Skocz do zawartości

Mężczyzna racjonalny


Perun

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam.

Akurat aluchalem audiobookow po angielsku tom 1 i 2.

Bardzo bardzo warto. Jest wg. mnie mocno naukowa. W porownaniu do Kobietopedii, gdzie Marek płynie zrozumiałym jezykiem z żywymi  przykładami, Rollo się drobiazgowo rozpisuje nad podstawami naukowymi, i yluszcza podstawowe prawa red pill i nowoczesnego męskiego świata.

 

Oczywiście zajrzyj na bloga pod tym samym tytulem angielskim co książka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Still napisał:

Raz w miesiącu spotkać się na winko i szarlotce. Moglibyśmy podyskutować o książkach.... 

Patrzcie! Oto Władzia przeczytała wczoraj całą Kobietopedię bez wstawania z porcelany ! To jest spox dziołcha nie? :D

Edytowane przez Feniks8x
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://braciasamcy.pl/index.php?/topic/16965-rozw%C3%B3d-rmg-rollo-tomassi-po-polsku/&tab=comments#comment-318933

 

 @KurtStudent polecał tę książkę i jak wyżej napisałem, kupiłem ją. Jestem po drugiej lekturze. Za pierwszym razem czytałem przed snem, więc człowiek nie wszystko zrozumiał i pojął.

 

Tak jak wcześniej bracia napisali, omawia ona głównie relacje między kobietą i mężczyzną. Pan Tomassi zajął się tematem bardziej ze strony naukowej.

Książka napisana trudnym językiem, bez porównania z Marka Kobietopedią.  Ładnie wydana, na dobrej jakości papierze, dobrze przetłumaczona, chociaż wyłapałem kilka literówek, czy drobnych błędów stylistycznych.  Jak ktoś zamówi wersję papierową, to uważać przy rozpakowywaniu, bo jako wypełnienie stosują wiórki drewniane :). Może się to wszystko rozsypać i trzeba będzie odkurzać.

Tak czy tak, warto mieć w swojej biblioteczce. Jak ja zamawiałem, to dostałem także (w tej samej cenie) wersję elektroniczną na maila. Miły dodatek.

 

Jeśli miałbym polecać komuś nieobeznanemu w temacie, to w tej kolejności:

Marek Kotoński: Co z tymi kobietami,  Kobietopedia, Stosunkowo dobry

Volant: Piąty poziom, Sexcatcher

Rollo Tomassi: Mężczyzna racjonalny

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem dziś i czytam, jestem na stronie 66. Jak na razie stwierdzam, że to jedna z najmocniejszych książek które czytałem, odnośnie życia i kontaktów z kobietami. Musiałem autentycznie pomyśleć nad swoim życiem, wychowaniu zastosowanym wobec mnie, otoczeniem. Pewnie jeszcze nie raz pomyślę bo stron ponad 300. Doszedłem do paru ciężkich wniosków ale i widzę szansę na zmianę. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Książkę przeczytałem dwa dni temu i jestem pod wielkim wrażeniem. Ciężko nazwać to wrażenie pozytywnym, gdyż lektura wyciąga na wierzch większość mitów, które wpajane były mi od wczesnego dzieciństwa. Nazwałbym to 'debuggowaniem' swoich przyzwyczajeń, wzorców, poglądów - praktycznie wszystkiego, co dotyczy relacji damsko-męskich. Nieraz musiałem robić sobie przerwę na parzenie melisy, szczególnie w drugiej połowie książki. Tak właśnie reagował mój organizm, co specjalnie mnie nie dziwi. Jeden z przykładowych mitów, mit tej jedynej, mam tak głęboko zaprogramowany w sobie, że odwracanie tego wszystkiego w moim wnętrzu potrwa jeszcze trochę. Jednakże jestem w 100% przekonany, że wraz z upływem czasu moje myślenie zacznie się normować. Ogólnie rzecz biorąc to nawet czytając forum odczuwam często objawy wychodzenia z matrixa, Rollo Tomassi jeszcze to wszystko spotęgował, za co jestem mu ogromnie wdzięczny. Kobietopedię przeczytałem dwukrotnie, lektura Mężczyzny Racjonalnego zapewne też za niedługo zostanie powtórzona. Czytałem na Kindlu, mam prawie 300 zaznaczonych fragmentów - spora ilość materiału do powtórzenia i przyswajania.

 

Bezapelacyjnie warto przeczytać, aczkolwiek - dla stawiających swoje pierwsze kroki w zdobywaniu świadomości - moim zdaniem nie jest to książka na "pierwszy rzut". Kobietopedia jest o wiele łagodniejsza, po niej nie ma się wrażenia przedawkowania czerwonych pigułek. Mężczyzna Racjonalny sprawił, że kilkukrotnie tak właśnie się czułem. Naukowy charakter tego tekstu zdecydowanie pomaga w odszyfrowywaniu zaklęć, w które zostałem uwikłany :P. Do niedawna jeszcze patrzyłem na zjawisko feminizmu z przymrużeniem oka, arogancko sądząc, że mnie to nie dotyczy. Marginalizowałem sprawę. Jak dobrze, że powstał internet - bez niego i bez takich inicjatyw jak przykładowo to forum, żyłbym jeszcze długo i nieszczęśliwie być może i do końca życia, wiernie służąc kobiecemu imperatywowi ;) .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.