wrotycz Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 Nadal twierdzę, że te 20%, 30% to są dane dla tych, którzy mają podejrzenia co do wierności partnerki. Takie dane dotyczące nieznanej pewności co do ojcostwa: (żródło) Fakt, że badania dość leciwe ale współczynnik w granicach 4%-14%, w Europie. Przy dużej pewności ojcostwa będzie to ok. 2% Przy dużej niepewności (podejrzenia) od 15% do 55% ale średnio ~30%. Przy czym 55% w krajach najbogatszych (tu: USA), pewnie ze względu na grupę badanych, bo w tej samej tabeli inne badanie, też z USA dało 15%. Tak zbiorczo to wygląda tak: Czyli możliwie losowe testy dają od 2,5% do 4%, w krajach europejskich i USA; 9% (średnio) gdzie indziej (czytaj: Afryka, Ameryka Południowa). Przy dużej niepewności ojcostwa - wszędzie ~30%. Wniosek: jak masz podejrzenia co do ojcostwa, to statystycznie w 1/3 będą one słuszne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser24 Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 29 minutes ago, wrotycz said: Nadal twierdzę, że te 20%, 30% to są dane dla tych, którzy mają podejrzenia co do wierności partnerki Można z tego wyciągnąć inny wniosek. 20 - 30 procent to ci najbardziej podejrzliwi. Ci mniej podejrzliwi nie sprawdzają, więc jest mozliwosc ze u nich wspolczynnik jest wyższy. Chociaz na chłodno oceniajac, to 1 dziecko na 3 wydaje się niewiarygodne. Tyle, że czasem się wydaje, a życie swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyR Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 Takie rzeczy jak KRIO powinni w szkole tłumaczyć z czym to się je. Jak brat @Bonzo powiedział gdyby większość wiedziała co to jest przed podjęciem decyzji to pewnie start do ślubu może byłby inny. A czemu "może" a bo będą zawsze tacy co wierzą moja jest inna niż wszystkie i ślub sprawi zaklepanie pupki na wyłączność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bonzo Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 13 minut temu, CzarnyR napisał: a bo będą zawsze tacy co wierzą moja jest inna niż wszystkie i ślub sprawi zaklepanie pupki na wyłączność Gdybym był właścicielem prywatnej szkoły (bo państwowe szkolnictwo to zło i duraczenie) - to jesli umieściłbym w programie nauczania KRiO - do prowadzenia tego przedmiotu zatrudniłbym doświadczonego ruchacza mężatek. By wyjaśnił młodym ludziom czym jest gadzi mózg i jak się odbywa procedura podrywania mężatki oraz dlaczego to takie łatwe. Wtedy może nieco matrixa wpajanego przez otoczenie - zostałoby usunięte z głów młodych ludzi. BTW: W liceum miałem w IV klasie taki przedmiot jak "elementy prawa". Michałek typowy. Prowadziła go nie nauczycielka ale.... księgowa z ogólniaka. Bo żadnej nauczycielki - prawniczki nie było. A księgowa była po prawie, zrobiła kurs pedagogiczny i nauczała. To była szalenie elegancka pani, okolo 50-tki, bardzo życiowa kobieta. Pamiętam takie jej słowa - gdy wyjaśniała pobieżnie KRiO w zakresie ustalania ojcostwa: "Jesli jakaś pani w ciągu nocy obsłużyła kilku panów to na ojca pozwie w pierwszej kolejnosci najbogatszego" Dziewczyny zaprotestowały. Częśc facetów też. A ja wtedy powiedziałem głośno - "ja to rozumiem, a to dlatego, że wysoki status majątkowy kobiety, z którą się uroczo zabawiam - absolutnie nie jest przeszkodą, a w pewnych przypadkach może być nawet korzystny" Zostałem znienawidzony czasowo przez zwłaszcza damską część klasy mat-fiz Po latach wyjaśnił to zagadnienie p. Jerzy Urban. O tu, dokladnie od 0:50: 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi