wrotycz Opublikowano 13 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2019 Dość przypadkowo trafiłem na artykuł Michalkiewicza "Nasza Złota naciska cyngiel?" w którym sugeruje, że cała ta afera została przygotowana przez Niemców i jest atakiem na NBP. Po co taki atak? Poza oczywistym osłabieniem Polski w każdy możliwy sposób stawką jest wepchnięcie Polski do strefy Euro. Skąd tak daleko idące wnioski? Ano stąd, że PO jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyciągnęła z kapelusza gotowy projekt ustawy o ujawnieniu zarobków w NBP i jednocześnie wszyscy folksdojcze się ujawnili w tym samym czasie. Za tą tezą o osłabieniu NBP przemawiałoby również to, że były prezes banku centralnego Marek Belka, którego o proPiSowskie sentymenty trudno nawet podejrzewać wyraził opinię, że taka ustawa mogłaby tylko NBP zaszkodzić. Coś jak z aferą podsłuchową - wiadomo, że zwykli kelnerzy sami na to nie wpadli żeby prominentnych polityków nagrywać tak i tu informacje o zarobkach, które są niejawne, jeśli nie tajne "wyciekły" w dogodnym momencie. Same nie wyciekły i zwykły woźny ich nie ukradł, więc kto? Może służby? No może... ja nic nie sugeruję. Wiadomo, że po tych rewelacjach pozycja szefa NBP osłabnie a to tylko ułatwi atak na NBP. Nie będę bronił Namiestnikowskiego buldoga - sam sobie piwa nawarzył i wciąż podtrzymuję moją opinię o tym że jest niekompetentny - ale grzechem byłoby takiej okazji nie wykorzystać, szczególnie jeśli prawdą jest, że okazja została przygotowana. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi