozmawiaj z ekspedientką w sklepie, ćwicz fizycznie, rozmawiaj z innymi osobami z otoczenia - nie przytakuj, jak coś Ci nie pasuje to wysuwaj swoje argumenty i kontrargumenty dot. rozmowy na dany temat. Małymi krokami, a zyskasz większą pewność siebie. Trzymaj się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kame hame. Podstawa to: mówienie do siebie na głos, uczenie  się panowania nad głosem.

Tak jak Bracia wcześniej napisali twoje reakcje są obroną organizmu przed kompromitacja publiczną, ale

twoje reakcje są wyuczone i trzeba się nauczyć nowych reakcji tj twój organizm, Jest to do zrobienia.

Pamiętaj, że wiele osób było nieśmiałych i z tego wyszło.

Przedstawianie referatów przed grupą uczniów/studentów  też jest

 bardzo pomocne.  Tak samo wyrażanie swojej opinii przed grupą pracowników.

Do przeczytania proponuje: " Niesmiałosc" Fhilipa G. Zimbardo.

https://ksiegarnia.pwn.pl/Niesmialosc,68735562,p.html

Edytowane przez Legionista
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Dnia 11.12.2018 o 16:36, kame.hame napisał:

Mam 21 lat i nie potrafię mówić, gdy jestem zestresowany lub zdenerwowany. Przed chwilą mieliśmy zebranie w pracy i parę osób miało do mnie pretensje o coś, ale ja oczywiście nie potrafiłem się wybronić, bo wolałem się nic nie odzywać niż skompromitować się mówiąc drżącym głosem. Często też pojawia mi się pustka w głowie w takich momentach. Na chłodno jak sobie o tym rozmyślam to jestem mistrzem riposty, ale tylko w głowie :(

Mielibyście jakieś porady jak się z tym uporać? 

Spróbuj usiąść i omówić na głos przed sobą wszystkie te tematy na które nie miałeś w danej chwili odpowiedzi. Czasem warto zadać sobie taką jakby audio rozprawkę z samym sobą na dany temat, bardzo możliwe, że mają wypowiedziane pewne zdania, kwestie, poglądy łatwiej będzie Ci do nich wrócić już podczas rozmowy z inną osobą. Kompetencje społeczne wymagają kontaktów z ludźmi, to trzeba trenować.

 

Pomyśl sobie, że są ludzie tworzący grupy na facebook, filmy na temat płaskiej ziemi i się nie wstydzą, gorliwie wierzą w to i prowadzą twardą argumentację. Jeśli oni się nie wstydzą to dlaczego ty miałbyś :)

 

Co do spotkań w pracy - nie wiem o jakim dokładnie spotkaniu mowa i jaki jest pożądany poziom zaangażowania w rozmowę. Nie wiem czy to podsumowanie zysków marketu za poprzedni weekend czy nowa strategia marketingowa na kolejny kwartał a prezes stoi obok :) Istotna może okazać się parafraza tego co powiedzieli inni, czasem może być już powiedziane wszystko, nie musisz być Einsteinem za każdym razem kiedy otwierasz usta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.