Skocz do zawartości

Skandaliczna opinia pisarza:"50-letnie kobiety są za stare na miłość".


Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądając jeden z portali internetowych zauważyłem chwytliwy nagłówek: "Skandaliczne słowa francuskiego pisarza".

Zaciekawiony wszedłem w treść artykułu i co zobaczyłem. Ano to, że niejaki 50-letni Yann Moix w jednym z wywiadów stwierdził, że jego równolatki "są za stare na miłość" i w gruncie rzeczy są dla niego "niewidzialne". 

Pojawiła się i reakcja oburzonych feminazistek, które nie zostawiły na wyżej wymienionym suchej nitki. Jedna z Pań równolatek, w akcie protestu,  na swoim koncie na Twitterze dumnie zaprezentowała zdjęcie swoich pośladków.

W dalszej części artykułu można wyczytać, że pisarz o wiele bardziej od równolatek ceni ciała 25-letnich młodych kobiet.

 

Nie sądzicie, że feminazistki usiłują zakrzyczeć prawa natury? Nie wiem jak można twierdzić, że przeciętna 50-latka może konkurować ciałem z 25-latką. Oczywiście, zdarzają się wyjątki, ale nie oszukujmy się. Moim zdaniem pisarz stwierdził tzw. oczywistą oczywistość i nie mogę pojąć jak jego opinia może budzić jakiekolwiek zdziwienie.   

Ciekaw jestem czy w ogólnej skali wielu na świecie jest takich Macronów szalejących za starszymi paniami. Zapewne są to wyjątkowe wyjątki. 

 

Poniżej link do artykułu:

https://kultura.onet.pl/ksiazki/50-letnie-kobiety-sa-za-stare-na-milosc-skandaliczne-slowa-francuskiego-pisarza/x63erd4?utm_source=detal&utm_medium=synergy&utm_campaign=allonet_detal_popularne

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzimy i co z tego wynika?

Że bedziemy tracić czas dywagując nad tym co powiedział ktoś 1000 kilometrów dalej?

W ogóle istnieje twierdzenie Pitagorasa nr 2, że jeśli ktoś dyskutuje z internetem to powinien się poważnie nad sobą zastanowić.

I żeby iść za swoją własną radą kończę posta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu po francusku odpowiedziała mu francuska pisarka "Oto pośladki 52 letniej kobiety. Nawet nie wiesz co tracisz., ty, i twój maleńki, brzuchaty mózg". 

I wrzuciła mu na twittera zdjęcie swojej dupy. Nie wiem tylko po co, że chciała żeby ja puknął, a on nie bierze 52 letnich bab, czy żeby zachęcić innych do skorzystania. Mi ta dupa wygląda jak męska.

francuzka.jpg

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, AR2DI2 said:

Oto pośladki 52 letniej kobiety. Nawet nie wiesz co tracisz., ty, i twój maleńki, brzuchaty mózg

 

W głowie się nie mieści, żeby 52 letnia baba wypinała dupę i twierdziła, że jest fajniejsza niż dupa 25latki.

 

 

Nie wiem jak to nazwać. To już nawet nie brak logiki, to faktycznie wykrzywianie rzeczywistości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeszcze jedną refleksję w tym temacie.

Mianowicie taką, że generalnie mężczyźni lepiej od kobiet się starzeją i związki gości koło 50-tki z kobietami w wieku ich córek są o wiele częstsze od związków kobiet w wieku 50 lat i 25-latków. O ile jest się dobrze ustawionym gościem w takim wieku nie jest aż takim problemem wyrwać 20-parolatkę, a nawet założyć z nią rodzinę. W odwrotnym kierunku już to tak nie działa. 

Być może to jest prawdziwy powód bólu pięknych dupeczek naszych kochanych feministek ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ElChico napisał:

czy w ogólnej skali wielu na świecie jest takich Macronów szalejących za starszymi paniami. Zapewne są to wyjątkowe wyjątki.  

 

Macarony poznali się sporo wcześniej, to była relacja wilczek-milf. Teraz jest podstarzały wilk - próchno. Angażująć się z długofalowo z partnerką starszą np. o 10+ lat, raczej trzeba mieć swiadomość, że im dalej w las, tym estetycznie może być coraz słabiej. Nic to jednak, skoro przecież liczy się wnętrze :) Ciekawy wątek w ogóle.

29 minut temu, AR2DI2 napisał:

wrzuciła mu na twittera zdjęcie swojej dupy. Nie wiem tylko po co, że chciała żeby ja puknął,

To jest  świetny przykład moralności Kalego (nie mylić z Kali ;) ) jaką stosują kobiety.

Sprowadziła sama siebie do tego, co w końcu feminazistki raczej tępią: kobieta jak przedmiot seksualny do skorzystania z niego. Bardzo poprawne politycznie - w tym wypadku. Ktoś pisarce powie, że chcę ją wydymać - bo widział jej dupę w internecie - to już będzie molestowanie biednej kobiety przez chama.

Tzw. "kobieca-logika".

Edytowane przez Exar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ElChico napisał:

niejaki 50-letni Yann Moix w jednym z wywiadów stwierdził, że jego równolatki "są za stare na miłość" i w gruncie rzeczy są dla niego "niewidzialne". 

Za stare na sex, na miłość platoniczną dla 80-latka w sam raz.

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lxdead

Znam taką, co po rozwodzie zrobiła sobie kleksa, że hoho. Emocjonalnie też chyba nie wszystko ten teges. No, ciekawe. Podeślesz ten tekst? 

 

Co do tematu. Zjebolina umysłowa ma parcie na równość i niewykluczanie. Nie wolno mieć poglądów, bo zawsze jakiegoś osła lub oślicę można wykluczyć lub urazić. Oczywiście trzeba to miażdżyć na każdym kroku, nie bać się, twardo obstawać przy swoim. Moja żona często mnie hamuje, albo jak widzi jakiegoś przypałowca, to mówi zawczasu "nie komentuj". O nie. 

 

Ameba umysłowa wysłała zdjęcia swojej starej dupy jako głos w dyskusji ... brak słów. Co to ma być? Czy ona nie ma dzieci i wnuków? Oni się chyba zapadli pod ziemię. Jak znam internety, to już są memy i porównania tego próchna do 25 letniej dupeczki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Exar napisał:

No więc, tego - Hugh Hefner pewnie by się mocno obraził na Ciebie @Brat Jan za wciskanie mu takich rzęchów :)

Zarówno Ty jak i spora część Braci dajecie równość między miłością, a seksem i pożądaniem. A to nie to samo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Exar napisał:

Macarony poznali się sporo wcześniej, to była relacja wilczek-milf. Teraz jest podstarzały wilk - próchno. Angażująć się z długofalowo z partnerką starszą np. o 10+ lat, raczej trzeba mieć swiadomość, że im dalej w las, tym estetycznie może być coraz słabiej.

Przypomniałeś mi jedną rzecz, pracowałem kiedyś z bratem ciotecznym ojca. W młodości był takim bad boyem i znał życie lepiej niż myślałem opowiadał mi dużo rzeczy odnośnie związków, żonę trzymał króciutko i jebał jak trzeba było.

Powiedział mi taką rzecz: "Nigdy nie bierz baby starszej od siebie, zawsze młodsza i koniec. Miałem kumpla poznał 10 lat starszą kobietę, wiadomo w wieku 20 lat było pewnie fajnie, dobry sex itp. Jednak niedawno spotkaliśmy się z kumplami i przyszedł ten kolega z żoną. Popatrzyliśmy się z kumplami po sobie i pomyśleliśmy: Co on z matką przyszedł?"

Oczywiście radę przyjąłem do serduszka (jeszcze jako biały rycerz) i stosuję ją do dziś. :D 

 

Jeżeli chodzi o tatuaże to mnie osobiście odpychają od kobiet, zwłaszcza jeżeli są duże i w widocznych miejscach. W cale bym się nie zdziwił gdyby takie Panie były zaburzone ale moim zdaniem to dobrze, ze się znakują łatwiej omijać łukiem. Kiedyś Marek mówił, że psychopatów/borderów powinno się znaczyć, może oni sami to robią? :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.