brama85 Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Jak to jest w waszym odczuciu? zauważalne jest to bogacenie się? Pensje idą w górę. Inflacja chyba jeszcze bardziej. Może to tylko propaganda, że żyje nam się lepiej. Ludzie dostają podwyżki,ale jakoś się one rozpływają po kieszeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Z tym bogaceniem to różnie, co do zarobków w pewnych sektorach to myślę, że się zatrzymały 10 lat temu. Ale poziom życia dziś jest zupełnie inni niż 20 lat temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
realista Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 (edytowane) Zauważyłem że ceny rosną szybciej niż pensje. Inflacja podawana przez rządowy GUS to bajki dla idiotów, żeby tłum myślał że jest dobrze. Przykład masło w rok cena prawdziwej kostki wzrosła dwukrotnie a producenci obniżyli jeszcze jej wagę z 250 do 200g. O cenach paliw też chyba nie muszę wspominać, każdy kto tankuje ten widzi. Tymczasem inflacja nadal magiczne ok. 2 - 2,5% liczona rok do roku. Zarobki średnio netto 3 tys. zł a rzeczywistość u w większość znajomych 1600 - 1800 zł do ręki. Niedługo według GUS Polska wyśle 7 misję kosmiczną na Marsa. Edytowane 13 Grudnia 2018 przez realista Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Jako społecznicy potrzeba nam importować z Francji tak z 5k protestujących w kamizelkach i wyładować ich w stołecznej Warszawie. A tak na poważnie to tak, na pierwszy rzut oka jest lepiej... ale jest też świadomość, że to kredyty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vand Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 (edytowane) Inflacja to jedno, ale postrzeganie w Polsce bogactwa trochę się zmieniło i to na dużo gorsze. W bogatszych krajach kupienie nowego smartfona, telewizora czy nawet samochodu jest czymś normalnym. W Polsce o tego typu rzeczach często się mówi jak o bogactwie, co jasno wskazuje, że Polska jest krajem bardzo biednym. Dodatkowo koszty życia w ostatnich 10-15 lat urosły tak kosmicznie, że przeciętny Polak nie ma z czego odłożyć, a i tak ledwo się toczy do końca miesiąca. Wcale nie jest lepiej, jest dużo gorzej, koszty rosną szybciej od płacy, wartość pieniądza maleje. A ludzie dali sobie wmówić, że jak kupią nowy telewizor czy smartfona to są bogaci. Zabawne. To samo z mieszkaniami czy samochodami, ludzie uznają, że jak już wezmą w leasing albo kredyt to ich. Śmieszne trochę, ale tak jest. Tylko to "ich" trzeba co miesiąc spłacać, przez 25-30 lat, jeśli chodzi na przykład o mieszkanie. Także wszystko sztucznie napompowane, na kredyt, a potem strata pracy i okazuje się, kto chodzi bez gaci. Jak mawia Warren Buffett: "Dopiero gdy przychodzi odpływ, widać, kto pływał bez majtek" Edytowane 13 Grudnia 2018 przez vand 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 (edytowane) Jeśli popatrzymy na mieszkania, samochody, wakacje itp. to często jest to wszystko na kredyt. Idą święta, coraz więcej osób żeby zrobić zakupy przedświąteczne czy kupić najbliższym prezenty idzie po pożyczkę. Jeśli mówimy o bagaceniu się w tym aspektach to jak najbardziej, jest to złudne. @brama85Jeśli inflacja rośnie szybciej niż pensje, to nie jest to bogacenie się tylko ubytek sily nabywczej naszych pensji czy oszczędności. Jednym słowem o tę różnicę ludzie stają się biedniejsi. Edytowane 13 Grudnia 2018 przez Krugerrand Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 3 minutes ago, vand said: W bogatszych krajach kupienie nowego smartfona, telewizora czy nawet samochodu jest czymś normalnym Jakie masz doświadczenie w życiu za granicą? Bo ja byłem 10 lat i to nie jest prawda. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vand Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 @zuckerfrei zależy w jakim kraju w USA, owszem jest to normalne, mówimy o tych samych klasach społecznych oczywiście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Horyzont Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Cóż, w moim środowisku (40+, duże miasto, koledzy z podwórka) ludzie się dorobili. Niektórzy firm, inni mają dobre zawody. Problemy z kasą mają nieliczni. Wzrost zamożności jest widoczny. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silny88 Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 @zuckerfrei Nie żałujesz że wróciłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Zależy na jakich produktach liczy się inflację. Kiedyś drożał węgiel, ale taniały lokomotywy i inflacja była na niskim poziomie. Dziś drożeje masło, ale banki są po 1zł i w exelu się wszystko zgadza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 (edytowane) Ale porównanie klas społecznych (jeżeli one jeszcze są) z US i PL nie ma w mojej ocenie sensu. Natomiast w UK nie raz widzalem pracowników korpo ubranych niby porządnie, lecz z bliska, buty schodzone, zniszczone były już 4 lata temu, koszula, szkoda gadac. Szybka w smartfonie zbita. Upierdolony w kredycie + rozwód. Dalej rodzina brytoli 2 dzieci, wszytko w kredyt, padła pralka - tydzień pracy na prosty model. Zakupiona po 1,5 miesiąca. Są też rodziny, gdzie jest luz. Ciągle uważam, że tam jest lepiej, problem jest szeroki, a napisałeś to tak że nawet bezdomny w UK ma iPhone x. Do tego dochodzą różne mądrości ludowe i styl życia, np jak dbasz tak masz. U mnie na dzielni: masz łeb i chuj to kombinuj. Edytowane 13 Grudnia 2018 przez zuckerfrei Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vand Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 @Kapitan Horyzont dorobienie się w wieku 40+ daje jedynie szansę na dobry start kolejnemu pokoleniu, bądźmy szczerzy. Dlatego za granicą wielopokoleniowe rodziny tak dobrze funkcjonują. No chyba, że ktoś nie planuje dzieci to fakt, może się trochę pobawić w życiu, ale w wieku 40 lat to już nie ta zabawa to 10 czy 20 lat wcześniej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 (edytowane) Kupowanie na kredyt pasywów zawsze było i będzie złym pomysłem. Nieistotne są przyczyny. Kupowanie na kredyt aktywów to zupełnie inna para kaloszy, ale wówczas mówimy o inwestycjach z odroczonym terminem zwrotu, o różnym stopniu ryzyka. Problem z Polską jest taki, że nie było warunków do wykształcenia się normalnej klasy średniej. I są osoby zamożne lub bardzo zamożne (te na PL zamożne w innych krajach uchodziłyby właśnie za realną klasę średnią, tj. np przykładowo dom, dwa samochody, wakacje 3,4 razy w roku, 300-500k netto dochodu rocznie), jak i rzesza ludzi liczących każdą złotówkę. I jest to popierdolone, bo nie ma dostatecznie rozwiniętego rynku np. na towary i usługi premium, jak i chociażby dobrej jakości, bo siła nabywcza leży i kwiczy. Dlatego w naszych warunkach robiąc biznes warto go od początku skalować międzynarodowo, chociażby w sieci. I wielu tak robi. I jeszcze jedno: filozofia cost leader, a do takiej cholerni decydenci chcieli przypisać Polskę prędzej czy później prowadzi do zapaści. Kraju montowni, z pensjami uwłaczającymi ludzkiej godności, bantustanu, gdzie całą technologię i R&D przynoszą panowie z Zachodu. Edytowane 13 Grudnia 2018 przez Obliteraror 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 @Silny88 nie. Lecz raczej wracam, sprytniejszy i silniejszy. Zinterpretuj to jak chcesz - nie chodzi mi tylko o relacje dam-męskie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
realista Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Kredyty i leasingi to ciekawy temat. Znam wiele osób które pozują na "dorobionych". Jednak w szczerych rozmowach wychodzi że mieszkanie albo dom są na kredyt na 30 lat a samochód w leasingu jest własnością banku albo firmy leasingowej. Ciekaw jestem jak duży % procent ludzi to pozerzy jadący na pożyczkach, kredytach i leasingu. Sądzę że 70-80%. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vand Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 @realista firmowo leasing jest dobry jeśli masz dużo kapitału no to wliczając w koszty jest to bardzo dobry pomysł, ale ludzie którzy biorą, dlatego że ich nie stać to porażka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 To że nowe auto jest w leasingu, to normalne. Mało znam osób, które by płaciły gotówką za nowy samochód, szkoda IMO zamrażać własne środki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brama85 Opublikowano 13 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Dużo ludzi mogłoby nie brać zwłaszcza tych kredytów na zakup sprzętu agd/rtv tylko sobie na niego uzbierać. Psychologia kredytu jednak działa tak, że jak jest bat i sztywne terminy spłat to działa to lepiej niż samoczynne oszczędzanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 (edytowane) Jest jeszcze inna kwestia związana z tematem - nie tylko czy się bogacimy jeśli w ogóle ale również ile pracujemy. Z tego co obserwuję ludzie pracują dużo, dużo więcej niż na zachodzie. Ciągła gonitwa za hajsem niemal 24h. Aby wystarczyło, aby zarobić, aby dorobić, aby kupić to i tamto, aby mieć. To ma być kurwa życie? W XXI wieku gdzie wszystko za Nas miały robić roboty? To "cywilizowane" niewolnictwo. Dymasz aby przeżyć, zabierają Ci cały czas. Edytowane 13 Grudnia 2018 przez SennaRot 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aresss Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Każdy narzeka, każdy kto może jest w kredycie. Wszystko na kredyt można wziąć, telewizor, lodówkę, autp. Dlatego tak wygląda na ulicach. Ale spokojnie, za chwilę nie będzie mógł Janusz biznesmen wziąć audi, tylko golfa w lizing. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brama85 Opublikowano 13 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Ciekawe co jeszcze podrożeje w nowym roku? Bo prąd na 100% . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Kawa, cukier, mleko, tekstylia, wyroby skórzane, pasze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FranciscoFranco Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 Polacy mogliby się bogacić, w faktycznym znaczeniu tego słowa (bo to, że jakość życia się poprawia jest rzeczą naturalną), gdyby nie zepsute elity, które można śmiało powiedzieć blokują potencjał gospodarczy. Stać nas na dużo więcej. Swoją drogą dodam, że u wielu ludzi mi znanych jest pewien brzydki trend - brak oszczędzania. Lepiej przehulać kasę, zamiast z perspektywą zainwestować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 13 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 1 godzinę temu, zuckerfrei napisał: Jako społecznicy potrzeba nam importować z Francji tak z 5k protestujących w kamizelkach i wyładować ich w stołecznej Warszawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi