Skocz do zawartości

Potrzebuje żebyście mi coś dogłębnie uświadomili


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Tak jak w temacie. Proszę was, bardziej doświadczonych Braci o uświadomienie mnie w zerwaniu kontaktu. Otóż rozstałem się z partnerką, to był mój wybór, po prostu nie układało się w związku i nie dało się tego przeskoczyć. Rozstaliśmy się w miarę pokojowo, oczywiście z jej strony wyzwiska jaki to nie jestem, rzucanie na mnie klątw itd, za które później przeprosiła, tym samym prosząc o to czy nie moglibyśmy zostać "znajomymi". No i niby nic na tym nie tracę, bo wciąż ją w jakimś stopniu darzę sympatią, wyjście raz, bądź dwa w miesiącu chyba by nie zaszkodziły, ale cholera jasna naczytałem się tyle na forum o sposobie działań kobiet, o szukaniu gałęzi, i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej. Potrzebuje żebyście się wypowiedzieli czy taka znajomość w ogóle ma sens, oraz jakie mogą być tego skutki. Naczytałem się wiele, sam jeszcze przeżyłem zbyt mało, dlatego uważam że słowa skierowane wprost do mnie najbardziej na mnie wpłyną. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłeś sobie jakiś czas samochodem, ale okazało się, że ten samochód jednak jest chujowy i jazda nim to prawdziwa katorga.

 

Wyjebałeś go zatem na złom i wolisz sobie chodzić piechotą, dopóki nie kupisz nowego auta.

 

Odpowiedz sobie na pytanie: czy chodziłbyś dwa/trzy razy w miesiącu na złom, żeby sobie nim pojeździć, a jeśli tak, to po jaki chuj?

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

Edytowane przez Ważniak
  • Like 13
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ma sensu i nie uda się z ex stworzyć zdrowej relacji typu "znajomi". Była podświadomie może np. eliminować Twoje nowe koleżanki opowiadając coś o Tobie za plecami. Próbować innych manipulacji, itd.

14 minut temu, Bombas napisał:

wyzwiska jaki to nie jestem, rzucanie na mnie klątw itd

Dostałeś już próbkę jej charakteru, więc szkoda czasu na taką znajomość. Lepiej uciąć kontakt i zająć się nowymi relacjami, hobby, rozwojem osobistym, itd.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Bombas napisał:

ale cholera jasna naczytałem się tyle na forum o sposobie działań kobiet, o szukaniu gałęzi, i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej. Potrzebuje żebyście się wypowiedzieli czy taka znajomość w ogóle ma sens

TA znajomość już nie ma sensu, skończyła się. Żadnych powrotów, znajomych, orbitowania, trzymania Cię na emocjonalnej niby-smyczy.

 

Utnij kontakt.

 

Czytaj dalej Forum. Miałes próbkę sposobu działania kobiet - zwyzywa Cię, potem przeprosi, ale już jesteś zwyzywany - następnym razem pozwoli sobie na więcej. Czytaj czytaj, ucz się, ćwicz na następnych paniach. Tą już olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się będziesz spotkał, ona spuści z tonu, będzie miła ugodowa, cud miód i orzeszki. Wrócicie do siebie, zakochasz się bo to będzie grać świetną kobiete. I wtedy... ona może Cię zostawić. Może nie może tak. A co było by po ślubie, myślisz, że wtedy też będzie taka dobra jak będzie wiedziała, że ma na Ciebie lewar w postaci cyrografu jaki podpisałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czego ty chcesz? Zgodzisz się na znajomość, bo była zaproponowała? A co jej słowa znaczą i obietnice potencjalne w obliczu chujozy, którą ci zafundowała w związku?

 

Myślisz, że w "znajomości" będzie nagle innym, super, godnym zaufania człowiekiem? :D 

 

No beka w chuj. 

 

No właśnie tracisz bracie, godność :) 

 

Dupka, dupka, dupka, ciągle to samo. Niemożliwość uwolnienia się od cipki. Niezależnie od tego, ile zła wyrządzi to i tak złudna chęć zamoczenia dominuje w życiu mężczyzny. 

 

Weź się wychowuj na twardziela. Proszę cię. Powiedz, że owszem dalsza znajomość cię interesuje, ale na cześć i do widzenia. 

 

I jeżeli to był twój wybór to kobieta tak łatwo nie odpuszcza. Musi cię zgasić, jak peta. Nie znam takiej, której by to nie wkurwiało, że to gość zdecydował, a nie ona. 

 

One mają ego kosmiczne. Tutaj też może być pies pogrzebany, że ty zdecydowałeś i cię testuje w dalszym ciągu. 

Edytowane przez mac
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj na moim koncie, wrzucałem temat jak eks dała znać a mnie telepało.

 

Rozumiem Cię, ale powiem od razu, że jej nie interesuje normalna znajomość czy jak my sobie to wyobrażamy: poruchamy raz na jakiś czas, oh jak pięknie.

 

Zapomnij.

 

Wjedzie jedna z opcji:

- zrobię chujowi na złość- w sensie będzie się łasić i jak urobiony poprosisz ją o powrót to kopnie Cię z satysfakcją w dupe

- bedzie milutka żeby Cię przekonać do powrotu i będzie to samo co miałeś wcześniej.

 

Ogólnie daj sobie spokój. Życzę jej kulturalnie powodzenia, niech sobie życie układa. Odetnij się od tego. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, to ona powinna sobie zasłużyć na spotkania z Tobą. Jesteś wolną osobą i masz prawo odejść w dowolnym kierunku. Jeśli ktoś nie potrafi tego zaakceptować i w dodatku Cię wyzywa i rzuca klątwy, to znaczy, że Tobą gardzi. Moją sugestią jest to, że znajdziesz sobie ładniejszą i bardziej wartościową partnerkę, ale oczywiście musisz porzucić tą bezpieczną wyspę i chwilę podryfować w poszukiwaniu nowej wyspy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clou jest tu: 

15 minut temu, mac napisał:

 

I jeżeli to był twój wybór to kobieta tak łatwo nie odpuszcza. Musi cię zgasić, jak peta. Nie znam takiej, której by to nie wkurwiało, że to gość zdecydował, a nie ona. 

 

One mają ego kosmiczne. Tutaj też może być pies pogrzebany, że ty zdecydowałeś i cię testuje w dalszym ciągu. 

 

oraz tu: 

 

2 minuty temu, Jan III Wspaniały napisał:

 

Wjedzie jedna z opcji:

- zrobię chujowi na złość- w sensie będzie się łasić i jak urobiony poprosisz ją o powrót to kopnie Cię z satysfakcją w dupe

- bedzie milutka żeby Cię przekonać do powrotu i będzie to samo co miałeś wcześniej. 

 

Potwierdzam, że to najbardziej prawdopodobna motywacja myszki. 

 

W każdym razie ta znajomość będzie tylko i wyłącznie w jej interesie. Jeżeli lubisz dostawać emocjonalnie w ryja, to znakomity pomysł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosząc o tzw znajomość - ona w mig ułożyła sobie plan, Ty konfigurujesz w nim jako:

zdobyć i zajebac (z tym zajebac to jeszcze sama o tym nie wie).

 

Brawo, za odwagę aby zakończyć związek, jeżeli Ci nie odpowiada, nawet o to jest czasem cieżko. Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że facet powinien być konsekwentny. Jeśli uznałeś, że kobieta nie rokuje i zakończyłeś związek, to się tego trzymaj.

 

Paradoksalnie, trzymając uchylone drzwi, robisz jej krzywdę. Zamiast ochłonąć i poznać kogoś innego, będzie bezsensownie marnować energię na próby "powrotu".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli można wiedzieć to czemu sie rozstaliscie? , serio była az taka zła i jak długo razem chodziliscie? 

Z mojego punktu widzenia to jeśli facet zrywa, to nie zależnie od typu kobiety zawsze będzie histeryzowala, plalala i próbowała Cie przekonać żebyś zmienił decyzję, no ale jeśli to ona zrywa to nie przekonasz jej niczyn, choćbys miał skoczyc za chwilę z mostu. Baby są bezlitosne i nie mają honoru. Jeśli teraz zmienisz decyzję pod wpływem emocji  to ona uzna Cie za słabego samca i chwile po tym jak do siebie wrócicie kopnie cię w dupe i będzie bolalo 2x mocniej. Urwij kontakt całkowicie,jeśli jej na prawdę zależy to za pół roku możesz coś kombinować jeśli zauważysz w niej zmiany cech charakteru które Cię w niej wkurwialy

Edytowane przez Wolverine1993
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Jan III Wspaniały said:

 

 

Wjedzie jedna z opcji:

- zrobię chujowi na złość- w sensie będzie się łasić i jak urobiony poprosisz ją o powrót to kopnie Cię z satysfakcją w dupe

- bedzie milutka żeby Cię przekonać do powrotu i będzie to samo co 

Widzialem jeszcze inną opcję, znajomą rzucił facet, pochwaliła się  że już następnego dnia przespała sie z jego najlepszym przyjacielem jako zemstę. Chore zachowanie i satysfakcja z jaką mi to opowiadała. 

Edytowane przez Orybazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Bombas napisał:

przeprosiła, tym samym prosząc o to czy nie moglibyśmy zostać "znajomymi". No i niby nic na tym nie tracę, bo wciąż ją w jakimś stopniu darzę sympatią, wyjście raz, bądź dwa w miesiącu chyba by nie zaszkodziły,

Jesteś chorym człowiekiem.

Potrzebujesz lekarki (innej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Bombas said:

rzucanie na mnie klątw itd

 

Dobrze rokuje na pierdolniętą żonę. Przy rozwodzie dojdzie obwinianie twojej rodziny za wszystko, życzenie ci nowotworu i śmierci w bólach. Dotego manipulowanie dziećmi masz jak na banku.

 

Nie spotykaj się z nią. Po co masz z nią wychodzic na  miasto ? Urwij kontakt całkowicie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerwij kontakt i uciekaj od niej jak najdalej. Nie daj jej nawet cienia szansy na cokolwiek to szybciej pogodzi się z Twoją decyzją. Sam też się skup na czymś innym.

 

Co do tych krzywych akcji to one najczęściej czekają białorycerskich mężczyzn. Więc jeśli zostaniesz, będziesz się wahał, jeśli pokażesz, że coś w Tobie jeszcze się tli to cholera wie... może nawet za jakiś czas ona się na Tobie zemści w jakiś paskudny sposób akurat gdy stracisz czujność albo nie daj Boże zmienisz zdanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.