Skocz do zawartości

...rozwód z plebsbookiem.


Brzytwa

Rekomendowane odpowiedzi

Decyzją nadzoru powierniczego spółki zawiesili mi konto - rzekomo za fikcyjne nazwisko, ale prawda jest taka, że ostatnio całkiem jawnie sobie podyskutowałem z kumplem o starszych braciach w wierze.

Cwaniaki zablokowali mi całkowicie dostęp do konta, a co za tym idzie do fanpage'a, gdzie publikowałem swoją sztukę.
W zamian za odblokowanie dostępu żądają skanu dokumentu tożsamości i podania prawdziwego nazwiska.

To czego nie wiedzą, to to, że sam nosiłem się z zamiarem usunięcia konta :) oraz, że prędzej Szeol im zamarznie niż im cokolwiek wyślę.

Czuję się wolnym człowiekiem :)

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz usuwałem już konto, ale na fb jest masa informacji potrzebnych na studia i w sumie byłbym na mniejszej ilości wydarzeń itd. Choć w sumie, gdyby tym osobom, które przychodzą na te wydarzenia zależało na mojej osobie, to bym i tak się dowiedział o tym...    Ograniczę nałóg używania konta na tyle, by nie marnować niepotrzebnie czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście taką decyzję, z własnej, nie przymuszonej woli podjąłem już dawno temu.

Teraz nabijam się jak mi ktoś mówi, co to ktoś tam umieścił na blacie.

 

Zrobiłem to samo.

 

Zdecydowanie jestem zwolennikiem tradycyjnych kontaktów międzyludzkich, a co u kogoś słychać wolę się dowiedzieć, gdy się spotkamy w odpowiednim czasie, a nie codziennie wchłaniać lawinę gówna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziwne bo 2 dni temu mi też zablokowali za to samo i właśnie po dłuższej dyskusji pod jakimś wątkiem. Ale nie oczekiwali dowodu, do nazwiska dopisałem 3 litery i dalej jest git, następnym razem pewnie zechcą skan dowodu. Mam w profilu zaznaczone że jestem fikcyjną postacią a oni oczekują personali coś im się w głowach porobiło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie FB ma wyłącznie jeden plus - wiem co się dzieje u przyjaciół z drugiej strony Polski, z którymi widuje się raz, dwa razy w roku.

O jakimś wydarzeniu można się dowiedzieć, czasami jakaś ciekawostka wpadnie - to plusy.

Minus jest taki, że trzeba mieć dyscyplinę wewnętrzną i kontrolę nad tym co się zamieszcza. Ale to jak w życiu.

Z resztą zauważam, że facebook/pejsbook zaczyna powoli wymierać, ludzie mało co piszą i zamieszczają. Widać interes się zaczyna zwijać.

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę było mi żal tych kontaktów. Ale z drugiej strony, jak z kimś mam kontakt, to trafię do niego bez problemu poza twarzoksiążką.

To że ten śroskowowschodni wynalazek ma określona datę przydatności do spożycia, to ja już wyprorokowałem po tym jak nastąpiła migracja z naszej-klasy na fujbuka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja facebooka usunąłem prawie 2 lata temu bo zauważyłem ze spędzam za dużo czasu na nim. Jako że miałem wtedy 17 lat to cały kontakt z kolegami z gimnazjum polegał właśnie na facebooku jak i również często ktoś wrzucał zadania domowe na grupę klasy. Ale nie żałuję przynajmniej nie ryje sobie głowy postami pustych dziewczyn. Chociaż jedyny minus że muszę szukać sam muzyki a tak ktoś zawsze jakaś fajna nutę wrzucił. Teraz jak mówię że nie mam fejsa jakoś się tak dziwnie na mnie rówieśnicy patrzą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.