Skocz do zawartości

Ból dupy polskich pań - zapach konkurencji zza granicy


Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, Patton napisał:

czy twoim zdaniem też jestem głupi

Oczywiście że nie. Po prostu trzeźwo myślisz.

Źle to posklejałem

Ja pisałem o sobie. Chyba lepiej zabrzmi, jak...

"nie miałem forsy, szukałem szczęścia w związku"

A to mieszanka wybuchowa. Bo jest forsa to szczęście jest, czasami na siłę, ale jest?, nie ma forsy, jest..... różnie?

Oczywiście nie fixuje się "na Nie możliwe", bo znam ludzi żyjących w związkach bez dużych pieniędzy, także no.

Ale chyba lepiej mieć niż nie mieć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Ragnar1777 napisał:

Ja bym preferował w Amerykę Południową, kto wie, może Argentynę? Tam bardzo lubią Polaków ;) 

Jeśli planujesz, to polecę Ci Chile. Najbardziej rozwinięty kraj Ameryki Południowej. Pinochet zrobił tam porządek, i dzięki jego twardym rządom kraj naprawdę dobrze prosperuje.

 

Co pamiętam z wizyty w tym kraju ( piękne miasto Valparaiso ) to to że przez naszego Papieża bardzo tam szanują Polaco :)

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Holden napisał:

w tymże programie polski buchaj jeździłby po krajach i z gadką a'la Makłowicz prezentowałby historię tubylczych wagin. :lol:

Przyjemne z pożytecznym. Takie "Bliżej świata" (stare pierniki jak ja pamiętają zapewne ) A.D. 2019, z mocniejszym akcentem erotycznym : ))

Edytowane przez Obliteraror
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, HodowcaKrokodyli napisał:

One są z biedniejszego kraju i lecą na Polaków, bo Polacy są bogatsi. To takie "cudowne" jest?

No tak, przecież polki kochają bezinteresownie, czystą wieczną miłością. :D Za wnętrze nie za zasoby. O kur..a pomyliłem fora i jestem na kafeterii? 

7 godzin temu, HodowcaKrokodyli napisał:

Ukraina to siedlisko prostytucji, to jest kraj seks-turystyczny jak Tajlandia

Tylko że w 70 milionowej Tajlandii prostytucją trudzi się jeżeli dobrze pamiętam 1 do 2 % ludzi. To % mniej niż w Polsce podejrzewam, gdzie co 3 studentka tak dorabia. ;)

 

Edytowane przez realista
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ziareiro napisał:

Jeśli planujesz, to polecę Ci Chile. Najbardziej rozwinięty kraj Ameryki Południowej. Pinochet zrobił tam porządek, i dzięki jego twardym rządom kraj naprawdę dobrze prosperuje.

 

Co pamiętam z wizyty w tym kraju ( piękne miasto Valparaiso ) to to że przez naszego Papieża bardzo tam szanują Polaco :)

 

 

Byłeś w Chile? No Bracie, jak ja Ci zazdroszczę!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ksanti napisał:

No cóż... trudne czasy a jak z Polkami nie pójdzie to trzeba emigrować.

No, ja zamierzam właśnie.
Zawsze mnie ciągnęło do Latynosek.
Jeszcze zanim zobaczyłem, że Polki to śmieszne księżniczki.

Na każdą babę potrzebna jest żelazna ręka i przez każdą są nerwy.
Natomiast wolę się trochę podenerwować przy piękności z marzeń, niż przy polskiej karynie.

Wiadomo, co kraj to obyczaj i nie każda Latina jest taka sama, podobnie ze Słowiankami - Polka to nie Rosjanka, czy Ukrainka.
Dochodzi do tego jeszcze czynnik pochodzenia heheheh.
Europejczyk zza zachodu nonono, tam w Ameryce robi podziw ;)
Tam też białych ludzi nie brakuje, ale przeważnie mają nieco ciemniejsze włosy albo nawet i czarne.
A że ja z urody typowy Niemiec... to nawet gdybym po hiszpańsku mówił i udawał lokosa, to i tak egzotico jestem ;) 
Byle z dala od pasożytów i "peragos" czyli latynowskich golddiggersek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jesteś ci..ą to i Chinka z prowincji cię zdradzi. Tyle w temacie. Kolejny temat jakie to Polki zjebane i Ukrainki, Tajki, Srajki, Nepalki, Pralki lepsze.... Ch...a lepsze i tyle. Jak źle szukacie to gó..o znajdziecie. 

Może to banalnie zabrzmi - jak kobietę dobrze przeorasz, jesteś na poziomie, dostarczasz jej jakiś tam emocji i UWAGI to jest duże prawdopodobieństwo, że cię nie zdradzi.

@Ksanti Rumunki, Rosjanki i Południowo-Amerykanki dobre na związek? Ekhmm dobrze, że siedzę i piję sobie dobry alkohol bo bym się przewrócił. Tajki? Chinki? Masz pieniądze? Będą ci służyć i stopy myć. Nie masz? Nara. Ameryka Południowa - jesteś zdrowy, zbudowany, masz teścia na wysokim poziomie żeby okiełznać taką kobietę wulkan? Rumunki i Rosjanki - stać cię?

Owszem - kobiety z niektórych krajów są po prostu lepszym materiałem. Natomiast to wysrywanie się na Polki to już nudne trochę. Trzeba wiedzieć gdzie szukać. I że młodziki powtarzają to to się nie dziwię. Ale, że stare wygi przytakują? Ehh. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Ameryka Południowa - jesteś zdrowy, zbudowany, masz teścia na wysokim poziomie żeby okiełznać taką kobietę wulkan?

Całe szczęście jestem, przynajmniej z tą pierwszą częścią :D 

 

 

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Jak jesteś ci..ą to i Chinka z prowincji cię zdradzi. Tyle w temacie

 

1 godzinę temu, Tomko napisał:


@Ksanti Rumunki, Rosjanki i Południowo-Amerykanki dobre na związek? Ekhmm dobrze, że siedzę i piję sobie dobry alkohol bo bym się przewrócił. Tajki? Chinki? Masz pieniądze? Będą ci służyć i stopy myć. Nie masz? Nara.

Tomko jak zwykle w akcji xD
 

 

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Natomiast to wysrywanie się na Polki to już nudne trochę

Ja już z tego wyszedłem, choć nie zmienia to faktu, że uroda Polek mnie aż tak nie zachwyca ;) 
Ładne są, ale na litość boską... jak popatrzymy na rankingi to chyba łapią się dopiero w pierwszej 60-stce i ja bym się nawet nie dziwił dlaczego ;) 
I nie to, że ja jestem czepialski i chcę Polki uderzyc...
Clue jest takie, że one są święcie przekonane o swojej wyjątkowości, nawet 40-paroletnie baby!
Tym czasem ranking jest jaki jest i momentami jak pańcie się zbyt mocno sobą zachwycają, trzeba sprowadzić na ziemię.

Ostatnio jedną czterdziechę sprowadziłem z Marsa na Ziemię, że to już nie te lata by fikać na rynku :) 
Jesteśmy kumplami, "przyjaciółmi" i mieliśmy poważną dyskusje, więc się nie obraził nikt na nikogo.
Szły troszkę zaczepne słowa z obu stron, ale na koniec się pogodziliśmy :) 

Ja tylko jestem w szoku, że 40-paroletnia baba, która jest przekonana, że nie ma drugiej takiej, może lecieć takim schematem jak młódka 18-letnia.
Tylko, że młódka 18-letnia potrafi jeszcze mężczyznę zbałamucić swoim wdziękiem.
Natomiast stare babsko raczej dostaje opierdziel za złe zachowanie albo/i mocną zlewkę myślę, że nawet od standardowego białorycerza ;) 

Ps. No, a my Polacy to wiemy, że nie jesteśmy za przystojni :)
Chociaż, tam gdzie jesteśmy egzotyczni to... ?



 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Zawsze mnie ciągnęło do Latynosek.

Mnie ciągnie do wysokich blond Aryjek. Potem są Azjatki i generalnie też mne zastanawiają czekoladowe Latynoski. Tyle jeszcze na świecie do zbadania...

 

58 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Natomiast wolę się trochę podenerwować przy piękności z marzeń, niż przy polskiej karynie.

Coś w tym jest, że ładniejszej więcej się wybaczy.

 

 

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Tajki? Chinki? Masz pieniądze? Będą ci służyć i stopy myć. Nie masz? Nara. Ameryka Południowa - jesteś zdrowy, zbudowany, masz teścia na wysokim poziomie żeby okiełznać taką kobietę wulkan?

Zbyt bardzo kierujesz się stereotypami. To na co ja zwróciłem uwagę to aspekt czysto kulturowy. O Chinkach się nie wypowiem bo nie wiem zbyt dużo i nie bedę powtarzał jedynie zasłyszanych stereotypów. Taki Anglik jeśli dobrze się zakręci np. jako lektor angielskiego to ma branie jak mój pewien znajomy. Natomiast faktem jest, że kobiet jest znacznie mniej od tamtejszych mężczyzn. Co sprawia, że zwiększa się ich pozycja i rozczeniowość. Do tego młode Chinki coraz bardziej czują się światowe i idą w nurt konsumpcjonizmu. W Indiach jest podobnie jednak mimo wszystko to znacznie inna kultura i myślę, że w przypadku kobiet pokorniejsza.

 

Z Tajkami miałem spory kontakt online a też siedzę i wertuje różne info w anglojęzycznych strefach. W Tajlandii jest większa swoboda seksualna ale to nie zmienia faktu, że to głównie laski z biedoty się kurwią, czyli jak wszędzie. Zwykła wykształcona Tajka pracuje normalnie i żyje normalnie oraz szuka normalnego związku. 

 

Nie każda latina to hot laska z okładni playboya o idealnych krągłościach i wysokim libido. Dużo z nich to kurduple o kształcie kulki. Jednak są też po prostu fajne laski a kultura i egzotyka znacznie ułatwia start dla obcokrajowca. Nie dotarły tam żadne feminizmy czy równouprawnienia i role ze względu na płęć są tradycyjne. Co za tym idzie laska nie będzie, aż tak bardzo chciała dominować bo wie, że to nie jej działka.

 

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Owszem - kobiety z niektórych krajów są po prostu lepszym materiałem. Natomiast to wysrywanie się na Polki to już nudne trochę. Trzeba wiedzieć gdzie szukać. I że młodziki powtarzają to to się nie dziwię. Ale, że stare wygi przytakują? Ehh. 

A gdzie ja się wysrywam na Polki? Sam przede wszystkim chciałbym najpierw Polkę dopiero ewentualnie w razie czego myśleć o reszcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.01.2019 o 13:12, Morfeusz napisał:

Jednak przywiezienie takiej do Polski w kilka lat zniszczyło by jej mózg lewactwem. To opcja dobra jeżeli ktoś chce mieszkać za granicą i może pracować zdalnie albo rozkręcić tam biznes.

Jak zaczynałem czytać o RedPill to w jednym artykule po angielsku była lista punktów na udany (tfu) związek.

I jednym z punktów było, że jak się bierze kobietę z innej kultury (w domyśle: z mniej zlewaczałej, bo z bardziej zlewaczałej nikt świadomy nie bierze) to nie można jej z tej kultury wyciągać.

I ma to taki sens że w tej kulturze kobieta ma lepsze wzorce, a w innej może te wzorce zatracić. O tym już pisali bracia wyżej.

Ale jest też taka sprawa że w tej kulturze będzie się tym samcem który się wyróżnia. Więc nawet mimo hipergamii kobieta niespecjalnie będzie traciła zainteresowanie.

Co innego po przywiezieniu jej do własnego kraju. Bo wtedy kobieta zobaczy że nie jesteś już tym jednym jedynym wspaniałym.

Nie znaczy to oczywiście że nie zdarzą się wyjątki w takich enklawach jak te chińskie czy inne, gdzie ludzie się trzymają razem i starają nie przejmować kultury od Polaków.

Pytanie tylko ile tak wytrzymają.

 

A co do "Bólu dupy polski pań", to myślę że można go bardzo łatwo odeprzeć w rozmowie bezpośredniej.

Wystarczy powiedzieć żeby się dziewczyna nie martwiła bo takie Ukrainki są brane tylko przez polskich przegrywów. Więc z tej ligi w której dana pani i tak nie przebiera.

Najlepiej wspomnieć że samemu się jest takim przerywem, jednocześnie robiąc coś co temu zaprzeczy.

Np. powiedzieć "jestem przegrywem to wezmę Ukrainkę, ona będzie mi prasować a ja będę zarabiał kasę, robił remonty domu, organizował wakacje, itp.".

Może zły przykład podałem ale bracia chyba zrozumieją co o mi chodzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Ksanti napisał:

Z Tajkami miałem spory kontakt online a też siedzę i wertuje różne info w anglojęzycznych strefach. W Tajlandii jest większa swoboda seksualna ale to nie zmienia faktu, że to głównie laski z biedoty się kurwią, czyli jak wszędzie. Zwykła wykształcona Tajka pracuje normalnie i żyje normalnie oraz szuka normalnego związku. 

Zwykła wykszatłcona Pola pracuje normalnie i żyje normalnie oraz szuka normalnego związku. Z biedoty się tylko kurwią? Gościu. Hipergamia

Cytat

Nie każda latina to hot laska z okładni playboya o idealnych krągłościach i wysokim libido. Dużo z nich to kurduple o kształcie kulki. Jednak są też po prostu fajne laski a kultura i egzotyka znacznie ułatwia start dla obcokrajowca. Nie dotarły tam żadne feminizmy czy równouprawnienia i role ze względu na płęć są tradycyjne. Co za tym idzie laska nie będzie, aż tak bardzo chciała dominować bo wie, że to nie jej działka.

Chłopie - rozstałeś się z laską bo inna laska, którą widziałeś (bo nie poznałeś nawet) na rozmowie kwalifikacyjnej miała ładniejsze nogi. I ty mówisz, że weźmiesz sobie fajną niespierdoloną laskę-kulkę? Kogo ty chcesz oszukać bo chyba sam siebie. 

Nie miałem na myśli, że TY TU I TERAZ wysrywasz się na Polki tylko ogólnie forumowa tendencja. Ale swoje 3 grosze w tym zawsze masz i to nie ulega wątpliwości bo w sąsiedniej galaktyce byś dupy szukał byle nie w PL. Pomyśl nad tym, rozglądnij się dookoła bo już ci kiedyś pisałem - nie trzeba jechać 3000km żeby kobietę sobie do związku znaleźć. Ludzie qwa :).

A latynoski to wulkany. Ahh ten temperament... Ile bym dał żeby laska się na mnie obraziła i rozjebała talerz rzucając nim o ścianę krzycząc na mnie "
seu idiota! Eu te odeio!" jak latynoska zamiast knuć tygodniami i sączyć jad jak Polka... @Ragnar1777 Polki na tle innych kobiet chociażby Włoszek, Brazylijek, Argentynek, Hiszpanek czy Ukrainek wypadają z urodą mocno średnio. Ale temat jest o związkach więc.... ;).

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Tomko napisał:

Chłopie - rozstałeś się z laską bo inna laska, którą widziałeś (bo nie poznałeś nawet) na rozmowie kwalifikacyjnej miała ładniejsze nogi. I ty mówisz, że weźmiesz sobie fajną niespierdoloną laskę-kulkę? Kogo ty chcesz oszukać bo chyba sam siebie. 

A rzeczywiście coś takiego było.
Hahahahha nie wierzę, że to czytam.
Ksanti to jest ten jedyny, niespotykany.
Nie ma drugiego takiego człowieka na tej planecie.
Słynny poszukiwacz dziewic rozj*bał mi teraz totalnie łeb, za przeproszeniem xD 

 

 

11 minut temu, Tomko napisał:

A latynoski to wulkany. Ahh ten temperament... Ile bym dał żeby laska się na mnie obraziła i rozjebała całą zastawę rzucając nią o ścianę jak latynoska niż knuła tygodniami i sączyła jad jak Polka..

Mówisz, że taką trzeba króciutko na smyczy, bo się suczyska rzucają z łapami? ;) 

 

 

11 minut temu, Tomko napisał:

 Polki na tle innych kobiet chociażby Włoszek, Brazylijek, Argentynek, Hiszpanek czy Ukrainek wypadają z urodą mocno średnio.

To jest sprawa oczywista.
Księżniczki powinny poznać swoją pozycję na międzynarodowym rynku ;) 

 

 

11 minut temu, Tomko napisał:

Ale temat jest o związkach więc.... ;).

Ze związkami bywa różnie...
Na forum ktoś zachwalał związek z Hiszpanką jakiś czas temu :P 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Tomko napisał:

Chłopie - rozstałeś się z laską bo inna laska, którą widziałeś (bo nie poznałeś nawet) na rozmowie kwalifikacyjnej miała ładniejsze nogi. I ty mówisz, że weźmiesz sobie fajną niespierdoloną laskę-kulkę? Kogo ty chcesz oszukać bo chyba sam siebie.

Ja pierdole, gdzie napisałem, że chciałbym kulkę? Tomko nie przekręcaj -.-

 

Jest też masa zwykłych dziewczyn (latino), które nie mają krągłości i nie wiadomo czego ani nie wyglądają pokracznie np.

(pierwsze lepsze foto z google)

mujer-latina-en-bikini-en-la-playa-a5xa6

 

107pdmt.jpg

 

b251f35ad209b0590164c34eb7a83671.png

 

 

Poza tym u mnie kolejność jest taka jak napisałem we wcześniejszym poście:

Pierwszeństwo mają wysokie blondynki.

Potem Azjatki lekko przy kości (jeśli typowe Koreanki).

Następnie latynoski ale bardziej czekoladowe.

<Mniej więcej>

 

Z drugiej strony czasem laska jest na tyle ładna, że standardy idą się jeb...

 

45 minut temu, Tomko napisał:

Ale swoje 3 grosze w tym zawsze masz i to nie ulega wątpliwości bo w sąsiedniej galaktyce byś dupy szukał byle nie w PL. Pomyśl nad tym, rozglądnij się dookoła bo już ci kiedyś pisałem - nie trzeba jechać 3000km żeby kobietę sobie do związku znaleźć. Ludzie qwa :).

Czytasz posty ze zrozumieniem? Po raz trzeci napiszę, że Polki mają u mnie pierwszeństwo. Nie rozumiem skąd wziąłeś to, że specjalnie będę jechał na drugi koniec świata aby znaleźć sobie laskę na związek. To jest co najwyżej plan B i zależy od wielu czynników.

 

Mam czasem wrażenie, że na siłę szukasz dziury w całym i czegoś aby się przywalić. Już któryś raz widzę, że się bulwersujesz jak ktoś coś napisze o kobietach z innych kręgów kulturowych. Aby potem za jakiś czas samemu powiedzieć, że Polki nie są równie ładne co Latynoski czy inne. Bądź chociaż konsekwentny i nie siej sztucznego fermentu.

 

 

59 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Ksanti to jest ten jedyny, niespotykany.
Nie ma drugiego takiego człowieka na tej planecie.
Słynny poszukiwacz dziewic rozj*bał mi teraz totalnie łeb, za przeproszeniem xD

No i do czego to niby ma być?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 hours ago, HodowcaKrokodyli said:

Dla mnie to zachwycanie się Ukrainkami to jest jakaś żenada.

One są z biedniejszego kraju i lecą na Polaków, bo Polacy są bogatsi. To takie "cudowne" jest? W takim razie Polki, od dekad lecące na bogatszych Niemców czy Skandynawów, też są "cudowne". 

Z Polkami też tak jest, że gdy facet jest bogaty, ma więcej do zaoferowania, to Polka robi się milutka, fajna, słodka, kobieca. Z Ukrainkami jest tak samo, tylko one mają niżej zawieszoną poprzeczkę "odpalenia" tego trybu działania. 

Masz rację, że są z biedniejszego kraju i Polacy mają wyższy status ale jest różnica między nimi a Polkami. Ta różnica to 30 lat zachodniego feminizmu z Polsce. Czyż nie lepiej dla mężczyzny wziąć sobie za żonę niezmanierowaną, niezepsutą jeszcze kobietę zamiast polskiej księżniczki. To nie przypadek, że Polki traktują Polaków jako facetów drugiej kategorii -  zostały tego nauczone, Ukrainki tego nie mają. Nikt im pedagogiki wstydu i wyższości wobec mężczyzn do głów nie tłukł przez 30 lat. Więc nie uważam, że zachwycanie się Ukrainkami to żenada. To bardzo dobry i zdrowy objaw. Może to także ostatnia szansa dla polskich księżniczek, żeby zeszły na ziemię.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ideologicznie - Polki mają mają w głowie że mężczyźni z Polski to większy obciach/żal/dno niż niemyjący się od 2 lat somalijczyk bez zębów. Więc tak, mężczyzna biorąc ukrainkę statystycznie będzie kilkaset razy lepiej przez nią traktowany. 

Teraz z moich doświadczeń - gdzie niby są te wolne, piękne ukrainki szukające polskich mężczyzn i posiadające wymagania mniejsze niż 185+ wzrostu i 10 000 na rękę miesięcznie? Nawet w Warszawie nie spotkałem się żeby taka się na mnie chociaż spojrzała, nie spotkałem żadnej w żadnym klubie, w pracy miałem dwie z czego pierwsza (piękniejsza od wszystkich króliczków playboya razem wziętych, naturalna i miła) była właśnie zaręczona z facetem 185+ i 10 000 a druga, starsza od niej o 10 lat była korposuką, zakłamaną, donoszącą niczym bolek i była w związku z jakimś kolesiem z Danii chyba - jeździła ciągle drogimi samochodami. 

Jedyna sytuacja w której widuje ukrainki to w sklepach i albo są stare i nieatrakcyjne albo jeśli są młode to... unikają polaków. Raczej trzymają się w swoim towarzystwie i wchodzą w związki z mężczyznami z ukrainy.

Na Tinder/Badoo/Fotka też ich nie ma w ogóle albo jest jak na lekarstwo. Jeśli już jakieś są to zazwyczaj te które są bogatsze niż większość przybyszów z ukrainy - mają Iphone-y, drogie ciuchy itd. 

To skoro panie z ukrainy tak mocno szukają polaków to gdzie i jak? Bo w Warszawie tego nie uświadczyłem a chyba powinienem skoro jest ich tu najwięcej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Panther napisał:

Ideologicznie - Polki mają mają w głowie że mężczyźni z Polski to większy obciach/żal/dno niż niemyjący się od 2 lat somalijczyk bez zębów. 

Nic personalnego, ale nie przesadzasz trochę bracie ? Chyba, że to celowe wyolbrzymienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Jorgen Svensson said:

Nic personalnego, ale nie przesadzasz trochę bracie ? Chyba, że to celowe wyolbrzymienie.

Chciałbym stary żeby to była przesada. Ale niestety - poziom wejścia w łaski pań dla polaków i kogokolwiek o ciemniejszym kolorze skóry jest nieporównywalny. Na forum jest wiele o tym tematów - możesz poczytać, to nie jest tylko moje zdanie i nie opieram tego tylko na doświadczeniach. Na jednym z tematów brat napisał że zna dziewczyne która zapożycza się u rodziny żeby opłacić hotel i lot przybyszom z krajów afrykańskich. Dodatkowo obserwuje ludzi w klubach i to jest właśnie to co widzę. Oczywiście możesz mieć inne doświadczenia - szczególnie jeśli jesteś bardzo atrakcyjnym mężczyznon (w rozumieniu kobiet, nie twoim - jeśli wydaje Ci się że jesteś 5/10 to w dalszym ciągu może to być skromność i tak naprawde dla kobiet jestes 8/10 np), o czym @Marek Kotoński z resztą mówił na audycjach. Więc szanuje Twój punkt widzenia, po prostu wyrażam swój i wielu braci z forum na podstawie ich wpisów.

PS. Nie róbmy offtopu - mój post w większości był o ukrainkach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukrainki też są bardzo ładne, prawda jest taka, na odpowiednią kobietę trzeba trafić i przy okazji trochę popracować nad sobą, jedynym minusem Ukrainek jest to, że szybko żenią się, zagadywałem do kilku okazywało się , że 20 góra 22 lata a już żonate, albo przyjechała z chłopakiem. Jak chcesz Ukrainkę żonę , to najlepiej trzeba będzie się tam przejechać, polecam Lwów, bo te co przyjeżdżają do Polski w większości są z kimś, ze swoimi facetami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.