Skocz do zawartości

Ex - świąteczne życzenia


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem ciekawa, kto z was napisał lub dostał życzenia od swojej byłej/ byłego i co o tym myślicie? :)

 

Ja raczej nie składam życzeń, ale w tamtym roku wysłałam krótkiego smsa - nic specjalnego, bardzo uniwersalny, chyba jeszcze nie potrafiłam sie do końca zdystansować.

W tym roku nie miałam już zamiaru tego robić, ale bardzo zdziwił mnie telefon w Wigilie o 17 od mojego byłego narzeczonego. Złożył mi życzenia, chociaż jak sam przyznał teraz niezbyt orientuje sie co bym sobie życzyła

i zaczął podpytywać o świąteczne przygotowania, ale powiedziałam, że muszę niestety kończyć i nie mogę rozmawiać, co było prawdą, bo szykowałam się jeszcze do kolacji, a rodzina miała być za kilka minut. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem ale od ex z liceum. :) Generalnie to ciekawy czas. Odzywają się osoby,które by nam nie przyszły do głowy. ;) Czasem musi minąć trochę czasu (tak z 1/2 trwania znajomości) by zapomnieć i by minęły wszystkie nieszczególne uczucia. Z jedną ex zerwałem kontakt i trochę żałuje. :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Florence napisał:

Jestem ciekawa, kto z was napisał lub dostał życzenia od swojej byłej/ byłego i co o tym myślicie?

Tak,

Przed kościołem mój były chłopak życzył mi wesołych świąt, nieskutecznie chciałam schować się za mamą, lecz mnie wypatrzył i tak.

I zaczął składać, oczywiście wśród życzeń pojawiło się - i życzę ci dużo miłości, Chyba, że już kogoś masz... I zaczął się rozglądać, robiąc niezwykle długą pauzę, jakby oczekiwał odpowiedzi, na co ja nie odpowiedziałam nic, potem zaczął życzyć dalej i na końcu mnie obciskał, a raczej wziął w swe ramiona, ja wówczas ani drgnęłam, bo byłam zdziwiona, tylko rzekłam : dziękuję. 

I zażenowana poszłam w stronę samochodu.

Muszę przyznać kilka rzeczy po tym incydencie. Od tamtej pory (wczoraj) o nim czasami myślę. A po drugie, po tym, kiedy wziął mnie w ramiona powróciły do mnie przyjemne wspomnienia, kiedy razem tańczyliśmy, i było tak romantycznie.  A minęło od tamtej pory jakieś trzy lata.

Życzeń nie wysyłałam do swoich byłych żadnych,  zresztą biorąc pod uwagę fakt,że wszyscy oni byli niewierzący, jakoś chyba nie miałoby to dla nich większego znaczenia.

Uważam, że pomysł tak czy siak nietrafiony.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.12.2018 o 17:18, Saori napisał:

kiedy były wysyła życzenia, to później czegoś chce

Niestety tak jest. :) Po wymianie kilku smsów i jeszcze jednej rozmowie telefonicznej, wczoraj nagle padła propozycja wyjazdu w góry. :huh:

Zaskoczyło mnie to, bo nie flirtowałam z nim, potraktowałam jak znajomego, nie kryłam sie z tym, że mam kogoś, zresztą on doskonale o tym wie.

Az poczułam jakieś wyrzuty, wobec mojego faceta i zdecydowanie pokazałam, co o tym myślę, ale przynajmniej mam czyste sumienie, że zachowywałam sie z dystansem i teraz wiem, 

że byłam naiwna wierząc w to, że można być po prostu znajomymi i bez drugiego dna dowiadywać się co u siebie. :unsure:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego, że z byłym rozstaliśmy się na maksa pokojowo i na co dzień nie utrzymujemy kontaktu, nie widzę nic niewłaściwego w złożeniu życzeń czy to urodzinowych, czy też świątecznych. W tym roku także je sobie złożyliśmy, myślę, że nie tylko z sentymentu, ale i po prostu ze szczerego serca, jako że spędziliśmy niegdyś ze sobą kawał czasu (8 lat)  :)

I nikt do nikogo nie chce wracać, nikt od nikogo niczego nie chce :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.