Skocz do zawartości

Redpillowski rap - Kaz Bałagane


Leonardo21

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie bracia. Namiętnym słuchaczem polskiego rapu jestem już od dłuższego czasu. W przeciągu ostatnich kilku lat mamy na scenie wysyp wielu nowych dziwnych ksywek, wśród których sporo jest raperów prezentujących mierny przekaz, delikatnie rzecz ujmując. Ponad rok temu trafiłem na rapera, który momentalnie ujął mnie niebanalną tematyką - był to Kaz Bałagane. Końcówka 2017, czasy w których byłem jeszcze słodkim, mało świadomym biało-pizdeo-rycerzem. Przesłuchując z grubsza większość jego kawałków, niektóre teksty bardzo skutecznie wierciły mi dziurę w brzuchu, doprowadzały wręcz do przepalenia styków. Postanowiłem założyć osobny temat, gdyż uważam, że przekaz Bałagana jest ewenementem. Przedstawię w nim kilka przykładów, dzięki którym moje myślenie i zachowanie stopniowo zaczęło ewoluować w kierunku bycia szanującym się samcem. Teksty nieraz ostre i dosadne, co tylko pozwala mocniej przebijać się im do podświadomości ;). Brzmieniowo jest to newschool, mocno inspirowany francuską sceną.

 

1. 

 

 

 

Cytat

Ona jebie twoje serce, no bo chce torebkę
W zamian może przez chwilę potrzymasz ją za rękę
Poczciwy typ z ciebie, idealista, kundel
Kochający rozjebundę
Ludzie nie mają charakterów, za to mają maski
Nie pobujamy się, bo nie będzie już okazji
Stare wynalazki, koleżanki od laski
Dla mnie ogony, dla ciebie kandydatki na żonę

 

Co tu więcej dodawać, typowa sytuacja, jakich wiele opisywanych na tym forum. Jeden z wielu pocisków w stronę białorycerzy w twórczości Kaza. 

 

2. 

 

Kulisy różowego biznesu.

 

3. 

 

 

Cytat

Wiem, że nie możesz znaleźć tu swojego miejsca
Odpalasz aplikacje znów w poszukiwaniu szczęścia, gdzieś tam
Że będzie ten co nie wkręca prócz fiuta
Ci pokażę świat i też kawałek serca

 

Ukazany problem nadmiernego żebrania atencji przez samiczkę. 

 

4.

 

Cytat

W domu siedzi były znowu płacze, nie ma zmiłuj
Co się stanie, kiedy wreszcie na My Story to zobaczy
Nie zajęło to zbyt wiele czasu, ale teraz będzie gruby lot
4CMC, do tego Władimir, wóda no i xany
Czemu jakiś byk wchodzi między uda ukochanej
Niech zobaczy szmata, w jakim teraz jestem stanie

Tutaj cały utwór przedstawia sytuację, w którym samiczka zostawia białorycerza i natychmiastowo ustawia się z nowym gachem poprzez aplikację randkową. Biały rycerz stara się, wysyła kwiaty, smsy - czym po prostu wzbudza coraz większą pogardę.

 

5.

 

 

Cytat

Starzy znów za ścianą, małolacik w odwiedzinach
Ale i tak się podawało
W końcu było siano, pozmieniały się standardy
Nigdy więcej szarych myszek, zawsze już petardy

Bit tutaj jest miazgą totalną. Kaz opowiada w dwóch zwrotkach o swoich podbojach, z czego wychodzi taka oto konkluzja. 

 

6. 

 

Cytat

Zakochany kundlu, przejrzyj na oczy tu wreszcie
To przyjdzie samo, a ta twoja znów na Mazowieckiej
Żeby rozgrzeszyć siebie, wstawi zdjęcie pieska
Cwana bestia, kolacja gruz, żadna mefka

Małe odniesienie do utworu spod jedynki. 

 

7. 

 

Cytat

Pamiętasz koleżków z klasy? Dziś to banda brzuchaczy
Prawie każdy się przymulił, albo z dzieckiem się zaszył
Nie ma prawdziwych graczy, przygłupy albo przypałowcy
Siano odłożyłeś, znikaj, nie ma innej opcji

 

Odniesienie do znikających kolegów, którzy najprawdopodobniej sformalizowali swój związek prawnie. 

 

8. 

 

Cytat

O, masz tu moje serce na dłoni
Ona przychodzi się tu pierdolić
Ale będzie płacz potem
Czemu nie chcesz mnie, kotek?
Nie, bo mam lot zwany Narkopopem

 

Kaz wydaję się być samcem alfa, nie przejawia zbytniego zaangażowania do poznawanych panien - jest sobą, nie stara się o względy, ma kolokwialnie mówiąc wyjebane, czym zyskuje sobie relacje charakteryzujące się tylko i wyłącznie seksem. Ostatnia linijka nawiązuje do skupienia się w 100% na sobie. Narkopop to tytuł płyty.

 

9.

 

Cytat

Znowu tu przychodzi, znowu płacze
Że chce do Jacy, że potrzebuje tu kiełbasy, a tamten to patyk

 

Klasyczny przykład beta providera oraz samca alfa. 

 

10.

 

Cytat

Wynajęty pokój pachnie szlugiem i koniówą
To zapach tęsknoty za byłą dupą
Po Openerze jeszcze szumi, to był wypad dziki
To byłby fajny chłopak, ale został koczownikiem

 

Problem pogubienia się po rozstaniu.

 

Ogólnie mógłbym tutaj wrzucić jeszcze z 30 utworów, ale z racji tego, że każdy stara się szanować swój czas (a współczynnik procentowy ludzi przestrzegających ten aspekt na tym forum podejrzewam, że jest zdecydowanie większy niż ogólnie w społeczeństwie), ograniczam się do 10. Celem założenia tego tematu było wyróżnienie Kaza na tle wszystkich innych raperów, gdyż problematyka jaką porusza w swych utworach bardzo pasuje do tego forum. Generalnie Kaz sprawia wrażenie bardzo obrotnego biznesmena, w jego tekstach odnajduje bardzo wiele perełek, które inspirują do refleksji nad swoim życiem. Jeżeli ktoś lubi słuchać rapu i szuka dodatkowego bodźca do eliminowania elementów białorycerstwa ze swojego myślenia, to szczerze polecam i pozdrawiam :).

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 lata później...

Chyba jeden z najczęściej słuchanych przeze mnie wykonawców. 

 

Ciekawią mnie jego interpretacja wersów "Byt kobiecie zapewnić ja muszę, myślisz inaczej, to zbyt wiele mordo Ci nie wróżę" z kawałka All Day Everyday. Chciałbym wiedzieć co dokładnie miał na myśli. 

 

Ciekawe jest, że odnalazł spełnienie w roli ojca (po latach rzekomego ćpania, ruchania i handlowania) i kierował do swojej córki takie wersy: "Cel życia odkryłem po latach, kiedy do Ciebie do domu wracam" w kawałku "Dobranoc". 

 

Pamiętam jak doszedł do mnie preorder płyty "Digital Scale Music". Słucham i wszystkie numery po kolei mi pięknie siadały (poza dwunastym na albumie "Kuliakanem"). Fakt, że jestem nielicznym, który mógł tego dnia to zrobić spotęgował blogość. 

 

Mam ze dwie płyty, miałem uderzać niedawno z ziomkiem na koncert, ale wyprzedały się bilety na kilka dni przed nim xD. 

 

Doszła do mnie akurat bluza z jego sklepu, jeszcze nie obczajałem jej, ale niektóre ciuszki na sklepie ma naprawdę konkretne i zdarza się, że mogą się rozejść w niecałą dobę. 

 

Jakiś czas przed aresztowaniem go w 2019 (jakoś wtedy zacząłem go słuchać) nagrał gdzieś taką wypowiedź:

 

 

W skrócie nie szanuje większości swoich fanów. Nazywa ich debilami za cytowanie jego tekstów w internecie, a on nie lubi ludzi "głupszych". Pozdrawia tylko garstkę obrotnych, którzy nie dają się "skurwić", a reszta to frajerzy z jego tekstów. 

 

Jak to leciało? Pycha kroczy przed upadkiem? Próżność tworzy nadmierny potencjał, który może się rozładować w sposób negatywny dla krzewiciela (jak ktoś czytał Zelanda)? 

 

Trochę głupio być i przyznać się jako fan osoby, która możliwe, że nie ma do mnie w ogóle szacunku, ale cóż XD. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.