Skocz do zawartości

Polska blogerka leci do arabskiego księcia.


Rekomendowane odpowiedzi

Anna Skura, prowadząca blog "What Anna Wears", wybiera się właśnie w podróż do Dubaju.

Zaprosił ją tam arabski książę, czym blogerka pochwaliła się w mediach społecznościowych.

 

Fani na tę informację zareagowali falą hejtu.

 

Anna Skura nie kryje się z tym, że dostaje propozycje wielu sponsorowanych wyjazdów. Niemal każda influencerka otrzymuje takie propozycje.

 

Większość z nich nikogo nie obchodzi, jednak jedna z podróży wzbudziła wyjątkowe kontrowersje.

 

Blogerka opublikowała post, w którym zdradziła, że leci do Dubaju na zaproszenie księcia Mohammeda bin Salmana, następcy tronu Arabii Saudyjskiej.

 

MjQxNTQ3JAN-N2FiZQM1WWVOYTB_RD0DPB9gJD0c

 

To wystarczyło, by rozbudzić gniew internautów.

 

Zgodnie z doniesieniami zachodniej prasy, która powołuje się na niejawne dokumenty CIA, książę jest podejrzany o zlecenie zabójstwa Dżamala Chaszodżdżiego, saudyjskiego dziennikarza i krytyka politycznego.

 

Przestępstwa mu jednak nie udowodniono. To nie powstrzymało lawiny komentarzy, która zalała Skurę.

 

Zródło: https://kobieta.wp.pl/polska-blogerka-leci-do-arabskiego-ksiecia-fani-juz-znalezli-powod-6328219227629185a

 

Co o tym Bracia myślicie? 

Facet prawdopodobnie zlecił zabójstwo dzienikarza, a nasza Polska Blogerka leci do niego, bo dostała zaproszenie.

Do tego leci tam, gdzie tak bardzo troszczą się o prawa kobiet.

 

I jeszcze musze wspomnieć, że kobiety na kase nie lecą, ona leci tam, bo wydaje jej się, że on ma dobre serduszko, przecież chce pokazać jej inną kulturę i ciekawe miejsca, gdzie jeszcze nikogo nie było ??

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, te kobiety, niech poleci do Pana Johna, bezdomnego w Manchesterze i o tym opowie, On pewnie też ma dobre serce, jest czuły, delikatny i godnie traktuję kobiety, wróć...to nie ta historia, Pan John nie ma pieniędzy, jachtu i nie mieszka w pałacu :) 

Kobiety jadą tam gdzie jest agresja, siła i dominacja, to ten sam mechanizm gdzie żona nie odchodzi od tyrana-alkoholika, i ten sam gdzie młode Niemki i ich rówieśniczki z innych krajów, kręcą się tam gdzie jest pełno imigrantów w Berlinie, czyli gdzieś koło większego ośrodka dla uchodźców, albo w innych miejscach,  :) 

 

Dobry facet jest od spłacania kredytu :) 

Edytowane przez The Motha
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, niech jedzie, udanej podrózy.

A na miejscu klasyk: zero praw, jedna z wielu z haremie itp. Potem płacz i dramat w mediach: więził mnie latami, nie mogłam nic powiedzieć, zrobić, nawet wyjść na ulicę, nie miałam kontaktu z rodziną, moje zycie zamienił w piekło. Ufff po latach udało mi się uciec.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęśliwego lotu !

 

PS. Historia leci na schemacie starym jak świat.

      Piękna i bestia.

      Kopciuszek i książę.

      Grey i jak jej tam, no ... A! Ana !

 

      Bla, bla, bla - własną czarowną dupą urobiłam sobie cudowny lajf!

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne skojarzenie. Niech później tylko nie płacze, że nie może wrócić do kraju :D W ogóle, jakie kobiety posiadają autorytety i pasje. Moda, moda, "modeling" i nic więcej. Czy to jakoś się przekłada na wartość, świadomość, cokolwiek? 

 

 

Aha, no i jeszcze turbany z głów :D 

 

 

 

Edytowane przez mac
  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, kto na jej miejscu by tam nie poleciał? Jakby mnie zaprosił, też bym poleciał, fotek narobił, na wielbłądzie pojeździł, może książe by kopsnął trochę pieniążków na rozbudowę naszego forum. No i foteczkę bym zmienił na portalach społecznościowych i randkowych :)

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wojkr Bóg tak chce. ?

 

Nie rozumiem o co cała awantura?

 

 

Awantura o kasę:

- z drużyny szejka biorę 1 milion złotych monet... To jej sprawa z wszystkimi „pozytywami i negatywami”... 

Tylko jej wpis był niezręczny...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Bronisław napisał:

Blogerka opublikowała post, w którym zdradziła, że leci do Dubaju na zaproszenie księcia Mohammeda bin Salmana, następcy tronu Arabii Saudyjskiej.

Babka dostała zaproszenie, oczywiście w odpowiedniej formie się pochwaliła, Nie omieszkała wspomnieć, że zaprasza ją nie byle kmieć, lecz następca tronu.

 

=== Mój mąż? Proszę pana, mój mąż.... jest z zawodu.... dy-rek-toooo-reeeem.

 

7 godzin temu, Bronisław napisał:

Zgodnie z doniesieniami zachodniej prasy, która powołuje się na niejawne dokumenty CIA, książę jest podejrzany o zlecenie zabójstwa Dżamala Chaszodżdżiego, saudyjskiego dziennikarza i krytyka politycznego

Ojojoooj tak daleko sięgamy, bo to by musiała jako osoba publiczna mieć świadomość swojego "influencerstwa", czytać gazety, zrobić due dilligence czy coś takiego osoby publicznej ją zapraszającej.

 

A poza tym - może i zlecił zamach, ale jest taki szarmancki i wie jak zająć się kobietą!

 

Edytowane przez Imbryk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Strusprawa1 napisał:

@mac Za przeproszeniem niezwykle mocno mnie męczy przyczepianie piosenki tego patusa pod każdym wątpiem o paniach z arabami/czarnymi. 

To lepsze. :D 

Moja wina, kajam się :D Nie mam słów i nie mam pytań :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej poczuje prawdziwy smak szejka.....bo większość to tylko sobie może pomażyć jak ciągnie słomke w McDonaldzie.

A jakie doświadczenie....hoho na całe życie, - tylko żeby nie skończyło się klocem na klatę i domalowanymi brązowymi wąsami palcem pod nosem.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze, że kobiety w Polsce chętnie protestują - bo patriarchat, bo ciężko o aborcję, bo wcześniej dostanie trochę mniejszą emeryturę i będzie dłużej żyła, bo brak aplauzów gdy pojawi się na ulicy z jakimś egzotycznym cudem, bo ona jest taka niezależna ale gdy ma okazję się wykazać to nagle jej brakuje poczucia bezpieczeństwa itd.

 

Ale gdy dostają zaproszenie do kraju, gdzie w biały dzień na ulicy można legalnie ściąć łeb nieposłusznej żonie to jakoś nie jadą z feministycznymi transparentami tylko grzecznie dostosowują się do tamtejszej mody i jadą cykać fotki :D. Niektórym nawet nie przeszkadza praca w charakterze żywych ludzkich kibli o czym śpiewał nasz rodzimy "artysta" Popek.

 

Aż się ciśnie na usta: kobieca hipoplazja. Albo hipochondria. Hipoteza? No akurat teraz zapomniałem tego słowa :D.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.