Skocz do zawartości

Jak pijam alko w domu, aby nie drażnić za bardzo żony.


Rekomendowane odpowiedzi

Idę do sklepu i kupuję 3 piwka. Wkładam do lodówki.  Wieczorkami sięgam po 1 lub 2. Żona śpi, ja wypijam i uzupełniam butelki wodą po czym zamykam kabzlem. Żona przez cały tydzień zaglądając do lodówki widzi 3 pełne butelki. Cały czas sobie uzupełniam lodówkę podmieniając butelki.  Stworzony przeze mnie system mnie nie zawodzi. Uwielbiam piwko i mam święty spokój z uwagami ze strony żony.

  • Like 1
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, AR2DI2 napisał:

Zajebisty system. A jak motywujesz prośbę o kasę na piwo? Czy zostawia ci 20 zł z wypłaty na drobne przyjemności?

Ja robię tak, że ukradkiem podbieram wspólne pieniądze, a uzupełniam dolarami z Eurobiznesu. Kochanie, zainwestowałem w dewizy. Moja jest z Afganistanu, na walutach się nie wyznaje, jeszcze sama piwo przynosi z wdzięczności. W efekcie cały dzień chodzę ożłopany, co tłumaczę żonie alergią na chmiel, na podstawie sfałszowanych badań alergologicznych.

 

Serio, to nie wierzę w ani jedno słowo. Zakładając, że żona zna jego nick tutaj, w życiu by nie zakładał takiego tematu.

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Wypas napisał:

Ja robię tak, że ukradkiem podbieram wspólne pieniądze, a uzupełniam dolarami z Eurobiznesu. Kochanie, zainwestowałem w dewizy. Moja jest z Afganistanu, na walutach się nie wyznaje, jeszcze sama piwo przynosi z wdzięczności. W efekcie cały dzień chodzę ożłopany, co tłumaczę żonie alergią na chmiel, na podstawie sfałszowanych badań alergologicznych.

 

Serio, to nie wierzę w ani jedno słowo. Zakładając, że żona zna jego nick tutaj, w życiu by nie zakładał takiego tematu.

"Błogosławieni, którzy nie wiedzieli a uwierzyli".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, brama85 napisał:

Idę do sklepu i kupuję 3 piwka. Wkładam do lodówki.  Wieczorkami sięgam po 1 lub 2. Żona śpi, ja wypijam i uzupełniam butelki wodą po czym zamykam kabzlem. Żona przez cały tydzień zaglądając do lodówki widzi 3 pełne butelki. Cały czas sobie uzupełniam lodówkę podmieniając butelki.  Stworzony przeze mnie system mnie nie zawodzi. Uwielbiam piwko i mam święty spokój z uwagami ze strony żony.

Twoja praca nad sobą którą przedstawiałeś w innych tematach przyniosła niezłe rezultaty. Wykapany samiec alfa, albo jeszcze wyżej co tam jest nad alfa ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, brama85 said:

Mam swoją kasę na przyjemności.

A jak chodzisz po mieszkaniu, żeby nie drażnic za bardzo żony? Na palcach, czy z palców na pięty, albo odwrotnie -z pięt na palce.  Przebierasz się za tapetę, czy macie ściany malowane, i musisz miec strój w kolorze sciany?

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AR2DI2 napisał:

A jak chodzisz po mieszkaniu, żeby nie drażnic za bardzo żony? Na palcach, czy z palców na pięty, albo odwrotnie -z pięt na palce.  Przebierasz się za tapetę, czy macie ściany malowane, i musisz miec strój w kolorze sciany?

Chodzę jak tropiciel zwierzyny - browara.

1 minutę temu, icman napisał:

To musi być ściema, żaden facet by nie napisał „kabzel” ?

Tak mówi się w Nisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.