Skocz do zawartości

Wdrukowany wzorzec partnera/ki


Rekomendowane odpowiedzi

Mam taką zagwozdkę: większość dam jakie poznaję na necie i potem się z nimi spotykam w realu to towar z recyclingu (tzn. ostatni ich związek był długi, powiedzmy 5-7 lat). I teraz tak - czy taka osoba, bo i nas facetów też to może dotyczyć, podświadomie szuka nowego partnera podobnego to tego starego (nie mam na myśli tylko wyglądu)?? Głownie o LTR mi chodzi. Wiecie, takie wdrukowanie w podświadomość. :o

Mi się wydaje że coś w tym jest. I myślę, że taka dama, powiedzmy juz powyżej 30stki, nie znajdzie kogos podobnego, to zadowoli się jakimś beta bankomatem lub bedzie "wpadać" w związki z badboyami.

Może trochę zbyt rozkminiam, ale wydaje mi się, kilka lat z 1 osobą wpływa na pewne mechanizmy doboru partnera.

 

Co myślicie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czego wy kurwa chcecie. Batalionu dziewic czekających na Was z rozwartymi udami? Większość lasek jest po związkach chyba, że traficie na zakonnicę, albo na nastolatkę. Co tu jest do rozkminiania? Podoba się to brać, a nie jak cioty się zastanawiać czy się będzie bankomatem czy nie. To i inne rzeczy wyjdą w praniu.

Edytowane przez Kleofas
  • Like 5
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kleofas napisał:

Panowie, czego wy kurwa chcecie. Batalionu dziewic czekających na Was z rozwartymi udami? Większość lasek jest po związkach chyba, że traficie na zakonnicę, albo na nastolatkę. Co tu jest do rozkminiania? Podoba się to brać, a nie jak cioty się zastanawiać czy się będzie bankomatem czy nie. To i inne rzeczy wyjdą w praniu.

Pytanie co to ma do tematu założonego przez brata?

Takią rade możesz sobie wsadzic sam wiesz  gdzie ? 

Mam rozumieć ze ty jesteś ten alfa co panny rozkładaja nogi przed toba?

Wyjdzie w praniu??? W praniu to wiadomo co wyjdzie

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat! Sam chętnie dowiem się bo miałem już przypadki kontaktu z pannami po długich związkach.

Jedno co zauważyłem to zupełnie inne dobieranie faceta np. w długim związku była z niewysokim miśkiem a później szuka wysokiego szczupłego samca....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Dyzma_Prezes said:

Pytanie co to ma do tematu założonego przez brata?

Takią rade możesz sobie wsadzic sam wiesz  gdzie ? 

Mam rozumieć ze ty jesteś ten alfa co panny rozkładaja nogi przed toba?

Wyjdzie w praniu??? W praniu to wiadomo co wyjdzie

 

Pozdro!

To ma do tematu, że jest to jedna z możliwych odpowiedzi na temat. Chyba, że chcesz psychologicznej epistoły, jednej z kolejnych teorii domorosłych znawców kobiecej psychiki.

Twoja za to odpowiedź tym bardziej nic nie wnosi, do tego jest chamska. Jak nie masz na temat nic do powiedzenia to się nie wcinaj.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeśli laska zerwała z boltzem w miarę niedawno to potrzebuję żeby ktoś ja przepchał(trochę spuszcza z tonu jeśli chodzi o standardy) ale w międzyczasie i tak tęskni za starym boltzem i/lub szuka takiego,który jej na nowo zawróci w głowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Kleofas napisał:

Podoba się to brać, a nie jak cioty się zastanawiać czy się będzie bankomatem czy nie. To i inne rzeczy wyjdą w praniu

Gadasz jak akwizytor.

Nie lepiej się zastanowić, zapytać na forum bardziej doświadczonych?

Skoro baby lecą na schematach to i ten rozkminimy.

W praniu wyjdzie wszystko ale lepiej być przygotowanym i przede wszystkim NIE TRACIĆ CZASU.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minutes ago, Garrett said:

Może trochę zbyt rozkminiam, ale wydaje mi się, kilka lat z 1 osobą wpływa na pewne mechanizmy doboru partnera.

 

Co myślicie?

To zabawię się w psychologa skoro już młodsi się tak zbulwersowali moją odpowiedzią. Zgadzam się z Realistą. Często zdarza się, że do związku szuka się kogoś kto przypomina ojca. Jedna z moich przyjaciółek powiedziała mi, że noszę podobne zegarki jak jej ojciec. Nie została moją dziewczyną, ale mimo to jesteśmy dość bliskimi przyjaciółmi. To co ważne to to, że mi o tym powiedziała i zwróciła na to uwagę.

 

Według mnie najważniejszą cechą to, której szukają kobiety w partnerze to podobieństwo do ojca plus elementy bad boya oraz zasoby finansowe. Oczywiście istnieją też doraźne potrzeby tj. jak bliska przeprowadzka i wtedy aktualnie samotna kobieta szukać będzie frajera z samochodem. 

 

Co do poprzednich związków ciekaw jestem w jaki sposób młodzi koledzy przeprowadzać będą analizę poprzednich związków kandydatki na partnerkę. Zakładam jednakże, że jak poczują zapach cipki to cała ta analiza pójdzie do kąta na rzecz zwykłej chuci. Poza tym już na początku założenie jest błędne, bo opiera się na tym, że do analizy otrzymacie od swojej wymarzonej laski prawdziwe informacje na temat poprzednich związków i poprzednich partnerów, zaś znając już kobiety można przypuszcać, że zostaniecie nakarmieni informacyjnym bullshitem. Powodzenia.

Edytowane przez Kleofas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma jakieś wdrukowane wyobrażenie odnośnie partnera, zarówno co do cech fizycznych jak i trudniejszych do zauważenia - ton głosu, sposób poruszania się, ubiór.

 

Dla mnie np panna musi być chuda, małe cycki, wysoka, długie brązowe włosy. Skąd takie rzeczy się biorą? U mnie oczywiście z młodości, pierwsza dziewczyna która mi zawróciła w głowie. Myślę że kobiety mają tak samo. Z tego co udało mi się z nielicznymi otwarcie o tym pogadać, to mają dokładnie tak samo.

 

Życie.

2 minutes ago, Kleofas said:

otrzymacie od swojej wymarzonej laski prawdziwe informacje na temat poprzednich związków

Oczekiwanie takich informacji to jak oczekiwanie że handlarz samochodami poda prawdziwy przebieg :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, realista napisał:

o związku szukają najczęściej podświadomie podobnego do swojego ojca.

O widzisz, zapomniałem o tym.

Mnie do założenia tematu natchnęło to, że właściwie wychodzi na to że ci "ex" tych dziewczyn byli inni z charaktery niż ja (tak dedukuję ze strzępów informacji). I czy ona wtedy będzie szukała bardzo zbliżonego charakteru, czy może wybrać kogoś o innej konstrukcji psychicznej.

 

47 minut temu, Tramal napisał:

ale w międzyczasie i tak tęskni za starym boltzem i/lub szuka takiego,który jej na nowo zawróci w głowie

Ciekawie tego doświadczyłem ostatnio. Pewna dama zawróciła mi w głowie (jakoś musiała wypełnić moją podświadomą checklistę, ale dodam że nie jest podobna do mojej matki). Już coś tak powoli się klarowało, w sensie mógłby być związek. I co ciekawe jej "były" z wyglądu jest dość podobny do mnie! Z tym że ma brodę, a ona sugerowała żebym zapuścił! Pikanterii dodaje fakt, że to on ją na 99,9% zostawił dla innej - ergo pani szukała sobowtóra jakby. Niestety ja mam inny charakter niż on i sprawa się rypła :P Trudno.

 

Jeszcze a porpos podobieństwa naszych partnerek do matek - kolega ma dziewczynę już parę lat i kurła bardzo podobna do jego matuli z wyglądu. Pszypadeg??? Chociaż pewnie reguły nie ma. Mogą sie różnić softwarem, a to też pewnie o to chodzi.

1 godzinę temu, Wolverine1993 napisał:

Miałem kiedyś też doświadczenie w tym i często spotykalem takie właśnie damy które szukały plasterka na rane, no ale często w drugą stronę tez to dziala ?

Szczególnie widoczne jak panna sie przyzna, że rozstała sie dajmy na to - 2 mce temu, a byli razem 5 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podświadomie szukam przeciwieństw matki, chociaż z jej dobrymi cechami. A co do wzoru lasek to on u mnie obowiązuje tak do samic 6/10. Jeśli laska jest atrakcyjniejsza to zuważyłem, że przestaje mieć dla mnie znaczenie, że nie jest blondynką itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.