Skocz do zawartości

Dzisiaj się porzygam.


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, miałem nic nie pisać. Miałem nie wchodzić dzisiaj na neta. Niestety byłem słaby i zerknąłem, co media piszą o pogrzebie Adamowicza. I kiedy już sobie to przeczytałem i na koniec zobaczyłem ten artykuł:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24379764,owacja-na-stojaco-dla-ojca-wisniewskiego-czlowiek-budujacy.html#s=BoxMMtImg3

 

gdzie napisane jest, że ksiądz, który prowadził tą mszę powiedział, że na kłamstwie nie można budować kariery politycznej, myślałem, że puszczę pawia. 

 

Na FB nie mogę się wyżalić więc pisze tutaj. Takiego zalewu hipokryzji nie widziałem już dawno. Z gościa który kłamał w oświadczeniach majątkowych, nie wiedział ile miał mieszkań robi się bohatera narodowego. Brakuje jeszcze okrzyków: santo subito.

 

Z ludzi, którzy jeszcze tak nie dawno temu szczali do zniczy, nie płakali po kaczorze, piekli kaczkę po smoleńsku, dożynali watahy itp robi się głosicieli miłości. Z wariata, który zabiłby jakiegokolwiek polityka gdyby na tej scenie się pojawił robi się prawie zabójcę zatrudnionego przez Kaczyńskiego.  Kurwa to jest dramat. 

 

To nie tak, że politycy PiS są święci, ale znajmy proporcje. Takiego gówna i ścieku już dawno nie widziałem. Do tego jeszcze w pierwszym rzędzie Kwaśniewski, Tusk i Wałęsa, a Premier i Prezydent gdzieś z tyłu. 

 

To wszystko to jest kpina z uczciwych ludzi. A najgorsze dopiero przed nami, bo cała reszta tzw. dziennikarzy i komentatorów polskiego życia politycznego już ostrzy sobie pióra na koniec żałoby.

Edytowane przez Kleofas
  • Like 14
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem apolityczny / areligijny / antyspołeczny / antysystemowy, nic mnie nie interesuje co się dzieję na arenie Polskiej / europejskiej czy światowej i wiecie co ?, jest mi z tym kurewsko dobrze :). Jakiś czas temu usłyszałem pewne powiedzenie, " niech Cię interesuje to, na co masz wpływ, skupiaj się na swoim ogródku a resztę omijaj ", wyznaję tą zasadę i żyje w spokoju i " szczęściu ".

  • Like 7
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego olewam w tym tygodniu wszelkie portale społeczne czy inne "internety". Nie interesuję mnie śmierć jakiegoś człowieka którego osobiście nie znałem. Jeśli chodzi o papkę medialną to teraz są żniwa. Jeśli chodzi o mnie to nie płakałem po Janie Pawle II po Lechu Kaczyńskim to tym bardziej nie będę płakał po Pawle Adamowiczu.  Za tydzień wszyscy za pomną o wszystkim i będzie na tyle. Ciekawi mnie tylko jedna sprawa?  Czy tzw. "totalna opozycja" będzie robić swoje miesięcznice?

Edytowane przez Baca1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet jak dla mnie był jednym z kolejnych "orędowników" znamienia bestii.

Zaadresował do szkół średnich broszurę "Zdrowe love", która miała niby "edukować" seksualnie młodzież.

 

Nie dość, że przedstawiono tam płeć jako coś co sobie można wybrać samemu to jeszcze na koniec dowalono jakąś listę standardów edukacji seksualnej ( niby określoną przez światową organizację zdrowia ) gdzie między innymi wpisami jednym z najbardziej odrażających dla mnie jest punkt mówiący " Doświadczanie radości i przyjemności w poznawaniu własnego ciała, w tym przyzwolenie na dotykanie miejsc intymnych. " dla przedziału wiekowego 4 - 6 lat (!!!!!!!!!!).

 

Uprzedzam przy czytaniu niektórych fragmentów torba na wymiociny w pogotowiu.

 

http://odpowiedzialnygdansk.pl/wp-content/uploads/ZL/Zdrovve Love - broszura dla młodzieży i młodych dorosłych - ver.1.pdf

 

Banda zwyrodnialców.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przerażony. Tą całą otoczka z tym związana od tygodnia, która zachodzi o groteskę. Stawianie na piedestale lewackiego krętacza. Jemu z oczu źle patrzało. Nigdy go zresztą nie lubiłem. Umysły ludzi w Gdańsku mocno zainfekowane, a sprzedajne media i internet podkręcają atmosferę. Ta jego śmieć to jest nic przy tym co się wydarzyło dookoła. Ukazało oblicze ludzi, jacy są i jak nimi łatwo sterować.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam że Kaczyńscy maczali łapy w aferze FOZZ a jeden z nich leży na Wawelu i buduje mu się pomniki a drugiego nazywa się mężem stanu. Hahaha.

 

Tak więc te oświadczenia majątkowe Adamowicza to jak splunąć.

 

Takie życie.

Edytowane przez RealLife
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Jestem apolityczny / areligijny / antyspołeczny / antysystemowy, nic mnie nie interesuje co się dzieję na arenie Polskiej / europejskiej czy światowej i wiecie co ?, jest mi z tym kurewsko dobrze :).

Gruby błąd.

 

Ty możesz się nie interesować polityką, ale polityka zainteresuje się Tobą. I w pewnym momencie możesz się zdziwić.

 

Nie mam żadnych złudzeń co do demokracji, jednak staram się popierać to, co uważam za słuszne i chodzę na wybory.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kleofas napisał:

Takiego zalewu hipokryzji nie widziałem już dawno. Z gościa który kłamał w oświadczeniach majątkowych, nie wiedział ile miał mieszkań robi się bohatera narodowego. Brakuje jeszcze okrzyków: santo subito.

 

Mnie cała ta medialna ruchawka wokół ostatnich wydarzeń jakoś nasuwa luźne skojarzenia z epizodem Świata Według Kiepskich "Dance Makabre" [315 odcinek].

 

Mniej więcej chodziło o to, że trójka sąsiadów pomstowała na prezesa Kozłowskiego, jakim jest złodziejem i oszustem. Napisali na niego donos do urzędu, a po

jakimś czasie dowiedzieli się, że Kozłowski zmarł. Wywołało to w nich silne wzruszenie i egzaltację, wspominanie go w superlatywach, nawet zaczęli pisać 

dla niego mowę pogrzebową, gdzie padło stwierdzenie "kochaliśmy go jak ojca, a płaczemy po nim jak po matce".

 

Wtedy okazało się, że to tylko zbieżność nazwisk, a prezes żyje - po czym wrócili do opluwania go. :) 

 

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej tragedii - bo to jest tragedia ktoś zaczyna właśnie zbijać kapitał polityczny. I to jest oblicze prawdziwej polityki, polityki w której nie ma zasad, za którą idzie potężna propaganda. Prawda się nie liczy, liczy się władza, a społeczeństwem można manipulować, na kanwie poprawności społecznej, strachu przed oskarżeniem o brak telerancji pisze się nową historię, a niewygodnych ludziom zamyka usta.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wojkr napisał:

Na tej tragedii - bo to jest tragedia ktoś zaczyna właśnie zbijać kapitał polityczny. I to jest oblicze prawdziwej polityki, polityki w której nie ma zasad, za którą idzie potężna propaganda. Prawda się nie liczy, liczy się władza, a społeczeństwem można manipulować, na kanwie poprawności społecznej, strachu przed oskarżeniem o brak telerancji pisze się nową historię, a niewygodnych ludziom zamyka usta.

Exactly !

Nie mniej jednak cieszę się, ze nie mam TV, a informacje przeglądam wybiórczo. Chociaż i z tym jest problem bo, który portal jest obiektywny - ten na siebie nie zarabia, bo takich ani na lewo ani na prawo - aby było godnie i sprawiedliwie jest garstka. Kilka lat temu jako stronę startową miałem ustawioną wp.pl ale od kiedy zaczęli pudelkować - omijam. Z tego co zauważyłem wszystkie te bzdety i onety, to to samo szambo.

 

Dzisiaj, po godz. 19 (całkowicie eksperymentalnie) udostępniłem post @Ancalagon.

I co ?

I od blisko godziny, nikt spośród kilkuset znajomych nawet nie kiwnął palcem.

 

Czy tylko ja potrafię analizować na chłodno ? Czy bez nacisku mediów ci ludzie jeszcze potrafili by samodzielnie myśleć ?

Co za komuna...

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracia proszę was nie wrzucajcie już tego typu tematu bo wróciłem z meczu siatkówki a tam minuta ciszy, szedłem z rana obok urzędu miasta wystawiona sztaluga z jego zdjeciem, kirem i zniczam oraz duza grupa osob sie modląca. To już jest przesada. Codziennie ginie sporo osób ale to tylko statystyki a ginie jeden i od razu żałoba bo prezydent. Szkoda bo wiadomo człowiek to człowiek ale powolne pokazywanie go jak męczennika jest nużące

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, giorgio napisał:

Ale to, że nasze stosunki z Iranem są delikatnie mówiąc skomplikowane, to już nikogo nie obchodzi. Tematem nr.1 "santo subito" ex prezydent Gdańska. Polsko dokąd zmierzasz?  

No właśnie. Po jaką cholerę psujemy sobie relacje z krajem tradycyjnie nam przyjaznym, który podczas II wojny św. zachował się wobec nas po prostu wspaniale??

Dodatkowo dochodzi do tego afera z tym chińskim agentem od Huawei - po cholerę było to tak nagłaśniać (przecież takie sprawy załatwia się po cichu) i antagonizować Chiny?? To tacy już mocni jesteśmy??

Dla mnie to jest dramat jakiś, sterowanie naszą polityką zagraniczną przez jankesów. Jeszcze zrozumiałbym to gdybyśmy w zamian dostali od nich po cichu broń atomową (jak Izrael), ale jak znam naszych "polityków" (kury im szczać prowadzać - powiedziałby Marszałek!) to oczywiście robimy jankesom "łaskę" na kolanach całkowicie za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kleofas napisał:

Brakuje jeszcze okrzyków: santo subito.

Prawie jak w Korei Pólnocnej po śmierci starego Kima (w myśl zasady, kto pierwszy przestanie płakać ten do łagru). Tak tam było:

 

Relacje z żałoby narodowej jeszcze robić. Czekać jak zaczną zamykać za wyrażanie własnej opinii (a przepraszam już zamykają tylko jeszcze nie wszystkich).

 

@Kleofas a tak w ogóle to czytając tytuł tematu pierwsze co mi przeszło przez myśl to, że idziesz na jakąś grubą imprezę zakrapianą alkoholem i zamiarujesz się tak upić, że przewidujesz, że zakończy się to wymiotami. A tu taka niespodzianka.

Edytowane przez samotny_wilk
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.