Skocz do zawartości

Psychopatia i socjopatia


Rekomendowane odpowiedzi

Czy psychopatia oznacza brak wszelakich uczuć, całkowity brak emocji? Psychopaci nie mają żadnej sympatii dla ludzi, działają jak roboty, tylko kalkulują? Czy psychopata czerpie jakąś przyjemność z sadyzmu czy po prostu nic nie odczuwa?

 

Socjopaci to tj. psychopaci, tylko nie od urodzenia, a stali się tacy w wyniku przeżyć? Można to u nich odwrócić?

 

Czy można celowo wychować dziecko na psychopatę czy to jedynie wrodzona cecha?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Literatura dla Ciebie.

 

1. Mądrość psychopatów.

2. Mózg psychopaty.

3. Snakes in suits.

 

Wyróżnia się dwa rodzaje psychopatów. Jedni są bardziej impulsywni i mają problemy z odroczeniem gratyfikacji drudzy zaś są kalkulatywni.

 

Psychopaci ''odczuwają'' tylko jeden rodzaj empatii czyli kognitywno, poznawczą.

 

Osoby z dyssocjalnym zaburzeniem osobowości odczuwają emocje i mają wzmożoną potrzebę ciągłej stymulacji stąd często wchodzą w sytuację zagrażające im w jakiś sposób.

 

 

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Socjopatia nie jest jednoznaczna z psychopatią. Oba zaburzenia mogą iść w parze, jednak nie muszą.

Socjopatia to w skrócie niedostosowanie do życia w społeczeństwie, niepodporządkowanie się ogólnie przyjętym normom społecznym czy wręcz celowe przeciwstawianie się im.

Psychopatia -  w skrócie to zaburzenia, a raczej ich splot polegający między innymi na braku uczuć wyższych, empatii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, dobryziomek napisał:

Jedni są bardziej impulsywni i mają problemy z odroczeniem gratyfikacji drudzy zaś są kalkulatywni.

Ci pierwsi nie mają nad sobą kontroli, są podatni na bodźce albo ich brak.

Cytat

Psychopaci ''odczuwają'' tylko jeden rodzaj empatii czyli kognitywno, poznawczą.

Czyli znają inny punkt widzenia, ale nie mają współczucia.

11 godzin temu, wojkr napisał:

Socjopatia to w skrócie niedostosowanie do życia w społeczeństwie, niepodporządkowanie się ogólnie przyjętym normom społecznym czy wręcz celowe przeciwstawianie się im.

Czyli nie liczą się z odczuciami innych.

9 godzin temu, PIGUŁKA napisał:

To w głównej mierze zaburzenia równowagi emocjonalnej.

Czyli są różne stopnie psychopatii.

 

Tak sobie porządkuję wiedzę. :P

 

9 godzin temu, Nefertiti napisał:

" Człowiek mimo wszystko odczuwa', fakt, że nie odbiera się fali, ale.....

 

A może oni są na to zablokowani? Co wiecie albo sądzicie o tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Socjopaci nie liczą się z odczuciami innych to fakt, ale bardziej ma to wymiar takie że: np zamiast iść do pracy młody byk siedzi w domu, pije, bije rodziców wyciąga od nich pieniądze i narzeka jaki to on jest pokrzywdzony i nikt go nie rozumiem, przy okazji wplątuje się w drobne kradzieże np w sklepie i nie widzi w tym nic złego, przecież towaru w sklepie od zesrania a on wziął tylko jedna rzecz i o co cała awantura.

( Przykład bardzo oględny - ale częsty )

Socjopatia nie podporządkowuje się żadnym norma społecznym, często ma problemy z prawem w związku z kradzieżami, napadami, często ma problem z uzależnieniami oraz jest przemocowcem ( panie również, one też często mają problem np z popędem - wiele nimfomanek jest właśnie socjopatkami, nie potrafią stworzyć normalnych relacji z partnerem ) Socjopata nie widzi w tym nic złego, uważa że jest ok.

 

Natomiast psychopata - większość wie jakie są normy społeczne i się im nie tyle podporządkowuje co usiłuje niezwracac na siebie uwagi - wie - zna granicę między powszechnie uznawanym co dobre a co złe, nie ma jednak uczuć wyższych ani nie odczuwania empatii - uczuć i stanów emocjonalnych innych osób. 

Np. jest na pogrzebie i wie że.pogrzeb to smutna uroczystości i powinno się pokazać że jest ci żal i zapłakać - więc to robi.

Ogólnie jedni i drudzy to strasznie egocentrycy tyle że socjopata nigdy nie będzie dobrze funkcjonować, jedno zaburzenie jest widoczne a psychopata może się świetnie ukrywać i do rzęs funkcjonować. Oba zaburzenia mogą współistnieć ale są to dwa różne zaburzenia.

Duży wpływ na to ma w przypadku psychopatów ich środowisko, jeżeli taki urodzi się w normalnej rodzinie... to będzie dobrze zasymilowany, i będzie postrzegany jako osoba bardzo zdolna, konsekwentna i ambitna. Jednak jeżeli taki urodzi się w rodzinie patologicznej - to jest duże prawdopodobieństwo że na psyhopatie nałoży się socjopatia i będzie z niego kawał skurwysyna, który będzie czerpać przyjemność z tego co robi.

I Ieraz jeszcze kwestia....przyczyn, socjopatia jest często powodowana błędami wychowawczymi oraz wpływem środowiska - głównie rodzina, na jej rozwój mogą mieć wpływ takie choroby jak np, zapalenie opon mózgowych...

Psychopata ....się taki rodzi, jego mózg inaczej funkcjonuję.

Edytowane przez wojkr
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby rozstrzygać kwestie przebiegłości psychopaty, trzeba się zastanowić czy jest świadom swoich zaburzeń, na początku raczej nie. U dobrze zsocjalizowanego - wychowanego psychopaty pewne zachowania wynikają raczej z instynktu...bo tak wypada, bo tak się robi w takich sytuacjach - ale nie idą za tym uczucia ani emocje.

U socjopaty raczej nie ma rozróżniania dobra i zła, tylko to na co ma ochotę, co chce w danej chwili ....miałem ochotę się napic, a nie miałem kasy więc ukradłem ...o co całe zamiast zamieszanie - chciał więc ukradł, ukradł bo mógł.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, że to silna huśtawka emocjonalna, od depresji (brak energii) do manii (nadmiar energii), połączona pewnie z socjopatią, to nic nie wiem o tym zaburzeniu.

 

Ciekawi mnie czy skoro dla psychopaty ludzie są obojętni, są zamknięci na uczucia wyższe, to co z ich estetyką? Rozumieją co jest piękne, ale nie odczuwają nic z tego powodu? Dla psychopaty sztuka jest jakby... martwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Still napisał:

Ja bym dodał jeszcze do tematu, chorobę dwu biegunowa. 

A czemu? Co ma piernik do wiatraka.

 

Generalnie socjopatia wchodzi w zakres osobowości dyssocjalnej. Twierdzi się, że ok. tylko 30% osób zdiagnozowanych jako scojopata spełnia kryteria psychopatii. Natomiast aż 80% psychopatów spełnia kryteria socjopatów. Podstawowa zasada jest taka, że psychopaci są bardziej urokliwi, sprytni, mają skłonność do zawyżonej oceny i manipulowania innymi. Poczytaj sobie kryteria ICD-10 albo DSM a sam wyczujesz różnice.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Bruxa napisał:

A może oni są na to zablokowani? Co wiecie albo sądzicie o tym?

Rozumiem, że jakiś wpadł Ci w oko ;)

 

Bierz się za niego i odblokuj go swoją miłością ;)

 

Miłość przetrwa wszystko ;)

 

https://www.youtube.com/watch?v=iA2zStJ3xgo

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem i czytałem, a interesowałem się tym tematem - psychopatą się rodzisz, rodzisz się z pewnymi dominującymi cechami stricte psychopatycznymi które są pobudzane/aktywowane przez wydarzenia w życiu, krąg osób w którym taka jednostka się obraca, głównie w początku dorastania, mam na myśli dzieciństwo - porównałbym to do ustawionej bomby która ma potencjał wybuchu jeżeli ktoś ją uruchomi. Socjopatą się stajesz tzn. przez środowisko w którym się obracasz na codzień, paranoje które dla chorego stają się czymś prawdziwym, porzucenie wiary, porzucenie bliskich, ciąg negatywnych relacji człowiek-człowiek, porzucenie/przekroczenie granicy moralnej jak u Zenona w "Granicy". Socjopatę da się wyleczyć z tego sposobu bycia. Psychopaty nie wyleczysz (tym bardziej dorosłego psychopaty nie ma szans wyleczyć). Słyszałem też o tomografii i tym, że mózg psychopaty różni się od mózgu osoby zdrowej (w tym socjopaty). U psychopatów dominuje patologiczne kłamstwo oraz duża skłonność do manipulacji skutkująca czyjąś krzywdą psychiczną lub fizyczną pokrzywdzonej osoby. Jednakże prawda jest taka, że temat odnośnie psychopatów nie jest całkowicie znany i potrzeba jeszcze wielu badań, by jednoznacznie stwierdzić co i jak.

Edytowane przez Zwanzig
Przejęzycznie :)
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji jakiegoś programu o wpływie grupy na psyche. Ale też o manipulacjach i tak zwanym odbieraniem energii - gdzie nie wiesz czy iść spac czy co - a prowodyr zadymy myśli - że prxeprosiny czy przytulenie załatwi sprawę w sekundę. Jesteś rozjebany. Tajkie sa właśnie kobiety ;)

 

Kobiety z problemami emocjonalnymi. Border/Narcyzm/DDA whatever

 

Wpis dotyczył korelacji miedzy takim osobnikiem a osobą z zaburzeniami. Wielu po prostu zdiagnozowano psychopatię. Naprawdę - jeśli traficie na taką osobe - możecie być pewni wyjebania z Wa psychopatycznych zachowań :) Nikt nie zapyta o przyczynę ;) Z czasem dojdą paranoje (odstawić zioło kategorycznie!!).

 

Długo by pisać co sam przeżyłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, dobryziomek napisał:

ierz się za niego i odblokuj go swoją miłością ;)

Ja sama jestem zablokowana.

10 godzin temu, Zwanzig napisał:

Psychopaty nie wyleczysz (tym bardziej dorosłego psychopaty nie ma szans wyleczyć).

Czyli kierują się tylko swoimi interesami.

Cytat

Słyszałem też o tomografii i tym, że mózg psychopaty różni się od mózgu osoby zdrowej (w tym socjopaty).

Wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż oba zaburzania wyróżniają się podobnymi cechami: skłonność do manipulacji, brak empatii, kłamstwo, egocentryzm, impulsywne zachowania.
Różnicę natomiast stanowi sposób działania: socjopatę cechuje bardziej impulsywne zachowanie.
Psychopata zaplanuje swoje działanie a socjopata będzie działał pod wpływem impulsu. ( Czyli jak to wyjaśnił @wojkr chcę się napić piwa i nie mam pieniędzy to obrobię sklep).
Oba typy cechuje również ogromny egocentryzm.

dobry artykuł:
https://psychologiazycia.com/socjopata-a-psychopata-jak-odroznic/

Ogólnie bardzo niebezpieczni ludzie, lepiej trzymać się od nich z daleka.

Edytowane przez Reflux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.01.2019 o 01:32, WielkieOczy napisał:

Rozwiń temat

Nie wiem czy powinnam. ?

 

Ale nie jest to pierwszy raz kiedy się nad tym zastanawiam. 

Na pewno nie jestem agresywną osobą, ale wiem czego chcę i jak to osiągnąć. 

Nie dostrzegam u siebie też jakiś przejawów przywiązania, odpowiedzialności czy poczucia winy i nie umiem się przystosować do jakichkolwiek zasad, które nie są zgodne z moimi, tak samo mam z konsekwencjami. 

Ja rozumiem, że ktoś może mieć inne zdanie, ale dziwi mnie to gdy ktoś nie myśli tak jak ja, nie przyjmuje tego i nie lubię. 

Tak mniej więcej. :P

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Lalka said:

Nie wiem czy powinnam. ?

 

Ale nie jest to pierwszy raz kiedy się nad tym zastanawiam. 

Na pewno nie jestem agresywną osobą, ale wiem czego chcę i jak to osiągnąć. 

Nie dostrzegam u siebie też jakiś przejawów przywiązania, odpowiedzialności czy poczucia winy i nie umiem się przystosować do jakichkolwiek zasad, które nie są zgodne z moimi, tak samo mam z konsekwencjami. 

Ja rozumiem, że ktoś może mieć inne zdanie, ale dziwi mnie to gdy ktoś nie myśli tak jak ja, nie przyjmuje tego i nie lubię. 

Tak mniej więcej. :P

 

 

Nie. Nie jesteś psychopatką. Jesteś kobietą.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.