Początki "inżynierii społecznej" w kraju-matce poprawności politycznej.

[TheFlorator]

W skrócie, bo mi się nawet nie chce o tym myśleć:

 

W UK, ciało polityczne zajmujące się regulacją rynku reklam wprowadzi nakazy i zakazy pokazywania reklam które ukazują kobiety/mężczyzn w stereotypowych lub seksistowskich rolach, czyli:

-kobiata przygotowuje święta a facet siedzi przed TV - ban

-kobieta sprząta dom a facio siedzi - ban

 

Parę miesięcy temu by mnie to aż tak nie bulwersowało ale ja widzę w tym już pierwsze objawy tej wojny idei (że płeć to konstrukt socjalny a nie biologiczny) o których mówi Jordan Peterson.

Innymi słowy - płeć można sobie "wybrać".

Drugie niebezpieczeństwo to w zasadzie jawna tyrania państwa.

I to mnie już przeraża...

 

Oby to nigdy do Polski nie przyszło.

 

https://www.theguardian.com/media/2018/dec/14/uk-advertising-watchdog-to-crack-down-on-sexist-stereotypers

 

 

 

 

Edytowane 14 Grudnia 2018 przez TheFlorator

[Kapitan Horyzont]

 

7 minut temu, TheFlorator napisał:

W UK

Pas Startowy Jeden.

[deleteduser24]

W UK to już kurwa prawie każda reklama to ciapate laski które w laboratorium wynajdują nowy lek, albo murzyn który w garniturze pokazuje ludziom na tablicy jakies wykresy, czy uśmiechnęte araby na tle zadbanego domu mówią że stac ich na taki trawnik bo pracują jako menagerowie w korpo. 

A "zwykli " biali Angole...zapierdalają na budowach, żeby im to wszystko przygotować. 

Patologia siedząca na benefitach przedstawiana jest jako kwiat społeczeństwa.

[Patton]

41 minut temu, AR2DI2 napisał:

"zwykli " biali Angole...zapierdalają na budowach, żeby im to wszystko przygotować. 

Odwrócone niewolnictwo i tyle.

[Carl93m]

Ale tylko jedno pytanie:

Dlaczego?

 

Ktoś się po prostu bawi tym światem i eksperymentuje?

Czy coś takiego faktycznie może wzmocnić Europę w długiej perspektywie?

Czy prawdziwi, ideowi lewacy rządzą światem?(Nie wierzę w taki coś)

Chodzi o NWO? No to także po co?

Zemsta dziejowa to raczej nie ma szans z ich mózgami ^^

[Arushat]

38 minut temu, Carl93m napisał:

Ale tylko jedno pytanie:

Dlaczego?

 

Ktoś się po prostu bawi tym światem i eksperymentuje?

Czy coś takiego faktycznie może wzmocnić Europę w długiej perspektywie?

(...)

Celem tego wszystkiego nie jest Europa sama w sobie. Jeżeli inwestuje się w kurnik to nie po to, by kurom było lepiej, ale by więcej jajek składały. Ktoś, a raczej KTOŚ (wiadomo kto) chce zrobić sobie z naszego kontynentu coś w rodzaju kolonii. Aby to zrobić, muszą ubezwłasnowolnić ludzi. Używają do tego marksizmu kulturowego, którego głównym działaniem jest niszczenie tożsamości. Ponadto, indoktrynuje profil własnego zdania na zewnętrzny, tj.jest tak, jak my mówimy, nawet jak logika temu przeczy (homoseksualizm jest normalny, islam to religia pokoju, socjalizm działa, demokracja to najlepszy system wyboru rządów, płeć to konstrukt społeczny, ucisk grup itp.). Człowiek, który jest nikim, nie sprzeciwia się i pracuje bez pytań.

A po co nachodźcy? Teorie mam trzy;

1: Utworzenie rasy kremowej na terenie całej Europy o średnim IQ 90, wystarczająco, by utrzymać stan, za mało, by się zbuntować.

2.Utworzenie Wielkiego Khalifatu na terenie UE.

3. Po osiągnięciu masy krytycznej ludzkiej frustracji lewactwem biali obrócą się przeciw innym rasom, rozpocznie się rzeź, a ten, który będzie przewodził temu buntowi, zostanie "władcą Europy".

 

Tak to mniej więcej wygląda. Wszystkie trzy warianty kończą się tak samo-Europa jako złoża surowców.

[bezprym]

Pewien kanclerz w pewnym państwie dawno temu wiedział jak takie sprawy się załatwia.

[mac]

A gadasz o takim temacie z kimś, a on robi bekę od razu, że nie, jakieś teorie spiskowe, co ty pierdolisz. 

 

U nas już to jest. Mężczyznę przedstawia się w reklamach jako nieudacznika. Ciągle. 

 

Taki dureń, a mądra żonka podejmuje kluczowe decyzje. 

 

 

[Carl93m]

@mac z tymi reklamami o chorobach zwłaszcza. Mężczyzna ma katarek i jest nieznośny, nie może wytrzymać. Zaradna i silna kobieta podaje mu jakiś syrop czy inne gówno i wszyscy są szczęśliwi.

 

@Arushat najgorsze jest to, że wroga de facto nie widać. Niby wiemy, że Soros, Rotshieldowie i inne iluminaty, ale kto wie jak jest na prawdę.  Swoją drogą często próbuję się postawić w roli gościa, który jest najpotężniejszy na świecie i w sumie też bym działał podobnie. Dążył bym do zmieszania wszystkich ras, żeby powstał żółto-biało-czarny człowiek, wszyscy byli by braćmi i nie byłoby wojen. Do tego trzeba by niestety mocno obniżyć ludzkie myślenie. IQ ? Nie inteligencję tylko zainteresowanie. Ja znam gościa, który jest mega inteligenty, architekt, kiedyś olimpiady z matmy i fizyki, teraz gruby hajs, ale nie wie kto to Donald Tusk (coś tam słyszał) i myśli, że w Europie jest spoko. Myśli także, że w Polsce jest łamana konstytucja, bo coś mu się obiło o oczy na onet, na który czas zerknie. Człowiek nie musi być głupi. Wystarczy, żeby miał co żreć i się nie interesował światem.  

[Dodarek]

@Carl93m To jest coś w rodzaju takiej robotycznej inteligencji. Coś jak hosty w serialu Westworld- niby mają potężną moc obliczeniową, ale nie mogą wyjść w swoim myśleniu poza zaprogramowane schematy. 

 

Według mnie cel tego wszystkiego, to wymieszanie białych Europejczyków z kolorowymi ludami z południa i w ten sposób osiągamy:

-wielokulturowość, różną mentalność, dzięki czemu działa wyśmienicie polityka "dziel i rządź". 

-obniżenie inteligencji i naturalnie przynależnej do rasy białej (nie tylko) potrzeby wolności, dzięki czemu łatwiej ludźmi rządzić i łatwiej zniewolić. 

-zemsta Żydów na białych, którzy nie dali się zniewolić i zawsze się poznawali na "nacji bankierskiej". 

 

Dzięki powyższym Żydzi osiągną dominującą pozycję w polityce, handlu, religii itp. oraz uzyskają coś w rodzaju "nadczłowieczeństwa"- będą podlegać innej moralności, prawu, ocenie niż goje, bo beędą mieć przywileje jako nacja kiedyś mordowana i uciskana. A Europejczycy? Będzie to brązowa rasa o IQ grubo poniżej obecnego poziomu, dla których podstawowe wartości to będzie zaspokajanie chuci, robienie kasy, jedzenie i sranie. 

[deleteduser24]

11 hours ago, Arushat said:

1: Utworzenie rasy kremowej na terenie całej Europy o średnim IQ 90, wystarczająco, by utrzymać stan, za mało, by się zbuntować. - debilami z niskim iq łatwiej się steruje, ale niskie iq nie wyklucza buntów. Przykład Afryka.

2.Utworzenie Wielkiego Khalifatu na terenie UE. - Wielki Kalifat to strzał w stopę, a tak naprawdę "sznur na szyję" jaki założyliby sami sobie projektanci tego co obserwujemy obecnie w Europie. Kalifat byłby tworem nieokiełznanym. 

3. Po osiągnięciu masy krytycznej ludzkiej frustracji lewactwem biali obrócą się przeciw innym rasom, rozpocznie się rzeź, a ten, który będzie przewodził temu buntowi, zostanie "władcą Europy". -  Dokładnie to. Kiedy zostanie osiągnięta masa krytyczna ( odpowiednia ilość obcego, wrogiego elementu w Europie, zostaną odpalone "programy" destabilizacyjne. W tak spolaryzowanej rzeczywistości, w której na przeciw siebie staną najeżdźcy, którzy nie dość, że przyszli, to niszczą to co zastali, oraz najeżdźcy, którzy jak wiadomo poprzez przynależność do określonego kręgu "kulturowego", w którym obowiązuje zasada " wszystko jest nasze", wystarczy wywołać kilka przemocowych epizodów, odpowiednio je nagłośnić, i wojna domowa gotowa. 
Kiedy zaś obie strony dostatecznie się wykrwawią, projektant wjedzie na białym koniu z propozycjami mediacyjnymi, i obietnicą zaprowadzenia porządku i spokoju w zamian za danie mu specjalnych uprawnień.
                                                  

 

[Carl93m]

W takim razie, czy jest jakaś biała, europejska siła, która byłaby przeciwwagą dla niecnych planów pejsatych?

I chodzi mi tu o potężny kapitał i silne osobowości, a nie gołodupców z Marszu Niepodległości.

Edytowane 15 Grudnia 2018 przez Carl93m

[Arushat]

Dnia 15.12.2018 o 14:54, Carl93m napisał:

W takim razie, czy jest jakaś biała, europejska siła, która byłaby przeciwwagą dla niecnych planów pejsatych?

I chodzi mi tu o potężny kapitał i silne osobowości, a nie gołodupców z Marszu Niepodległości.

Jeżeli już bym miał jakiś znaleźć, to szukałbym w Rosji.

Dnia 15.12.2018 o 13:41, AR2DI2 napisał:

1: Utworzenie rasy kremowej na terenie całej Europy o średnim IQ 90, wystarczająco, by utrzymać stan, za mało, by się zbuntować. - debilami z niskim iq łatwiej się steruje, ale niskie iq nie wyklucza buntów. Przykład Afryka.

2.Utworzenie Wielkiego Khalifatu na terenie UE. - Wielki Kalifat to strzał w stopę, a tak naprawdę "sznur na szyję" jaki założyliby sami sobie projektanci tego co obserwujemy obecnie w Europie. Kalifat byłby tworem nieokiełznanym. 

1. A myślisz, że ,np. w RPA od tak sobie pomyśleli "A, zabiłbym sobie białego farmera" i razem poszli na białych? Albo ludobójstwo w Rwandzie? Owszem, mogą się buntować, jak ktoś to zapoczątkuje. Bez tego będzie spokój. 

2.Słowo klucz-Islam. Wystarczyło by, że "władca Europy" wprowadziłby jakiś zmiany w islamie i voila. W Wielkim Khalifacie właściwą władzę sprawowali by imamami. Kto kontrolowałby imamów, kontrolowałby Khalifat.

 

[Carl93m]

@Arushat a ja bym właśnie w Rosji nie szukał, bo to fikcyjne państwo straszak. Zresztą jak i Polska. Nie wiem na ile to jest wiarygodne, ale dr Jaśkowski Jerzy mówi o tym, że rosją żądzą oligarchowie zrzeszeni w takim tworze jak City of London Corporation. 

[wrotycz]

Dnia 14.12.2018 o 23:48, AR2DI2 napisał:

A "zwykli " biali Angole...zapierdalają na budowach, żeby im to wszystko przygotować. 

Patologia siedząca na benefitach przedstawiana jest jako kwiat społeczeństwa. 

Nie tak dawno o tym mówiliśmy w jakimś temacie (chyba w tym). Teraz (dziś się dowiedziałem) mogę dodać, że gdyby ukrócić socjal to by się zaraz okazało, kto jest obywatelem tego kraju - 3-osobowa rodzinka (tax credit+child benefit+child tax credit/bez housing benefitu/), czyli rodzice i dziecko oznacza £800/mc. Nawet nie wiem ile to będzie z czwórką lub piątką dzieci (typowe dla hinduskiej a zwłaszcza pakistańskiej, lub innej muzułmańskiej rodziny) i housing benefitem, który przy takiej liczbie dzieci się należy bez pudła. Przypuszczam £1600+. Zwykły robol tak dobrze nie zarabia a tu masz - wystarczy być jurnym arabem, baba w roli brzucha i kasa jest.

 

 

--

Dnia 15.12.2018 o 10:09, Carl93m napisał:

Człowiek nie musi być głupi. Wystarczy, żeby miał co żreć i się nie interesował światem.

Sęk w tym, że inteligentny człowiek interesuje się światem - tak już ma. Inteligencja ma to do siebie że chce wiedzieć. Co, jak i dlaczego. I tego nie zmienisz, nie da się tak zrobić, żeby się inteligentni nie interesowali światem. Łatwiej ich wytłuc i zastąpić mniej inteligentną tłuszczą.

 

 

Edytowane 17 Grudnia 2018 przez wrotycz