Skocz do zawartości

Emerytura dla matki 4 dzieci - wredny patriarchat


Rekomendowane odpowiedzi

Trafiłem dzisiaj na FB na artykuł o tym, że matki czwórki dzieci będą miały emeryturę od 60 roku życia nawet nie pracując. Taki to wredny patriarchat w jakim żyjemy tak traktuje kobiety.

 

A ja i autorzy artykułu zadajemy pytanie a co z ojcem czwórki dzieci? Co wtedy gdy taka pańcia odejdzie z czwórka dzieci od męża weźmie rozwód. Zabierze dzieci, dostanie alimenty na nie i pewnie na siebie bo jak tu pracować kiedy 4 dzieci na utrzymaniu. do tego weźmie sobie 500+. A facet będzie na to wszystko zapierniczał do 65 roku życia nie mając żadnych ulg ani praw. Z takim prawodawstwem wyraźnie widać, że w PL mąż, ojciec, mężczyzna jest niczym, jest bankomatem i źródłem utrzymania dla anielskich istot które rodzą.

 

Według mnie powinno to być zrobione tak:  Dodatek wysoki do emerytury dla RODZICÓW 4 dzieci a nie wyłącznie matek. Albo np bonus dla ojca czyli odejscie na emeryturę 5 lat wcześniej.

 

Nóż się w kieszeni otwiera. Co myślicie?

 

 

Link:

 

https://www.infor.pl/prawo/emerytury/emerytury-2019/2860046,Emerytura-dla-matek-czworki-dzieci-a-dyskryminacja-ojcow.html?fbclid=IwAR2Di15Pb-LfryZOzpjf9oe-c-R4hTJ6nb_QfqbNTpWQF6jkv-HvpW_Ws4U

 

 

 

Artykuł:

 

Emerytura dla matek czwórki dzieci

Mimo wielu głosów sprzeciwu resort rodziny, pracy i polityki społecznej utrzymał uprzywilejowanie matek przy ubieganiu się o rodzicielskie świadczenie uzupełniające.

Chodzi o przedstawioną jeszcze we wrześniu propozycję, wprowadzającą nowe świadczenie nazywane potocznie emeryturą dla matek czwórki dzieci. Projekt jest już po konsultacjach społecznych, teraz trafi pod obrady Rady Ministrów.

 
 

Głównie dla kobiet

Świadczenie ma być przyznane osobom mieszkającym w Polsce i – po ukończeniu 16. roku życia przez okres co najmniej 10 lat – ściśle związanym z naszym krajem i rozliczającym się u nas z fiskusem. Mają je więc otrzymać nie tylko obywatele, ale też obcokrajowcy z prawem pobytu. Ze wsparcia, po ukończeniu 60 lat, będzie mogła skorzystać matka, która urodziła i wychowała (bądź tylko wychowała) co najmniej czworo dzieci. Taka sama pomoc będzie przysługiwać mającemu 65 lat ojcu, jednak tylko wtedy, gdy wychowywał dzieci po śmierci matki albo po porzuceniu przez nią rodziny.

Polecamy:Jak przygotować się do zmian 2019. Podatki, rachunkowość, prawo pracy i ZUS.

Zapis ten wywołuje jednak spore kontrowersje. Zdaniem NSZZ „Solidarność” wykluczenie ojców wychowujących dzieci w pełnych rodzinach byłoby dyskryminacją, trudną do zrozumienia, a tym samym do zaakceptowania w XXI wieku. W projekcie, który czeka na rozpatrzenie przez Radę Ministrów, dodano więc jeszcze jeden warunek. Zgodnie z nim świadczenie uzupełniające będzie przysługiwało także ojcu w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowywania dzieci przez matkę.

Zdaniem dr. Tomasza Lasockiego z Katedry Prawa Ubezpieczeń WPiA Uniwersytetu Warszawskiego nie rozwiązuje to jednak problemu.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym stanie kraju i społeczeństwa tylko świadoma samotność. Doszedłem do tego po dużych bólach umysłowych, ale się udało. To już nawet nie chodzi o ideologię, tylko o przetrwanie.

 

100% pomysłów rządzących to ściek, patologia, groteska i jebanie mężczyzn w dupę. Ten akurat niczym się nie różni od innych popierdolonych.

 

Mnie tylko dziwi, że tak mało osób rozumie, co się wokół nich dzieje. A już się zewsząd wylewa totalna niesprawiedliwość. Wręcz śmieszna.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę mnie poprawić bo nie mam czasu na zagłębianie się w tych przepisach o ile się mylę. Wnioskując z tego kobieta i matka 4 dzieci, która nie weszła w żaden związek formalny ze swoim facetem (czyli jest teoretyczną samotną matką) nie pracuje i na 4 dzieci pobiera 500plus oraz w wieku 60 lat przechodzi na emeryturę.

 

Nich ktoś mi teraz wyjaśni po co ludzie się dzisiaj żenią? Wychodzi na to, że małżeństwo zabiera możliwość korzystania z socjalnych przywilejów :D:D:D:D

Edytowane przez SennaRot
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, SennaRot napisał:

Nich ktoś mi teraz wyjaśni po co ludzie się dzisiaj żenią? Wychodzi na to, że małżeństwo zabiera możliwość korzystania z socjalnych przywilejów :D:D:D:D

Coraz mniej małżeństw i coraz mniej mężczyzn którzy chcą w to wchodzić. 

W związku z tym, że np. ja pomimo niemiłych doświadczeń z kobietami których jeszcze nie przerobiłem jestem pro związkowy, ale...

 

Biorąc pod uwagę czysto statystycznie, czyli dajmy na to szacunkowo około 40% małżeństw się rozwodzi, kolejne procenty to, bo co ludzie powiedzą, bo dzieci, bo kredyt, bo... nie wiadomo co. Szanse przeciętnego mężczyzny na długoletni związek w miarę powiedzmy szczęśliwy spadają do rzędy kilku procent. Kto zdroworozsądkowo myślący znając tylko te dane i to szacunkowe, zdecyduje się na taką inwestycję, jaką małżeństwo niewątpliwie jest ? Biorąc pod uwagę szansę powodzenia takiego przedsięwzięcia długoterminowo na poziomie kilku procent i ogromne konsekwencje i ryzyko płynące z takiej inwestycji się na nią zdecyduje ? Do tego jeszcze dochodzi umiejętność prowadzenia relacji przez przeciętnego mężczyznę która moim zdaniem jest wątpliwa, Ci co nie mają świadomości to polegną, Ci co mają to raczej w to nie wejdą.

 

Emocjonalnie - tak, statystycznie, logicznie - nie, i co tu zrobić ? 

 

Takie akcje nie sprzyjają na pewno postawie samców, a znów samic, bo co by nie zrobiła to i tak dostanie za to nagrodę, a skoro dostanie nagrodę i poklask to dlaczego tego nie robić ? 

 

Inną sprawą jest to co te dzieci będą "warte" skoro załóżmy, że każde będzie z innym mężczyzną ? Samonapędzające się koło spierdolenia, do którego moim zdaniem 500 plus się mocno przyczynia, a jego apogeum jest dopiero przed nami. Bo co będzie warte (w sensie wychowania i przekazania poprawnych wzorców) dziecko, kiedy motywacją rodziców do jego poczęcia jest 500 zł miesięcznie, bo i takie przypadki są ?

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając Wasze posty przyszło mi do głowy:

 

A co wtedy gdy to ojciec zrobi czwórkę dzieci a nawet więcej ale każde z inną kobietą? Co wtedy nie należy mu się emerytura od 60 roku życia za ciężką pracę i utrzymywanie 4 i więcej dzieci dostarczonych do systemu?

 

Widać ewidentne spierdolenie aktualnego prawa które to bezczelnie faworyzuje jedną płeć. Dziwne jest że nie ma skowytu feministek na tak rażąca nierówność.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, rarek2 napisał:

A co wtedy gdy to ojciec zrobi czwórkę dzieci a nawet więcej ale każde z inną kobietą? Co wtedy nie należy mu się emerytura od 60 roku życia za ciężką pracę i utrzymywanie 4 i więcej dzieci dostarczonych do systemu?

Nie, wtedy należą mu się nałożone alimenty na każde z tych dzieci które musi płacić, obniżony z tego tytułu standard życia, praca do 65 roku życia, roszczenia dzieci i tych kobiet i często emerytura nieadekwatna do wysiłku włożonego w pracę zawodową, mało społecznych akcji profilaktycznych dotyczących zdrowia, chcesz być zdrowy badania rób sam i odpłatnie. 

 

Kobieta, 500 plus, alimenty, dużo wolnego czasu poza zajmowaniem się dziećmi, nieaktywna zawodowo (mniej stresu), 5 lat wcześniej przejście na emeryturę pomimo tego, że statystycznie dłużej żyje, akcje profilaktyczne i ich nagłaśnianie co za tym idzie większe pieniądze na to, często darmowe badania i większa świadomość w tej materii. 

 

Ładny kontrast co ? Ale kuurła jakie my biedne ! 

Edytowane przez Jorgen Svensson
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietam jak moja kuzynka wrocila z praktyk w szpitalu z UK, jeszcze przed wejsciem do UE. Tam wlasnie czesto miala doczynienia z samotnymi matkami z 4,5 itd dzieci z innymi ojcami. Stwierdzila krotko: "Te kobiety trzeba sterylizowac po 2 dziecku, bo to jest czysta patologia. Dzieci brudne, zaniedbane, glodne,chore  itd." U nas rowniez wszystko do tego dazy i wlasnie najwiecej takich matek bedzie z domow patologicznych.

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@slavex I to jeszcze jak, a ja sie z nia w pelni zgadzam. Ja obecnie pracuje w UK i czasami mamy kontrakty w blokach socjalnych. Taki syf ciezko sobie wyobrazic.

 

Najwieksze cudo mi moj kolega opowiadal, gdzie mieli pomiary, a w jednym z mieszkan byla rodzina z jakiegos plemienia z afryki. W kuchni, na ceglach mieli palenisko i tam gotowali. Blok byl chyba 10 pietrowy.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest malo powiedziane. Obecnie jestem na wakacjach w Afryce i widze jak to wszystko wyglada. Oni sa przyzwyczajeni, ze "bialy" czlowiek da i z takim nastawieniem przyjezdzaja do Europy.  Rozmnazaja sie tak samo jak u siebie, bo "bialy" czlowiek  da. Tylko na to zeby im dac "bialy" czlowiek musi zapierdalac.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

 

 

Świadczenie to będzie przysługiwało także ojcu czworga dzieci w razie śmierci matki albo porzucenia przez nią dzieci. Na ten zapis zwrócił uwagę Adama Bodnar w piśmie do marszałka Sejmu.

RPO tłumaczy, że, jak wynika z brzmienia przepisu, ojcu przysługuje prawo do świadczenia z tytułu wychowania co najmniej czworga dzieci wyłącznie w sytuacji, gdy nie może skorzystać z niego matka. Dlatego – zdaniem rzecznika – "prawo ojca do świadczenia zostało potraktowane jako zastępcze i posiłkowe".

Rzecznik podkreślił, że tak unormowane prawo do świadczenia nie tylko zakłada pierwszeństwo matki w jego uzyskaniu, lecz w sposób nierówny rozkłada obowiązki rodziców.

"Przesądza bowiem, że obowiązek wychowywania dzieci obciąża co do zasady matkę, a jedynie w wyjątkowych przypadkach ojca"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.