Skocz do zawartości

Syn Martyniuka oskarża żoneczkę o nimfomanię.


Rekomendowane odpowiedzi

Również obstawiam że intercyzy nie było. Teraz sucz dostanie alimenty i poskacze po nowych bolcach.

Jeszcze książkę napisze ile to nie dokonała w życiu zdradzając go i odstawiając plastry antykoncepcyjne. Pobiega po telewizjach śniadaniowych oczerniając go a były mąż opłaci jej "karierę" alimentami.

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Brat Jan napisał:

Panna spod Konina, kawaler spod Białegostoku, uczący się w Gdyni.

Ciekawe gdzie się poznali i w jakich okolicznościach?

 

8 minut temu, Gr4nt napisał:

@Brat Jan Pewnie gdzieś w okolicach Mławy. Okoliczności też można wydedukować.

Zazwyczaj osoby mieszkające z dala od siebie poznają się na studiach, ale ona tylko po liceum.

Lub we wspólnej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Morfeusz said:

Jeszcze książkę napisze ile to nie dokonała w życiu zdradzając go i odstawiając plastry antykoncepcyjne.

Nie musi nawet tego. Wystarczy, że panie zobaczą/przeczytają w poczytnych gazetach jak się łapie na brzuch i jak się z tego wykręcić. Ot ludowa mądrość.

Stary ale jary sposób.

 

hqdefault.jpg?sqp=-oaymwEjCPYBEIoBSFryq4

 

I taka pospolita plotka to skuteczniejsze narzędzie propagandy niż ambasador USA, która się dorobiła na rozwodach (How to Divorce a Millionaire). Plotki to ulubiony sposób komunikacji kobiet.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Zenon said:

A jak nie może zaspokoić potrzeb żony?

Dlatego ja obwinia o nimfomanie, jakby to bylo cos nagannego,zlego,grzesznego,nieprzyzwoitego. Wszystko w moralnych kategoriach. Zamiast ja posuwac kiedy sie da to woli uzalac sie przed swiatem. A przed slubem to bylo ok? Zalosny frajej z tego goscia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Veterano napisał:

Dlatego ja obwinia o nimfomanie, jakby to bylo cos nagannego,zlego,grzesznego,nieprzyzwoitego.

To IMO nie tak. Realna nimfomania to ciężkie schorzenie i tutaj nawet Ron Jeremy nie dałby rady. To kompulsywne, chorobliwe zachowanie seksualne. W przytoczonym przypadku uważam raczej, że to skrót myślowy, a nie realna nimfomania, a ta Pani po prostu jest wyjątkowo gościnna w kroku :)

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still

 

Ale mimo wszystko od ślubu do akcji niebieska karta szybko doszło.

Bardzo obrotna dziewczyna, chyba że ten chłopak na serio niezrównoważony, w co wątpię.

Wiem że nie potrafi pisać i źle się to czyta, ale stoję w jego obronie.

@Dworzanin_Herzoga

Fajne memy, niech zbiera to co zasiał w młodych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.01.2019 o 11:09, Brat Jan napisał:

Ciekawe gdzie się poznali i w jakich okolicznościach?

Pierwsze nasze spotkanie było w hotelu w Koninie. Dodam tyle, że Ewelina się tego wstydziła i od zawsze próbowała wymyślić, jak się poznaliśmy. Hahaha a teraz dowiaduję się, że poznałem ją razem z siostrą. Padam ze śmiechu, serio - podsumował.

 

- Poznaliśmy się przez internet, Ewelina zaobserwowała mnie na Instagramie - wyjaśnił Daniel w swoim InstaStory. Przy okazji dogryzł znajomym żony, sugerując, że chcą coś ugrać na aferze z jego udziałem.

 

- Siostra Eweliny, równie ładna, planowała rozpocząć karierę w modelingu. Wzięła ze sobą siostrę i pojechały do Warszawy. Tam na jednej z imprez zapoznały syna Zenka Martyniuka. O hucznym ślubie wszyscy czytaliśmy w internecie. Wydawało się, że będzie im dobrze - opowiadały jakiś czas temu koleżanki Eweliny.

 

źródło: https://gwiazdy.wp.pl/daniel-m-zdradzil-jak-poznal-eweline-przy-okazji-dogryzl-kolezankom-zony-6336031888627841a

Edytowane przez PewnySiebie
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.