Skocz do zawartości

Jak to jest z tą numerologią? Git czy kit?


Profesor Zak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie moi drodzy.

Ostatnio natknąłem się na temat numerologi całkiem przypadkiem. Całkiem przypadkiem odkryłem jaką mam liczbę bo zestawiony opis pokrywał się w dużej szczegółowości na poziomie ponad 90%. Przeczytałem też że moja liczba miewa naiwne podejście i potrafi się łatwo sfanatyzować wobec wierzeń, przyznam temu po części rację, dlatego pragnę się Was o to zapytać.

Czy ktoś praktykował? Czy komuś pomogła numerologia? Czy radziliście się innych osób. Za pewną ponoć praktyczną mapę, ala drogowskaz, ktoś mocno usadzony w temacie, za tkz. portret numerologiczny z połączeniem daty urodzenia innych dat, oraz wszystkich imion jakie we mnie są, oczekuje 60 euro :D

 

Nie jest to nachalna propozycja, sam o to zapytałem bo strasznie zaintrygował mnie ten temat. Zapewne przez kilka takich pomniejszych sygnałów, że to może mieć sens. No i.. jak coś nie zaszkodzi.. to może pomoże? Pozdrawiam i czekam na wszelakie odpowiedzi. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kit.

Efekt horoskopowy (efekt Forera lub efekt Barnuma).

 

hqdefault.jpg?sqp=-oaymwEjCPYBEIoBSFryq4 (Richard Dawkins - Enemies of Reason (1/2) - Slaves to Superstition)

 

Jest tam eksperyment z horoskopem, w którym przeczytali horoskop dla jednego znaku i połowa uczestników stwierdziła, że to ich horoskop a połowa, że nie. Po pierwsze powinno pasować tylko do tego jednego znaku a po drugie znaków jest dwanaście a horoskop pasował zdaniem połowy uczestników.

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten eksperyment dowodzi tylko temu, że ludzie mają tendencje do zawierzania autorytetom. 

Poza tym, nie wiadomo jak ogólna była ta charakterystyka, i jakie cechy były tam ujęte,  bo im bardziej ogólna, i im lepsze cechy, tym większa ilość ludzi mogła się z nią identyfikować. Co oznacza, że wcale nie było tam tzw "efektu Forera", 

Kluczową zaś kwestia jest to, nie jak my sami siebie widzimy, a jak widzą nas ludzie. W sensie obiektywizmu obserwacji, oczywiście.

 

Edytowane przez AR2DI2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wszystkim jest ziarnko prawdy. Są uniwersalne znaczenia liczb np:

1 - Oznacza jedność

2 - Dualizm

3 - Trójcę czy też mistrzostwo.

8 - nieskończoność

9 - zakonczenie cyklu.

 

Cyfry też są językiem tak samo jak matematyka.

Oczywiście wiele z tego to dezinformacja ale znaczenie symboliczne pozostaję.

 

Badaj temat:)

We wszystkim masz klamstwa i we wszystkim masz prawdę.

 

PS. Tzw okultyści bardzo mocno dzialają z liczbami ;)

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Wrózbiarska numerologia to bujda na resorach, wibracje liczby? He, tylko w przypadku praktycznego zastosowania 69!

 

Natomiast jak podejdziemy od strony matematycznej: liczba PI, zbiór Mandelbrota (fraktale), ciąg Fibonacciego - liczba phi i złoty podział itp. wtedy robi się dziwnie.

Niby miałbyć big bang lub wszystko wyłoniło się z chaosu, tymczasem okazuje sie, że dookoła w naturze jest pełno powtarzalności i regularności.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, AR2DI2 said:

Ten eksperyment dowodzi tylko temu, że ludzie mają tendencje do zawierzania autorytetom. 

To nie ma nic wspólnego z autorytetem. Jaki masz autorytet w horoskopie?

2 hours ago, AR2DI2 said:

Poza tym, nie wiadomo jak ogólna była ta charakterystyka, i jakie cechy były tam ujęte,  bo im bardziej ogólna, i im lepsze cechy, tym większa ilość ludzi mogła się z nią identyfikować. Co oznacza, że wcale nie było tam tzw "efektu Forera", 

To jest właśnie definicja efektu horoskopowego - sformułowanie jest tak ogólne, że (prawie) każdemu pasuje.

 

49 minutes ago, Morfeusz said:

Moim zdaniem. 

Dobrze, że uznajesz to jako swoją opinię :)

50 minutes ago, Morfeusz said:

Numerologia - coś w tym może być. Warto poczytać mądre książki jeżeli kogoś to interesuje. 

Portret numerologiczny od internetowego wróżbity za 60 ojro - naciąganie naiwnych.

To zdecyduj się.

Jeśli coś w tym jest to branie za to kasy jest jak najbardziej normalne - jest to usługa od kogoś kto ma umiejętność, której ty nie masz.

Jeśli jest to naciąganie naiwnych, znaczy, że nic w tym nie ma.

Te stwierdzenia są ze sobą sprzeczne. To jest logika na poziomie loszkologicznym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kolegę, który bawi się w astrologię. Mówi, że to co można 'wyczytać' z układu planet to w zasadzie opcje, możliwości, które się pojawiają w pewnych krótkich odcinkach czasowych i dana osoba podejmuje decyzję np. tego i tego dnia może pojawić się ciekawa propozycja finansowa albo matrymonialna albo podróży i od danej osoby zależy czy w to wejdzie czy nie.

 

Zajmuje się tym od ponad 20 lat. Jak sam przyznaje jeszcze nie wszystko do końca ogarnia i bywa, że się myli. Jednak ponad 90% decyzji życiowych, które podejmował po analizie astrologicznej mu się sprawdziło. Innym horoskopów nie układa bo mówi, że za dużo czasu by musiał na to poświęcać.

 

Ja uważam, że coś w tym jest. To ogromna i skomplikowana ilość wiedzy, którą ciężko ogarnąć nie mówiąc już o analizie i wnioskach. Sam się w to nie bawię bo mnie to po prostu przerasta, nie ogarniam tego i nie mam do tego zamiłowania. Zresztą pewnie niewielu jest takich, którzy to ogarniają a i z tych trzeba odsiać oszustów i naciągaczy.

 

Generalnie jeśli ludzie czegoś nie ogarniają lub nie rozumieją to to wyśmiewają, negują i krytykują, ot zwykła ludzka cecha.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wyjątkowo cięty na numerologię. Pewne liczby mają znaczenie symboliczne, ale nic poza tym, służą tylko do opisu rzeczywistości.

 

Gdyby mi ktoś zadał pytanie:

– Jaką jesteś liczbą?

Nie pozostałbym dłużny:

– A według którego kalendarza?

 

W systemie dziesiętnym będę mieć inny numer, w ósemkowym inny, w szesnastkowym inny.

Czemu mam zakładać, że ten z dziesiętnego jest najbardziej właściwy?

 

@Exar

Natura dąży do optymalizacji, stąd powszechny złoty podział czy plastry miodu w kształcie sześciokątów.

Nie ma w tym nic bardzo dziwnego, choć dowody matematyczne potrafią mieć wiele stron.

No może poza tym, skąd się wzięło to dążenie, jak w typowym algorytmie ewolucyjnym ^^

 

@Cortazar

Wiara czyni cuda ;)

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ancalagon napisał:

@Cortazar

Wiara czyni cuda ;)

Skąd wiesz? Z własnych doświadczeń? ;)

 

1 godzinę temu, Ancalagon napisał:

Jestem wyjątkowo cięty na numerologię.

A ja nie... po prostu to nie moja działka i nie zajmuję się tym. ;)

 

Jest mnóstwo ludzi wierzących w różnego rodzaju przesądy. Znam na przykład gościa, który jest kierownikiem w korpo. Fajny facet, trzeźwo stąpa po ziemi jak to się mówi, o wszystkim można z nim pogadać ale jak przychodzi dzień meczu (gra w futbolowej lidze halowej) sam przyznaje, że zmienia się w jakiegoś wiedźmina... na boisko zawsze wchodzi lewą nogą, nosi łańcuszek ze swoim znakiem zodiaku (tylko w dniu meczu, mówi, że to jego talizman), zawsze ma te same getry, całuje piłkę, piątki z innymi przybija tylko prawą ręką.... I jak sam przyznaje nie ma pojęcia skąd mu się to bierze a na co dzień nigdy się tak nie zachowuje. Trochę się sam z tego śmieje ale jak mówi nie chce tego zmieniać.

 

Osobiście zaobserwowałem u siebie ostatnio, że jak się budzę i patrzę na zegar to często widzę liczbę godzin taką jak liczba minut np: 19:19, 08:08 itp. Czasem jest blisko a czasem numery nijak się mają do niczego. Czy coś z tego wynika? Kwestia interpretacji.... A dla mnie nic bo i tak niezależnie od układu na zegarze najpierw udaję się do kibelka... :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 hours ago, wrotycz said:

To nie ma nic wspólnego z autorytetem.

Jesli ktoś im rozpisał ich osobowość, to mogli myśleć, że zrobił to przeprowadzajacy doświadczenie - dla nich autorytet.

 

 

12 hours ago, wrotycz said:

To jest właśnie definicja efektu horoskopowego - sformułowanie jest tak ogólne, że (prawie) każdemu pasuje.

Jak ci napiszę, że jesteś czasem zamyślony, a czasem energiczny, to będzie pasowało do każdego. O takie zawężenie mi chodzi. I tak mogli skonstruować pytania, więc pasowało do wiekszości. 

A swoją drogą...jesteś wodnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, AR2DI2 said:
14 hours ago, wrotycz said:

To nie ma nic wspólnego z autorytetem.

Jesli ktoś im rozpisał ich osobowość, to mogli myśleć, że zrobił to przeprowadzajacy doświadczenie - dla nich autorytet.

Nikt im nic nie rozpisywał i nie był to żaden autorytet. Obejrzyj, poczytaj to zobaczysz, zrozumiesz. Taka argumentacja jest tak naciągana jak gumka od majtek.

2 hours ago, AR2DI2 said:
15 hours ago, wrotycz said:

To jest właśnie definicja efektu horoskopowego - sformułowanie jest tak ogólne, że (prawie) każdemu pasuje.

Jak ci napiszę, że jesteś czasem zamyślony, a czasem energiczny, to będzie pasowało do każdego. O takie zawężenie mi chodzi. I tak mogli skonstruować pytania, więc pasowało do wiekszości

To jest dopiero cyrk. Teraz próbujesz udowodnić, że moja riposta potwierdza twoje słowa. To bardzo sprytne ale fałszywe.

Pokazałem ci, że to co mówisz się kupy nie trzyma a ty mi wkładasz w usta moje słowa i twierdzisz, że potwierdzają twoją tezę. Hegel byłby dumny.

2 hours ago, AR2DI2 said:

A swoją drogą...jesteś wodnikiem?

Nie, nie jestem. Miałeś 1/12 szans na trafienie ale spudłowałeś. Sprytny wybieg, a nóż, widelec się uda.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, wrotycz said:

To jest dopiero cyrk. Teraz próbujesz udowodnić, że moja riposta potwierdza twoje słowa. To bardzo sprytne ale fałszywe.

Pokazałem ci, że to co mówisz się kupy nie trzyma a ty mi wkładasz w usta moje słowa i twierdzisz, że potwierdzają twoją tezę. Hegel byłby dumny.

No właśnie ci pokazałem, że skala zawężenia może być kluczowa. I jeśli uzyli zbyt dużych ogólników, to uzyskali efekt taki ze większość się z tym identyfikowała. To nie cyrk tylko nie rozumiesz przekazu, Celowo jak sadzę.

 

 

6 minutes ago, wrotycz said:

Nikt im nic nie rozpisywał i nie był to żaden autorytet. Obejrzyj, poczytaj to zobaczysz, zrozumiesz. Taka argumentacja jest tak naciągana jak gumka od majtek.

Nie kłam, bo....

forer.jpg

Przy czym wiedzieli kim jest ów Forer https://en.wikipedia.org/wiki/Bertram_Forer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, wrotycz napisał:

To zdecyduj się.

Jeśli coś w tym jest to branie za to kasy jest jak najbardziej normalne - jest to usługa od kogoś kto ma umiejętność, której ty nie masz.

Jeśli jest to naciąganie naiwnych, znaczy, że nic w tym nie ma.

Te stwierdzenia są ze sobą sprzeczne. To jest logika na poziomie loszkologicznym.

Odpuść sobie taką logikę i zdejmij klapki z oczu. Zapomniałeś Bracie że są oszuści na świecie i żerują na naiwnych. Nie jesteś w stanie sprawdzić przez Internet wiarygodności tej osoby bez jakieś podstawowej wiedzy z tego zakresu.

Rozumiem że post uderzył w Ciebie (agresja) bo sprzedajesz taką usługę albo masz wiedzę z tego tematu i możesz zweryfikować prawdziwość takich porad numerologicznych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AR2DI2: Powiedziałeś " Poza tym, nie wiadomo jak ogólna była ta charakterystyka, i jakie cechy były tam ujęte,  bo im bardziej ogólna, i im lepsze cechy, tym większa ilość ludzi mogła się z nią identyfikować. Co oznacza, że wcale nie było tam tzw "efektu Forera" " A to jest właśnie efekt Forera. Teraz próbujesz to odwrócić i powiedzieć, że wcale tak nie powiedziałeś.

5 minutes ago, AR2DI2 said:
14 minutes ago, wrotycz said:

Nikt im nic nie rozpisywał i nie był to żaden autorytet. Obejrzyj, poczytaj to zobaczysz, zrozumiesz. Taka argumentacja jest tak naciągana jak gumka od majtek.

Nie kłam, bo....

Nie kłamię.

To ty twierdzisz, że to eksperyment pokazujący efekt horoskopowy jest afektem autorytetu a nie jest. Przekręcasz, choć sam powiedziałeś " Ten eksperyment dowodzi tylko temu, że ludzie mają tendencje do zawierzania autorytetom.  " (twoje słowa).

Nie. To nie ma nic wspólnego z autorytetem a wszystko z przesądem. Nawet gołąb może być przesadny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ancalagon napisał:

@Exar

(...) No może poza tym, skąd się wzięło to dążenie, jak w typowym algorytmie ewolucyjnym ^^ 

 

Co do optymalizacji, to oczywiście jest "naturalna". Ale jak sam zauważyłeś, właściwie dlaczego?
Tu pojawia się pytanie o tego Wielkiego Planistę Algorytmicznego, które spędzało, spędza i spędzać będzie sen z powiek ludziom, aż po ich kres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, Morfeusz said:

Odpuść sobie taką logikę i zdejmij klapki z oczu. Zapomniałeś Bracie że są oszuści na świecie i żerują na naiwnych. Nie jesteś w stanie sprawdzić przez Internet wiarygodności tej osoby bez jakieś podstawowej wiedzy z tego zakresu. 

To ty powiedziałeś, że coś w tym jest jednocześnie mówiąc że to jest naciąganie. Sam sobie zaprzeczyłeś albo mówiąc bardziej współcześnie sam się zaorałeś a teraz mnie atakujesz:

20 minutes ago, Morfeusz said:

Rozumiem że post uderzył w Ciebie (agresja) bo sprzedajesz taką usługę albo masz wiedzę z tego tematu i możesz zweryfikować prawdziwość takich porad numerologicznych? 

No cóż, ja tylko pokazałem logiczny błąd w twoim rozumowaniu a tym wystąpieniem dowodzisz, że elementarna logika jest ci obca i chcesz żeby uwierzyć w twoje przesądy. Wierz sobie na zdrowie, tylko nie wciągaj w to innych.

Edytowane przez wrotycz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.