Skocz do zawartości

Ziemskie problemy


Pieter

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio sporo czasu spędzałem na rozmyślaniu nad problemami zbytnio przejmowałem się opinią ludzi co doprowadziło mnie do przygnębienia.

W trakcie medytacji poczułem olbrzymia ulgę ponieważ uświadomiłem sobie ze ja i moje problemy tak naprawdę nic nie znaczą.

 

W sumie nie jesteśmy niczym innym jak małpami siedzącymi na malej skale krążącej wokół niedużej gwiazdy na obrzeżach wszechświata który z kolei sam może być częścią gigantycznego multiwersum.

 

Wszechświat istnieje prawdopodobnie dziesiątki jak nie setki miliardów lat i będzie istniał jeszcze przez kilkadziesiąt miliardów lat.

Wobec tego nasza egzystencja jest czymś nieskończenie mało istotnym.

Jesteśmy jak rozbłysk świetlika nocą,nic z tego co robimy nie przetrwa.

W końcu wszystko zniknie i popadnie w zapomnienie ty,twoje dzieci,twoje myśli,nasza planeta,słonce.. wszystko

Istniały kiedyś cale cywilizacje po których zostały tylko nazwy jak Sumerowie czy Majowie.

Znacie jakiś wybitnych Sumerów albo Majów?

Szanujesz i poważasz ich dokonania?

Czy ich osiągnięcia przetrwały dłużej niż oni sami?

Nie.

Nasze życie jest krótkie a nasze problemy maja tylko taka wielkość jaka sami im nadajemy.

Bardzo ważne jest,żeby nie spędzić go na poczuciu nieszczęścia.

Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla życia w cierpieniu.

Mamy do wykorzystania tylko dajmy na to 70 lat z tych 50 miliardów,które przetrwa nasz wszechświat.

 

Nasze cele i osiągnięcia tak naprawdę są gówno warte a problemy śmieszne.

Warto jednak dążyć do osiągnięcia celu ale zachować przy tym zdrowy rozsadek i nie stawiać ich na piedestale.

Jeśli zbyt wielka wartość nadasz rzeczą niezależnym od ciebie w 100%(nic takie nie jest)nigdy nie poczujesz wewnętrznego spokoju i szczęścia.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe przemyślenia... :)

 

Biorąc pod uwagę historię wszechświata to nie wiemy nic. Z historią galaktyki jest podobnie choć tu pewien cień rzucają nieco 'Wedy'. Niemniej jednak mało kto wie cokolwiek na ten temat. Gdyby to się zmieniło to kto wie jak byśmy rozpatrywali nasze problemy, jakie byłoby nasze podejście do różnych spraw i jak byśmy reagowali na różne zjawiska i wydarzenia. Tego niestety nie wiemy.

 

Nie wiemy także jakie mamy możliwości, do czego jesteśmy zdolni, jak wiele potrafimy zdziałać. Nie wiemy jaki potencjał w nas drzemie...

 

Po prostu nie wiemy wielu rzeczy i ten brak wiedzy potrafi być frustrujący...

 

Poza tym to wszystko dzieje się w 'czasie'... A to tylko jedna z funkcji, jeden z wymiarów opisujących i określających rzeczywistość, naszą rzeczywistość. Nawet nie wiemy ile tych wymiarów jest. To, że znamy 4 nie oznacza, że nie ma ich więcej. 

 

Patrząc na skalę wszechświata a potem na siebie w lustrze można mieć mieszane uczucia... Czym jestem w tym ogromie? Ledwie małą cząstką na większej cząstce składającej się na jeszcze większą cząstkę itd itd... Czy moje życie faktycznie ma sens?

 

Owszem ma! :)

 

To czy coś jest dobre czy złe jest kwestią względną. Weźmy takie bakterie... Są takie, które zabijamy i takie, które nam służą, są nam niezbędne do życia. Czy taka dobra bakteria ma sens życia? W końcu pozwala żyć komuś innemu. Być może nasze istnienie pozwala żyć komuś innemu? Może wszystko jest w jakiś logiczny i spójny sposób ze sobą połączone?

 

Każda najdrobniejsza jednostka energii jest wykorzystana... Czy to w formie fali, czy cząstki czy może jeszcze czegoś innego. Każdy najmniejszy układ jest częścią jakiegoś większego układu. Wszystko się zazębia i stanowi element kolejnej bardziej złożonej formy.

 

Warto dążyć do wykorzystania własnego potencjału, do osiągania własnych potrzeb, samorealizacji i spełnienia tego, do czego jesteśmy stworzeni.

 

Ale...

1 godzinę temu, Pieter napisał:

Jeśli zbyt wielka wartość nadasz rzeczą niezależnym od ciebie w 100%(nic takie nie jest)nigdy nie poczujesz wewnętrznego spokoju i szczęścia.

Dziękuję. :) 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.