Skocz do zawartości

Zaproszę Cię do siebie, ale masz być grzeczny.


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, dobryziomek napisał:

Nie wiem czy to ma sens w takim przypadku.

Sens ma taki, że dama jest przed rozwodem. I widzi we mnie beta bankomata. Jeżeli po moich słowach nic do niej nie dojdzie, oraz chłodniku, jej problem nie mój. Dałem jej do zrozumienia albo idziemy w tango albo soryy. 

Kobieta jak to kobieta. Jeżeli zauważy, że traci pozycje to co robi? Pora użyć argumentu rozchylajac uda ;)

 

Mnie to grzeje, pani jedna wielu. I nie wie, ile mam koleżanek. Dlatego nie mam parcia.

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Still napisał:

w trakcie picia winka kilka razy budzil się dzieciak. Odrazu leciała usypiac. To huj nie robota, jak mały śpi za ścianą.

Moje "damy" jakoś nie miały z tym problemu ?.

 

Jedna to miała taki arsenał zabawek w takim tapczanie w kuchni co u nikogo nie widziałem tylu w jednym miejscu. Dziecko spało w pokoju na wprost, my pijemy, staram się być cichutko, a ta lezy najebana na tym tapczanie i robi wibro-testy . Sick!

Inna sytuacja. Laska najpierw wyczuwa czy mam opory czy nie, a po chwili rżnie i drze się jakbyśmy byli na pustyni...

 

Ja nie wiem kurwa, szkoda mi tych dzieci, ale przecież jak nie ja, to będzie ktoś inny.

Zawsze powtarzam:

- Zamknij ten ryj, dziecko za ścianą

A ta do mnie:

- To mi tak nie rób...

 

Tak wiem, jestem wulgarny. Czasami to cecha.

Edytowane przez dyletant
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still Kiedyś w jednym pokoju z dzieciakiem a i tak zaliczyłem a na koniec soczysty lodzik, kwestia czy panna chce Ci dac czy nie. Fakt faktem taki sex to nie sex, ale lepszy rydz niż nic.

 

@dyletant Ciekawi mnie czy to tylko patole takie karyny czy te bon ton też takie są.

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz No ta pierwsza to była mamuśka, rypaliśmy ją z kumplem na zmianę, kumpel był starszy ode mnie o jakieś 30 lat, ale solidny ruchacz, dużo towarów u niego poznałem.

Druga to moja ex. Pisałem o niej, w domu patola ale kulturallna, chuj wi jak to nazwać. Ma się za księżniczkę, jest ekstrawagancka a 3 dychy i dzieciak na karku.

Powoli się otwiera z tego co zawsze jej mówiłem że jest zakazane - to lubię najbardziej. Coraz częściej mówi o lasce, ze chciała by ją zlizać. Dodam tylko że jej siostra tez polatuje z laską. I teraz sobie pomyśl: ruchasz siostrzyczki ? bezcenne.

A trudno mnie czymś zaskoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.