IBS - wyleczenie

[deleteduser69]

Przybyły posiłki. Wbijmy się wszyscy w radosny i zwycięski nastrój:

 

 

@Marek Kotoński zapraszam do tematu, jeśli chcesz się wyleczyć to musisz odpowiedzieć mi na parę pytań.

[deomi]

 Nie wytrzeźwiałaś jeszcze?  

[Byłybiałyrycerz]

Jak dobrze że Ja pije tylko dla zdrowia.

[deleteduser139]

Ooo @deomi wróciłaś.

[deomi]

@dobryziomek Ale ja nigdy nie odchodziłam?  

[Morfeusz]

@Bruxa Siostro odeśpij proszę.

Edytowane 1 Stycznia 2019 przez Morfeusz

[deleteduser69]

Najpierw się z Ciebie śmieją blablabla, znamy to wszyscy. Nic nie piłam.

[realista]

@Bruxa Rozumiem że jesteś dyplomowanym psychoterapeutą i hipnoterapeutą, aby mierzyć się z IBS?

Z całym szacunkiem do Ciebie siostro, ale mężczyzna powinien chodzić do psychologa mężczyzny jeżeli zechce. 

Edytowane 1 Stycznia 2019 przez realista

[Magician]

@Bruxa, czy ciebie po...ło do reszty? Zestawienie tytułu wątku i twojej zamieszczonej treści świadczy o tym, że robisz sobie bekę. Tylko nie wiem z czego. Z IBS czy z polskiego żołnierza? Żołnierza, który oddał życie byś mogła grzać dupę w ciepłym bezpiecznym domku wolnym od radzieckiego lub nazistowskiego kata mierzącego w ciebie z broni.

 

Nie masz zielonego pojęcia jak ciężką i wyniszczającą chorobą jest IBS. Wiem co mówię, bo też na to choruję. A ty drwisz sobie z tego. Gdybym był moderacją, dałbym ci bana na miesiąc.

 

I jeszcze Marka zapraszasz na dyskusję i stawiasz mu warunki by ci odpowiadał, ja pierdolę.

 

Pewnie powiesz, że to żart. Nie, zrobiłaś mega wtopę, koleżanko. Z poważnych rzeczy się nie żartuje.

[deleteduser69]

4 godziny temu, realista napisał:

@Bruxa Rozumiem że jesteś dyplomowanym psychoterapeutą i hipnoterapeutą, aby mierzyć się z IBS?

Lekarz o żadnej specjalizacji nie ma pojęcia o ibs.

 

3 godziny temu, Magician napisał:

@Bruxa

 

Nie masz zielonego pojęcia jak ciężką i wyniszczającą chorobą jest IBS.

Miałam ibs. Nie chcecie porozmawiać, trudno, szanuję wybór.