Skocz do zawartości

Ból dupy polskich pań - zapach konkurencji zza granicy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.
Odpaliłem z rana facebooka, a tam wyskoczył mi artykuł, dotyczący żon z Ukrainy.
Jak można było się domyśleć, artykuł wywyższał ukraińską żonę, co musiało spowodować pewną gównoburzę ;) 
Subiektywna opinia oparta na jednej osobie, no ale musiało to wywołać tytułowy Ból Dupy Polskich Pań :) 

Zacytuję wypowiedzi:
"No pewnie ? związek mega udany jak facet chce sprzątaczkę oraz kucharkę w jednym. Jak sam twierdzi ? Szkoda, że ludzie maja takie oczekiwania zamiast ciekawego życia i partnerstwa. Dorosły chłopiec poszukuje niańki ?‍♀️ Całe szczęście każdy może się wiązać z kim chce. Teraz nawet ostatnio 50-letni Niemiec uznał ze jest 6-letnia dziewczynka i został adoptowany przez rodzine co rozumie jego potrzeby. Każdy może być szczęśliwy, nawet jeżeli to ciepło i serdeczność za pieniądze "

" "Moja ukraińska żona nigdy nie powiedziała mi złego słowa." ? ?. Pewnie się boi że dostanie w pysk i biedna skulona siedzi cicho. Facet znalazł sobie sierotke marysię i jest szczęśliwy "

" Facet ma służąca która koło niego skacze ??Opcja dla niedających niczego od siebie ??? Dramat"


Tutaj wstawiam link do oryginalnego wpisu na bloga.
Kto będzie chciał, ten wyszuka na fejsie ;) 



https://chwilesloneczne.blogspot.com/2019/01/ozeniem-sie-z-ukrainka-jest-lepsza-zona.html?fbclid=IwAR3E2vWc-HidX8PNVqz23i__LtPIaBTQj5hP6bkNfJs02Wnzp0QObHYG63Y

A wy co sądzicie?
Polki poczuły strach i próbują teraz wyplenić konkurencję w zarodku? ;) 
Fakt, mi się Ukrainki nigdy nie podobały, prędzej Rosjanki, poza tym wiele razy słyszałem, jak to na hajs wydymały Polaków :) 
Nie zmienia to faktu, że opis mógł być równie dobrzy o paniach z innych narodowości, to i tak uderzyło by to w ego naszych polskich pań :) 
 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.....ból dupy uzasadniony, panie z Polski zrobiły się bardzo roszczeniowe, pretensjonalne a przy tym i wygodne, należy też tu wspomnieć że same często niewiele sobą prezentują i oferują, a w naszym kochanym kraju naprawdę coraz trudniej o faceta, który będzie chciał się związać, oraz jednocześnie będzie coś sobą reprezentował .... głowie kasa  i pozycja, no a do tego konkurencja że wschodu często młodsza i bardziej atrakcyjną i można by powiedzieć często bardzie ułożoną....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupie te komentarze Pań. Szkoda, że nie rozumieją, że dbanie o dom i wsparcie faceta przysłuży się nikomu innemu, a im samym. Jest to kompletnie niezrozumiałe, irracjonalne podejście potwornej egoistki, który piłuje gałąź na której siedzi. Co gorsza, na własne życzenie.

  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ragnar1777 napisał:

Polki poczuły strach i próbują teraz wyplenić konkurencję w zarodku?

Zdecydowanie tak, nikt przecież nie lubi konkurecji, ale tak to jest jak się jest przeknanym o swojej wyjątkowości i "bycia jedyną w swoim rodzaju księżniczką".

 

No to jedziemy z tematem:

 

Cytat

Pewnie zostanę zbojkotowany na tym forum, ale jednak zaryzykuję

Tutaj bohater artukułu miał trafił w czuły punkt:D

 

Cytat

Mam jednak nadzieję, że zostanę odebrany właściwie przez chociaż część czytelniczek tego portalu

Przez czytelników jak najbardziej, ale nie przez czytelniczki.

 

Cytat

Chciałbym, żebyście wzięły sobie do serca moje uwagi.  Chodzi o to, że polskie kobiety zmieniają się na gorsze pod względem bycia kandydatkami na żony.

Nie liczyłbym na to, to przecież Polki, księżniczki, jedyne w swoim rodzaju.

 

Cytat

Ukrainki jawią się jako lepsze partnerki. I już nawet nie chodzi o to, że wspaniale gotują i zajmują się domem. Przede wszystkim są takie... ciepłe. Już dawno nie doświadczyłem od żadnej kobiety tyle ciepła i serdeczności, co od Oksany.

Moja ukraińska żona nigdy nie powiedziała mi złego słowa. Jeżeli ma do mnie pretensje, bierze mnie na rozmowę i mówi, o co chodzi. Zachowuje przy tym bardzo dużą empatię. Poza tym to kobieta, która dba o domowe ognisko, o atmosferę, o czym zapomina tak wiele kobiet.

Oksana codziennie gotuje obiad z dwóch dań. Jemy razem, a potem wspólnie odpoczywamy. Żona często wymyśla różne niespodzianki, dzięki którym ten czas jest jeszcze przyjemniejszy. Ostatnio była to gra planszowa. Innym razem przeczytała mi kilka wierszy. Jeszcze innym zrobiła mi masaż. Czasami po prostu siedzimy i słuchamy razem muzyki

Drogie panie, jeśli to czytacie, zobaczcie bardzo dokładnie powyższe cytaty? Czy to tak wiele? Zapewne dla was tak, ponieważ jedyne co macie nam Polakom do zaoferowania, to wasza wagina pomiędzu nogami i to dość często ostro przechodzona i często marnej jakości.

Wierzcie mi, że my panowie naprawdę nie chcemy zbyt wiele, co widać powyżej. Ale cóż, wmówiono wam, że macie robić kariery, macie mieć wymagania i przede wszystkim, że jesteście równe mężczyznom, a są to wielkie bzdury.

 

Bohater tego arytykułu widocznie dobrze Polki poznał od praktycznej strony związków:

 

Cytat

Najważniejsze jest dla mnie to, że nie można jej utożsamiać z typową polską księżniczką, których poznałem mnóstwo. Oksana niczego na mnie nie wymusza. W naszym małżeństwie kompromis naprawdę oznacza kompromis, a nie to, że ja muszę prawie za każdym razem iść na ustępstwo. Ona dba też o naszą relację w takim samym stopniu jak ja. Jest naturalna i szczera. Niczego nie udaje.

Polki kojarzą mi się albo z typowymi księżniczkami, wokół których trzeba skakać albo kobietami nastawionymi wyłącznie na robienie kariery. Wiem, że są normalne dziewczyny, ale trudno na nie trafić. Ukrainki są bardziej ugodowe, ciepłe i kobiece.

 

Ciekawe swoją drogą czy zna też to forum;)

 

A to chyba byłoby dla pań najgorsze:

Cytat

Nie tylko ja tak myślę. Dwóch moich znajomych też jest w związkach z Ukrainkami. Fajne z nich dziewczyny. Oni również po kilku relacjach z Polkami postanowili sprawdzić, jakie są Ukrainki. I tak się stało, że się zakochali.

Jest takich więcej i na dodatek mają świadomość tego, co dzieje się dookoła.

Bardzo wiele Polek ma w stosunku do facetów ogromne nie do spełnienia wymagania, a jak zobaczą na horyzoncie jakiegoś południowca, nawet bez kasy, to bardzo szybko wariują i klasyczne:  "nie wiem jak to się stało. trochę wypiliśmy itp."

Wiedza to potęga, a beznadziejność w postępowaniu współczesnych naszych rodaczek ma tego typu konsekwencje. Panowie coraz milszym okiem patrzą na inne nacje, szczególnie, że granice dziś pootwieranie, nie to co kiedyś kurła w PRLu chociażby.

 

Jest te z inna strona medalu: dla Ukrainek Polska to lepszy świat i zrobią wszystko, żeby takiego Polaka złapać, chociażby dla "papierów" i kiedy już takie papiery zdobędzie, to czy nie zmieni się w roszczeniową i rozwydrzoną Polkę i w ramiach hipergamii nie puści się z jakimś Niemcem (?), Francuzem(?).

 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Obliteraror napisał:

Głupie te komentarze Pań. Szkoda, że nie rozumieją, że dbanie o dom i wsparcie faceta przysłuży się nikomu innemu, a im samym. Jest to kompletnie niezrozumiałe, irracjonalne podejście potwornej egoistki, który piłuje gałąź na której siedzi. Co gorsza, na własne życzenie.

Kiedyś właśnie się nad tym zastanawiałem, dlaczego kobieta zamiast wspierać bo w pierwszej kolejności by sama miała lepiej to tylko wylicza, to tamto, a jak nie jesteś w stanie w danym momencie tego zaspokoić to next, choć potencjał masz. Zamiast wspomóc chociażby dobrym słowem to podcina skrzydła. Nie mogę tego pojąć. :mellow:

Edytowane przez Jorgen Svensson
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy rzygają jadem :) Dyskusje nt. mężów i żon innych nacji są bez sensu. No chyba, że już tak się zrobiliśmy plastykowi, że interesuje nas na prawdę tylko profit osobisty tu i teraz.

 

żeby coś dostać trzeba coś od siebie dać :)

 

10 minut temu, Jorgen Svensson napisał:

dlaczego kobieta zamiast wspierać bo w pierwszej kolejności by sama miała lepiej to tylko wylicza, to tamto, a jak nie jesteś w stanie w danym momencie tego zaspokoić to next, choć potencjał masz. Zamiast wspomóc chociażby dobrym słowem to podcina skrzydła. Nie mogę tego pojąć.

pięknie ujęte. Liczy się teraz, mało osób planuje długofalowo. Mimo postępu cywilizacyjnego, w pewnych względach cofnęliśmy się. Jest marchewka, to zapi...lam jak ten osioł

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Jorgen Svensson said:

Kiedyś właśnie się nad tym zastanawiałem, dlaczego kobieta zamiast wspierać bo w pierwszej kolejności by sama miała lepiej to tylko wylicza, to tamto, a jak nie jesteś w stanie w danym momencie tego zaspokoić to next, choć potencjał masz. Zamiast wspomóc chociażby dobrym słowem to podcina skrzydła. Nie mogę tego pojąć. :mellow:


Pisałem to już ze dwa razy tutaj, ale warto powtórzyć, bo myślę, że w tym jest wiele prawdy, o ile nie cała. 
Opisywał to jeden człowiek, który pojechał na safari w Afryce. 

Czlowiek ten jadąc z grupą ludzi, którzy tak jak on wybrali się z przewodnikiem na safari, zauważył stado lwów, więc się zatrzymali aby obserwować. Obserwowali więc, a ich oczom ukazała się taka oto scena: wielki samiec, przywódca grupy leży, a...samice co i raz podbiegają do niego i go kąsają, porykują na niego itp zachowania. Dziwne to było wszystko dla owego obserwatora, więc zapytał murzyńskiego przewodnika o co w tym chodzi.

Stary murzyn odpowiedział mu tak: te samice tak robią, żeby go sprawdzić czy jest on jeszcze zdolny bronić stada. Zauważyły pewnie, że osłabł, albo w jakiejś sytuacji nie był dość silny, więc go prowokują. 
- no ale to jest autodestrukcyjne zachowanie!
- tak to wygląda pozornie rzekł mu stary murzyn. Ale jest w tym metoda. Samice go sprawdzają bo od jego siły zależy to czy przetrwa ich potomstwo, i czy jest na tyle silny, że warto mu rodzić dzieci z jego genami. Ich rozpasanie to prowokacja zwykła do działania. To tez strach o przetrwanie. A te najbardziej agresywne to TESTERKI. 
- jakie więc on ma wyjście z tej sytuacji?
- musi wstać, "spuścić wpierdol" tym najbardziej agresywnym, a najlepiej jakby jednej przegryzł gardło. I wtedy zapanuje spokój, bo będą wiedziały ze jest silny. 

Według mnie idealna analogia w odniesieniu do tego jak teraz się zachowują nasze samice. Ich rozpasanie to takie wołanie o silnego samca. Dlatego tak mokro mają na widok araba, o którym wiedzą, że nie pierdoli się w tańcu, i ze jak trzeba to złapie za kudły, przeciągnie po asfalcie, spuści wpierdol, i zaprowadzi porządek. Silny, więc da odpowiednią ochronę jej potomstwu.

Proste mechanizmy.

 

  • Like 12
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jorgen Svensson napisał:

Kiedyś właśnie się nad tym zastanawiałem, dlaczego kobieta zamiast wspierać bo w pierwszej kolejności by sama miała lepiej to tylko wylicza, to tamto, a jak nie jesteś w stanie w danym momencie tego zaspokoić to next, choć potencjał masz. Zamiast wspomóc chociażby dobrym słowem to podcina skrzydła. Nie mogę tego pojąć. :mellow:

Bo one chcą gotowców.
Ktoś im wmówił wyjątkowość , że zasługują i nic nie muszą robić.
No, chyba, że karierę, ale to przecież każdy robi dla siebie, a nie dla kogoś :) 

 

21 minut temu, Krugerrand napisał:

Drogie panie, jeśli to czytacie, zobaczcie bardzo dokładnie powyższe cytaty? Czy to tak wiele?

Zapewne 90% tych polskich pustaków, co się wypowiadały na facebooku, przeczytało tylko nagłówek ?

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polskim samicom wmówiono że muszą rywalizować z mężczyzną zamiast go wspierać. Że nie muszą już wykonywać prac domowych, jest tylko "daj" i "należy mi się" bo mam waginę.

Gdy widzą że samice z zagranicy czują się dobrze w naturalnej roli kobiety pojawia się wielki bul dupy. Polskie nadęte i bezużyteczne Karyny nagle przestają być potrzebne i jest drama, wyzwiska, itd.

 

ce8f95b482cf1fb22cfaab7ca4e18a1c.jpg

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Morfeusz napisał:

Polskim samicom wmówiono że muszą rywalizować z mężczyzną zamiast go wspierać. Że nie muszą już wykonywać prac domowych, jest tylko "daj" i "należy mi się" bo mam waginę.

Gdy widzą że samice z zagranicy czują się dobrze w naturalnej roli kobiety pojawia się wielki bul dupy. Polskie nadęte i bezużyteczne Karyny nagle przestają być potrzebne i jest drama, wyzwiska, itd.

 

ce8f95b482cf1fb22cfaab7ca4e18a1c.jpg

Hah, coś jest w tym memie, jednak nie nastawiałbym się tak mocno w kierunku Ukrainek.
Chociaż słyszałem, że Białorusinki są bardzo urocze i ciepłe w stosunku do Polaków ;) 
Rosjanki za to szaleją, gdy Polaków widzą w Rosji, bo "czelowiek" zachodu przyjechał :) 
No, ale to tylko stereotypy.
Ja się nastawiam na kobiety z ciepłych, gorących krajów, no ale zobaczymy, gdzie mnie świat poniesie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777 Również wolał bym np. Filipinkę albo Indonezyjkę i mieszkanie z nią w ciepełku, w kraju prawie bez feminazimu. Ostatecznie fajną Białorusinkę albo Ukrainkę zamiast nadętych Karyn.

Jednak przywiezienie takiej do Polski w kilka lat zniszczyło by jej mózg lewactwem. To opcja dobra jeżeli ktoś chce mieszkać za granicą i może pracować zdalnie albo rozkręcić tam biznes.

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej okolicy jest od groma Ukrainek, ale zachwycać się nie ma czym. Ani jednej ładnej nie widziałem jeszcze. Strasznie kaleczą język, co na mnie działa jak płachta na byka. Ogólnie nie przesadzałbym z tą gloryfikacją Ukrainek i wylewaniem pomyj na Polki. Na Ukrainie też pewnie da się tępą dzidę znaleźć, a znam też typiary z PL, o których złego słowa nie można powiedzieć. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Morfeusz said:

Również wolał bym np. Filipinkę albo Indonezyjkę i mieszkanie z nią w ciepełku, w kraju prawie bez feminazimu. Ostatecznie fajną Białorusinkę albo Ukrainkę zamiast nadętych Karyn.

Jednak przywiezienie takiej do Polski w kilka lat zniszczyło by jej mózg lewactwem. To opcja dobra jeżeli ktoś chce mieszkać za granicą i może pracować zdalnie albo rozkręcić tam biznes.

To zależy jak będzie "chowana". 

W Warszawie są spore diaspory z różnych krajów Azji nie przeżartych feminazizmem - Chiny, Wietnam, Indie itd. Mają nawet swoje osiedla w których żyją w swoich skupiskach. Tam kobiety żyją według prawideł kraju pochodzenia. 
Identycznie jest w UK.
Żyjące w taki sposób zachowują się tak jak w kraju przodków - kobieta wie gdzie jej miejsce, i nie oznacza to wcale, że jest służącą wykonującą rozkazy męża. Jeśli jest odcięta od polskich koleżanek, będzie normalna. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Morfeusz napisał:

@Ragnar1777 Również wolał bym np. Filipinkę albo Indonezyjkę i mieszkanie z nią w ciepełku, w kraju prawie bez feminazimu. Ostatecznie fajną Białorusinkę albo Ukrainkę zamiast nadętych Karyn.

Jednak przywiezienie takiej do Polski w kilka lat zniszczyło by jej mózg lewactwem. To opcja dobra jeżeli ktoś chce mieszkać za granicą i może pracować zdalnie albo rozkręcić tam biznes.

Heh, tak się składa, że nie chcę mieszkać w Polsce w przyszłości ;)
Mam dosyć cebulactwa, januszostwa self-specialists oraz nadętych karynowskich księżniczek.

Ja bym preferował w Amerykę Południową, kto wie, może Argentynę? Tam bardzo lubią Polaków ;) 
Myślałem też o Hiszpanii, ale z tego co słyszałem, to jest tam dużo rozwodów.
Brazylijki mi się bardzo podobają, ale to czy trzeba mieszkać w Brazylii, by z takową być?
Z tego co ja wiem, kobiety przeważnie nie są patriotyczne, tylko gdy widzą rokującego chłopa zza granicy(w przypadku Polek przystojnego Enrique ;)), to są gotowe na wyjazd na drugi koniec świata.

Tomko już kiedyś nam opowiadał, jak Brazylijka potrafiła schować dumę, podczas gdy w tej samej sytuacji polska karyna już dawno by zarzuciła foszkiem z symbolicznym tupnięciem, a następnie poszła wślizgnąć się na zastępczego bolca ;) 

Notabene, tak jak @AR2DI2 pisze, diaspory różnych grup etnicznych są rozprzestrzenione po świecie i żyją w swoich skupiskach(np w UK, czy u nas nawet).
Trzeba jednak uważać, by nie zaraziły się spierdoleniem, bo już słyszałem o takich co sprowadzali Latynoski, czy nawet Azjatki do swoich krajów i szybko zostali zweryfikowani ;) 


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Ragnar1777 said:

Latynoski, czy nawet Azjatki do swoich krajów i szybko zostali zweryfikowani ;) 

To widać w drugim pokoleniu. Jeśli dziewczynka była chowana wedle tradycji kraju pochodzenia rodziców, jest normalna. Jeśli z jakichś powodów nie, zachowuje się jak jej rówieśniczki w jej otoczeniu. To normalne zachowania ludzkie.

Jeśli więc ktos chce mieć w kraju europejskim "azjatycką" kobietę, musi ją odciąć od kontaktów z autochtonkami. Według mnie, a widziałem takie związki, lepsze jest związanie się z azjatką, i wejście w jej krąg znajomych. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

Ich rozpasanie to takie wołanie o silnego samca.

Jeśli tak jest faktycznie, to wśród Polaków będzie im bardzo ciężko takowego znaleźć. Feminocentryczne wychowanie młodego pokolenia daje efekty bezjajecznych ciepłych kluchów, które można bardzo łatwo pod siebie ustawiać, a następnie gardzić i porzucać oraz przy okazji wyśmiewać, że już nie ma prawdziwych mężczyzn, a takie miejsca jak to forum to w opinii pań skupiska mizoginów, co to przegrali swoje życie.

Próby ustawiania pani siłowo mogą zakończyć się niebieskimi kartami i problemami. Chociaż łobuz przecież kocha najmocniej;)

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

Chociaż słyszałem, że Białorusinki są bardzo urocze i ciepłe w stosunku do Polaków ;) 
Rosjanki za to szaleją, gdy Polaków widzą w Rosji, bo "czelowiek" zachodu przyjechał 

Biznesowo bywałem parę razy na tzw. Wschodzie. I ludzie tam są naprawdę fajni w podejściu, a kobiety urodą robią mocne wrażenie (nie mam na myśli wylania na siebie tony tapety). Mimo że wiele osób straszyło mnie kiedyś, że na pewno mnie zabiją i pokroją, albo wywiozą do lasu, nic mnie prócz serdeczności nie spotkało. Kierowałem się tylko takimi zasadami: bądź uczciwy, zrób uczciwie to, za co Ci płacą, zaakceptuj czasem rozliczenia w gotówce, nie przelewy : ), a jak polewają, to pij, bo mocno urazisz gospodarza : ) (regiony Centralna/Zachodnia Ukraina/Kaliningrad). 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.