Skocz do zawartości

Podrywanie na Filipinach i w Wietnamie.


kiepura

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Ksanti napisał:

Jeśli bym się wziął za Azjatki to raczej bym nie myślał już o trwałym związku

Dlaczego? Ja jak myślę o LTR to tylko z Azjatką.

Ale to chyba tylko moje zboczenie. Mam od dziecka słabość do skośnych oczu. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, realista napisał:

Moim zdaniem:

- Bo to dobre a często jedyne źródło dochodu dla samotnych matek. Tam nie ma alimentów i socialu. 

- Bo są turyści z bardzo niskim smv i bez bajery.

- Bo część turystów ma partnerki i nie chce później dostać miłosnego maila, smsa, wiadomości na Fb albo innych problemów.

A jak Filipinka sprawdzi Twój stan konta jeżeli tam pojedziesz? Większość nie wie nawet gdzie leży Polska. Dla nich jesteś biały = jesteś bogaty (stać Cię na wakacje tam) i zapewne z USA albo niewiele mniej bogatej Europy. Masz wysoki status na starcie. 

 

Oczywiście uwaga na SCAM, bo oszustki/oszuści są wszędzie gdzie są turyści na Świecie. 

 

Zgadzam się w 100% ze zdaniem "Masz wysoki status na starcie". 

 

Szukałem dla kolegi namiaru na stronę z DIVami, bo widziałem już gdzie na FB, ale tym razem bez powodzenia.

Złośliwość internetu. Ale przed przypadek znalazłem opracowanie tematu przez kogoś, kto tam dłużnej mieszka.

 

http://www.poluzuj.pl/randka-na-filipinach/

 

 

Panowie, moje wycieczki po świecie uzmysłowiły mi jedno.

 

My polscy faceci jesteśmy zajebiści.

 

Moim zdaniem jesteśmy w światowym TOP 3.

 

1. Jesteśmy drudzy jeśli chodzi o inteligencje na świecie (zaraz po żydach),

2. Jesteśmy biali,

3. Nie mamy kolonialnej przeszłości (nikogo nie wkurwiliśmy),

4. Niema państwa na ziemi, gdzie nie było polaka, który nie zrobił czegoś dobrego i na tyle znaczącego, że powstał ślad w lokalnej historii,

5. Jesteśmy wysocy,

6. Jesteśmy pracowici,

7. Traktujemy kobiety najlepiej na świecie (dane UE na temat sytuacji kobiet w UE),

8. Umiemy polski - najtrudniejszy język na ziemi,

9. Podchodzimy z szacunkiem i zrozumieniem do innych kultur co się lokalom podoba,

10. Mamy syndrom bohatera - potrafimy oddać życie dla innych (jak ostatnio kolega z Strasburga).

 

Dla logicznie myślący kobiet i ich rodzin (kalkulujących kto im się najbardziej opłaca) - JESTEŚMY ZAJEBIŚCI.

 

Problemem jest tylko to że pozwoliliśmy polskim kobietą złamać, naszego ducha współpracy w zamian za lokalną cipkę.

Co po części wynika z nierównowagi płci (facetów jest o 100 000 więcej w PL niż kobiet w wieku rozpłodowym).

Ale to się już zmienia, właśnie przez Azję i Ukrainę.

 

To co tu robię jest to jest powrót do ducha tej współpracy, dlatego poświęcam swój czas dla WAS.

Po rozwodzie wiele czytałem na forum, o ustawianiu sobie w głowie odpowiedniego MindSETu.

O ile udało mi się ogarnąć sprawy zawodowe, to nie mogłem wyłączyć w sobie ciśnienia na cipkę.

Dopiero wyjazd do Azji mnie uleczył i np. wczorajsza randka z Panią z PL przebiegła koncertowo, bo

nie byłem napięty na nic (działem wg. schematu seks już był).

 

Życzę wszystkim potrzebującym takiej terapii.

Mam nadzieje że moje opracowanie pomoże złamać barierę dostępności.

 

 

 

 

 

Edytowane przez kiepura
Błąd w struktórze zdania.
  • Like 10
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kiepura

Sam mam w planach pomieszkać w przyszłym roku w południowo-wschodniej Azji kilka miesięcy, a może i dłużej. Filipiny na pierszym miejscu z racji powszechnego używania języka angielskiego. Dzięki za temat.

 

Szukałem biletów lotniczych w jedną stronę na Filipiny, Te 2-3k. PLN jednak trzeba szykować. Z innych krajów EU już lepsze oferty były.

 

Ogólnie zgadzam się tym co nam tu przedstwiłeś. sam nie byłem, ale dużo czytałem na temat samego życia w tej części świata. To co napisałeś pokrywa się z opiniami innych ludzi, nie tylko Polaków. A ja sam mam ochotę po prostu spróbować. Z racji wykonywanego zawodu, nie ma dla mnie różnicy czy będę mieszkał w PL, czy w innym miejscu na świecie. 

 

PS. Polacy są naprawdę zajebiści, a jak jeszcze znają swoją wartość to hoho.

Edytowane przez DavidStarsky
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kiepura napisał:

Dla logicznie myślący kobiet i ich rodzin (kalkulujących kto im się najbardziej opłaca) - JESTEŚMY ZAJEBIŚCI.

Ile tych Filipinek wiedziało coś o Polsce poza Papierzem i Lewandowskim? 

Obstawiał bym raczej że biorą nas za Europejczyków albo Amerykanów. Ostatnio czytałem że na odpowiedź jest się z Poland mówią później że z Holand (Halandia). Na wiosce na innego Polaka ciągle mówili Joe pomimo tego, że przypominał im iż ma inne imię. Bo przecież biały to musi być Joe z Ameryki. ;) 

USA miało tam kiedyś bazę wojskową i do dziś Angeles City jest miastem grzechu. 

 

Walking Street

 

W Angeles prosto do klubu High So na Walking street, bo było już późno. W środku wrażenie, że możesz mieć każdą laskę, ale jak wiemy to jest to Filipińska Pattaya, więc raczej byliśmy uważni, aby nie nadziać się na zakamuflowane dziwki. Jak chodziłem sam – czuje wszystkie oczy na sobie, bo średnia wieku u facetów to tam z 50 lat. Mieliśmy wrażenie, że jesteśmy jedynymi młodymi kolesiami w całym mieście.

https://azjapozmroku.pl/2017/04/20/raport-z-filipin-dzien-1-2-manila-angeles/

 

Edytowane przez realista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie tam wyrwać dziewczynę to serio bułka z masłem, ja jestem w mojej ocenie 5/10 i dziewczyny lgną. 

 

Ciężko to wyjaśnic, jeszcze trudniej uwierzyć.

 

Faktem jest, że ten raj po dłuższym czasie brzydnie. 

 

Jak to mawiają: jaka jest różnica między turystą, a rasistą?

Dwa tygodnie :)

 

Ze swojej strony polecam odwiedzić i sprawdzić.

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Tomko said:

Nie obraź się, bo gusta są subiektywne, ale pani z twojego avataru wygląda jakby ją ktoś trzymał w piwnicy i gwałcił przez rok a pozwolił jej tylko wyjść na chwilę i do aparatu pozdrowić rodziców.

Jesteś świadomy, że właśnie zniszczyłeś jego Świat? Sens i wszystko to w co wierzył...

 

Tak jak byś powiedział małym dzieciom, że Święty Mikołaj nie istnieje..

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Leszy napisał:

Dlaczego? Ja jak myślę o LTR to tylko z Azjatką.

Ale to chyba tylko moje zboczenie. Mam od dziecka słabość do skośnych oczu. :P

Myślę, że tutaj @Tomko załapał o co mi chodziło stąd ten śmiech. Mianowicie no niestety (mimo, że lubię Azjatki) ale... Azjatki są średnio mniej atrakcyjne od białych lasek. Przeglądałem kiedyś różne portale randkowe i społecznościowe (z ukierunkowaniem na Azjatyckie kraje). Spora większość to niestety pasztety do tego nawet zdeformowane. Nie dziwota, że popularne są tam operacje plastyczne. Nawet na polskim rynku brzydkie stoją nieco wyżej od tamtych. Obiektywnie jesteśmy najlepszą genetycznie i najładniejszą rasą. Jednak nie mówię, że nie ma ładnych Azjatek. Zmierzam tylko do tego, że jest mniej ładnych Azjatek niż ładnych białych kobiet. Azjatki same zachwycają się urodą naszych pań tych przeciętnych. Nawet próbują się upodabniać - stąd te farbowanie jednolitego koloru włosów. U nich mega krzywe zęby są na porządku dziennym, więc aparaty ortodontyczne to tam standard. Niziołkowy wzrost, no ale tutaj może to być jednoczeńsie na plus u niektórych panów. Co ciekawe nawet na stronkach XXX nie ma zbyt wiele atrakcyjnych Azjatek. 

 

Reasumując u nas jest wyraźny podział na:

- brzydkie, średnie, ładne

 

W Azji są:

brzydkie, brzydkie w makijażu (średnie), ładne 

 

Obawiam się, że biali mężczyźni jadąc do Azji zaniżają swoje wymagania z racji 100 razy łatwiejszego dostępu do samic. Mężczyźni tam chwalą się kobietami, które bym nawet nie ruszył (przekładając na Europejskie standardy). Jednak na sam seks to nieco inna sprawa - skoro sama się podkłada. Dziewictwa wymagam od partnerki, która potencjalnie ma być w moim życiu na bardzo długo. Jeszcze co do ruchania Azjatek. Nie oszukujmy się, że większość co leci na białych to prostytuki, kryptoprostytuki, desperatki, otwarte/światowe, czasem się trafi jakaś normalna. Sam jakbym pojechał do Azji to wolałbym nówkę nieśmiganą. Dlatego prawdopodobnie bym polował na studentki jak już. Nie lubię się rzucać na mięso, które ma każdy. Z tym statusem białego to rzeczywiście działa to na plus. Jednak rozsądna i ogarnięta dziewczyna nie rzuca się na faceta jak sęp na padlinę. Te lepsze to wszedzie ciężko znaleźć, w Azji jedynie ma się lepszy start. Tyle i aż tyle. Prostytutki i kurewny mnie nie interesują.

 

Azjatki często wyglądają na nastolatki może stąd ta słabość. 

 

Co do laski z avatara na moje standardy 4-5/10.

Edytowane przez Ksanti
błędy, literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ksanti napisał:

Obiektywnie jesteśmy najlepszą genetycznie i najładniejszą rasą.

Bez urazy ale prawie spadłem ze śmiechu z krzesła. Wymień obiektywnie na subiektywnie.

OlWtneT.jpg  2ldk49c.jpg

To kwestia gustu, więc trudno tutaj dyskutować. Każdy ma swój. 

 

Przykładowe Fifki (Filipinki) z portalu randkowego w moim typie (20-26 lat):

6571671_gallery_636803678871678754.jpg6490440_gallery_636643674162238191.jpg6564549_gallery_636675110691581760.jpg6753172_gallery_636803653161733889.jpg5042164_gallery_636692723380527114.jpg6667172_gallery_636736687979037544.jpg6630370_gallery_636712204372294639.jpg6441457_gallery_636605670080713266.jpg5941859_gallery_636480425315191710.jpg5962507_gallery_636636994856058544.jpg3588630_gallery_635292610690000000.jpg6781260_gallery_636800506422559459.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mortyy sory, zalogowany jestem na dateinasia.com i u mnie są. Nie mogę już edytować. 

Wrzucam jeszcze raz. 

<9bb30c32bf586720.jpg

 

@Ksanti Ile takich takich niby ładnych według Ciebie amerykanek i europejek możesz mieć? W dodatku są mocno wypaczone feminizmem i lewactwem. 

Zresztą Twój gust, mój znasz. 

 

Edytowane przez realista
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@realista

Z tych zdjęć myślę, że jedynie panie nr. 6 i 8 są takie 6/10. Znając życie w realu są o jedno oczko brzydsze. Mają dziwne proporcje ciała itd. Reszta od kopa to czwórki, ewentualnie piątki. 

Dla mnie minimum atrakcyjności to 6/10 przy czym, że samica jest jasna i ma ładne nogi.

Przy minimum 7/10 odchodzę od swoich standardów.

Wtedy azjatka ma szansę u mnie na związek pod warunkiem, że najlepiej dziewicza.

Nie obniżę swoich wymagań tylko dlatego, że laska jest Azjatką.

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem żałuję, że nie kręcą mnie bardziej azjatki, choć ostatnio oglądając kanały o tamtejszej tematyce, zaczynam czuć nawet jakiś pociąg. Filipiny to zdecydowanie lepsza alternatywa, jak wspomniano wyżej, wyspy są bardziej "dziewicze", dopiero od niedawna zyskują większą popularność.

Proponuje zorganizować forumową wycieczkę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ksanti napisał:

Azjatki są średnio mniej atrakcyjne od białych lasek.

Zaraz, zaraz @Ksanti. Pewna część ludności azjatyckiej przecież jest biała. Nie tylko Iran czy kraje arabskie. Hinduski północnoindyjskie są bardzo często białe i nie mam na myśli teorii antropologicznych tylko, ale też faktyczny kolor skóry. Również część (mała) populacji Indonezji to potomkowie kolonistów z białą skórą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GHSD507

Chodziło mi o rasę.

 

Nie wystarczy mieć jasnej karnacji aby kobieta wyglądała jak taka typowa blond słowianka.

To właśnie one są najatrakcyjniejsze. Prawdopodobnie natura tak to zrobiła z racji, że jest ich stosunkowo mało.

Świat to przede wszystkim kobiety o ciemnych włosach, ewentualnie karnacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@realista z tych zdjęć mi się podoba ostatnia w pierwszym rzędzie,natomiast pierwsza w drugim rzędzie, z tymi brwiami wygląda  jak facet ?

 

7 godzin temu, Ryszard I Drań napisał:

wyspy są bardziej "dziewicze"

Wyspy może i tak, czego nie można powiedzieć o mieszkankach ?

Na prawdę Panowie, jeśli białas ma tam takie powodzenie, i każda rzuca się jak sęp na padlinę, to myślicie ( @Ksanti), że są tam jakieś dziewice? No kur...a chyba w przedszkolu ? I pozostanie znowu szukanie Himalajki, tym razem na Filipinach ?

Edytowane przez Leniwiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Leniwiec napisał:

 

Wyspy może i tak, czego nie można powiedzieć o mieszkankach ?

Na prawdę Panowie, jeśli białas ma tam takie powodzenie, i każda rzuca się jak sęp na padlinę, to myślicie ( @Ksanti), że są tam jakieś dziewice? No kur...a chyba w przedszkolu ? I pozostanie znowu szukanie Himalajki, tym razem na Filipinach ?

Miałem na myśli ilość turystów w porównaniu do Tajlandi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Tomko napisał:

ale pani z twojego avataru wygląda jakby ją ktoś trzymał w piwnicy i gwałcił przez rok

 

13 godzin temu, Ksanti napisał:

Nie oszukujmy się, że większość co leci na białych to prostytuki, kryptoprostytuki, desperatki,

 

6 godzin temu, Maarcin_05 napisał:

Wam się w ogóle te azjatyckie samice podobają? Wg mnie ich uroda jest okropna.

 

3 godziny temu, Leniwiec napisał:

natomiast pierwsza w drugim rzędzie, z tymi brwiami wygląda  jak facet ?

@kiepura Dlatego jak widzisz nie warto się chwalić w Polsce publicznie. Ból dupy i zawiść są tak duże że nawet sobie tego nie wyobrażamy, plus nie zrozumienie że ktoś może mieć inny gust.

Tak samo jest na grupie azja po zmroku na facebooku. Gdy ktoś wrzuci jakąś fotkę z laską połowa komentarzy to hejt. Że to tranwestyta, ile musiał jej zapłacić?, że brzydka, że ma HIV, że w pokoju nie posprzątane, że krzywo się uśmiecha, itd. Wielu hejterów może tylko pomarzyć o życiu takim jak Twoje i zazdrość oraz ból d*py powodują ogromną frustrację.  

 

Na szczęście są jeszcze ludzie, którzy powstrzymują się od docinek i rozumieją że ktoś może mieć inny gust oraz nie musi być sfrustrowany. 

 

 

 

Edytowane przez realista
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@realista Zadzwoń na infolinię z pomocą dla ofiar internetowego hejtu albo policję fejsbukową.

Nie lubię azjatyckiej urody więc jak mogę zazdrościć komuś, że był bzykać azjatki?  Stwierdzam fakt, że pani wygląda jak wygląda - ma smutny i tępy wyraz twarzy. Tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W towarzystwie przy piwie można powiedzieč: Ty c***u, ale masz ****** gust. Wtedy wiadomo, że to żarty, albo że szykuje się wyjście ;). Tutaj czasami ciężko wyczuć.

 

Sam lubię narzekać i wybrzydać, ale Azjatki lubię ;) jak można nie lubič?

 

Modlitwa Polaka zawsze na topie,, jak w dowcipie "a żeby mu te krowy zdechły...", troche już tacy jesteśmy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Azjatki są spoko. Tylko trzeba się liczyć z tym, że taka 6/10 to w standardzie Europejskim będzie 4/10. Mężczyźni u siebie w kraju takiej nie wezmą, ale kiedy jadą do Azji to obniżają swoje wymagania/standardy. Mają duże branie takiego jakiego w Europie nigdy nie doświadczą chyba, że celebryci. Potem sobie racjonalizują, że kobiety w Azji ogólnie sa ładne. W większości jednak nie są i one same dobrze o tym wiedzą. To nie przypadek, że Azjatki stawiają przeciętne Europejki jako wzór piękna. Niezależnie od tego jaki panuje kanon urody w danym kraju Azjatyckim. U nas kobieta z grubymi i krzaczastymi brwiami, krzywymi zębami albo z męskimi kształtami twarzy byłaby uznana za paszteta. W Azji to normalka. Azjatki też mają często brzydkie dłonie i stopy. To nie tak, że nigdy nie miałem styczności z Azjatkami. Trochę ich widziałem u siebie w mieście, na uczelni, za granicą na Zachodzie jak i na portalach społecznościowych oraz czatach. Z kilkoma Tajkami nawet przez jakiś czas utrzymywałem jakiś kontakt na videoczatach. One mega się zachwycają Europejskim sposobem życia i wyglądem Europejek. Nie dziwię się im. Naprawdę ładne Azjatki oczywiście też widywałem. Jednak tutaj bardziej pochodziły z rejonów Korei Południowej i Japonii. Ciekawe czemu w tych krajach nagle przeciętni biali mężczyźni nie mają już tak wielkiego brania jak w Tajlandii czy na Filipinach... 

 

Mój przykład ładnej Azjatki (o ile dobrze pamiętam korzenie amerykańsko-wietnamskie)

e15f0933c90571242396c200b17debc8.jpg

 

Nie mylić ładnej ze słodką, która może być przeciętna ale kawaii (urocza) i tym przyciąga.

ab3196518ae48559470760385c469373.jpg

 

Tym właśnie różnią się Azjatki, że przypominają nieco nastolatki. Stąd może się wydawać, że są obiektywnie ładniejsze.

Lecz naukowcy zbadali, iż istnieje obiektywny kanon piękna, który odnosi się do gadziego mózgu.

Jest niezależny od kanonu piękna wynikającego z kultury. W tym właśnie nasze panie są średnio genetycznie najlepsze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.