W sylwestra pograłbym w grę

[Obliteraror]

16 godzin temu, RealLife napisał:

Nie graj w gry komputerowe. Nie znam bardziej bezsensownego spedzania czasu.

No popatrz - gdyby nie Maniac Mansion, Day of Tentacle czy inne gry Sierry za szczeniaka, miałbym problem z angielskim, potem już samo poszło.

Gram już z 30 lat i nie mam dosyć. Z różną częstotliwością ale tak, jestem graczem PC Master Race

 

: )

[KhaosKnight]

16 godzin temu, RealLife napisał:

 

Nie graj w gry komputerowe. Nie znam bardziej bezsensownego spedzania czasu. Żeby nie było - jestem informatykiem w zawodzie od 12 lat i niejedna noc przed komputerem spedzilem. 

 

Tutaj bym się nie zgodził, równie dobrze można by powiedzieć, że oglądanie seriali w TV lub w internecie, filmów w kinie itp. też jest bez sensu. We wszystkim trzeba mieć umiar.

 

Dla kontrastu wejdź na tą stronę gdzie masz zarobki topowych zawodników z e-sportu z nagród na turniejach -> https://www.esportsearnings.com/players

 

Dla przykładu taki 21 letni Amer "Miracle-" Al-Barkawi z Jordanii, który obecnie na turniejach z DOTA2 zarobił 3,7 mln $ myślę, że ma inne zdanie niż Ty.

[RealLife]

2 hours ago, KhaosKnight said:

Tutaj bym się nie zgodził, równie dobrze można by powiedzieć, że oglądanie seriali w TV lub w internecie, filmów w kinie itp. też jest bez sensu. We wszystkim trzeba mieć umiar

 

Zgadza się. Oglądanie seriali też jest bezsensowne. To, że ktoś na świecie zarobił ileś tam na grze na komputerze nie jest argumentem aby wydać zaoszczędzone 2000 zł na konsolę/pc aby pograć sobie parę dni w czasie Świąt. 

 

Jeśli zaś miałby spędzać więcej czasu niż tylko parę dni to tym bardziej jest to strata czasu. 

[realista]

Dnia 18.12.2018 o 21:40, Carl93m napisał:

Chodzi o to, że mam odłożone tylko i wyłącznie 2k pln.

To czas odłożyć minimum 6 miesięczne wydatki aby zbudować "poduszkę finansową". 

Nadwyżkę można przepi**olić na gry albo inne przyjemności. 

[Carl93m]

@realista za 6 miechów będę miał odłożone zgodnie z prognozami 11 tys. PLN. To wystarcza na hajsik na czarną godzinę?

Myślałem szczerze mówiąc o zakupie czegoś co nigdy nie straci wartości jak np. złoto. Wtedy nie wydam złota na pewno, ale będę się bał przechowywać ? 

@mac chyba tak zrobię. Jednak poczekam do pierwszej wypłaty po podwyżce, żeby być pewien czy faktycznie ją dostanę. 

Komputer jak wykokszę sobie to nie będę chyba żałował, bo zawsze to jest narzędzie pracy, a czasem gier.

[realista]

17 godzin temu, Carl93m napisał:

@realista za 6 miechów będę miał odłożone zgodnie z prognozami 11 tys. PLN. To wystarcza na hajsik na czarną godzinę?

Przecież nie wiem jakie masz koszty utrzymania miesięczne. Odłóż co najmniej tyle ile wydajesz przez 6 mies. na koszty życia. Część warto mieć w gotówce i ukryte gdzieś pod ręką. To taka podstawowa poduszka finansowa na niespodziewane sytuacje.