Skocz do zawartości

Dziecko z gwałtu.


Byłybiałyrycerz

Rekomendowane odpowiedzi

59 minutes ago, wolnystrzelec said:

Co to znaczy "dupy nie pilnuje"? Czy nie wolno chodzić na imprezy?

Dupy nie pilnuje to znaczy: pójść na imprezę alkoholową z zamiarem flirtu,, pozwalać się dotykać lub nawet całować innym mężczyznom, prowokować i dawać sygnały zachęcające do seksu. Szukać przygody. Najczęściej tego typu imprezy w których żony mogą się tak zachowywać to szkolenia i wyjazdy integracyjne z pracy. Opory są mniejsze bo to w sumie kolega z pracy - nie obcy. Do tego alkohol, trawa, taniec, muzyka. Poźniej taka zaciązona żona może wmawiać mężowi, że ona nie pamięta, że nie chciała tego... - na granicy gwałtu. 

Edytowane przez RealLife
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, RealLife napisał:

Dupy nie pilnuje to znaczy: pójść na imprezę alkoholową z zamiarem flirtu,, pozwalać się dotykać lub nawet całować innym mężczyznom, prowokować i dawać sygnały zachęcające do seksu. Szukać przygody. Najczęściej tego typu imprezy w których żony mogą się tak zachowywać to szkolenia i wyjazdy integracyjne z pracy. Opory są mniejsze bo to w sumie kolega z pracy - nie obcy. Do tego alkohol, trawa, taniec, muzyka. Poźniej taka zaciązona żona może wmawiać mężowi, że ona nie pamięta, że nie chciała tego... - na granicy gwałtu. 

Skoro wyraziła zgodę, to żaden gwałt, choć ja ZAWSZE zachowywałbym maksimum ostrożności na miejscu mężczyzn w takiej sytuacji. Zdecydowanie unikam bliższych kontaktów z paniami pod wpływem.

 

Natomiast jeśli po prostu poszła na imprezę i została zgwałcona, bo ktoś uznał, że "była prowokująco ubrana", to nie ma dyskusji - winny jest gwałciciel. Jeśli nie ma przyzwolenia z drugiej strony, to dla mnie zawsze jest gwałt i zawsze winny jest gwałciciel, koniec kropka.

Jeśli idę ulicą i zostanę napadnięty, bo ktoś uznał, że źle mi z oczu patrzyło, to winny jest napadający, nie ja.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Obliteraror napisał:

Ciążę usunąć.

Partnerkę wesprzeć na każdym etapie wychodzenia z tej traumy.

Sprawcę powiesić. 

Wpadasz w feministyczną osobliwość. Nie idźmy tą drogą.

A jesli to pani zgwałciła mężczyznę i jest w ciąży, to czy ją też należy powiesić, czy dopiero po usunięciu - chociaż właściwie po co się bawić w usuwanie, hę?

Mam nadzieję, że wyczuwasz "grey area". Pomyślcie też nad gwałtem "w drugą stronę", a nie sztampowo jak kobiece pismo.

 

Edytowane przez Exar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, PoProstuKobieta said:

A to można zgwałcić mężczyznę ktory nie chce a więc nie ma erekcji? Penetracja bez erekcji..

Nie slyszalas o triku z wkladem od dlugopisu ? A tak na powaznie to istnieje cos takiego jak gwalt emocjonalny tak wiec teoretycznie mozna byc zgwalconym i przez niewiaste 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.01.2019 o 18:50, Mniam napisał:

decyzja czy kobieta chce nosić dziecko (lub zarodek ) należy do niej

Prawda, ale decyzja, czy chcesz zostać z taką kobietą, by wychować cudzego dzieciaka należy do faceta. 

 

2 godziny temu, wolnystrzelec napisał:

Co to znaczy "dupy nie pilnuje"? Czy nie wolno chodzić na imprezy?

To znaczy, że zachowuje się w sposób nieodpowiedzialny. Czy gdybyś dał koledze samochód na kilka godzin, a następnie samochód byłby skradziony, to twoja reakcja różniłaby się od tego, co zrobiono, by zabezpieczyć auto. Czy to złodziej był taki dobry, czy twój kolega zapomniał i zostawił otwarte drzwi wraz z kluczykami. Chodzenie do miejsc typu kluby, a następnie sugerowanie pewnych rzeczy swoim zachowaniem i ubiorem ma pewne konsekwencje. Prawda, nikt nie ma prawa, ale prawda też jest taka, że prawo za którym nic nie stoi jest martwe. Bimbru też nie można pędzić prywatnie, a ludzie pędzą. Prawa ludzkie są oparte na tym, jakie społeczeństwo powinna być, a nie jakie jest w rzeczywistości. Prowokujące zachowanie półnagiej kobiety upijającej się w klubie jest zgodne z prawami ludzkimi, ale niezgodne z realiami, które naprawdę się liczą. Wiele razy zdarzyło mi się, że samochód wymusił na pasach pierwszeństwo, w szczególności jak jest zielona strzałka. Mimo to się zatrzymuję, bo chcę uniknąć konsekwencji tego, że ktoś łamie prawo. Goła dupa, szalik przeciwnego zespołu, bogate ciuchy w biednej dzielnicy wywołują w ludziach pewne odruchy, nad którymi nie potrafią panować, szczególnie jak są otępieni alkoholem. Człowiek odpowiedzialny i myślący zdaje sobie z tego sprawę i w granicach zdrowego rozsądku stara się unikać pewnych sytuacji. Dodatkowo taka kobieta zdaje sobie sprawę, że wysyła w otoczenie zaproszenie na seks i wie o co chodzi, tylko że liczy, że zaproszenie trafi do np. przystojnego, bogatego lekarza lub fajnego gościa bawiącego się w klubie, a nie do tego gwałciciela. Podobnie zachowują się inne zwierzęta, np. małpy. Można dywagować, ale jeżeli twoja dziewczyna chodzi do klubu ubrana w wyzywający strój, to zwyczajnie szuka lepszego gościa od ciebie, czy to na stałe, czy na jedną noc - bez znaczenia, ważne, że nie jest w stosunku do ciebie lojalna. A jak się "sparzy", to facet nie ma obowiązku zostawać i wychowywać. Należy też dodać, że facet też ma prawo odejść z dowolnego powodu, nawet jak jest ślub (choć oczywiście konsekwencje są inne). To tak wygląda, że kobieta może zachowywać się nieodpowiedzialnie, bo ma do tego prawo, ale od faceta oczekuje się, że ma z nią zostać, mimo że ma prawo, ale musi zachować się odpowiedzialnie.

3 godziny temu, wolnystrzelec napisał:

powiesz, że za słabo zabezpieczyłeś dom, czy raczej, że jakiś s***wiel zakłócił spokój normalnego obywatela?

A masz zamki w domu, czy zostawiasz drzwi otwarte na oścież, bo przecież nikt nie ma prawa. Zostaw uchylone okno w samochodzie na np. parkingu, na siedzeniu zostaw 2 stówki. Wg prawa, wrócisz za tydzień i 2 stówki powinny być, wg realiów, jest duża szansa, że tych dwóch stówek nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.01.2019 o 10:40, realista napisał:

Nie wierzę w to co czytam. Uszczypnijcie mnie proszę. 

Przecież @Mniam prawdę napisała !

Miłość ma to do siebie, że usuwa z człowieka rozum. I logiczne myslenie.

Pisałem niejednokrotnie po co jest miłość (zwana inaczej "hajem emocjonalnym"). Ano po to by ktoś kto w nią popadł - podjął skrajnie niekorzystne decyzje, z których wyjście jest albo niemożliwe albo co najmniej bardzo trudne.

I dlatego u człowieka zakochanego - wszystko jest możliwe z akceptacją nie swojego dziecka włącznie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Beckenbauer napisał:
Dnia 23.01.2019 o 18:50, Mniam napisał:

decyzja czy kobieta chce nosić dziecko (lub zarodek ) należy do niej

Prawda, ale decyzja, czy chcesz zostać z taką kobietą, by wychować cudzego dzieciaka należy do faceta. 

Tu już nie jestem tego taki pewien ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się ogarnąć logikę czy rozumowanie kobiet, ale nie jestem wstanie zrozumieć, jak można urodzić i kochać dziecko z gwałtu. Dla mnie jest to kolejny przykład, że dla kobiet liczy się tylko siła, gwałciciel = siła / dominacja czyli warto urodzić, nie potrafię inaczej tego pojąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bonzo napisał:

Pisałem niejednokrotnie po co jest miłość (zwana inaczej "hajem emocjonalnym"). Ano po to by ktoś kto w nią popadł - podjął skrajnie niekorzystne decyzje, z których wyjście jest albo niemożliwe albo co najmniej bardzo trudne.

I dlatego u człowieka zakochanego - wszystko jest możliwe z akceptacją nie swojego dziecka włącznie.

Haj emocjonalny trwa max 1,5 roku.

Jeśli są że sobą dłużej można przypuszczać, że psychoza już przeszła.

Wtedy rozmowa jest już inna i jestem w stanie sobie wyobrazić,że wtedy też niektórzy mężczyźni mogą zostać z partnerką.

12 minut temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Staram się ogarnąć logikę czy rozumowanie kobiet, ale nie jestem wstanie zrozumieć, jak można urodzić i kochać dziecko z gwtu.

Miłość do dziecka nie jest decyzją opartą na odpowiedniej logicznej argumentacji.

Dla niektórych sposób w jaki zostało poczęte może być słabszym warunkowaniem niż więź z dzieckiem.

Edytowane przez emrata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.01.2019 o 05:04, RealLife napisał:

Bardzo ciężki temat. Co innego gwałt jak wraca kobieta z pracy a jakiś zwyrodnialec ogłusza ją w głowę i gwałci w parku a co innego jak panna idzie na imprezę, chleje do upadłego, dupy nie pilnuje a jeszcze może flirtuje i prowokuje.

Owszem. W żadnym z wyżej wymienionych przypadków oczywiście nie popieram aborcji.

Kobietom takim potrzebna jest pomoc, a nie pójście po linii najmniejszego oporu. Rzecz jasna, nie wymagam obecnie od kobiet czynów wykraczających poza ich obowiązek, czyli, kiedy doszło do gwałtu, nie przy obecnym systemie, i przy marnych środkach pomagających przy tego typu traumach. Natomiast ja chciałabym zmienić prawo i ten chory system.  Od tego należy zacząć, dopiero potem wymagać.

Dnia 27.01.2019 o 05:26, Mniam napisał:

apomniałeś o dziecku, nie jestem egoistką. Lepiej odejść od faceta który traktuje dziecko (nic niewinne) jak problem. Gdyby mi się zdarzyła taka sytuacja zabiłabym zwyrola, rzuciła faceta bez empatii i oddała dziecko w dobre ręce żeby nie wiedziało że miało okropnych rodziców 

Dokładnie zgadzam się z tym stwierdzeniem.  Przecież dziecko, to nie jest jakiś zlepek genów.

Kiedy już będę miała swoje dzieci, to jeszcze pragnę zaadoptować, jak moje już dorosną. I mam nadzieję, że mój partner nie będzie miał z tym problemu.  Od zawsze tkwią we mnie podkłady współczucia dla dzieci z domów dziecka. Szczególnie, że moja ciocia z wujkiem też w ostatnim czasie sobie zaadoptowali dziewczynkę, i uwaga posiadają też swoje dzieci.

Sama mam kolegę, którego znaleziono na śmietniku (tak, autentyczna historia), został zaadoptowany przez naprawdę bogate małżeństwo. Ma w sobie coś niebywałego, jakieś takie dziwne pogodne oblicze. Zastanawiam się czasami, jakby było, gdyby jego życie potoczyło się inaczej. 

3 godziny temu, Beckenbauer napisał:

Można dywagować, ale jeżeli twoja dziewczyna chodzi do klubu ubrana w wyzywający strój, to zwyczajnie szuka lepszego gościa od ciebie, czy to na stałe, czy na jedną noc - bez znaczenia, ważne, że nie jest w stosunku do ciebie lojalna.

Bardzo śmieszne, bo chodzę do klubów wyzywająco ubrana, a mam chłopaka. Kabaretki, wycięte body, lateksowe sukienki i spódniczki. Sama nie wiem czemu, czasami lubię się chyba poczuć wyzywająco i sukowato. 

A co więcej, czasami chodzę tam z nim. Nie ma nic przeciwko, kiedy idziemy razem.  Kiedy idę sama, to znaczy z koleżankami, to on o tym nie wie przeważnie w co jestem ubrana, i może to i lepiej. 

Nigdy nie uważałam, że jestem wobec niego nielojalna. Zwłaszcza, że nigdy nie tańczę wtedy z żadnym facetem. Ale się wyginam, i faceci patrzą, widzę te ich wzroki, to mi się podoba. Popatrzeć mogą, dotykać nie.  I to chyba oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bonzo napisał:

Pisałem niejednokrotnie po co jest miłość (zwana inaczej "hajem emocjonalnym"). Ano po to by ktoś kto w nią popadł - podjął skrajnie niekorzystne decyzje, z których wyjście jest albo niemożliwe albo co najmniej bardzo trudne.

I dlatego u człowieka zakochanego - wszystko jest możliwe z akceptacją nie swojego dziecka włącznie.

Tak z ciekawości, byłeś kiedyś zakochany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, emrata napisał:

Nie ma silniejszej relacji w przyrodzie niż matka-dziecko.

Hmmm nie wiem czy to można podłączyć pod relacje w "przyrodzie" ale relacja mistrz i student oraz student i mistrz jest czymś równie lub czymś większym. 

Lecz tu wkraczam na pewne tematy nie związane z tematem i trochę ezoteryczne więc odpuszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Exar napisał:

Wpadasz w feministyczną osobliwość. Nie idźmy tą drogą.

Nie wiem, co w tym feministycznego. Gwałt to czyn ohydny, niegodny nie tylko mężczyzny, ale jakiejkolwiek istoty ludzkiej. Normalne państwo morderców, pedofili i gwałcicieli wiesza.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Bruxa napisał:

Tak z ciekawości, byłeś kiedyś zakochany?

Jak najbardziej tak.

Tu jest precyzyjna relacja tego na szczęscie już przeszłego (i to dawno temu) wydarzenia.

 

Edytowane przez Bonzo
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Obliteraror napisał:

Nie wiem, co w tym feministycznego. Gwałt to czyn ohydny, niegodny nie tylko mężczyzny, ale jakiejkolwiek istoty ludzkiej. Normalne państwo morderców, pedofili i gwałcicieli wiesza.

Wchodzisz w ton narracji typowo kobiecej, Dlaczego checsz wieszać tylko sprawców, a nie sprawczynie? Dlaczego zgwałcony partner nie może liczyć na wsparcie? O to mi chodzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Exar napisał:

Wchodzisz w ton narracji typowo kobiecej, Dlaczego checsz wieszać tylko sprawców, a nie sprawczynie? Dlaczego zgwałcony partner nie może liczyć na wsparcie?

Narracja typowo kobiecą jest uzasadniona, bo w większości ten problem dotyczy kobiet. Nie należy pomijać kwestii mężczyzn, ale jeśli mówimy o problemie gwałtu w ogólnym pojęciu to intuicyjnie odwołanie jest do grupy, która częściej jest tego ofiarą.

Gwałt na mężczyznach jest bardziej skomplikowaną kwestią i zasługuje na odrębny temat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Nie wiem, co w tym feministycznego. Gwałt to czyn ohydny, niegodny nie tylko mężczyzny, ale jakiejkolwiek istoty ludzkiej. Normalne państwo morderców, pedofili i gwałcicieli wiesza.

Człowieku, przy dzisiejszym prawie, gdzie kobieta może zarzucić komuś gwałt i ma szansę wygrać taką sprawę nie mając żadnych dowodów to możliwość "zamordowania kogoś pomówieniem" brzmi jak broń masowego rażenia w rękach kobiet. Chyba bym z domu nie wyszedł jakby takie prawo weszło. Zgadzam się oczywiście, że gwałty trzeba tępić, ale nie w taki sposób dopóty, dopóki oskarżający nie ponosi konsekwencji bez względu na to czy mówi prawdę czy nie (już słyszę w głowie te szantaże kobiet). Np. "Odejdziesz to powiem, że mnie zgwałciłeś". Albo "powiem, że gwałciłeś dziecko".

 

Nie, nie, nie...

 

No i jest też kwestia gwałtu na mężczyźnie, który niestety jest w zasadzie czymś co uważa się za niemożliwe (co mnie nieziemsko wkurwia).

Edytowane przez self-aware
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czysto logicznego punktu widzenia przedłużanie genów zwyrodnialca, jakim jest gwałciciel jest nielogiczne i społecznie szkodliwe.

 

A co do samych gwałcicieli, jak i innych przestępców (obojga płci), to najlepszym na nich lekarstwem jest surowość kar i nieuchronność w ich egzekwowaniu. To najskuteczniejszy środek odstraszający. Gdy ktoś jest praktycznie przekonany, że kary nie uniknie, 10 razy zastanowi się, zanim postanowi sobie poszaleć. Ale to raczej wizja utopijna w dzisiejszej rzeczywistości ;) 

Edytowane przez DanielS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.