Skocz do zawartości

Sex z prostytutką


Rubikon

Rekomendowane odpowiedzi

Mam do was takie pytanie może mi ktoś poradzi gdybym poszedł do takiej prostytutki to czy trzeba używać prezerwatywy a drugie ważniejsze to jakie jest ryzyko zarażenia się różnymi chorobami wenerycznymi chyba tak to się nazywa.A nie są z tego co wiem byle jakie choroby. Moim zdaniem to jest za duże ryzyko na całe życie nisz ta chwilowa przyjemność to jest jak rosyjska ruletka. Może ktoś miał już z was jakiś doświadczenia w tej kwestii i może się podzielić będę bardzo wdzięczny. 

 

                                                                                                                                                                                                                            Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Rubikon napisał:

jakie jest ryzyko zarażenia się różnymi chorobami wenerycznymi chyba tak to się nazywa.

No to musiałbyś chyba seksu nie uprawiać, żeby nie było ryzyka zarażenia sie chorobami wenerycznymi.

Tak na logikę - komu bardziej zależy na tym aby nie zostać zarażonym?

Prostytutce - która się z tego utrzymuje chyba na tym zależeć powinno, czyż nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post Bonzo tyczył się głównie HIV a i nie jestem pewien czy dobrze zinterpretował wpis z badań po angielsku. 

Tak czy siak Hiv'em w gumie się nie zarazisz nawet przez minetkę nie powinieneś. Ale są inne choroby choć z kiłą czy rzeżączką pewnie diva by nie przyjmowała choć nie wiadomo. No ale kiłę czy rzeżączkę się leczy z powodzeniem antybiotykami tym bardziej tę drugą. To samo z chlamydią. No ale istnieje takie coś jak HPV , to ok 200 typów wirusa z czego opisane ok 50. Część jest zupełnie nie szkodliwa organizm sam go zwalcza w ciągu 2-3 lat i większość nosicieli nie wie, że go ma lub miało. Bo podobnież któreś z wirusów posiada 50% aktywnego seksualnie społeczeństwa. A posiadało, posiada, lub będzie posiadać ok 80%. No ale są też bardziej poważne odmiany wirusa które mogę być onkogenne, np 16 i 18,  też głownie kobiety posiadające HPV są bardziej narażone na raka szyjki macicy stąd też u nich zalecane cytologie. No ale i u faceta mogą powodować problemy onkologiczne. Gardełek też się to tyczy ;) No i możesz takie HPV sobie nosić i nic nie wiedzieć, gorzej jak trafisz na HPV z kłykcinami czyli rosną ci kurzajki na ptaku lub w ustach, fajnie nie ? :) No i czymś takim możesz się zarazić przez kontakt skórny obijając jajkami o cipkę. Uprawiając oral z kimś zarażonym w obojętnie kto komu.  Czy przez oral w twoim kierunku i pocałunki tego nie wiem, różnie źródła podają. Są choroby którymi możesz zarazić się poprzez pocałunek. Ale co ja Ci będę pisał masz google. Ogólnie jak dla mnie to 99% prostytutek ma HPV ale nie zawsze muszą to być "te złe wersje" ale i te pewnie się zdarzają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem pytaniem. 

 

Czy gdyby udało Ci się poderwać ładną, nie znajomą Panią i gdyby zaproponowała Ci seks w gumce, odmówiłbyś? Nie. A czy są duże szansę na zarażenie? Takie same jak z prostytutką. Teoretycznie można byłoby rozważyć opcje życia w celibacie, chociaż nawet to nie daje pewności, bo są szanse zarażenia się wenerą, na przykład korzystając z ubikacji publicznej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, trop napisał:

Takie prostytutki to częściej się badają niż normalne kobiety. Prędzej się zarazisz od szlaucha poderwanego w klubie.

Możliwe ale sądzisz, że jak taka coś podłapie a od lat jest w zawodzie to co zrobi ? Przestanie i pójdzie na kasę ? Wiadomo, kiłę, rzeżączkę, chlamydię przeleczy, a HPV ? Czy HIV no ale tego prędko nie podłapiesz. Ale HPV od Orala lub obijania jajkami możesz złapać. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Morfeusz napisał:

Poznałem kilka w życiu i byś się mocno zdziwił.

Dokładnie. Na chooj 'wywalać' swoje ciężko zarobione pieniądze dupą na rutynowe 100-200 zł na badania co miesiąc jak można spożytkować to na fajki i browary/alkohol ? Właśnie takie jest myślenie naszych kochanych Pań i to nie tylko tych lekkich obyczajów.

Osobiście nie spotkałem jeszcze dziewczyny, która miałaby plany na życie dalsze niż na tu i teraz/jutro tudzież max do najbliższego weekednu (to te ambitne). :D

 

Te z agencji też zapewne w ciula walą z badaniami, zrobią gałę na szybko jakiemuś lekarzowi aby tylko szybko dał stempel i nara.

Badania? Na co to komu, klienci czekają Paaanie :D

Edytowane przez Feniks8x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.