Skocz do zawartości

Seks w aucie - wasze doświadczenia.


Tomko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam braci! 

 

Dziś zwracam się do was z pytaniem i chętnie poczytam odpowiedzi od doświadczonych braci. Jak uprawiać? Na co uważać? Jakie pozycje najlepsze? Akurat tak się składa, że doświadczenia w aucie mam biedne i śladowe (raz tylko dawno temu na przednim siedzeniu) a spotyka się z n dziewczyną co już chyba nie raz w aucie spółkowała i ma duże ciśnienie na to. 

 

Mam osobówkę coupe, 2 drzwi, całkiem spoko z przestrzenią w aucie. Wasze tipy chętnie poczytam :). Jakieś linki, zdjęcia, pozycje... Nawet linki do waszych ulubionych samochodowych pornosków ;).

 

Pozdrawiam.

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swój pierwszy i na chwilę bieżącą ostatni raz, akt seksualny odbyłem w aucie przy lesie. Sytuacja nabrała filmowej fabuły bo jak się okazało, w trakcie podjechała policja ze względu na to, że ten obszar podlegał specjalnej kontroli. Nie byliśmy rozebrani do rosołu, więc w miarę szybko udało nam się ubrać i ogarnąć. Gdy funkcjonariusz podszedł do auta, siedzieliśmy w tym czasie na tylnych siedzeniach. Uchyliłem tylną szybę i nas spisali. Jednak tej akcji nigdy nie zapomnę :D.

Edytowane przez rejdi
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Gr4nt napisał:

To pokaż, że masz styl i wyruchaj ją w hotelu.

Można też budżetowo i wynająć mieszkanie na godziny, za 3 godziny 60-80 zł. To dość bezpieczna opcja jakby panna chciała czegoś więcej albo zakomunikowała, że spóźnia się jej okres. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie Autorze,

wielokrotnie z kilkoma partnerkami spółkowałem w aucie i... nie polecam tego :). Po czasie, już bym tego nie zrobił w takim miejscu. Nie miałem dla siebie szacunku... Dla mnie było to uwłaczające. Owszem, gdy jest to dla pikanterii i dla urozmaicenia, jeszcze ujdzie. Ale kiedy jedzie się z kobietą do lasu, bo ta z jakiś dziwnych powodów nie che spółkować w swoim lokum... to jest to dziwne. Ja tak miałem.

Minusy (bo plusów nie widzę) spółkowania w aucie:

- trzeba cały czas być w gotowości na to, że ktoś się zjawi (choćbyście nie wiem, jakie miejsce nie wybrali, zawsze to ryzyko jest)

- bolą kości, nie można się odprężyć, nie można spokojnie położyć...

- syf, mnóstwo zarazków dookoła

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gr4nt @Doggie Może inaczej. Chodzi mi konkretnie o samochód. Chcę dla pikanterii ona też chce bo mieszka z rodzicami. W hotelach spaliśmy wiele razy już, zaliczyliśmy stoliki, meble, prysznice, podłogi etc... Skupmy się na aucie :). 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło wspominam. Auto nadaje się do urozmaicenia scenerii bo zawsze możesz uprawiać seks w innym miejscu. Tak więc dla odmiany auto się  nadaje. Natomiast na też liczne ograniczenia, dlatego ogólnie nie ma to jak wygodne łóżku. Mieszkania na godziny na to  dobra opcja. W dużych miastach masz mnóstwo ofert apartamentów na jeden dzień. Na tygodniu za noc w centrum miasta w fajnym mieszkaniu zapłacisz 120-150 zł. Masz całe mieszkanie dla siebie, a twoja partnerka może sobie pokrzyczec.

 

Co do samego auta:

- kluczyki, portfel, dokumenty, telefon i inne - wszystko połóż w jednym miejscu. Najlepiej w schowku. Tak aby nie szukać po ciemku i na szybko;

- siedzenia max do tyłu w twoim przypadku aby  zrobić więcej miejsca dla panny na skakanie po kutangu;

- nie parkuj na zakazach, nie blokuj wyjazdów ani bram bo może ci ktoś przetrwać igraszki ;)

- koniecznie miej pod ręką chusteczki zwykle i mokre, nawilżone.

- miej kocyk. Przyjemny, miękki polarowy kocyk. 

 

Miłej zabawy.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko Niestety nie ma prawa jazdy, więc doświadczenia nie mam. Ja korzystam z hoteli, apartamentów bądź mieszkań na godziny. Może pokoje ściśle przeznaczone do kopulacji? W mojej okolicy jest taki przybytek. Wystrój burdelowy, duże łóżko, lustra obok i nad, a do tego jacuzzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnio wspominam większość przypadków, brak komfortu jak dla mnie, w większości samochodów ciasno i zdarzają się gapie.

Mały przypał - goście którzy na parking na uboczu za dnia przyjechali się odlać. Trzeba przyznać nie przeszkadzali, spojrzeli i poszli dalej w las. Była wypięta robiła akurat loda więc widzieli tylko jej goły tyłek przez szybę. Z inną w nocy na masce na polnej drodze, tutaj było lepiej, ciepło i nikt nam nie przeszkodził.

Innym razem o zmroku gdy wysiedliśmy z auta w lesie żeby poprawić ubrania akurat przechodziło stadko młodych dziewczyn. Uśmiechnęły się tylko widząc że się ubieramy.

Seks w samochodzie albo plenerze to bardziej atrakcja dla kobiet. Żeby poczuły nowe emocje i nie było nudy w krótszych i dłuższych relacjach.

 

Warto dłużej poszukać miejsca gdzie nikt Wam nie przeszkodzi, bo z tym bywa różnie.

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Niepowtarzalny Pancia leżała na plecach a jej nogami można operować pod różnymi kontami, zarzucić na pagony, oprzeć ją na stojąco, itd.

Czy wygodnie zależy od kąta nachylenia maski i wzrostu.

 

1312384035_by_Szararzeczywistosc_600.jpg

Edytowane przez Morfeusz
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Chcę dla pikanterii ona też chce bo mieszka z rodzicami. W hotelach

JUŻ LECĘ, CZEKAJ BO SIĘ ZASTANAWIAM CZY LAĆ POSADZKĘ CZY SMOKA SPAWAĆ!

 

....pod mostem/wiaduktem....na parkingu dużego marketu(światła/balony te sprawy).........panorama pod komisariatem policji[ciężko znaleźć taką miejscuwe]........stara fabryka(wiadomo/post apokaliptyczny klimat).........przystań jachtowa.....

 

 

Na razie styknie?

;)

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem w małym samochodzie i była to katorga w sumie. Jestem wysoki i mam długie nogi. Niewygodnie było. 

Ale w suvie to aż wióry leciały. Tylna kanapa, roleta od bagażnika zdjęta, Pani przerzucona przez oparcie i atak od tyłu. Publiczny parking wieczorem,  dreszczyk emocji, spore podniecenie.  Bardzo miło wspominam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie samochód to jest jedna z wielu rzeczy, która pokazuje mój status społeczny. Zresztą samochód dla mnie to coś więcej niż cztery koła.

Poza tym lubicie czyścić samochody po akcie?

Jest to dla mnie brak szacunku dla swojej pracy i dla osób, które mogę zabrać przypadkiem lub kogoś podrzucić. I nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby ktoś siedział wcześniej tam. Gdzie pani zostawiła po sobie ślad jak ślimak. Jest to obrzydliwe.

 

ps Kładźcie sobie pańcie na maskach, a miło możecie się zaskoczyć jak zostawi wgniotę. Już w starszych samochodach był grubszy lakier, niż sama blacha w współczesnych samochodach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja za młodego miałem VW Polo 6N. Wiadomo, rodzice w domu, u panny również, więc autko zostało. 

Niby dwu drzwiowa ale miejsca odcholery było. @Tomkowięc tak, siedzenia do przodu na maksa, pochylone i jazda. Od tylu fajna sprawa, leżąc panną ma gdzie nogi rozłożyć, na jeźdźca również nie było problemu. Jak wiosna czy lato chodziliśmy walić się na masce auta. No ale po jednej pannie, została wgniotka na masce i do lakiernia musiałem jechać.

Lodzik podczas jazdy autem, fajna sprawa. Adrenalinka. 

Poza tym co tam jeszcze. Dziewczyna siedząc na fotelu wypina tyleczek, a ty przy otwrych drzwiach zapinasz dziewczę. 

Ogólnie fajna sprawa i brakuje mi tego. Musze jakąś pannę wychaczyc i do lasu, przypomnę siebie lata kawalerskie. 

 

Edytowane przez Still
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.