Skocz do zawartości

Co niszczy mężczyzne, jak oszukano mężczyzn, jak nie zostać frustratem seksualnym.


Rekomendowane odpowiedzi

Uszanowanie ! Wiem, że ostatnio szumnie twierdziłem, że "rzucam" forum, ale powrót do nałogu, jest okresem wyjścia z nałogu. ;)

Temat już był, w formie czytanej, dorzucam video pana z bloga "Ocal Siebie". Wygląda na to, że świeży temat z nagrywaniem. Ogólnie są różne tematy: "Kryzys relacji, epidemia singli", "Koniec małżeństw".

Ogólnie dla tych, co jakiś czas siedzą na forum trudzież słuchają audycji Marka nic nowego.

 

 

 

 

Oraz: 

 

I....

 

  • Like 5
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@koksownik Witam, masz na myśli, ze na autora filmów i strony Rafała Olszaka, czy że skoro jest jakby nie patrzeć fachowcem i jest trochę popularny, to temat przejdzie do mainstreamu i nikt nie będzie podwarzał jego zdań, diagnozy i obserwacji?

@SzatanKriegerDrobiazg;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NiesamowitySzymi jakby nie patrzeć - i to i to, ale myśle że z naciskiem na to pierwsze. Przypomnij sobie sztucznie rozkręconą aferę „Blogu dla mężczyzn”. Feministki i kapłoni wywołali spiralę nienawiści w mediach przeciwko dwóm adwokatom specjalizującym się w prawie rodzinno-opiekuńczym. Nikt jak ci panowie potrafili napisać co do joty, jak panie potrafią dowalić na wokandzie. 

Dlatego tez nie rozumiem kpin użytkownika @rycerz76.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, koksownik napisał:

Dlatego tez nie rozumiem kpin użytkownika

No cóż ja już dawno zaakceptowałem swoją nieatrakcyjność fizyczną dla kobiet i nie mam o to do kogokolwiek żalu (Jedni wygrywają w loterii genowej inni nie, widocznie tak miało być) ale otoczenie i tak coś ciągle od ciebie chce i tobie coś wmawia masz być taki jak inni dlatego są terapeuci i terapeuci, psycholodzy i psycholodzy. Jedni naprawdę chcą zrozumieć człowieka i być może mu jakoś pomóc o ile on sam będzie chciał tej pomocy i przy okazji coś zarobią a jest też druga grupa, która po prostu zarabia na tym krocie a ludzi tak naprawdę ma gdzieś. Pana Rafała Olszaka akurat lubię bo mówi jak jest.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest takie psychologiczne bicie piany. Oczywiście, mówią prawdę co do przyczyn, skutków itp, ale to w dalszym ciagu bicie piany. Natura nie znosi próżni, i sztucznych odstępstw od jej praw. Po prostu trzeba poczekać, a wszystko wróci samo do normy. 
Baby same nie przeżyją bez facetów, tak jak małe dzieci bez rodziców/ opiekunów. I są jak małe rozwydrzone dzieci, które skaczą ojcu po głowie, bo mają przez niego zbudowane i podtrzymywane komfortowe życie. 

Tyle, że po czasie, kiedy "gałąź" będzie już tak napięta, że kontr reakcja stanie się nieunikniona, "ojciec" może zareagować na dwa, trzy sposoby, z czego każdy spowoduje, że "dzieci" (baby), ze stanu rozwydrzenia spadną w stan biedy. Ta zaś z kolei spowoduje, że szybko usmarkane od płaczu przybiegną pokornie pod skrzydła "ojca".

1 - "ojciec" nie wytrzyma i spuści im wpierdol.
2 - "ojciec" odetnie kieszonkowe - w wypadku bab wystarczy wyłaczyć prąd na kilka dni i bez mężczyzn sobie nie poradzą.
3 - "ojciec" oleje dzieci i przestanie się nimi interesować. W tym wypadku "dzieci" ( baby) róznież popadną w biedę, i szybko przybiegną szukać uwagi ojca.

One na razie tego nie wiedzą, bo są jak dzieci, które nie widzą przyczyn i skutków, ale to że je to uderzy z tyłu, jest pewne. Pytanie tylko jak mocno, i kiedy.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i chcieć ale człowiek nie przywiązuję już do tego takiej wagi(przynajmniej według mnie). Osobiście wystarcza mi raz czy dwa razy w miesiącu "masaż" u profesjonalistki i szlus. Człowiek wyluzowany więc nie musi biegać w wywieszonym jęzorem po mieście jak pies za suczką.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AR2DI2 Fakty, też trochę tak uważam, że to bicie piany. Sam Marek często powtarza, że psycholog to jakby para-lekarz. ( oczywiście bez urazy).

 Łatwo wskazywać problemy, czy przyczyny.  Jest takie powiedzenie pokarz mi rozwiązanie a dostrzegę problem. Pytasz kogos jak mi idzie, to niby szukasz akceptacjii. 

Fejsbuczane mundrości, czasami jest ich za dużo. 

 

W książce "Kopalnia talentów", którą polecam, jest świetny tekst: "nadmiar wiedzy hamuje potencjał". Wiemy za dużo, a wprowadzać to w życie to co innego. 

Tak jak z treningiem, co czeka się na ten idealny moment, chodzi mi że po prostu się  wie dużo a wprowadzić to w życie, czy dokonać choćby prostych zmian to inna bajka.

Człowiek męczył się z rzucaniem szlugów, początkiem biegania, z pierwszymi trenigami w klubie, a tu jeszcze mam być innym mężczyzną heeh, nie nadążam z tymi zmianami.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, trop napisał:

Oj nieprawda :)

Po 30-stce to się zaczyna chcieć ;) 

32 minuty temu, AR2DI2 napisał:

To prawda, ale wtedy to się z reguły juz jest mądrzejszym, wie się jak sobie ulzyć bez wikłania się w związkowe pierdololo, i wie się jak z babami postępować, tak zeby poużywać a nie stracić ;)

Co wy gadacie każde badanie mówi że najwyższe libido około 20 roku i zaczyna spadać , pamiętam jeszcze  wykres ze szkoły średniej z biologi gdzie ten wykres przecinał się  z libido kobiecym ok. 25 roku życia. To że po 30. chce się bardziej, jak dla mnie oszukiwanie samego siebie. Sam po sobie widzę, jestem przed 30. a jeszcze kilka lat temu musiałem walić kilka kilkanaście razy dziennie bo by mi jaja rozsadziło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, qpa napisał:

. To że po 30. chce się bardziej, jak dla mnie oszukiwanie samego siebie. Sam po sobie widzę, jestem przed 30. a jeszcze kilka lat temu musiałem walić kilka kilkanaście razy dziennie bo by mi jaja rozsadziło.

 

Pierdolenie o szopenie. Daj mi dame, piękna dame, a nie schodził bym z niej ? Bynajmniej starał bym się tego nie robić .

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, qpa napisał:

 

image.png.6cf651925a0c8182a9ef5c2fdea2d764.png o coś takiego mi chodziło ale przepraszam jednak nie koło 25 tylko 35 roku sie przecina reszta się zgadza.

Te tabelki znaczą tyle co murzyn w czasach kolonialnych, siedźcie i sugerujcie się waszymi tabelkami z w/w czy SMV, VHS i nie wiem co tam jeszcze, a będziecie trzepać kapucyna do usranej śmierci.

 

Siedzą przed monitorem i sami siebie ograniczają, bo gdzieś w jakimś bzdurnym artykule wyczytali jakiś tekst, pewnie na zlecenie kogoś.

Ja jestem lekko po 30-stce a mógłbym pierdolić codziennie, niestety z braku czasu nie mogę, nie mam urody wymuskanego gugusia a dzień w dzień zbieram  spojrzenia od kobiet w przedziale 20-50, i tym waszym SMV podcieram się z rana, także siedźcie przed monitorkiem i masturbujcie się tymi tekstami, a na pewno dobrze na tym wyjdziecie.

 

Się wkurwiłem.

Edytowane przez The Motha
  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, The Motha napisał:

 

 

Siedzą przed monitorem i sami siebie ograniczają, bo gdzieś w jakimś bzdurnym artykule wyczytali jakiś tekst, pewnie na zlecenie kogoś.

Ja jestem lekko po 30-stce a mógłbym pierdolić codziennie, niestety z braku czasu nie mogę, nie mam urody wymuskanego gugusia a dzień w dzień zbieram  spojrzenia od kobiet w przedziale 20-50, i tym waszym SMV podcieram się z rana,

 

Piszesz że jesteś po trzydziestce i chce Ci się codziennie nikt tego nie kwestionuje pytanie czy  w wieku  ok. dwudziestu lat chciało Ci się 2 razy dziennie lub więcej? Zgadzasz się czy też twierdzisz że 2+2 nie jest 4?

 

1 godzinę temu, Still napisał:

Pierdolenie o szopenie. Daj mi dame, piękna dame, a nie schodził bym z niej ? Bynajmniej starał bym się tego nie robić .

Podobnie nie kwestionuje tego, wyczuwam w waszych wypowiedziach lęk przed impotencją, przyznania się do starzenia, no ale niestety nie oszukacie fizyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, qpa napisał:

Podobnie nie kwestionuje tego, wyczuwam w waszych wypowiedziach lęk przed impotencją, przyznania się do starzenia, no ale niestety nie oszukacie fizyki.

Wiem jedno, jeżeli facet czuje zagrożenie wobec straty partnerki, libido wpierdziela się na wyżyny swoich możliwości. Bez względu na wiek. 

3 godziny temu, qpa napisał:

 

image.png.6cf651925a0c8182a9ef5c2fdea2d764.png o coś takiego mi chodziło ale przepraszam jednak nie koło 25 tylko 35 roku sie przecina reszta się zgadza.

Wykresy wykresami, ale co tu jest paradygmatem? Napewno nie to, że libido maleje wraz z wiekiem. 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.