Skocz do zawartości

Bieżnia elektryczna


Florence

Rekomendowane odpowiedzi

@Ramzes Chodzi mi bardziej o zwiększenie wydolności, ogólnie jeszcze zwiększenie ruchu, ale gdyby sylwetka sie poprawiła to dodatkowy plus. Hmm mam mieszane odczucia już,

dlaczego jesteś na nie (zresztą nie tylko ty)? :P

Po prostu pomyślałam, że mogłabym zagospodarować pusty pokój siostry :D i robić kilka km podczas np oglądania tv. :D 

Moja koleżanka sporo biega, ale nie na bieżni. :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Florence czy masz wyrobiony nawyk regularnych ćwiczeń? Nie wiem jak wygląda twoja sylwetka więc trudno doradzić ci jakieś alternatywne urządzenie. Z mojego pkt widzenia większość sprzętów do cardio ma ograniczenie wagi użytkownika do 100kg. Co sprawia,że nie są dla mnie ;) 

Swego czasu byłem bardzo zadowolony z ergonometru wioślarskiego. Jednak co do kupowania sprzętu:

- Żeby nie stał się zbędnym meblem/wieszakiem trzeba mieć wyrobiony nawyk

- Sprzęt tani jest kiepskiej jakości. Mi się wioślarz zepsuł po 6 miesiącach (700pln) 

- Gdy jeszcze nie ćwiczysz nie wiesz dokładnie jakiego sprzętu potrzebujesz

- Mimo wszystko warto kupić parę przyrządów jeśli masz kącik do ćwiczeń i uprawiasz bardziej fitness (nawet jeśli ze sztangą) ale to będziesz dokładnie wiedziała jak wyrobisz sobie nawyk. Tak samo dokładnie będziesz wiedziała jaki parametr chcesz rozwijać.

 

Dlatego najpierw bym poćwiczył w pustym pokoju ew. przyniósł koc/ dywan i odpalił jakiś prosty filmik fitness. Tu może coś doradzi @Hippie i dziewczyny ;) 

Z biegiem czasu jak będziesz ćwiczyć to bliscy sami się spytają co potrzebujesz. Sama zręsztą też będziesz wiedzeć np:

-Mogę lecieć szybszym truchtem 5-20km z stałą prędkością ale mam niski V-max, albo z rozciąganiem, brakiem siły, wiotkim ciałem itp.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Ramzes napisał:

Nie wiem jak wygląda twoja sylwetka więc trudno doradzić ci jakieś alternatywne urządzenie. Z mojego pkt widzenia większość sprzętów do cardio ma ograniczenie wagi użytkownika do 100kg.

Myślę, że jestem w miarę wysportowana, ale też nie ćwiczę (na siłowni) jakoś mega regularnie, niestety. :)  Regularnie chodzę tylko na zajęcia taneczne, które są dość intensywne. :)

Chodziłam na fitness, ale to już dawno temu. ;) W  listopadzie miałam karnet i więcej chodziłam na siłownie w grudniu już byłam tylko parę razy. :P Miałam natłok zajęć i sobie odpuszczałam.

Za to mój facet wyciąga mnie dość często na basen i saunę. :)

Przed chwilą, Ramzes napisał:

ograniczenie wagi użytkownika do 100kg

Na to sie nie patrze, waże połowe tego,  :lol: ale rozumiem, że dla mężczyzn jest to ograniczenie. :)

Przed chwilą, Ramzes napisał:

w pustym pokoju ew. przyniósł koc/ dywan i odpalił jakiś prosty filmik fitness.

Czuje, że to nie dla mnie, znudziłoby mi sie po tygodniu jak  nie szybciej. :D Już wolałabym sie zapisać jeszcze dodatkowo na jakieś zajęcia np zamiast siłowni,

ale w styczniu na pewno nie dam rady, bo będę miała zbyt mało czasu. :)

 

Postanowiłam, że sobie odpuszczę ten pomysł, bo rzeczywiście wydam 1000 zł, a znając moją konsekwencje szybko mi sie znudzi i będzie stało w kącie, a i jakość takiego sprzętu może być średnia. :)  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Florence napisał:

mój facet wyciąga mnie dość często na basen i saunę. :)

Zamykacie się tam czasem? ;) :P 

Przed chwilą, Florence napisał:

 Już wolałabym sie zapisać jeszcze dodatkowo na jakieś zajęcia np zamiast siłowni,

ale w styczniu na pewno nie dam rady, bo będę miała zbyt mało czasu. :)

Jak sama widzisz kolejny karnet nie jest rozwiązaniem. :) 

Przed chwilą, Florence napisał:

 W  listopadzie miałam karnet i więcej chodziłam na siłownie w grudniu już byłam tylko parę razy. :P Niestety miałam natłok zajęć i sobie odpuszczałam.

Dlatego też proponuję regularność i prostotę. Tak wiem,że na początku to nie będzie fajne ale się wkręcisz. Zawsze możesz to potraktować jak rozwijanie samodyscypliny, zrobienie czegoś dla siebie. Naprawdę to super uczucie gdy robisz coś codziennie przez 180 dni z rzędu.

https://www.fitnessblender.com/videos?maxlength=5

Nie traktuj tego jak wycisk a jako naukę do zabierania się za tę czynność. :) 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o bieżnie to liczy się tylko profesjonalny sprzęt np. firmy https://www.sportsartfitness.pl. Ale ceny idą już w tysiące. Po za tym znając życie parę tygodni fascynacji i sprzęt wyląduje w piwnicy. Pamiętaj że najsłabszy trening w terenie będzie lepszy od najlepszego treningu na bieżni. Tak że lepiej kupić dobre buty i wio w teren. 

Jeśli chodzi o trening w domu . To na tej stronie jest ich od groma https://darebee.com . Są bardzo zróżnicowane i ciekawe( do tego mnóstwo innych porad i ciekawostek). Do wyboru do koloru. Muza na full i jedziesz z tematem.

 

Edytowane przez Baca1980
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ramzes @Baca1980 Dziękuję Panowie za rady i pomocne strony, na pewno przejrzę i zaplanuje jakiś trening, którego postaram sie trzymać. :);) Zacznę od Nowego Roku. :) 

Z bieżni ostatecznie rezygnuje, czasem na gorąco mam różne pomysły, :D na szybko chce coś mieć, bo wydaje mi sie to bardzo potrzebne, a tak naprawdę to tylko nieprzemyślane wydatki- tak już było z kilkoma rzeczami

i później sie kurzą jak @Baca1980 pisał, :D ale teraz staram sie być bardziej rozsądna i walczę z rozrzutnością, tym bardziej, że niedługo za bardzo nie będę miała czym szastać, a do wakacji sporo czasu.:lol::D 

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Florence napisał:

Czuje, że to nie dla mnie, znudziłoby mi sie po tygodniu jak  nie szybciej.

Zależy z kim byś ćwiczyła. Dużo jest trenerów na yt ale dużo z nich nie umie zmotywować. Myślę, że Kołakowska jest dobra, przynajmniej do mnie przemówiła i nie mam problemów by z nią ćwiczyć regularnie. W dodatku na swoim kanale ma dość spory wybór jeśli chodzi o treningi. Fakt, dużo ma odchudzających ale są też typowo na rzeźbę. Nie ma co się tym też sugerować bo przy tym przede wszystkim też poprawisz swoją kondycję. Są to bardzo wymagające treningi (High intensity interval training) więc trzeba stopniowo sobie " utrudniać". 

Polecam (jeśli oczywiście Cię to zainteresuje) zacząć od tego:

Jeśli chcesz poprawić kondycję a faktycznie nie przemawia do Ciebie cwiczenie w domu to spróbuj zwykły bieg interwałowy w plenerze. Ta sama zasada - zwiększaj sobie intensywność w miarę wdrażania się. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.