Patton Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Panowie może doradzicie co robić na weselu żeby się nie nudzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavex Opublikowano 16 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Nie przychodzić na wesele? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 @slavex Akurat chodzi o wesele kuzyna. I zapomniałem dodać że picie z tańczenie odpada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trop Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 1 godzinę temu, Patton napisał: Panowie może doradzicie co robić na weselu żeby się nie nudzić? Usiąść gdzieś w mrocznym kącie i zapodać pannie swoje prącie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tips6 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 @Patton jeżeli już koniecznie musisz się stawić, to nie siedź w kącie jak zakapior. Znajdź sobie kogoś do rozmowy i przestań zwracać uwagę na otoczenie. Byłem na dwóch weselach w rodzinie i też nie piję i nie tańczę. Wykorzystaj ten czas żeby złapać jakieś znajomości w tej drugiej rodzinie, może się kiedyś przyda. Co do picia i tańczenia, jak ktoś Cię będzie namawiał to możesz powiedzieć prawdę (i ćwiczyć asertywność) albo podrzucić jakąś wymówkę np. lekarz zakazał, naderwane ścięgno itp. Zdaję sobie sprawę że są ludzie którzy wesel nienawidzą, ale postaraj się wykorzystać sytuację. Pewnie koleżanki narzeczonej kuzyna są ładne i chętne... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marios27 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 (edytowane) Taa akcja z wczoraj xD z kumplem śmigamy do centrum handlowego żeby się styknąć pogadać i piwa się napić. Wbijamy po drodze do sklepu i koleżka koszulkę za 150 ziko obczail i mu się spodobala no i dzwoni do żony i się pyta czy może kupić. Ona mu zabrania i jak kupi to pojedzie zwrócić a dochodzi do tego że nie wpuści ich do wspólnego mieszkania na którego wzięli kredyt po ślubie xD bo nie będzie kupował głupot skoro kasy niby nie mają a sam mówił że dzisiaj włosy idzie zrobić i 200 zł zapłaci xD Edytowane 16 Grudnia 2018 przez marios27 1 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Horyzont Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 No tak, ale to nie jest skutek ślubu, tylko zrobienia z siebie pantofla. Facet musi mieć własny budżet do dyspozycji i tyle. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pilot Pirx Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 (edytowane) 17 godzin temu, Legionista napisał: Wiem, że z moim podejściem do Wesel mogę zostać uznany za odludka przez otoczenie ale teraz czyjeś opinie na ten temat mam głęboko w d....... I właśnie o to chodzi. Raz na zawsze przestać przejmować się tym co inni sądzą o nas! To klucz do wolności i spokoju ducha. A wesela jako takie zawsze wydawały mi się dość upiornymi uroczystościami. W pamięci mam ciągle widok biednych kolegów ustrzelonych i prowadzonych do ołtarza jak na postronku i potem próbujących zamaskować swój prawdziwy stan podczas "uroczystości weselnych". Zgroza! Edytowane 16 Grudnia 2018 przez Pilot Pirx Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marios27 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 10 minut temu, Kapitan Horyzont napisał: No tak, ale to nie jest skutek ślubu, tylko zrobienia z siebie pantofla. Facet musi mieć własny budżet do dyspozycji i tyle. Według wielu znajomych i rodziny budżet po ślubie jest wspólny a na moje argumenty że tak nie musi byc przechodzą do ataku stylu "z takim zachowaniem nigdy sobie nikogo nie znajdziesz albo jak zarabia mniej od ciebie to twoim obowiązkiem jest ja wspomóc" xD 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giorgio Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 27 minut temu, marios27 napisał: Ona mu zabrania i jak kupi to pojedzie zwrócić a dochodzi do tego że nie wpuści ich do wspólnego mieszkania na którego wzięli kredyt po ślubie xD bo nie będzie kupował głupot skoro kasy niby nie mają a sam mówił że dzisiaj włosy idzie zrobić i 200 zł zapłaci xD Daj mu namiary na to forum. Naprostujemy go w tydzień. PS. A jak chce iść kupę, to też pyta "szanowną małżonkę" o zgodę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marios27 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 12 minut temu, giorgio napisał: Daj mu namiary na to forum. Naprostujemy go w tydzień. PS. A jak chce iść kupę, to też pyta "szanowną małżonkę" o zgodę? Niestety juz nie da się go nawrócić. Nie ten typ człowieka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
XYZ Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Dnia 14.12.2018 o 15:26, Kapitan Horyzont napisał: W dzisiejszych czasach w przypadku małżeństwa, które rozpada się po 10 i więcej latach należałoby uznać, że przetrwało. Honorowa kobieta odchodzi sama po 7 latach. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giorgio Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 18 minut temu, marios27 napisał: Niestety juz nie da się go nawrócić. Nie ten typ człowieka Wiem, żartowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marios27 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 Przed chwilą, giorgio napisał: Wiem, żartowałem. Hehe no niestety trzeba żyć dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavex Opublikowano 16 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 A potem żona idzie na ulicy zobaczy innego faceta i powie widzisz misiu on się umie dobrze ubrać, a ty jak fleja chodzisz. Najpierw rodzice kontrolują, potem żona... Niektórzy są mentalnie małymi dziećmi. A tak btw szkoda chłopa... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 16 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2018 2 godziny temu, tips6 napisał: jak ktoś Cię będzie namawiał to możesz powiedzieć prawdę (i ćwiczyć asertywność) @tips6 Od 2 lat potrafię odmawiać. 2 godziny temu, tips6 napisał: Pewnie koleżanki narzeczonej kuzyna są ładne i chętne... I obstawiam że tak około 2 lata starsze niż ja. No niby wiem że tam będzie moja znajoma która jest w moim wieku, no ale już jest zajęta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi