deleteduser74 Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 (edytowane) Witam Braci. Pytanie szczególnie skierowane do @Rnext @Mosze Red @Fit Marekoraz reszty starszyzny. Jak wiecie jestem po rozwodzie, został tylko podział majątku. Wstępnie mieszkanie idzie na sprzedaż. Tutaj zamierzam wynająć osobę, aby sporządził operat szacunkowy wartości mieszkania. Gorzej z samochodem. Ex twierdzi, że auto jest warte góra 5 tyś, dając mi połowę czyli 2,5k. Patrząc na ceny auta z tego rocznika, ceny wahają się od 9 do 12 k. Czyli panną zamierza mnie wydywmac na 3k. Dochodzą jeszcze do tego sprzęty i meble z mieszkania. Cytując była żonę, ona bierze np. kanapę a ja tv. Ona mikrofale a ja stół z krzesłami etc. Pchać się w zakladanie sprawy o podział majątku czy spisac wszystko notarialnie? Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Still Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Horyzont Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 (edytowane) Próbowałbym się dogadać i załatwić wszystko przy minimum formalności i kosztów. Jak - spytaj prawnika. Na takie różnica w wycenie rzeczy, jak z samochodem, jest prosty sposób, choć wymaga minimum dobrej woli. Jedno wycenia rzecz (można np. wylosowac lub się dogadać), a drugie wybiera, czy woli dostać połowę wartości, czy woli dostać rzecz i spłacać połowę. Wymusza to bardzo uczciwe oszacowanie wartości. Zasada jest taka, że albo się wycenia, albo wybiera sposób rozliczenia, ale nie jedno i drugie na raz. W opisanym przypadku zapłaciłabyś eks 2.5 koła. Edytowane 18 Stycznia 2019 przez Kapitan Horyzont 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 18 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 40 minut temu, Kapitan Horyzont napisał: W opisanym przypadku zapłaciłabyś eks 2.5 koła Ale to ona zaniza wartość samochodu o połowę, nie ja. Poza tym, jaka mam pewność, że mnie splaci odrazu? Nie chce sie bawić w komornika, choć to może dało by jej wiele do myślenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Horyzont Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 13 minut temu, Still napisał: Ale to ona zaniza wartość samochodu o połowę, nie ja. Poza tym, jaka mam pewność, że mnie splaci odrazu? Nie chce sie bawić w komornika, choć to może dało by jej wiele do myślenia. Chyba nie zrozumiałeś. Eks wycenia, Ty decydujesz o sposobie rozliczenia. Wyceni na 5 tyś, oddajesz jej połowę i sprawa samochodu jest załatwiona. Jeśli wyceni na 20 tys, oddajesz jej pojazd i prosisz o spłacenie połowy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 18 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 2 minuty temu, Kapitan Horyzont napisał: Chyba nie zrozumiałeś Już rozumiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
developers Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 2 hours ago, Still said: Pchać się w zakladanie sprawy o podział majątku czy spisac wszystko notarialnie? Jak da się notarialnie i bez darcia ryja ze strony ex, to nawet jak stracisz 20k to i tak niewiele, bo zyskasz święty spokój. Zrób tak, żeby jak najszybciej zakończyć sprawę i odciąć się od ex. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 Grasz o zbyt małe kwoty, aby warto było wikłać w to sądy, koszty sądowe, prawnicy i rzeczoznawca weźmie więcej niż to jest warte. Lepiej spróbować się dogadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BADnick Opublikowano 18 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 Jak jesteście zgodni, spiszcie porozumienie z tym zapisem, że spłata na konto po 14 dniach od uprawomocnienia się wyroku. Jak jest zgoda to w sądzie płacisz 300 zł, jak nie ma porozumienia, płacisz 1000. Koszty bez sądu u notariusza - dokładnie nie umiem powiedzieć, chyba zależy od wartości dzielonego majątku, ale myślę że około 2-3 tys złotych. W sądzie potrwa to dłużej z uwagi na długi okres oczekiwania na wyznaczenie rozprawy - jak jest zgodność to na jednej rozprawie załatwisz tą kwestię. Jak nie ma zgody to może to trwać lata i dodatkowo będziesz ponosił koszty rzeczoznawców, opinii itd. U notariusza idziesz, on spisuje akt i po sprawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi