Film Matrix

[MaxMen]

Matrix, Matrix jak często się to czyta na tym forum i jak ogólnie wiem o co chodzi to uwaga : samego filmu Matrix nie oglądałem   Wiem, że pewnie dla wielu to dziwne ale tak wyszło. 

Choć coś tam przelotnie widziałem w Tv, można by powiedzieć, że nawet trochę pierwszego odcinka obejrzałem,  miało to miejsce w technikum w jakiś luźny dzień i w klasie oglądaliśmy ale wiadomo jakie to oglądanie w grupie, gadki, śmiechy-chichy. Potem właśnie widziałem tak chwilowo urywkowo w tv bo się latało po kanałach 5-10 min i dalej na coś innego. Nigdy nie przepadałem za jakąś fantastyką i przesadnymi efektami specjalnymi i jak widziałem jakichś mnożących się ludzi czy inne nadludzkie akrobacje/sytuacje to po prostu przełączałem dalej. Ale tak ciągle się tu mówi o Matrixie i nawiązuje do pewnych sytuacji z filmu to zastanawiam się czy by nie przysiąść jednak do filmu i postarać się go mimo wszystko obejrzeć ? Lub ewentualnie chociaż pierwszą lub jeszcze którąś konkretną część ? 

 

[realista]

Zacznij od pierwszej, będziesz wiedział o co chodzi w wielu wątkach jeżeli zdecydujesz się na kolejne. 

Znajdziesz choćby na cda.pl.

 

[SennaRot]

Matrix widzisz codziennie dosłownie wszędzie

[wojkr]

To nadrób zaległości, dobry film.

[Leszy]

Obejrzyj pierwszą część i.....

 

 

olej pozostałe bo zostanie Ci tylko niesmak

[SzatanK]

Oglądaj z maksymalną uwagą i świadomością:

 

[Doggie]

Możesz też obejrzeć "Trzynaste piętro". Poruszą tę samą tematykę i o dziwo miał premierę kilka miesięcy przed Matriksem.

[leto]

Tak jak pisze @Leszy, warto obejrzeć tylko pierwszą część, następne to już jest takie mocne, nurzące odgrzewanie kotleta.

[wroński]

10 minut temu, leto napisał:

Tak jak pisze @Leszy, warto obejrzeć tylko pierwszą część, następne to już jest takie mocne, nurzące odgrzewanie kotleta.

 

No nie wiem. Scenka kiedy Neo rozcina na pół mieczem samurajskim betoniarkę jest super.

[wrotycz]

Najważniejsza jest oczywiście scena kiedy Neo poznaje Morfeusza.

 

[Legionista]

Bracie koniecznie musisz obejrzeć pierwszą cześć Matrix-a.

To doświadczenie otworzy Tobie Kolego umysł.

Weźmiesz pigułkę prawdy i lepiej będziesz rozumiał współczesną

kulturę popularną, a przede wszystkim najlepsze forum w Polsce: Braciasamcy.pl. 

[doler]

Kultowy film. Pracownik korporacji poznaje czym się kajdany, które ma reszta społeczeństwa. Ta ważna cecha wnikliwości, o której często piszę nawiązuje do tego co widzi Neo, te cyferki.

 

Ile to już po premierze ? Będzie 20 lat w przyszłym roku. A bydło jak stało, tak stoi. Mało kto wnioski wyciąga.

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez doler

[leto]

3 hours ago, wroński said:

 

No nie wiem. Scenka kiedy Neo rozcina na pół mieczem samurajskim betoniarkę jest super.

Jeśli chodzi o widowiskowość to wg mnie z całej serii najlepsza jest scena pościgu na autostradzie z Matrix Reloaded. Ale to są tylko fajerwerki. Nie ma nic głębszego, ciekawego, poza 1. częścią.

[zuckerfrei]

Ja matrixa pierwszy raz widzałem ze 3 lata temu. Też podpiszę się pod tym, że pierwsza cześć nawet ujdzie, im dalej w las, czyt. następne części są gorsze. Idea jest super, wykonanie nie do końca, mam nadzieję ze kiedyś ktoś zrobi remake. 

 

 

Ps. A bracia to teraz siostry. <——mindfuck. 

@Doggie było jeszcze coś, tak mi się wydaje. 

[Doggie]

@zuckerfrei Owszem jest "Mroczne miasto" i według mnie o wiele lepszy od Matriksa.

https://www.filmweb.pl/film/Mroczne+miasto-1998-4885

[zuckerfrei]

O to mi chodziła. Pamięć dobra, lecz krótka. 

[wroński]

11 godzin temu, wrotycz napisał:

Najważniejsza jest oczywiście scena kiedy Neo poznaje Morfeusza.

 

 

Dokładnie. I są już na wieki razem. Nierozłączni <3

[wrotycz]

Nie rozumiem o co całe to zamieszanie? Film trwa 1,5 godziny. To tak dużo? Obejrzeć i wtedy się można śmiało wypowiadać: podobał się / nie podobał się, dobry / zły itd.

Kiedyś się miesiąc zabierałem za obejrzenie dokumentu o upadku Rzymu tylko dlatego, że trwał 2,5 godziny. Jak w końcu usiadłem to po kwadransie się skończył i czułem nawet lekki niedosyt.