Skocz do zawartości

Jak uprzykrzyć Pannicy życie


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Zwykle zawistny ani mściwy nie jestem ale skoro ona mi robi pod górkę mimo że za każdym razem mówię że chcę się dogadać to chyba też musiałbym jej trochę przytrzeć nosa. Ona zgłasza na Policje różne rzeczy, zgłosiła nawet że ją okradałem używając jej karty bankomatowej, no używałem tak jak i ona mojej. Albo jak przychodzę do niej bo chce się widzieć z dzieckiem to na mnie drze mordę straszy jakimś bokserem a kiedy ja miło się do niej zwracam to wyjmuje telefon i dzwoni na Policję. Właściwie to nie wiem już w jakim położeniu jestem, może któregoś dnia poczekać na funkcjonariuszy i im powiedzieć że żona zabrania mi widzieć moje dziecko? Albo zgłaszać że mi zabrania widzeń? Co mogę zrobić żeby jej trochę też napsuć krwi? Macie jakieś sposoby? Co za chora sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, gryczany napisał:

A czemu chcesz się mścić na swojej kobiecie?
Dla satysfakcji, czy liczysz że umożliwi Tobie kontakty z dzieckiem? 

 

To i to.

26 minut temu, wojkr napisał:

Poinformuj byłą żonę o tym że będziesz nagrywać spotkania i rozmowy, jeżeli utrudnia ci widzenia z dzieckiem, widzenia zgodnie z tym jak ustalił sąd to poinformuj sąd że nie są respektowane polecenia i ustalenia sądu. 

 

jeszcze nie mam nic przysądzone, póki co jesteśmy na równych prawach ale no nie mogę dziecka widzieć, natomiast jak zapytałem Sąd co z moim wnioskiem o kontakty to odpowiedział mi tylko że dziecko nie chce Pana znać

19 minut temu, Orybazy napisał:

Skup się na dziecku, nagrywaj jej zachowanie. Jeżeli chcesz się mścić, to znaczy że wciąż ci na niej w jakiejś formie zależy. Nie ma większej tragedii dla kobiety niż to, że jest po prostu ignorowana.

Co mam nagrywać jak jej nie widje nawet, jedyne co to czasem jak idzie do albo wraca ze szkoły. Ale potem moja Panna robi mi afere i zgłasza na Policje nekanie.

5 minut temu, zuckerfrei napisał:

Tytuł Twojego topiku dowodzi tylko jedno, nie dorosłeś jeszcze do tego forum. Zajmij się sobą i własną poduszką finansową... 

A co ma poduszka finansowa do forum? 

 

Wychodzę z założenia że kobietą się trzeba opiekować. Ale skoro ona mi robi na złość, zgłasza wszystko co popadnie to dlaczego my faceci mamy być lepsi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe. Chodzi Ci o to że nie mam kasy na adwokata no złożyło się tak, nic nie poradze na to.

 

Cóz no sytuacja jest typowa, baba poszła z dzieckiem i tyle ją widzieli. Złożyłem wniosek o to żeby Sąd nakazał jej wydać mi dziecko, żeby mieszkało ze mną a jak nie to chociaż o kontakty naprzemienne. Ale nic to nie dało, minęły już ze trzy miesiące. A jak dzwonię do niej to nie odbiera, jak piszę to nie odpisuje, ewentualnie zgłasza że ją nękam.

 

Chciałbym wiedzieć czy mogę zgłosić Policji że żona porwała dziecko albo że zabrania mi spotkań z dzieckiem albo z nimi iść po dziecko czy coś ale pewnie nie bo przecież tylko matka może porwać dziecko, facet już by był pedofil i skurczysyn najwiekszy na świecie.

Edytowane przez remontowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, remontowy napisał:

Chciałem tylko wiedzieć czy znacie jakieś sposoby na uprzykrzenie życia kobiecie, może to i chamskie ale skoro ona może. Ale jeśli to nie przystoi to nie było pytania.

Nie mścij się na niej, tylko tak jak pisali bracia wyżej nagrywaj ją i zbieraj dowody na to, że utrudnia Tobie widywanie z dzieckiem. 
I nie rób żadnych chorych akcji, bo pozbiera na Ciebie dowody i tak Ci dołoży, że dziecka w ogóle nie ujrzysz. 
Chcesz sobie dowalić, czy pomóc? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, remontowy napisał:

Miałem raczej na myśli jakieś anonimowe akcje albo właśnie zgłoszenie że zabrania mi kontaktu z dzieckiem, jakieś skargi na jej pracodawce, cokolwiek, bo ona nie ma skrupułów i straszne rzeczy wymyśla.

Poczytaj trochę tematów na forum odnośnie takiej sytuacji co Ty masz.
Zdziwisz się, bo nie jesteś jedyny. 
Kobieta lubi takie chore akcje odwalać, by Ciebie w złym świetle przedstawić w sądzie. 
Skup się na zbieraniu dowodów, nie dawaj jej żadnych powodów do tego by mogła Cie udupić w sądzie. 
Opanowanie i spokój, tym się kieruj, a wygrasz. :)
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślałem do dnia w którym było to całe posiedzenie, jakbyś widział co ona gadała za głupoty i jak Sąd jej przyklaskiwał a mnie strofował kiedy próbowałem prostować jej brednie to byś inaczej mówił. Nawet jeden ławnik, facet, usmiechał się pod nosem kiedy zaczęła opowiadać niestworzone historie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, remontowy napisał:

straszne rzeczy wymyśla

Czyli rozumiem też chcesz cos powymyślać, ona powymyśla, Ty powymyślasz i będzie już fajnie, będziesz szczęśliwy, tak to widzisz?

 

Jak dla mnie to tutaj teraz prezentujesz mentalność dziecka w piaskownicy.

 

@zuckerfrei pisał że nie dorosłeś do tego forum i miał rację. Jest tutaj wielu doświadczonych Braci którzy mogą pomóc Tobie, ale nie w dowaleniu kobiecie, a w odzyskaniu jaj, godności i swojego dziecka. Jeżeli dorośniesz do tego daj znać.

 

A w między czasie poczytaj forum, dowiesz się ciekawych rzeczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Cię rozumiem, ale nie popieram. Ten cały żal który w tobie siedzi, emocje itd.

Też tak miałem jak sytuacja była świerza, z czasem jednak emocje opadają, żal przechodzi a zostaje wstyd z tego co się chciało lub zrobiło byłej żeby jej dopiec. 

A swoją drogą jak chcesz jej dopiec to zadbaj o siebie, zacznij się pokazywać w towarzystwie ładnych panien, ogarnij pracę i finanse. To właśnie w taki sposów najbardziej jej dowalisz, pokazując co wartościowego, sorry kogo, tak naprawdę straciła.

Podejrzewam że jak zobaczy Cię w towarzystwie innych atrakcyjnych lasek to zaraz dojdzie do wniosku że podrzuci Ci dzieciaka żebyś nie miał za wiele wolnego czasu.

Jest tu wiele chistorii podobnego typu w których bracia radzą zastosować powiedzenie - miej wyjebane a będzie ci dane. Fakt to boli że nie będziesz mógł się przez jakiś czas widywać z dzieckiem ale może warto trochę poczekać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wojkr napisał:

Poinformuj byłą żonę o tym że będziesz nagrywać spotkania i rozmowy

W żadnym wypadku! Nie trzeba informować rozmówcy, że się nagrywa jeśli samemu się jest uczestnikiem rozmowy. To jest wyrok trybunału z któregoś tam roku niedawno. Nie pamiętam dokładnie, ale łatwo sprawdzić. Już nie wspomnę, że panienka jak będzie wiedzieć że jest nagrywana to będzie grzeczna jak aniołek. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.