deleteduser74 Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 (edytowane) 27 minut temu, brama85 napisał: Może się uniosłem za bardzo. Ale jestem charakterny. Tylko po co od razu sięgać po mocnego asa? Przypatrz się środowisku swojej żony. Może kolezaneczki ma po rozwodzie lub w trakcie? Coś pewność siebie za bardzo bije. No chyba, że na oglądała się ostatnio, Faktów w TVN, o zmianach nad ustawą o przemocy w rodzinie Edytowane 4 Stycznia 2019 przez Still 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brama85 Opublikowano 4 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Przed chwilą, Still napisał: Przypatrz się środowisku swojej żony. Może kolezaneczki ma po rozwodzie lub w trakcie? Coś pewność siebie za bardzo bije. No chyba, że na oglądała się ostatnio, Faktów w TVN, o zmianach nad ustawą o przemocy w rodzinie Jej koleżanki są raczej wporządku, nie ma w jej gronie rozwódek oraz innych stworów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Przed chwilą, brama85 napisał: Jej koleżanki są raczej wporządku, nie ma w jej gronie rozwódek oraz innych stworów. Nie żebym krakal, ale faceci też się rozwodza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RealLife Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Ech, ile trzeba się w tym życiu z drugim człowiekiem naużerać to głowa mała. 25 minutes ago, AR2DI2 said: Ja za taki tekst ukarałbym srogo. Najpierw jednak informując, że jeszcze raz takie coś, i odchodzę. Co to kurwa jest, żeby baba straszyła męża jakimiś instytucjami. Rzadko się mylisz ale jednak teraz tak. To jest właśnie różnica pomiędzy luźnymi związkami bez zobowiązań a małżeństwem z dziećmi. Jak odejdzie to będzie widział swoje bliźniaki 2 razy w tygodniu jej ex małżonka łaskawie się zgodzi. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brama85 Opublikowano 4 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Póki co masuje czasem brzuch i gadam z nimi. I tak mnie czeka hardcore z dwoma urwisami. As jest i będzie czekał w gotowości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser24 Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 6 minutes ago, RealLife said: Rzadko się mylisz ale jednak teraz tak. To jest właśnie różnica pomiędzy luźnymi związkami bez zobowiązań a małżeństwem z dziećmi. Jak odejdzie to będzie widział swoje bliźniaki 2 razy w tygodniu jej ex małżonka łaskawie się zgodzi. Jak odejdzie. A jak zagrozi, ale nie dojdzie do odejścia, to nie. Nie wyobrażam sobie miec w domu wroga który mnie szantażuje. Jak mozna komuś takiemu zaufać w czymkolwiek. Narobisz przypadkiem, albo i nie problemów niezgodnych z prawem, i żyjesz cały czas z myślą, że ona jak się wkurwi to Cię zakabluje. To ona powinna się bać, że on odejdzie, i dzieciom obniży się standard życia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, brama85 napisał: Ostatnio gdy wróciłem do domu z pracy zastalem syf w kuchni. Lubię porządek i bardzo się wkurzyłem, parę razy krzyknąłem mocniej oznajmiając przy tym żonie, że nie może tak wyglądać kuchnia i powinna po sobie posprzątać. Nie przesadzasz czasem? Pisałeś, że jest w ciąży i to takiej, że musi leżeć. Nie wiem, jak to w praktyce wygląda w Twoim przypadku, ale z opowieści paru kumpli w podobnej sytuacji bywało, że małżonki masakrycznie znosiły czasem ciążę i naprawdę mało co wtedy były w stanie zrobić w domu. Sam pierdolnika dookoła domowego ogniska nienawidzę, ale może zdarzyć się tzw. wyższa konieczność. Edytowane 4 Stycznia 2019 przez Obliteraror 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Ty się nie śmiej, tylko sprawdź, czy przypadkiem nie masz już założonej. 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brama85 Opublikowano 4 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Przed chwilą, Obliteraror napisał: Nie przesadzasz czasem? Pisałeś, że jest w ciąży i to takiej, że musi leżeć. Nie wiem, jak to w praktyce w tym przypadku wygląda w Twoim przypadku, ale z opowieści paru kumpli w podobnej sytuacji bywało, że małżonki masakrycznie znosiły czasem ciążę i naprawdę mało co wtedy były w stanie zrobić w domu w tym stanie. Sam pierdolnika dookoła domowego ogniska nienawidzę, ale może zdarzyć się tzw. wyższa konieczność. No nie jest z nią tak źle jak czasem symuluje. Na wizyty lekarskie chodzę to wiem. Wykapany z niej ojciec, który jest bałaganiarzem. 2 minuty temu, mac napisał: Ty się nie śmiej, tylko sprawdź, czy przypadkiem nie masz już założonej. Zaraz się zapytam. Jest szczera powie mi prawdę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 Przed chwilą, brama85 napisał: Wykapany z niej ojciec, który jest bałaganiarzem. To trochę zmienia postać rzeczy. Ja długo oduczałem swoją odnoszenia kubków i talerzyków po konsumpcji od razu do kuchni. Dostaję piany na pysku, jak widzę talerzyk zalegający na stole. Ogólnie mało co mnie razi, ja to właśnie. Taka moja prywatna schiza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arachill Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 @brama85 takie teksty ze strony kobiety, źle wróżą. Obawiam się, że po narodzinach dzidziusia będzie Cię chciała bardziej po kątach ustawiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brama85 Opublikowano 4 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 @arachill narazie ustawia z marnym skutkiem psa yorka. Haha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arachill Opublikowano 4 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2019 @brama85 "trzymaj ręke na pulsie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 5 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 W takich sytuacjach brakuje jednego jedynego asa w rękawie po stronie faceta...intercyza i podział majątku... chcesz się rozwieść, nie...? To ja chcę, pakuj mandzur bierz co twoje. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser29 Opublikowano 5 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 20 godzin temu, Kingboss napisał: dołożą mu przemoc ekonomiczną. A jak to właśnie jest? To już w Polsce jest to w ustawie napisane, że to przemoc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser116 Opublikowano 5 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 1 godzinę temu, wojkr napisał: W takich sytuacjach brakuje jednego jedynego asa w rękawie po stronie faceta...intercyza i podział majątku... chcesz się rozwieść, nie...? To ja chcę, pakuj mandzur bierz co twoje. Tymczasem dzieci w drodze. Chrzanisz z czapy totalnie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 5 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 Lepiej być na siłę, bo dzieci w drodze, pozatym mój komentarz nie dotyczy sytuacji o kłótnie z powodu brudnych garów tylko o sytuację mężczyzn wogóle - czyli brak praktycznych praw i możliwość obrony wob c manipulacji kobiet, no tak ale to trzeba by przeczytać z zrozumieniem niż od razu się napalać i zarzucać komuś chrzanie nie od czapy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CalvinCandie Opublikowano 5 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2019 (edytowane) Dnia 4.01.2019 o 20:42, brama85 napisał: Moja koleżanka w pracy powiedziała mi, żebym czasem nie opuścił się w pracy ze względu, że zostanę ojcem. Ona nawet nie ma faceta i z takim tekstem do mnie. Niech zajmie się swoją robotą. Najwięcej do powiedzenia mają Ci co mają zerowe doświadczenie w czymś :). Ograniczyłbym z nią konwersację na Twoim miejscu i był rozważny w tym co mówię. Edytowane 5 Stycznia 2019 przez CalvinCandie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi