Wojny z męskością ciąg dalszy - Amerykańskie Tow. Psychologiczne i Gillette atakują

[koksownik]

Procter and Gamble mocno swojego czasu emitował na polskich antenach telewizyjnych spoty promujące wsparacie dla matek i ich córek w różnych dyscyplinach sportowych. Ot, mała wskazóweczka.

Edytowane 14 Stycznia 2019 przez koksownik

[wrotycz]

Zgadzam się, że to polityczna sprawa ale w Stanach nie ma niemieckiego faszyzmu - państwo nie rządzi tymi firmami, to raczej one rządzą państwem - największy na świecie lobbing jest w Waszyngtonie potem w Brukseli.

 

[Piter_1982]

13 minut temu, wrotycz napisał:

Nie ma wyższego szczebla niż zarząd koncernu.

Właściciel?

 

Komisja nadzoru czy jak to się tam u nich nazywa. 

 

Zarząd dba o swoje stołki i pensje nawet kosztem tego, że bardzo często oszukuje właścicieli. 

[wrotycz]

Włąscicielem Gilette jest Procter & Gamble a więc korporacja, która też ma zarząd. Na tym szczeblu już dawno nie ma czegoś takiego jak właściciel w sensie osobowym (może poza Wallmartem jeszcze)

[deleteduser24]

1 minute ago, wrotycz said:

Na tym szczeblu już dawno nie ma czegoś takiego jak właściciel w sensie osobowym (

Wiesz kto był właścicielem koncernu Heinz ( teraz "and Krupp")? Jonh Kerry - kuzyn Buscha, startujący w wyborach prezydenckich jak "sztuczna opozycja". 

Ja mówię o kreatorach światowej polityki i gospodarki, Ty o wykonawcach ich rozkazów. Rozsądni ludzie juz dawno nei wierzą w wybory, demokrację i inne takie dyrdymały. 

[realista]

1 godzinę temu, KuruKuruKukurin napisał:

reklamę wyreżyserowała kobieta- Kim Gehrig, pracująca dla jakiejś agencji obsługującej Gillette

Feministka robi reklamę pod lewactwo. Do tego to wzbudzanie poczucia winy z powodu bycia mężczyzną, co za dno. 

Używam innej firmy ale w szufladzie jeszcze leżała maszynka Gillette. Miałem kupić kiedyś ostrza ale teraz poleciała do kosza na śmieci. 

Edytowane 14 Stycznia 2019 przez realista

[Red_Pill]

Uważam reklamę za nie stosowną.

Produkty tej firmy za drogie i "not the best bang for the buck!"

 

Zagłosuje moimi ciężko zarobionymi $$$ ... 

Sayonara produkty tej firmy.

Są lepsze, za mniejsze pieniądze.

I reklamy tych firm nie wpędzają mnie w poczucie winy!

Wręcz przeciwnie !

[zuckerfrei]

BiC?

[Quo Vadis?]

A właśnie miałem kupić maszynki i już wiem jakich NIE kupić.

Dzięki Bracia

[Rnext]

@Quo Vadis? kup sobie porządną maszynkę na żyletki. Dobre i dla kieszeni i dla środowiska. Na własnej skórze przetestowałem wszystko z wyjątkiem brzytwy. Elektryczne, jednorazówki od tańszych po najdroższe. Koszt żyletki to  circa 1PLN i mi wystarcza na pięć goleń (łeb i ryj). Żyletkę wywalasz i gleba sobie z nią poradzi. A i takie coś na półce dodatkowo jeszcze cieszy oko:

 

Co do reklamy, do niedawna myślałem, że nic co nie schlebia kobietom się nie sprzeda. Walka "rasowa" widzę że się jednak zaostrza i teraz nie sprzeda się nic, co nie lży mężczyzn i nie manifestuje do nich pogardy. Czy to podpada już pod "mowę nienawiści"? Chociaż pewnie feminazim ukuje nowe określenie - "pozytywna nienawiść", gdy "właściwie" skierowana.

[Ramzes]

@Rnext co to za model na zdjęciu? Najlepsze jest zdanie,że będziemy mieli takich mężczyzn jakimi dzisiaj widzą ich dzieci. Choć tyle pozytywów.  

[Johny_B]

Ja nie wierze, że to się dzieje...

Kolejny powód do zapuszczania brody

[Rnext]

@Ramzes to akurat MUHLE SOPHIST S93H85SSR. Ale coś nie odbiegającego jakością i estetyką można znaleźć bardziej budżetowo.

Sam mam w sumie cztery maszynki na żyletki w tym jedną - prezent od ojca B. którą jego ojciec dostał w latach '50 - '60 od swojego brata z U$A w postaci Gillette Parat w gustownym, obitym skórą pudełku. Cudo kolekcjonerskie.

 

Kiedyś męskość miała klasę, smak i zapach. Takie toto (fota cudza):

 

p.s. W sumie to mam pięć, bo do wspólnej rączki dwie głowice Muhle - R41 i R89

[deleteduser44]

8 godzin temu, AR2DI2 napisał:

Rozsądni ludzie juz dawno nei wierzą w wybory, demokrację i inne takie dyrdymały. 

Śmieszne jest to że tak mało ludzi ma świadomość tego że wybory, to taka ułuda dana stadu aby myśleli że mają na coś wpływ  

W Polsce np od 30 lat te same mordy w polityce, a jak skończyli politykowanie, to wypowiadają się w mediach; Banda czerwonych komuszków, takich jak Kwaśniewski, Kalisz czy Miler, jeszcze nie dawno Pawlak, i reszta szubrawców, w nowej Polsce, powinni być dojechani do zera, tymczasem wypowiadają się w roli ekspertów  

Czasami nie dziwie się kreatorom że napierdalają ludzi jak się da, ludzie sami się o to proszą. 

Ostatnio Tusek, wypowiadał się przed komisją, koleś który zniszczył przemysł, wyprowadził kilka milionów Polaków za granicę, zlikwidował nasze stocznie, kręcili afery gdzie wyprowadzano ogromne sumy, a bydło na ''pejsie'' podniecało się jego ripostami przeciw tym z komisji  Przecież to kurwa ręce opadają.

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez The Motha

[zuckerfrei]

@Rnext tam się kręci od spodu i się głowica otwiera, mam coś takiego po dziadku, tylko gdzie? Raczej polski odpowiednik. Ja żyletki się boję. Golę wszytko na 1mm, dalej się chyba nie da ,do włosów maszynką na prąd. 

[Rnext]

7 minut temu, zuckerfrei napisał:

Ja żyletki się boję

W naszym fachu nie ma strachu

29 minut temu, The Motha napisał:

Przecież to kurwa ręce opadają.

A potem, wysterowani medialnie, będą wielce po nim płakać i "mieć policzki mokre od łez". Pewnie tak jest, że ktoś z syndromem niewolnika, tak teatralnie potrzebuje okazać tęsknotę za swoim panem. W końcu jakieś tanie emocje ("ludzie marzą o atrakcjach" jak śpiewał Grabaż).

[deleteduser44]

9 minut temu, Rnext napisał:

Pewnie tak jest, że ktoś z syndromem niewolnika, tak teatralnie potrzebuje okazać tęsknotę za swoim panem.

W Polsce ten syndrom jest bardzo mocno powszechny.

Nawet Pani Anna ''parcie na szkło'' Lewandowska apeluję do Polaków i poucza co trzeba a co nie. Żona gościa który biega po trawię za szmacianą piłką stawia się w roli autorytetu, jaki kraj takie autorytety  

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez The Motha

[Imiennik]

A co jest z Leszkiem Kaczyńskim? Wielki męczennik. Co było z Wojtyłą? Jeszcze kumpel z podstawówki mi mówił, że płakał na wieść o śmierci papieża. Jak go zapytałem, co takiego dobrego zrobił Karol poza byciem papieżem polakiem, to nic nie usłyszałem.

 

Większość to idioci, żyją żeby żryć i koło się zamyka. Jeden debil z drugim naogląda się propagandy pod postacią polityki, reklam, zacznie w to wierzyć a później stosować w życiu. Do tego regulacje prawne i mamy cioty zamiast mężczyzn, na których widok ich własne kobiety dostają obrzydzenia i mają ochotę rozdeptać.

 

Kupiłem ostatnio zapas Gillette na promocji, nie wyrzucę bo mojej kasy to im nie odbierze, a szkoda mojej pracy. Mówi się trudno.

 

Powiedzcie mi bracia, taka maszynka na żyletki daje radę ze zwykłą pianką/żelem do golenia? Nie chcę się bawić w mydełka i pędzelki, a gole tylko głowę i miejsca intymne

[EMKEJ]

Bracia czy to nie powód aby zapuścić brodę?  Swoją drogą będzie to cichy protest skierowany w tą firmę. 

[Pozytywny]

Reklama bardzo na czasie, czyli strasznie toksyczna dla mężczyzn.

Niestety, ostatnio zakupiłem trochę ostrzy tej marki. Więcej tego błędu nie popełnię.

 

Nadzieję daje już 200 tysięcy łapek w dół pod filmem i komentarze ogarniętych ludzi.

 

9 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Znam przypadek, że żona kupuje mężowi nawet bieliznę. 

Żeby tylko. Już kiedyś zakładałem temat o tym, że Panie ubierają Panów.

Panowie są tak zajęci pracowaniem na wszelkie dobra dla swojej pańci, że ta sama decyduje co misiowi jest potrzebne a co nie.

Skarpetki, gacie, buty, perfumy, kosmetyki, maszynki właśnie też.

Także Gillette dobrze wie w jaki target uderza a przy okazji, zasłuży się odpowiednim ludziom.

 

[Rnext]

8 minut temu, Imiennik napisał:

Powiedzcie mi bracia, taka maszynka na żyletki daje radę ze zwykłą pianką/żelem do golenia?

Daje na luzach. Ostatnio z ciekawości testuję żel z Lidla i jest bardzo spoko a nawet przyjemnie jak chwilę potrzymać. Ale i tak wolę pianę z mydła Proraso. 

Tylko trzeba dobrać żyletki. U mnie kompletnie nie sprawdzają się niemieckie Timory i Merkury. Jeszcze gorzej Derby i Wilkinsony.

B. ich używa do czyszczenia szyby w piekarniku i do ścinania preparatów pod mikroskop, bo mam zapas. 

Dość fajne są japońskie Feathery, ale ex-czeskie Astry na mojej szczecinie im nie ustępują więc szkoda przepłacać. Tym niemniej - pianki, żele i mydła to margines, żyletka robi. 

 

Dość długo używałem G. Fusion. Niezłe, drogie w pierona, ale i tak najgorsze wrażenie, jak wyrzucałem garściami zużyte głowice. W skali kraju to chyba pociągami po węglu na wysypiska ten szajs co tydzień wywożą. 

[Imbryk]

2 godziny temu, Rnext napisał:

nowe określenie - "pozytywna nienawiść", gdy "właściwie" skierowana. 

oraz "słuszny gniew"

[Imiennik]

Ja się obecnie zadowalam blue3, mam zwykłe jednorazówki i taką na wymienne ostrza, ale to bez różnicy, golą tak samo, jedną maszynką czache ma zero dwa razy machnę, a nie gole się często. Póki co mam zapas na pół roku, będę miał czas na wybór maszynki i żyletek

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez Imiennik

[Orybazy]

Czyli Gillette dołącza do Budweisser'a (reklamy z Amy Schumer) jako niekupowana marka.

 

Jakich innych marek, które mają feministyczne reklamy, należy unikać?

  

[Morfeusz]

Używam golarek Polsilvera, Gillette już nigdy nie kupię.

BIC i Wilkinson na moim zaroście szybko się tępiły i jedno golenie było problemem.