Vstorm Opublikowano 26 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2019 (edytowane) Witam. Mam takie małe pytanie. Czy mogę łączyć kalistenike z siłownią? To znaczy drążek mam, gryfy z obciążeniami. I tak się zastanawiam, czy można połączyć kalistnike z wyciskaniem, np. na ławeczce. Przykładowo. Robię ćwiczenia na drążku, po skończonym podciąganiu, ćwiczę plecy wyciskając sztangę z obciążeniami? A może odwrotnie? Wpierw wyciskając, potem podciąganie? Edytowane 26 Stycznia 2019 przez Vstorm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 27 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2019 Nie ma żadnego problemu, szczególnie ze na kalistenice nie wycwiczysz nóg i będziesz bocian... Łącz kalistenike z ciężarami w taki sposób żeby ćwiczyc całe ciało i rosnąć równomiernie. Poszukaj sobie planu treningowego na internecie. I pamiętaj rób nogi, nikomu sie nie spodoba taka sylwetka: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jebak Leśny Opublikowano 27 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2019 22 minuty temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał: na kalistenice nie wycwiczysz nóg i będziesz bocian... Wystarczy rower i turystyka piesza ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 27 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2019 32 minuty temu, Jebak Leśny napisał: Wystarczy rower i turystyka piesza ? Nie zgodzę się, wystarczy sztanga i przysiady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vstorm Opublikowano 28 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2019 To znaczy dziennie robię po 10 kilometrów. I to po terenach górzystych. Ale i tak dołączę przysiady z sztangą, czy martwy ciąg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Headliner Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 Zależy co chcecie osiągnąć, bo znam jednego pana co bardzo lubił robić dużo przysiadów i ładnie mu dupka się uformowała jak u Jennifer Lopez. Umiar też jest wskazany. Są przysiady ze sztangą na klatce i maszyny, na których można męczyć nogi. Co do ciągu i przysiadów to jest też tak, że przy dużej ilości poszerza się talia - więc o ile noe chcecie mieć sylwetki ciężarowca czy trójboisty to też trzeba robić to rozsądnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skower Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 @Vstorm Jak najbardziej można łączyć tylko rób to z głową. Jeśli ćwiczysz siłowo to ćwicz w takim samym stopniu inne ruchy by nie nabawić się dysproporcji. Czyli np. Jeśli wyciskacz sztangę poziomo to nie ćwiczysz już pompek w odpowiedniej progresji (ten sam ruch pchany) albo dokładasz do ruchów przyciąganych drugie ćwiczenie np. robisz podciąganie i podciąganie australijskie. Ewentualnie możesz robić zwykle pompki na rozgrzewkę przed wyciskaniem. Tak jak @ZamaskowanyKarmazyn powiedział rób nogi by nie nabawić się dysproporcji czy to w mięśniach czy sile. Natomiast niezgodzę się a propo tego, że kalistenika nie buduje nóg. Samymi przysiadam bułgarskimi czy pistoletami można zbudować duże nogi. Tylko mam na myśli wykonanymi dobrze technicznie. Swoją drogą bieganie i rower można zaliczyć do kalisteniki więc nimi też można zbudować kupę mięśni na nogach. Sam gdy wykonywałem specyficzne treningi biegowe i na rowerze w górach i nie wykonywałem żadnych innych ćwiczeń siłowych a nogi rosły. Kolega, który ćwiczył na siłowni namówił mnie żebym je zmierzył i wyszło jak dobrze pamietam 71cm w udzie i 41 cm w łydce przy 180 cm wzrostu i niskim poziomie tłuszczu. Wyglądało to komicznie zwłaszcza, że nie ćwiczyłem nic poza bieganiem i kolarstwem więc wyglądałem jak Ci kulturyści co nie ćwiczą nóg tylko na odwrót. Kalisteniką można zbudować dużo mięśni na nogach jeśli odpowiednio się do tego podejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TasteThePain Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 Jak najbardziej można łączyć. Sam ćwiczyłem latami hybrydą. Podciąganie, pompki w staniu na rękach, stanie na rękach, różne ćwiczenia dynamiczne na nogi są w moich treningach siłowych typu 5x5, FBW itd. Wiele ćwiczeń jest fantastycznych i jednych w swoim rodzaju. Jesteś wtedy bardziej uniwersalny, sprawny. Do ćwiczeniach bazowych z góry oczywiście z czasem dodaje się obciążenie do pasa. Jeżeli robisz FBW, to nie ma problemu jak robisz mięśnie pchające(wyciskanie na klatę) i przyciągające( np podciaganie) i dół (nogi) na jednej sesji. Jeżeli robisz dzielony, to oczywiście na odwrót, nie łączysz pchających i wypychających na jednej sesji. Pistolety nie są dla każdego. Zależy jaką posiadasz budowę i ile ważysz. Jeżeli masz dobrą budowę i jesteś szczupły, suchy, być może są wtedy jakieś plusy. Duże lepsze są bułgarskie przysiady i ćwiczenie hip thrust we wszystkich jego odmianach, ponieważ są absolutnie bezpiecznie dla kolan. Wspaniała i właściwie jedyna alternatywa dla tych, którzy mają problemy z kolanami, a chcą zbudować solidne i sprawne nogi. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 @TasteThePain - Dzięki! Ja już byłem pewien, że nóg w ogóle nie poćwiczę... To mówisz, że takie bułgarskie przysiady wystarczą do zbudowania lepszych nóg? Nawet jeśli będzie to moje jedyne ćwiczenie na nogi? Kolana niestety bolą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TasteThePain Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 (edytowane) Rozumiem Cię doskonale, bo sam leczyłem się z kolan, a ambicja nie pozwalała mi odpuścić ćwiczeń. Stary, dołóż jeszcze hip thrusty, jest ich kilka odmian, można tutaj robić progres, także już będziesz miał dwa, które się świetnie uzupełniają. Rób, a sam zobaczysz efekty. Zachowaj technikę i słuchaj swoich kolan, a po kilku tygodniach sam się zdziwisz, że można tak nogi poprawić Bułgraskie przysiady to ćwiczenie akurat jedyne w swoim rodzaju, jeżeli chodzi o korzyści. Jest w necie sporo artykułów zagranicznych trenerów od przygotowania fizycznego, którzy w hokeju, koszykówce, piłce i wielu innych dyscyplinach wyrzucali klasyczne przysiady z obciążeniem, na rzecz bułgarskich swoich podopiecznych. Zyskiwali lepszą sprawność i ryzyko kontuzji malało do zero. Poczytaj o zaletach tego ćwiczenia, zdziwisz się W dobie maszyn i łatwego dostępu do chemii niestety dzisiaj już pomijane przez większość ćwiczących, jak z resztą wiele innych kultowych ćwiczeń. Edytowane 29 Stycznia 2019 przez TasteThePain powtórzony wyraz niepotrzebnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Myrmidon Opublikowano 29 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2019 Moim zdaniem do zbudowania nóg bardzo dobry jest rower. Ja właściwie całe życie poruszam się rowerem, a już jako nastolatek miałem łydkę jak bochen chleba. Doskonale też na mięśnie łydek i ud działa skakanka, ja skaczę średnio trzy razy w tygodniu po 30-45 min. Na siłowni byłem kilka razy w życiu i to nie dla mnie. W domu ćwiczę głównie pompki 150-200 dziennie i wyglądam nieźle. Pompki robię w trzech seriach po min. 50 z nogami w górze (na krześle), druga seria z nogami na podłodze ale dłonie na wysokości pasa a trzecia seria na poręczach krzeseł. Ostatnio podczas pompek na barki zaczął siadać mi starszy syn (waży 22kg)... Okazało się, że jestem w stanie zrobić z nim ok 30 pompek. Do tego trochę się podciągam, ale mam długie ręce i to idzie mi opornie. W najlepszym przypadku wyciągam 18 powtórzeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi