Skocz do zawartości

Sauna - nagość w miejscu publicznym


Sauna - czyli nagość w miejscu publicznym  

94 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś w stanie odkryć swoje ciało w saunie?

    • Tak, bez problemu - akceptuję swoją nagość
      51
    • Nie - krępuje mnie to.
      21
    • Nie wiem/ Nigdy nie byłem/am
      16
    • Nie lubię sauny. To nie dla mnie
      6


Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, Natii napisał:

Ale o ile lubię czasem posiedzieć w saunie, to jednak czułabym bym sie dziwnie, kiedy miałaby na mnie gapić się masa obcych facetów. Co innego gdyby była to sauna tylko dla kobiet.

Sauna po basenie, plus obowiązkowo  bania z zimną wodą, to stały punkt u mnie. Tam gdzie chodzę regularnie na basen jest jedynie kompleks koodeukacyjny, w większości są tam mężczyźni, kobiety widuję rzadko. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym czuła się "molestowana wzrokiem".

Ludzie tam chodzą, żeby się zrelaksować, traktuję tą przestrzeń aseksualnie i myślę, że większość użytkowników ma podobne podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akceptacja nagości przez społeczeństwo może być naprawdę rewolucja. Polecam wypróbować spanie nago czy rozebranie się w ustronnym miejscu na łonie natury, jest to naprawdę bardzo zdrowe i wygodne. Akurat w przypadku sauny czy prysznicu też nie mam nic przeciwko korzystaniu z nich tak jak nas Pan Bóg stworzył, ale obawiam się że jeszcze niektórych ludzi by to zgorszyło bądź wywołało krępującą reakcję. Z drugiej strony kluczem też jest samoakceptacja swojego ciała.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Helena K. napisał:

Sauna po basenie, plus obowiązkowo  bania z zimną wodą, to stały punkt u mnie. Tam gdzie chodzę regularnie na basen jest jedynie kompleks koodeukacyjny, w większości są tam mężczyźni, kobiety widuję rzadko. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym czuła się "molestowana wzrokiem".

Ludzie tam chodzą, żeby się zrelaksować, traktuję tą przestrzeń aseksualnie i myślę, że większość użytkowników ma podobne podejście.

W teorii powinno tak być, ale w praktyce mam wątpliwości... Myślę, że jest spora grupa osób, która przychodzi sobie tam po prostu popatrzeć bo natury sie nie oszuka, a tam mają okazję :P

Tak jak na plaży nudystów. Wątpię żeby wszyscy traktowali takie miejsca aseksualnie.  Tzn. pewnie część osób traktuje i założenia tak powinno być. Ale nie sądzę żeby żadnego faceta widok nagich ciał kobiet tam nie ruszał.

Nawet czytałam kilka razy o przypadkach gdzie ginekolog molestował pacjentkę, gdzie powinien ja w końcu traktować jako obiekt do leczenia, a nie seksualny.

A jednak tak sie zdradza i u profesjonalisty- nie mówię żeby z tego powodu nie chodzic sie badać- więc w takiej saunie, gdzie pełno przypadkowych ludzi, tym bardziej. 

Poza tym, sama lubię saunę, ale noszenie ręcznika mi jakoś specjalnie nie wadzi, więc i po co miałabym go zdejmować?  Lubię swoje ciało, ale nie czuję potrzeby pokazywania go przypadkowym ludziom.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.01.2019 o 18:12, Ksanti napisał:

A może jest to po prostu normalna mentalność nie przepełniona nowoczesnym bełkotem o równości, tolerancji, otwartości i innych hura optymistycznych gównach? 

 

Jakie nowoczesne? Wstyd przed nagością to wymysł nowoczesności. 

Kiedyś ludzie wspólnie korzystali z toalet i podcierali sie tą samą szmatą na kiju, korzystali ze wspólnych kąpieli w łaźniach, kobiety razem prały i kąpały się w strumieniach. 

 

Nie mieszkam w Polsce, ale kiedyś piszłam tu na basen i po pływaniu wykąpałam się nago. Jakaś matka zasłaniała dziecku oczy o_O 

Tu, gdzie mieszkam w przebieralni na siłowni, pod wspólnymi prysznicami i w saunie jest się nago i nie mam z tym problemu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

30 minut temu, Ewka napisał:

Nie mieszkam w Polsce, ale kiedyś piszłam tu na basen i po pływaniu wykąpałam się nago. Jakaś matka zasłaniała dziecku oczy o_O 

Tu, gdzie mieszkam w przebieralni na siłowni, pod wspólnymi prysznicami i w saunie jest się nago i nie mam z tym problemu. 

Uwarunkowania kulturowe. Nagość jest seksualizowanym owocem zakazanym. To nam szkodzi bo bardziej lecimy przez to na wygląd nagiego ciała niż charakter. Jakby codziennie się mijało nagich ludzi to cycki czy penis by nie robiły żadnego wrażenia same z siebie. Co innego te konkretne należące do osoby którą lubimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.01.2019 o 16:41, Hippie napisał:

Nie zgodzę sie Natii że jeżeli mężczyzna chodzi bez recznika to jest ok a jeżeli kobieta tak robi to już nie, Nagość to nagość. Nigdy nie czułam się molestowana wzrokiem. U mnie uczęszcza przewaga mężczyzn ale kobiet w różnym wieku jest sporo. nie tylko tych dojrzałych. Jak ktoś wspomniał jest to sfera aseksualna, relaks, wyciszenie, Kilka nagich kobiet i mężczyzn którzy przestrzegają prawdziwej etykiety saunowania, To nie jest wulgarne pokazanie się komuś a po prostu ta nagość jest od zawsze odkąd sauna istnieje, Chodzi o kwestie zdrowotne. Oczywiście zawsze można iść z partnerem jeżeli są takie możliwości. Ja gdy zaczynałam oczywiście miałam opory, poszłam z koleżanką, ale z czasem znikneły gdy zobaczyłam że nikt mnie nie molestuje. I jeszcze co do intencji innych osób to nigdy sie nie dowiemy co druga osoba myśli ale jeżeli nie patrzy wulgarnie to jest wszystko ok, Jeżeli tak by trzeba było nad tym myśleć to można pod każdą sprawę podciągnąć to że nie wiadomo jak ktoś myśli. Oczywiście ze natura nas podzieliła na kobiety i mężczyzn  ale jeżeli ktoś ma normalne intencje co do saunowania to niezależnie czy z kolegami, czy koleżankami, czy samemu wśród obcych ludzi nagość to coś normalnego tam. Fajnie że znalazłam to forum, ciekawie i merytorycznie piszecie :)

 

 

 

 

Edytowane przez Ewelina27
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Ewelina27 napisał:

To nie jest wulgarne pokazanie się komuś a po prostu ta nagość jest od zawsze odkąd sauna istnieje, Chodzi o kwestie zdrowotne.

Pięknie ujęte. Ja bym jednak też stwierdziła, że ogólnie nagość jest nam dana od urodzenia. ;) Nie urodziliśmy się w ubraniach. :D  Jako niemowlaki też nie wstydziliśmy się, że nas ktoś przebiera i jesteśmy nago, w pieluchach etc.

Im człowiek starszy, tym bardziej zblokowany na tym punkcie. Ja rozumiem, nie należy popadać w skrajności też w drugą stronę. Nie chodzi mi o to, że już trzeba całkowicie się ubrań wyrzec czy coś. Jednak uważam, że nie należy się całkowicie wyrzekać sauny i tego typu miejsc ze względu na nagość. 

To, co sobie ludzie myślą, patrząc na nas - to ich sprawa i problem. Nie należy sobie NIGDY zaprzątać głowy takimi kwestiami. To samo tyczy się napastowania wzrokiem. Trzeba być na to gotowym. Zaakceptować naszą naturę i tyle. Nie myśleć za dużo. Nie mamy wpływu na to co inni myślą. Możemy mieć jedynie wpływ na własne myśli i działania. ;) Szczególnie, że sauna powinna pomagać w wyciszeniu umysłu i odsunięciu na bok trosk codziennego życia.

 

 

@Figurantowy Ano, spanie nago jest wygodne, zgodzę się. Szczególnie latem, podczas upałów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Hippie napisał:

. To samo tyczy się napastowania wzrokiem. Trzeba być na to gotowym. Zaakceptować naszą naturę i tyle.

Ja zamykam oczy jak się relaksuje i problemu nie dostrzegam, polecam ?

Edytowane przez Helena K.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę właśnie że kobiety są zblokowane wewnętrznie właśnie przez to że za bardzo myślą i przejmują sie tym kto i co może myśleć o nich w saunie. Przejmują sie wyglądem albo zastanawiają sie czy lepiej się wydepilować czy nie bo przecież ktoś spojrzy i co teraz :). Wyciszenie, zdrowie to podstawa. Można oczywiście zamknąć oczy. To też dobry sposób może nawet dla "początkujących". Jasne Hippie że nie chodzi o całkowite pozbywanie się ubrań na zawsze i wszędzie :) Ale sauna to właśnie takie miejsce, Myślę, ze w takich miejscach należy sie dostosować i korzystać tak jak należy. Czasami zdarzają sie rozmowy w saunie. Czy mam nie rozmawiać tylko dlatego że siedze niedaleko gołego mężczyzny, gdy w ogóle nie jest nachalny? Sama bym sie chyba wygłupiła reagując alergicznie. Trzeba akceptować nagość nam daną od zawsze :)

 

 

 

@Figurantowy Potwierdzam że spanie nago jest idealne na lato a także na oswojenie się z samym sobą :)

Edytowane przez Ewelina27
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.01.2019 o 19:12, Florence napisał:

Na samym początku lekko sie krepowałam

 

Bo przebywanie w miejscu gdzie wszyscy są nago pozbawia tej krępacji i wszystko staje się naturalne a do tego w takim miejscu jak sauna nie powinno być żadnej wulgarności co ułatwia zdrowe sanowanie. Przecież i ja i pewnie większość na początku sie krępowała a ograniczają nas własne myśli tak naprawdę :)

Ja tak delikatnie za każdym razem się krępuje ale tylko dopóki nie wejdę na pierwszą serię do sauny, już naga. W tym momencie wszystko staje się takie jak ma być.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Do publicznych saun nigdy nie chodziłam, mam saunę w domu, jeszcze jakiś czas temu korzystałam. Teraz z wiadomych względów nie. 

Nie ma to jak zrelaksować się w taki właśnie sposób w domowym zaciszu , przy ulubionej muzyce... 

Szkoda tylko, że u mnie zawsze wtedy kończyło się to seksem, z moim mężem. :) Nagość tak na mnie działa. Męskie przyrodzenia, i te sprawy... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Patton zmienił(a) tytuł na Sauna - nagość w miejscu publicznym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.