Skocz do zawartości

Kobiety szukają zdrowych samców. Dla mężczyzn tylko zdrowe samice!


brama85

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze przy doborze swoich partnerek interesowałem się ich zdrowiem fizycznym. Przyglądałem się uważnie ich nawykom żywieniowym, czy mają jakieś nałogi? czy uprawiają sport? czy dbają o swoje ciało?

Wiele kobiet ma problemy z gospodarką hormonalną - np. przez tarczycę, problemy z sercem - jakieś wady wrodzone, nieregularne miesiączki. cukrzycę itd.

Jak wy postrzegacie kwestię zdrowia u kobiet przez pryzmat tworzenia relacji?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci co interesują się samym seksem wyruchają prawie każdą, więc nie ma znaczenie zdrowie itp.

Na związek natomiast sam patrzę aby partnerka nie miała poważnych chorób czy wad genetycznych.

Niestety ale trzeba wszystko kalkulować a zwłaszcza dla perspektywy długoterminowej.

Kobiety przeważnie tak robią. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja związek mam za sobą, a poza nim kilka nieformalnych.

Dla mnie na to życie dosyć wiązania, teraz jestem wolny.

Seksem jednak wciąż się interesuję, podobno dobrze robi dla zdrowia.

 

Niewątpliwie ona zrobi badania genetyczne i ci pokaże.

Powiedziałeś to jakiejś?

Ciekaw jestem reakcji.

 

Rób i myśl tak dalej.

Nie będziesz się bał niczego bo nie będzie żadnej wolnej baby dla ciebie.

Nawet te z wadami dużo szybciej znajdą kogoś co mniej myśli a więcej działa.

Oczywiście faceci wpieprzą się w kłopoty a ty będziesz patrzył z góry i myślał, że celibat to koniec końców nie taka zła rzecz.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz (to chyba do cytatu z cytatu - wracamy do Ksantiego)?

Nie interesuję się samym seksem.

Po prostu jak nie ma tzw. wibracji to mały nie staje.

To on decyduje która baba się dla mnie nadaje.

 

Od plusminus 3+ dekad błąkam się tu i ówdzie i nie złapałem nic z w/w prócz mend w saunie przy publicznym basenie.

Chyba tam, do końca się nie wie.

Dlatego jednak na publiczną saunę mnie już nie namówia.

 

Owszem, używam rozsądku ale był czas gdy nie używałem, chyba że podświadomie.

Może mam tak w genach?

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.01.2019 o 22:09, Champion napisał:

A później HIV, AIDS i rzeżączka. 

Tak. I kataklizmy, klęski żywiołowe, świnka, odra, malaria i ebola. Oczy mnie pieką jak to czytam. 
 

Dnia 20.01.2019 o 21:13, Ksanti napisał:

Ci co interesują się samym seksem wyruchają prawie każdą, więc nie ma znaczenie zdrowie itp.

Dawno nie przeczytałem nic głupszego. Zapomniałem, że jest podział na plebs i rasę panów - poszukiwaczy LTR.

Edytowane przez Tomko
  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Tomko napisał:

Dawno nie przeczytałem nic głupszego. Zapomniałem, że jest podział na plebs i rasę panów - poszukiwaczy LTR.

Jaki podział stwierdziłem jedynie oczywisty fakt. Podczas łowienia na ONS nie ma nawet kiedy i jak sprawdzić stanu zdrowia. Z resztą to ostatnia rzecz o której się pomyśli. Nie musi być nawet ładna wystarczy, że pociąga seksualnie. Z samego założenia laska jest jednorazowa, więc po co przejmować się jakąś jej tarczycą, alergią czy nadciśnieniem. To ma znaczenie tylko wtedy jak facet chce się związać na dłużej z daną kobietą. Nie rozumiem czego znowu nie rozumiesz w logicznym stwierdzeniu. 

 

Z resztą sam @JoeBlue wcześniej napisał:

"Ja postrzegam tak prosto że prościej nie można.

Jak chuj staje a ona daje to ją rżnę.

Co kogo obchodzi reszta tematów?"

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku kandydatek na LTR (dłuższy związek) w kwestii zdrowia zwracam uwagę czy:

- pancia uprawia jakiś sport i nie jest typowym leniem kanapowym,

- sposób odżywiania się (nie chciał bym serwowania ciągle "śmieci" w postaci fast-foodu, mrożonek, chińskich zupek i słodyczy),

- brak poważnych wad genetycznych, które mogło by dostać potomstwo w przypadku wpadki.

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja babcia zapytała kiedyś, czy moja narzeczona ma silne nogi aby wiedziała jak mnie przy sobie zatrzymać w miłosnym uścisku....

Rzeczywiście, już jako nastolatka miała wspaniale umięśnione łydki i uda....

Od początku twierdziłem, że jest też o zdrowych zmysłach, zawsze dawałem i daję jej siarczyste klapsy w tyłek przy byle okazji. Jęczy tylko i nadstawia drugi pośladek...

Mój dobry kumpel zdziwiony że tak robię powiedział, że i on spróbuje swojej dać tak znienacka.

W odpowiedzi dostał od swojej żony w twarz z liścia.

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przestrzeni ewolucji wytworzył się pewien mechanizm doboru naturalnego.

Przy doborze partnerki kierujemy się jej fizycznością ale nie tylko, ważny jest też zapach, stan uzebienia, oraz wiele innych czynników świadczących o zdrowiu i "dobrej puli genowej" robimy to podświadomie. Figura brak nadwagi albo chorobliwa "chudość" świadczy o trybie życia, zapach, stan uzebienia, stanie zdrowia czy braku chorób, szerokie biodra podkreślone wcieciem w talii - bezproblemowym zajściem w ciążę.. wszystko to ma zagwarantować bezproblemowe zajście w ciążę oraz pewny poród, czy bezproblemowe wykarmienie potomstwa.

Wiele chorób powoduje np

 Zły stan zębów - np cofanie się dziąseł, powoduje też wydzielanie określonego zapachu.

Nic w tym dziwnego, tak samo w pary dobierają się zwierzęta. A wszystko to robimy bezproblemowo.

Spotkałem się też z teza że feromony osób z konfliktem "krwi" powodują odrzucanie partnera.

Edytowane przez wojkr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Myrmidon napisał:

Moja babcia zapytała kiedyś, czy moja narzeczona ma silne nogi aby wiedziała jak mnie przy sobie zatrzymać w miłosnym uścisku....

Rzeczywiście, już jako nastolatka miała wspaniale umięśnione łydki i uda....

Od początku twierdziłem, że jest też o zdrowych zmysłach, zawsze dawałem i daję jej siarczyste klapsy w tyłek przy byle okazji. Jęczy tylko i nadstawia drugi pośladek...

Mój dobry kumpel zdziwiony że tak robię powiedział, że i on spróbuje swojej dać tak znienacka.

W odpowiedzi dostał od swojej żony w twarz z liścia.

Cholera, czytałem to dwa razy i myślałem, że Ty do końca piszesz o swojej babci.... 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Myrmidon napisał:

Moja babcia zapytała kiedyś, czy moja narzeczona ma silne nogi aby wiedziała jak mnie przy sobie zatrzymać w miłosnym uścisku....

Twoja Babcia miała rację. Ha ha ha , Niektórzy  z Braci myśleli, że piszesz o swojej Babci, stąd delikatne śmieszne  nieporozumienie

.?

Odnośnie tematu, zgadzam się z nim. Ludzie dobierają się w pary jak zwierzęta. Na przykład Kobiety lecą na wyższych od siebie

z kwadratową symetryczna twarzą tak jak wspominał o tym w swoich audycjach nasz Szef Marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.