Skocz do zawartości

Randka z mężatką.


Rekomendowane odpowiedzi

@PewnySiebie 200zł to mam godzinę z divą, sry ale dla mnie godzina to jak nic - wolałbym zrobić sobie ręką. 200zł jak wydam na hotel to mam sex do rana, nie każdy jest taki że starczy mu godzina, dla mnie to szkoda majtki ściągnąć, widzisz kolego dlatego jestem dobrym kochankiem bo Ja mimo że to obca kobieta to kocham się z nią, nie traktuje tego jak idź wejdź spusc się i tyle, Ja chce smakować jej ciała a w godzinę to nie ma szans.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PewnySiebie

1) Nie, chociaż miałem akcję że moja ex poszła do męża i mu wszytko opowiedziała - mąż nie uwierzył.

2) Kwestia wprawy i nauczenia się oddalać wytrysk, ostatni weekend np; zaczęliśmy zabawę o 23 a koniec 5 rano, w między czasie z 2x prysznic, kreska i dalej.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Ja chce smakować jej ciała a w godzinę to nie ma szans.

Zgadzam się. Mam dosć podobne podejście i dlatego niezmiernie rzadko (a od lat już wcale) nie korzystam z div "przemysłowych"

Najczesciej, jesli korzystam z seksu płatnego (a co, stać, mnie nie to co inni) - to mam kilka zaprzyjaźnionych cichodajek z gatunku przyjemne z pożytecznym.

Dam 200 złotych, może zamiast tego jakiś prezent i jestem u niej do rana.

 

A z damami "darmowymi" - koszty sa podobne bo hotelik, kolacyjka - wyjdzie podobnie.

Też się nie umawiam na "spuszczanie z krzyża" - czyli włóż, wyjmij i wypad - bo to szkoda czasu

Co innego miły wieczór przeciągnięty niejednokrotnie do śniadania

 

2 godziny temu, PewnySiebie napisał:

200 zł byś miał fajną młodą kobietę i bez wyrzutów sumienia, że przyprawiasz rogi ciamajdom + nie zakocha się w Tobie.

Młode mnie nie interesują. Szkoda by mi było czasu na bajerowanie małolaty, ktora nie rozumie tego co do niej mówię, nie mówiąc o tym że nie rozumie tego O CZYM do niej mówię.

Gustuję w rówieśniczkach.

 

2 godziny temu, PewnySiebie napisał:

Z tym tekstem że ma ciało jak 22 latka, to ciężko uwierzyć.

Znam kilka dam w wieku podchodzacym, a może i przekraczającym 50-tkę.

Mają ciała takie, że niejedna 20-tka dałaby się za nie pochlastać.

Oczywiście nie są to częste przypadki i statystycznie rzecz jasna na sto dwudziestolatek będzie zdecydowanie więcej z lepszym ciałem niż na sto pięcdziesięciolatek.

Tyle, że co z tego skoro we łbie pustki ?

Poza tym - do łóżka z kobietą, dla której mógłbym być ojcem ? Miałbym doznania pedofilskie. A fe do kwadratu - to już chyba seks analny lepszy (tu tylko a fe w pierwszej potędze)

 

Jak już Wam wspominałem - z moich doświadczeń wynika, że najlepsze "w te" klocki zawsze były szare myszki.

Zupełnie przeciętne.

I absolutnie niepasujace do modelki.

 

Jesli miałbym zrobic tzw "portret wizualny" takiej "najlepszej w te klocki kobiety" to mniej wiecej wychodzi tak:

Wiek 40+, rozwiedziona, mężatka, rzadziej wdowa, dwójka lub wiecej dzieci (a i zdarza się że jest już babcią). Wzrost 160-165 cm, waga 70-80 kg, cycki w okolicy solidnego D, szerokie biodra, długie włosy bez określania koloru, bardzo często okulary. Pozycja społeczna - "idealny nikt" czyli księgowa (niekoniecznie główna) w niewielkiej firmie, kasjerka z Biedronki lub innego dyskontu, czasem nauczycielka, pielęgniarka i tym podobne.

 

Czyli - dama o ktorej 90% tutejszego, zwłaszcza młodszego Bractwa powiedziałaby - "stara, gruba i brzydka"

 

I to mnie własnie cieszy - nie pokłócę się z większością Bractwa tutejszego - bo nie wejdę im w szkodę - czyli nie sprzątnę ich targetu zmuszając do FAP'ania :) :) :)

I nie dziękujcie mi za to tylko po prostu tolerujcie moje zboczenie :) :) :)

No co ? Nie tak dawno ktoś tu jakieś rimmingi polecał - to ja sobie mogę polecać takowe szare i bure matki-Polki.

Bo są zajebiste :) I wszystkie je kocham.

 

Pozdrawiam - Bonzo - matkopolski poliamorysta naczelny .

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Zdecydowanie nie wejdziemy sobie w drogę ;).

Mówiłem przecież :)

Zresztą - ileż to razy było tak, że umówiłem się na spotkanko z kobietą. Bardzo fajny kontakt, rozmowa w porzadku, wszystko fajnie ale..... za chuda.

I się wiecej nie umawiałem.

 

Jak widzę brak cycka i brak dupki, zas nogi chude jak u pająka (czyli modelka współczesna) - to - jak to powtarza p. JM Rokita "mówiąc kolokwialnie" - chyba by mi nie stanął.

Bo nie widzę tam kobiety :)

No ale tyle definicji kobiet oraz tyle uwarunkowań "ruchable" - ilu facetów.

 

Dwadzieścia pięc lat temu, na studiach siedziałem pijany w studenckiej knajpce z kumplem z roku. Opijaliśmy zaliczonego za chyba szóstym albo ósmym razem zbója.

Było to nad ranem. Kumpel (ktory nie wymawiał poprawnie litery "er" - czyli zamiast "kurwa" mówił "kułwa") powiada znad szklanki piwa:

- ty, a popatrz tam w łogu jakie towały zajebiste

- gdzie ?

- no tam za tobą w łogu siedzą

- te małolaty

- no kułwa te, zajebiste są, połuchałby

- pojebało cię, to są jeszcze dzieci, podstawówka prawdopodobnie

- piełdolisz, połuchałby

- tajasne, prokurator zaraz bo żadna z nich 15 lat nie ma

- a tam kułwa piełdolisz, załaz tam znowu płokułatoł, jak noga jest głubsza od chuja to można łuchać.

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał:

@PewnySiebie  dla mnie godzina to jak nic - wolałbym zrobić sobie ręką. 200zł jak wydam na hotel to mam sex do rana, nie każdy jest taki że starczy mu godzina, dla mnie to szkoda majtki ściągnąć, widzisz kolego dlatego jestem dobrym kochankiem bo Ja mimo że to obca kobieta to kocham się z nią, nie traktuje tego jak idź wejdź spusc się i tyle, Ja chce smakować jej ciała a w godzinę to nie ma szans.

Również byłem długodystansowcem, ale żona wyleczyła mnie z tego. A marzy mi się taki maratonik...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał:

200zł to mam godzinę z divą, sry ale dla mnie godzina to jak nic

Racja, trzeba sobie jakoś radzić. Co do zdrady winna jest kobieta, a nie osoba z którą zdradza.

Aczkolwiek ja bym wolał sobie ręką pomachać niż mężatce zrobić dobrze, tym bardziej w sytuacji gdy jej mąż siedzi w jakimś baraku za granicą, żeby ona miała dobrze, tutaj się różnimy.

Ja tam jestem ideowcem, Wy praktykantami, nie mam nic do Was. Poszerzacie zepsucie kobiet i to jest fakt.

 

19 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał:

1) Nie, chociaż miałem akcję że moja ex poszła do męża i mu wszytko opowiedziała - mąż nie uwierzył. 

Może była nieatrakcyjna i dlatego mąż nie uwierzył? ale ogólnie zabawna historia :D .

 

19 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał:

w między czasie z 2x prysznic, kreska i dalej. 

To Ty bad boy jesteś ? . Nie jesteś uzależniony ? Co ile kreski wciągasz?

 

2 godziny temu, Brat Jan napisał:

Całkiem sucha dziurka po 10-15minutach.

To znaczy, że jesteś dobrym ruchaczem i ma orgazm bardzo szybko.

17 godzin temu, Bonzo napisał:

Młode mnie nie interesują. Szkoda by mi było czasu na bajerowanie małolaty, ktora nie rozumie tego co do niej mówię, nie mówiąc o tym że nie rozumie tego O CZYM do niej mówię. 

A po co Ci zrozumienie jak Ci o seks tylko chodzi skoro mężatek się tykasz.

Ale racja, młode kobiety wygrywają wyglądem, ale w seksie są mega słabiutkie.

 

17 godzin temu, Bonzo napisał:

Mają ciała takie, że niejedna 20-tka dałaby się za nie pochlastać.

@Byłybiałyrycerz Z chęcią zobaczyłbym zdjęcia, pewnie i większość forumowiczów, bo raczej trudno porównywać 20 latkę do 40-50 latki.

Możecie bazować na całym internecie. Chętnie zobaczę czym się tak podniecacie, bo Was nie rozumiem.

I nie mam na myśli porównywania 20 latki która utyła do 120 kg :) .

Proszę Was, żadna 40-50 latka nie dorówna młodej kobiecie, to samo mówił Pan Marek w ostatniej audycji!.

Jeżeli twierdzicie inaczej dajcie dowody, zdjęcia, bo nikt Wam nie uwierzy. Takie kobiety mogłyby dostać nagrodę Nobla.

Już pomijam kwestię gustu, bo pomarszczone ciało nikomu się nie podoba, chyba że zboczeńcom, których się leczy.

 

Edytowane przez PewnySiebie
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, PewnySiebie napisał:

To znaczy, że jesteś dobrym ruchaczem i ma orgazm bardzo szybko.

A weź. Orgazm miewa tylko łechtaczkowy.

 

2 godziny temu, Still napisał:

Polecam żele durexa.

Te sytuacje bywały zanim zapoznałem się z forum.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PewnySiebie napisał:

Proszę Was, żadna 40-50 latka nie dorówna młodej kobiecie,

W statystyce nie dorówna, jasne.

Rzecz w tym, że:

1. Pośród 20 latek jest cała masa kobiet mocno zaniedbanych i ilość ta z roku na rok rośnie

2. Pośród 50 latek jest cała masa kobiet niezwykle zadbanych i ilość ta z roku na rok rośnie

 

I na tej podstawie odwaznie powiadam, że miałem okolicznośc z takimi 50-tkami (z p. 2), za ktorych walory estetyczne dałaby się pochlastać niejedna 20 latka z p. 1

 

Kolejna kwestia - mnie stałe związki nie interesują. Kobieta, z którą się spotykam to ani "moja kobieta" ani tym bardziej żona.

Ma mi być z nią fajnie przez jakiś czas. Toz tylko po to się z nią spotykam, proste.

 

I jesli ona ma nawet wizualne braki tu i tam - to nie stanowi to dla mnie poważniejszego problemu - tak samo jak nie stanowi problemu to, że pozyczony skądkolwiek NIE MÓJ samochód, ktorym właśnie skądś dokądś jadę - ma gdzieś pęknięty zderzak, wgniotkę na masce i w dodatku rysę na drzwiach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PewnySiebie napisał:

Zapomniałeś o zdjęciach.

Taaa. A moze jeszcze film powiesić full HD co ?

 

A na poważnie - to na tym forum ponad 20 kB nie powiesisz. A na foto w tak małej rodzielczości to nawet 80 latka wyglądać będzie jak 20-stka.

Jak masz konto na erodate to mogę Ci dać namiar na pewną gdyniankę lat 52 (co ciekawe - podaje prawdziwy wiek w profilu, potwierdzam z reala).

Ma co prawda tylko jedno zdjęcie publiczne (wgląd w resztę wymaga jej pozwolenia), ale jesli się dobrze zakręcisz z fejkowego konta, na ktorym będziesz miał więcej niż 35 lat - masz szanse :).

Bardzo fajna kobieta we w zasadzie wszystkie klocki.

Co prawda dla mnie ociupinkę za chuda, no ale dobra, już się nie czepiam :)

Edytowane przez Bonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/10/2019 at 10:13 PM, Byłybiałyrycerz said:

 200zł to mam godzinę z divą, sry ale dla mnie godzina to jak nic - wolałbym zrobić sobie ręką.

Dokładnie z tego samego powodu nie chodzę po płatnych dziwkach. Potrzebuję więcej. Lubię kilka poprawek w jedną noc. A takie pójcie, wpłacenie 2 stów, i patrzenie na zegarek...
Jak to kiedys jedna prostytutka wyjaśniła mojemu bratu, który swojego czasu stał na bramce w burdelu: " ...większość to wiesz, przyjdzie, zdejmie majty, włoży, zatrzepie kopytkami, i tyle". 



 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, czy zwolennicy chodzenia a randki z mężatkami widzą w tym rodzaj dodatkowej podniety wynikający z faktu pozostawaniu w związku przez te panie. Czy nie jest tak, że odbieranie kobiety innemu mężczyźnie jest dla nich szczególnie atrakcyjne, podczas gdy zdobywanie wolnych kobiet nie jest a z tak emocjonujące?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest odbieranie.

Ona ma na czole napisane "zerżnij mnie" i na pewno szybko znajdzie się ktoś kto to zrobi.

Pisałem z takimi kobietami więc wiem. (I nie tylko pisałem).

Jedno jest pewne:

Gdybyście wiedzieli o czym kobiety myślą - bylibyście przerażeni.

 

Byłybiałyrycerz:

I tak zaczyna się fap.

I nie będzie żadnych bap.  Eee - bab.

Ani na godzinę ani na pięć.

Bo pięć godzin = jedna razy pięć.

Po prostu kładziesz 5*200=1000 PLN a jeszcze w miarę upływu czasu są zniżki.

Jej się to bardziej opłaca niż czekanie na następny telefon który nie wiadomo kiedy zadzwoni.

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.