Skocz do zawartości

Osobowość unikająca.


Rekomendowane odpowiedzi

@Lalka Normalne, jeśli chodzi o relacje rodzice- dziecko. Naprawdę dobre, nie było u mnie żadnej patologi.

Ale akurat w tym zaburzeniu to podobno nie rodzice są czynnikiem wyzwalającym a reszta otoczenia.

Jako dziecko byłam bardzo chuda i spokojna  to spotykało się z wyśmiewaniem i niechącią innych dzieci. A ja przecież jako dziecko nie miałam na to wpływu.

 

"Uważa się, że osoby z unikającym zaburzeniem osobowości miały we wczesnym etapie życia więcej doświadczeń dobrych niż złych i udało im się wejść w  dobrą, zaspokajającą relację z opiekunami. Dzięki temu nadal silnie odczuwają potrzebę bliskości i miłości,
Jednak w miarę dorastania i rozwoju, próbując się realizować oraz stawać niezależnymi osobami, doświadczały nadmiernej krytyki  i wyśmiewania, przy oczekiwaniach, że będą wzbudzać podziw i będą kimś niezwykłym. Można stwierdzić, że tym co napędza unikanie jest przeżywanie wstydu za niespełnienie ideału i brak ufności wobec innych osób."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, deomi said:

Jako dziecko byłam bardzo chuda i spokojna  to spotykało się z wyśmiewaniem i niechącią innych dzieci. A ja przecież jako dziecko nie miałam na to wpływu.

 

Też taki byłem. Później nauczyłem się, że to ja kształtuję siebie i swoje otoczenie i zmieniłem sposób postrzegania świata i swojej osoby.

Kolejny krok to już tylko praca - uciążliwa, powtarzalna i długotrwała. 

A potem wygrywasz siebie i życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, deomi napisał:

@self-aware Jak widać po @Lalka nie bardzo. Chciałam to sprawdzić na większej populacji, ale nikt nie odpowiada na temat.

Na tym forum użytkownicy stają się świadomi swoim słabości i generalnie tych podpunktów. Następnie przepracowują te elementy, zatem wiadomo, że tutaj może pod tym względem być sporo osób, których one nie dotyczą. Natomiast to wszystko promil w morzu wszystkich ludzi ogólnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi idź do psychiatry. On zdecyduje czy potrzebujesz leków, zbada cię i ewentualnie zaleci adekwatne kroki. Możliwe,że przedstawi ci sytuację z innej perspektywy. Zwłaszcza,że pracujesz w domu i nie masz wielu okazji do wchodzenia w relację. 

Sama wiesz,że portale randkowe to nieszczególne zbiorowisko :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko czekam na kolejne wersje "chorób" którymi będzie się diagnozować wymyślających na siłę owe wyrafinowane schorzenia.Bo zaprawdę trzeba być pojebanym, aby parcie na szkło psychologów/psychiatrów powodowało ciągłe się ich namnażanie do granic absurdu.To już nie jest nauka, a zwykłe szarlataństwo, zresztą w tych dziedzinach to norma i pole do popisu ograniczone tylko wyobraźnią.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jebak Leśny Ja myslę ,że to jest tez po to by  ludziom jeszcze bardziej mieszać w głowach tak by stawali się słabsi i byli dobrymi marionetkami, które będą jeszcze bardziej napędzać gospodarkę. 

 

Myślę, że dla niektórych wmawianie sobie chorób (hipochondria) jest sposobem na życie. Wystarczy przeczytać parę opisów chorób. Jest to zwykle tak sformułowane, tyle objawów ma jedna choroba (czasem parę chorób nawet ma przynajmniej parę takich samych objawów). że aż nie sposób uznać siebie za chorego na przynajmniej 2 choroby jednocześnie. Wystarczy, że gdzieś będzie w opisie, że ma się sraczkę ( a wyleciało z głowy przypadkiem, że zjadło się ogórka kiszonego i popiło mlekiem parę minut/ godzin temu) - już się jest chorym wg przynajmniej 10 doktorów i 100 stron internetowych na jakąś egzotyczną chorobę. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymyślanie sobie różnistych schorzeń to dobra metoda dla ludzi, którzy chcą usprawiedliwić swoje bycie niedojdą lub leniem w wielu aspektach życia.Inni to skutecznie wykorzystują ciągnąć grube tysiące na pseudo terapiach.

Polecam "Zakazana psychologia" T. Witkowskiego, jest tam pięknie i merytorycznie opisany schemat powstawania całego procederu i efekty "leczenia" pacjentów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jebak Leśny

@Hippie

 

Dzięki Jebaku za tytuł książki, obczaję.

 

Dzisiaj w nocy miałam dyskusję na pewnej babskiej grupie fb'owej.

Wiem, że jestem malutka pipka życiowa, ale tam wybitnie laski popierały to, by ludzie nie byli mocni psychicznie, DOSŁOWNIE TO NAPISAŁY. Były w pełni za tym, by ludzie nie walczyli ze swoimi słabościami psychicznymi, chorobami xD, bo to społeczeństwo ma być wyrozumiale i do dyspozycji. Of course - temat walki z hejtem...

Jak te kobiety chcą wychowywać dzieci???!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.