Florence Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 Zastanawiałam się czy założyć ten temat, ale co tam, to taka moja luźna obserwacja, ale tylko na jednym mężczyźnie, wiec jestem trochę ciekawa Waszych odpowiedzi, czy któryś z was również ma podobnie. Tak wiec mój facet około raz na 2-3 tygodnie (nie licząc lata, wakacji) wychodzi na wieczór gdzieś z kumplami lub do nich i nie stronią wtedy od alkoholu. Oczywiście na drugi dzień kac gigant. I teraz już po jakimś czasie bycia razem, wiem, że tego dnia nie będę miała spokoju i muszę (i chce :D) sobie zarezerwować dzień i noc dla niego, bo przeważnie od razu po przebudzeniu pisze lub mówi przez tel, co mi zrobi, kiedy po mnie przyjedzie. Tak na co dzień ma spore potrzeby, ale "drugiego dnia" ma ochotę z przerwami kilka razy od rana do nocy, ciężko mu sie nasycić i naprawdę czasem jestem pod wrażeniem jak szybko kolejny raz jest gotowy, aż ostatnio śmialiśmy sie że jak po viagrze. Nie mam pojęcia, dlaczego tak jest, ja np jeśli już mam kaca, co jest rzadkością jestem mocno osłabiona i osowiała. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser28 Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 (edytowane) Solidne jednorazowe napicie się skutkuje na drugi dzień podwyższeniem poziomu wolnego testosteronu, co tłumaczy ten efekt. Oczywiście przewlekłe picie źle działa na funkcje rozrodcze. Przykładowy art zahaczający o ten temat: https://www.verywellmind.com/alcohols-effects-on-testosterone-66543 Fragment: Cytat Fourfold Increase in Testosterone The investigators found that concentrations of testosterone increased fourfold in the frontal cortex and threefold in the plasma of the unoperated rats 30 minutes after alcohol administration. ADX/GDX rats had testosterone concentrations that were only five percent of those found in the unoperated rats after alcohol injection. The findings demonstrated that alcohol oxidation is directly linked to testosterone biosynthesis, the authors said. Direct Alcohol-Testosterone Link Unanticipated "Our finding of a direct link between alcohol administration and the level of the neuroactive steroid testosterone in the brain of these experimental animals was unanticipated from prior studies with another species of rats," Purdy said. "Although many other studies clearly demonstrate that chronic consumption of high dosages of alcohol appears to be consistently inhibitory and suppresses reproductive function," said Dennis D. Rasmussen, research associate professor in the department of psychiatry at the University of Washington, "this study raises the possibility that episodes of alcohol consumption may also at least temporarily increase testosterone levels, with the direction of the response likely being dependent upon a variety of factors, including dosage and personal characteristics." Edytowane 3 Stycznia 2019 przez Dworzanin_Herzoga 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser24 Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 17 minutes ago, Florence said: Nie mam pojęcia, dlaczego tak jest, ja np jeśli już mam kaca, co jest rzadkością jestem mocno osłabiona i osowiała. Tak jak napisał kolega wyżej - pod wpływem alko podnosi się poziom testosteronu u faceta, i stąd mu się chce. Ja mam to samo - jak popiję to na drugi dzień rano tel w ręce i piszę....komplementy 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMKEJ Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 Kac=ból, sex=ulga . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 1 minutę temu, EMKEJ napisał: Kac=ból, sex=ulga . Taki nasz- Kac Vegas ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BeyondInfinity Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 Mam podobnie (nie sądziłem, że to dosyć powszechne... :-)) . Po solidnym piciu, rano, mój Przyjaciel już gotowy do działania, nabity maksymalnie krwią nim otworzę drugie oko. Bardzo, bardzo lubię ten stan, bo po pierwsze rzadko mi się to zdarza, a po drugie w takich okolicznościach mogę znacznie dlużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 (edytowane) Ja tam bez picia mógłbym codziennie rano i wieczorem, alkohol mnie usypia i nie chodzi o testosteron a o to jak alkohol wpływa na ciśnienie. Edytowane 3 Stycznia 2019 przez Byłybiałyrycerz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 Ja po solidnym piciu 2 dni się składam do życia , niestety. Libido z potwornym bólem głowy oscyluje u mnie w okolicach zera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 Tak jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytonga Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 (edytowane) Dodatkowo może będąc z kumplami w lokalach napatrzył się na inne siksy i teraz przerabia pamięciówkę. Pocieszę, że nie zawsze dawno temu na kacu przebudziłem się obok Walenia i jedyne co pomyślałem to: Dlaczego Dlaczego to się stało? I uciekłem po cichu - w tamtym momencie zwiększonego libido nie wykryłem. Edytowane 3 Stycznia 2019 przez Pytonga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser21 Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 Tak to sie dzieje...wzmozona potrzeba mezczyzny na kacu to wspaniala okazja dla partnerki, zeby sie w pelni cieszyc swoja kobiecoscia..:) A propos, viagra czy cialis nie jest srodkiem podniecajacym, ale czynnikiem aktywnym rozszerzajacym naczynia krwionosne. Bez ladnej i aktywnej partnerki ani rusz...:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 Na kacu poprzednią kobietę dojeżdżałem tak, że nie mogła się ruszać przez dłuższy czas, więc potwierdzam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheShy Opublikowano 3 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 (edytowane) Czasami jak szedłem ze swoimi (tak, tak, byłymi, żeby nie było, że mam) kobietami do łóżka napity, nawet mi nie stawał. Za to wynagradzałem je solidnym zerżnięciem dnia następnego. Dlatego też nie jęczały, że nie ma seksu po alkoholu, bo wiedziały, co będzie nazajutrz ;). Nie wiem jak braciom, mi stał jak kłoda dobre pół godziny, a po chwili chciałem jeszcze. I kac minął, i panna zadowolona . Edytowane 3 Stycznia 2019 przez TheShy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florence Opublikowano 3 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2019 @Dworzanin_HerzogaDzięki. Przed chwilą, EMKEJ napisał: Kac=ból, sex=ulga . Coś w tym jest. W końcu sam mówił, (z tych bardziej cenzuralnych rzeczy ), że moja cipka to najlepszy lek. Zauważyłam też, że w takie dni ma większe parcie na seks oralny "w moją stronę" i sprawia mu to chyba jeszcze większą przyjemność niż mi. Ale to już raczej jego preferencje. Przed chwilą, Pytonga napisał: dawno temu na kacu przebudziłem się obok Walenia i jedyne co pomyślałem to: Dlaczego Dlaczego to się stało? Współczuje i zastanawiam sie ile trzeba wypić żeby tak sie nadziać? Przed chwilą, Veterano napisał: Tak to sie dzieje...wzmozona potrzeba mezczyzny na kacu to wspaniala okazja dla partnerki, zeby sie w pelni cieszyc swoja kobiecoscia..:) No nie tylko wtedy, ale takie dni są rzeczywiście ponad "normę". Przed chwilą, mac napisał: Na kacu poprzednią kobietę dojeżdżałem tak, że nie mogła się ruszać przez dłuższy czas, więc potwierdzam. Czyli widzę, że więcej mężczyzn tak ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aceiro Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Prawda - zawsze tak miałem i wydawało mi się to oczywiste. Po jakimś czasie znajomości żonka (tzn. jeszcze wtedy konkubina) już wiedziała, że jak jest większa impreza to następnego dnia będzie cały dzień dymania?. Ostatnio po sylwku też się działo, oj działo...... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramzes Opublikowano 5 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 @Florence po alko człowiek ma zmniejszoną zdolność do samodyscypliny i może mieć skłonność do popadania w kompulsywne zachowania. Czasem to może być nawet dobre. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi