Skocz do zawartości

Randka z mężatką.


Rekomendowane odpowiedzi

44 minuty temu, dobryziomek napisał:

I dobrze. Jak myśli kutasem i nie ma w sobie za grosz pragmatyzmu i chłodnej głowy to dostał za swoje.

 

Emocjonalni faceci tak kończą prędzej czy później.

 

 

 

 

Emocjonalnym facetem w tej historii był nie tylko nasz ruchacz, ale także biało-pizdeo-mężo-rycerz.
Gdyby biało-pizdeo-rycerz był świadom, że gdy żona raz się skurwi, to skurwi się i drugi i trzeci(nie jest to żadna filozofia dla inteligentnego człowieka).
Natomiast kochanek, którego on pobił, mógłby zeznawać na jego korzyść.
A zamiast tego kochanek może go oskarżyć o pobicie albo zeznać na korzyść żony.
Chłodnej głowy nikt tu nie miał w tej historii ? 
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seksowanie sie z mężatkami to podwyższony stopień ryzyka.

 

Szczerze mówiąc trzeba lubić ten sport, ponieważ gdy podejrzliwy facet raz was złapie to w amoku może sie to źle skończyć. Gorzej jak zmówi ekipę tak jak wspomniał @The Motha.

 

Generalnie Bonzo czy Bylybiały mają rację są czyści jak łza ale do pewnego momentu.

Gdyby odjąć wszystkich mężczyzn na świecie i zostawić tylko was albo jednego. Dajmy na to Bonzo plus jeden mężczyzna i kobieta, która z nim jest to wtedy już nie ma tłumaczenia "Jeżeli ktoś nie skorzysta to przynajmniej ja sobie użyje"

 

Należy też sobie zadać pytanie, co by było gdyby tak wszyscy robili, wtedy mamy jakieś wyobrażenie, do czego nasze czyny mogą doprowadzić.

 

Osobiście uważam, tłumaczenie sie tym, że jestem "czysty jak dziewica Orlenowska" za słabe, ponieważ z punktu widzenia nie dotrzymanej przysięgi jest dana kobieta nie godna zaufania. 

Ja z takimi osobami nie chcę mieć nic wspólnego.

 

Dawniej gdy np mężczyzna zdradził to mógł podejść poszkodowany i wymierzyć mu "honorowy policzek". Uderzenie było symboliczne ale taka osoba byla spalona w danym towarzystwie. 

Warto też się zastanowić nad tzw tworzeniem negatywnej energii, za którą jestesmy pośrednio odpowiedzialni.

Kobieta może chcieć zdradzic ale koniec końców to mężczyzna (kochanek) jest tym w którym dany proceder jest finalizowany. Jako, że facet to nie podmiot martwy, to może zaprotestować, i oznajmić iż w tym procederze głęboko nie moralnym nie chce uczestniczyć. (Przypominam prawnie jak najbardziej dajmy na to Bonzo jest czysty jak dziewica Orlena)

 

Człowiek, ktory nie wie o mężu jest w mojej ocenie usprawiedliwiony natomiast ktoś kto wie, że dana kobieta ma męża oraz dzieci, to tylko przykłada finalne cegiełki do budowania z kłamstw, matrixa związkowego, cierpienia tych nie winnych ewentualnych dzieci oraz całego plugastwa jakie sie wiąże z tym wszystkim.

 

Uważam, że mężczyzna powinien sie szanować ale chciałbym również zaznaczyć, że nie chce na nikogo forsować tego co uważam ja.

Ja doskonale rozumiem jak kusi mężatka, sam gdy pracowałem za granicą miałem okazję posiąść taką, sztukę, ze hej. Jednak widziałem jak mąż po nią przyjeżdżał po nocnej zmianie i odwoził do domu. Nie miałbym sercach by bliźniemu swemu cos takie zrobić. Oczywiście jestem świadom, że gdyby było na odwrót on pewnie by skorzystal.

 

Nie oceniam, róbcie jak chcecie ale nie narzekajcie wtedy jak wy będziecie mieć żonę a ona bedzie przez 20 lat was zdradzać i całować was po tym jak miala nasienie w ustach kochanka murzyna.

Wątpię by bylo przyjemnie posmakować nasienia przyjaciela orientów ale tez orientalnego seksu (Wasza żona uprawia seks i przyjmuje klocki w jame ustna księcia orientu) a godzinę później sie z wami ściska i całuje.

Nie wiem jak Wy ale dla mnie taka żoneczka... to chyba bym ją zakopał w ogródku :))

A z księciem orientów bym sie policzył ale tylko wtedy gdybym mial pewność, że wiedział iż ona ma męża :)

Gdyby nie, to włos by mu z głowy nie spadł.

 

Także mówię, ja nie wydaję sądów bo i po co. 

Każdy z nas ma swój kodeks, swoje zachowania itp.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

 

 

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, The Motha napisał:

Zgłosi? chyba żartujesz

A niby dlaczego miałby nie zgłosić ?

Przecież polskie prawo przewiduje karalność za naruszenie nietykalności cielesnej a dodatkowo - za określone uszkodzenie ciała.

Normalnie - gośc dostaje łomot, zgłasza na policję pobicie przez określonych lub nieznanych sprawców i jesli tylko policja znajdzie tychże - będą mieli kłopoty.

To czy dostał wpierdol z powodu ruchania żony tego kto mu wpierdolił, czy też z dowolnie innego powodu - jest podstawą do wszczęcia postępowania.

 

I nie wiem czy postawiony przed sądem za pobicie kochanka - wyrywny żonkoś, tłumacząc się, że pobił kochanka za to, że ten mu żone posuwał - otrzyma od sądu zrozumienie sytuacji i obniżenie wyroku za "okoliczności łagodzace".

Zwłaszcza jesli pobicie było z premedytacją, zaplanowane i z udziałem jeszcze kilku kumpli.

Bo kumple też oberwać od sądu mogą - za współudział.

 

I kolejna kwestia - takie pobicie to też ryzyko. Nigdy nie wiadomo kto jest tym kochankiem i czy nie jest to ktoś odpowiednio postawiony.

A często tak bywa - kobiety lubią siłę, władzę i pozycję.

 

Bezcennych wskazówek udziela tu film p/t "Konsul", w ktorym to Czesław Wiśniak, pobity przez męża swej kochanki - powiedział w szpitalu, że jest bratem tow. Markowicza z Biura Politycznego.

Przybyły do szpitala lokalny sekretarz PZPR stwierdził "nie chciałbym byc teraz w skórze tego zazdrosnego męża"

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Bonzo napisał:

I nie wiem czy postawiony przed sądem za pobicie kochanka - wyrywny żonkoś, tłumacząc się, że pobił kochanka za to, że ten mu żone posuwał - otrzyma od sądu zrozumienie sytuacji i obniżenie wyroku za "okoliczności łagodzace"

Też nie wiem ale zabójca Andrzeja Zauchy i Zuzanny Leśniak dostał tylko 15 lat.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Gr4nt napisał:

Też nie wiem ale zabójca Andrzeja Zauchy i Zuzanny Leśniak dostał tylko 15 lat. 

Tysiące zabójstw z premedytacją zakończyło się w III RP podobnymi wyrokami.

 

Warto się zastanowić nad czymś innym.

Mianowicie - jaki procent przypadków ruchania mężatki kończy się przykrymi konsekwencjami w postaci pobicia przez zazdrosnego męża ?

Sam nie znam ani jednego takiego przypadku.

 

A ile jest przypadków ruchania mężatek ? Moim zdaniem - mnóstwo.

Kobiet na netowych portalach wręcz oficjalnie przyznających się, że są mężatkami - jest całe zatrzęsienie.

Zatem - parafrazując p. Sklepowicza - "ktoś to rucha"

 

Co więcej - jestem pewny, że na ty forum nie brakuje braci, którzy posiadali ruchane przez innych facetów żony. I co ? I jakiś spuścił wpierdol ?

Nie słyszałem.

 

Dlatego też uwazam tak:

Umawiasz się z mężatką w jakimś hoteliku. Prawdopodobieństwo że za takie spotkanka (czy jak kto woli randki) będzie przykra konsekwencja ze strony jej męża - jest z całą pewnością niższe od prawdopodobieństwa, że w czasie jazdy na spotkanie zginiesz w wypadku drogowym.

 

Około 4 tysiecy ludzi rocznie w Polsce ginie w wypadkach. Rannych jest z 10 razy tyle.

A jakoś nikt nie ma specjalnych oporów przed tym by wsiąść do samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że zdrady było, są i będą to jest oczywiste. Problem moim zdaniem jest w tym, że w obecnych czasach zdradzająca kobieta w zasadzie nie poniesie żadnych konsekwencji. No bo co? W najgorszym wypadku rozwód. Dostanie połowę majątku i alimenty na dzieci. Więc co może zrobić zdradzony mąż aby dostać choć namiastkę poczucia sprawiedliwości? No może przypierdolić. Komuś.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rób bliźniemu tego, co Tobie nie miłe. Nie umoralniam, sam mam gdzieś religię, ale nie przeczę jej na siłę. Biblia ma wiele dobrych rozwiązań co do życia codziennego.

 

Chciałbyś, żeby ktoś wtykał dla Twojej kobiety? Wątpię.

Mężatka jak chce, niech się ku*wi. Kwestią Twojego honoru jest, czy jej w tym pomożesz. Jeśli złamiesz zasadę, nie płacz gdy ktoś postąpi tak samo wobec Ciebie :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Gr4nt napisał:

 Więc co może zrobić zdradzony mąż aby dostać choć namiastkę poczucia sprawiedliwości? No może przypierdolić. Komuś.

Może. Owszem. Co świadczy o jego bezdennej głupocie. Totalnie bezdennej.

 

Dlaczego ?

Bo skoro w przypadku "bez wpierdolu" - kobieta dostaje alimenty na dzieci + połowe majątku to w przypadku z wpierdolem kochankowi - kobieta może JESZCZE WIECEJ UGRAĆ na rozwodzie !

Dlaczego ?

Ano dlatego, że wtedy, we współpracy z kochankiem - może zdobyc bardzo mocny dowód na to, że jej mąz to psychopata znecający się nad ludźmi, używający argumentu siły a nie siły argumentów.

I pobity kochanek, niezależnie od tego jak potoczą się jego losy z rozwodzącą się mężatką - może chętnie przystać na taki dil.

Po to by z zemsty za pobicie - przypierdolić mężowi i mieć namiastkę sprawiedliwości bez brudzenia sobie rąk :)

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Gr4nt napisał:

Więc co może zrobić zdradzony mąż aby dostać choć namiastkę poczucia sprawiedliwości? No może przypierdolić. Komuś.

Masz rację, choć nie twierdzę, że to najlepszy pomysł.

8 minut temu, Gr4nt napisał:

Ja to bym i ruchał mężatki ale z moim wyglądem i charakterem gbura to nawet jak włączam porno to mam wrażenie, że aktorka wzrok odwraca.

Haha. Ja jeszcze nie trafiłem na mężatkę chcącą skoczyć w bok. Pewnie dlatego, że oglądam się za kobietami w moim wieku i tymi młodszymi, a dla żonek jestem pewnie gówniarzem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gr4nt napisał:

Albo o bezradności. Bezradność wielokrotnie popycha do głupich czynów.

Nie. To głupota. Czysta głupota.

 

W życiu normalnego faceta nie ma sytuacji, w ktorych jest on bezradny. Oczywiście są sytuacje łatwiejsze i trudniejsze. Ale trudniejsze problemy też trzeba rozwiązywać.

Normalny, myślący, logiczny facet, jak juz wspominałem w innym flejmie o ruchaniu mężatek - przed rozwodem zaprasza kochanka żony na wódkę i zakąskę.

I nawet płaci mu za to by ten, wezwany na świadka w rozwodowej sprawie przez stronę powodową (bo jak rozumiem mąż po zdradzie żony składa pozew, wiec on jest powodem) - potwierdza ze szczegółami kiedy, jak i gdzie się spotykał z żoną tego męża, jak ją ruchał i tak dalej.

Nie ma lepszego świadka.

 

I pozycja negocjacyjna męża w opisanej powyżej sytuacji jest nieporównywalnie lepsza od sytuacji, w której on pobił tego kochanka zamiast postarać się wejść z nim w komitywę.

 

Wyobraźmy sobie (ja wiem, że to nieprawda, ale co nam szkodzi sobie wyobrazić ?), że mam żonę i rucha ją jakiś koleś. Stanąłbym na głowie i uruchomił wszystkie swoje możliwości by zawodnika pozyskać do współpracy. Zapłaciłbym mu nawet za zeznania (prawdziwe przecież) przeciwko mojej żonie !

 

Ale mścić się na kochanku ? Nie wiem co trzeba mieć w mózgu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kiedykolwiek odbije mi ponownie się hajtać. Spisuje umowe notarialna z przyszłą małzonką. W skrócie - ten kto dopuści się zdrady traci wszystko (majątek jeśli będzie/dzieci jeśli będą) + kara umowna 50k platna od razu. Lepiej dostać rozmowe o rozstaniu i wspólne ustalanie niż dowiedzieć się o rogach od miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bonzo napisał:

A niby dlaczego miałby nie zgłosić ?

Dlatego że się boi, jego strach wynika w głównej mierze z podejścia policji do pewnych spraw i problemów życia społecznego, a także braku jej kompetencji w naszym kraju i chorym systemie, gdzie babcia za batonika idzie do pierdla, a polityk wyprowadzający miliardy ma wszystkich w kieszeni :) 

Wiem po sobie, kiedyś byłem na rozprawie w charakterze świadka, Pani sędzie tak zadawała pytania i kierowała rozmowę aby uznać mnie za współwinnego :) 

 

11 minut temu, Bonzo napisał:

Normalny, myślący, logiczny facet, jak juz wspominałem w innym flejmie o ruchaniu mężatek - przed rozwodem zaprasza kochanka żony na wódkę i zakąskę.

Mówisz to z pozycji swojej osobowości, nie mierz wszystkich swoją miarą, ludzi na Twoim poziomie rozeznania, jeśli chodzi o relacje z dupami itp, jest może 5-10%, dla reszty taka reakcja o jakiej wspomniałeś jest czysta abstrakcją.

Edytowane przez The Motha
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Still napisał:

Wracam z banicji, a tu 5 strona ;) No ale jak to, przy temacie ruchacza mężatek :lol: 

 

   

Still lepiej opowiadaj jak przebiegło "niewinne spotkanko, bo pańcia przecież w przed rozwodem na randki nie chodzi" ?
Tylko lepiej zanim zaczniesz się z nią spotykać, sprawdź czy gra warta świeczki.


 

 

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Generalnie Bonzo czy Bylybiały mają rację są czyści jak łza ale do pewnego momentu.

Gdyby odjąć wszystkich mężczyzn na świecie i zostawić tylko was albo jednego. Dajmy na to Bonzo plus jeden mężczyzna i kobieta, która z nim jest to wtedy już nie ma tłumaczenia "Jeżeli ktoś nie skorzysta to przynajmniej ja sobie użyje"

Ależ bracie, tu nie chodzi o to czy są mężczyźni czy tych mężczyzn nie ma.
Ponieważ kochankowie są tylko narzędziem w ręku winowajcy.
Liczy się sama intencja osoby zdradzającej!
 

1 minutę temu, The Motha napisał:

Mówisz to z pozycji swojej osobowości, nie mierz wszystkich jedno miarą, ludzi na Twoim poziomie rozeznania, jeśli chodzi o relacje z dupami itp, jest może 5-10%, dla reszty taka reakcje jak wspomniałeś, jest czysta abstrakcją.

Edytowano przed chwilą przez The Motha

Bracie, niestety zapach cipki robi swoje i większość mężczyzn w tych sprawach nie myśli trzeźwo.
Dlatego ja nie polecam podrywania mężatek, ale też nie uważam tego za ultra haniebny wyczyn.
Ponieważ już wyżej ustaliliśmy i chyba nawet właściciel forum ustalił, kto jest winny :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Bonzo said:

Zapewniam Cię, że taka umowa będzie bezskuteczna.
Jest lepsze rozwiązanie - intercyza przed ślubem. Tu działasz w 100% legalnie.

Jakos mnie to nie uchronilo od zdrady. Mam intercyze. Mimo to zabolała zdrada. Zdrowia mi nie zwróci i dzieciom... Na pewno zabezpiecze się lepiej następnym razem - choć następny raz wykluczam. No ale wiadomo jak to jest w haju :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.