Skocz do zawartości

Para prezydencka robi wjazd na chatę mexicano, dymy stulecia! :)


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 22.12.2018 o 16:00, Niepowtarzalny napisał:

O co chodzi z tym słowem Boże, Boży... ? :D Wytłumaczy mi ktoś?

Tak prezydent ze swoim majorem określają zwyczajne rzeczy np. chlebek boży (że chleb pochodzi od Boga). Tak mówiło się w dawnych czasach. Naleciałość językowa z tamtych czasów przetrwała do dzisiaj w słowie "zboże".

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.