Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Zapewne chodzi o żonę.

Hmm, czułości są spoko, byle nie za dużo.

Mam nadzieję, że te czułości wystąpiły od tak, powaga

aleeeeeeee

Ale pobawmy się w pieprzonego Sherlocka.

Rzuć okiem na telefon małżonki, czy nie za stary model.

bo za 3tyg wychodzi "esdziesiontka" od srajsunga

Słodki Ty, cmok cmok

To droga zabawka będzie, w topowej wersji pod 7k?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Brat Jan napisał:

Przyszła do mnie do łóżka w samych majciach, a ja byłem ubrany. Jej ręka wsunęła się pod podkoszulek i gładziła po moim ciele, przytulałem ją.

Zeszła dłonią na pośladki, chciała czegoś więcej, ale ją powstrzymałem. Skończyło się na mocnym przytulaniu i komplementach z jej strony.

Jeden przytoczyłem jako tytuł, gdyż pierwszy raz to od niej usłyszałem.

No teraz można coś więcej powiedzieć. 

Chciała być zerżnięta a Ty dałeś jej tylko przytulanie. Więc raczej to nie był komplement, tylko ukryte rozczarowanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że to może oznaczać chwilowy podziw, coś musiało się jej w tobie spodobać. Może masz łagodną, niewinną naturę, a zrobiłeś coś bardzo odważnego, co wymagało dużego zaangażowania. W jej oczach zrobiłeś się w tym momencie wyjątkowy. 

 

Oglądałem kiedyś taki filmik jak 11 letni chłopiec podchodził do ładnych dziewczyn po czym zadawał dwa pytania, czy mają chłopaka i czy by podały mu swój numer telefonu. Dziewczyny od razu się uśmiechały, niektóre mówiły słodki jesteś. Dlaczego słodki? Bo niejeden dorosły nie ma odwagi zagadać do dziewczyn na ulicy, a tu taki młodzik pewny siebie podchodzi i na pewniaka zadaje pytania, niczym nie skrępowany, jak stary podrywacz. To wzbudza pewnego rodzaju szacunek w oczach pań.

Edytowane przez LiderMen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Brat Jan napisał:

Przyszła do mnie do łóżka w samych majciach, a ja byłem ubrany. Jej ręka wsunęła się pod podkoszulek i gładziła po moim ciele, przytulałem ją.

Zeszła dłonią na pośladki, chciała czegoś więcej, ale ją powstrzymałem. Skończyło się na mocnym przytulaniu i komplementach z jej strony.

Jeden przytoczyłem jako tytuł, gdyż pierwszy raz to od niej usłyszałem.

Aha, teraz można coś więcej wydumać.

Jak kobieta robi takie rzeczy, to znaczy że czegoś za to chcę, sobie kalkuluje, czy jak go pomacam po fredzie, to go zapytać, albo wymusić coś, czy trzeba przejść dalej i dać mu dupki, zareagowałeś, więc misterny plan w pizdu, jak jej na czymś bardzo zależy to będzie kontynuowała temat.

 

Ogólnie jeśli chodzi o babskie teksty, to jak baba mówi wam np że może z wami godzinami gadać, albo super się z wami gada, to wtedy jest pozamiatane, czyli nie licz na nic więcej, tu sytuacja jest inna i kontekst inny.

Stawiam piwo, że czegoś od Ciebie chcę, ewentualnie coś zrobiła i chcę odwrócić uwagę od tego, ale to tylko moje wnioski :) 

Edytowane przez The Motha
  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Brat Jan napisał:

Co w kobiecym języku znaczy to wyrażenie?

Potrzeba więcej danych aby mógł precyzyjnie wylosować moją odpowiedź.

 

1 godzinę temu, Brat Jan napisał:

chciała czegoś więcej,

Wiesz może w jakim momencie cyklu była?

 

Rozumiem że chodzi o żonę, a więc LTR, tak?

Bo na randce to chyba raczej "jesteś słodki" to orzeczenie o wcieleniu do friendzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie analizuj tego. Sam słyszę ciągle takie rzeczy od kobiety, która jest zainteresowana czymś więcej. Seksy były już, lodziki też. Jakoś we friend zone nie wylądowałem, bo od początku było parcie na dotyk, niegrzeczne słowa, jasny komunikat, że nie szukam koleżanki.

 

P. S: Wydaje mi się, że to pewien rodzaj komplementu - coś się kobiecie w Tobie podoba. Oczywiście wnioskuję tak we własnym przypadku ;)

Edytowane przez majkgodlajk
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, The Motha napisał:

 

Dalej już z górki, jest ślina, jest macanie i relacja się pogłębia, wchodzisz lasce na ambicje, i pokazujesz się ze strony pewnego siebie faceta, a nie skamlającego psa(Yorka) :P

Kolego opis jak ze scenariusza meksykańskiej telenoweli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Nigdy nie wyszło z moim ust te wyrażenie do jakiegokolwiek faceta. 

Według mnie jest to trochę umniejszające dla mężczyzn i... po prostu przesłodzone. ;) Można też powiedzieć... niemęskie. Gryzie się z prawdziwym znaczeniem męskości to zdanie jak... nie wiem! 

Już bardziej wolę powiedzieć: " jesteś kochany" albo " "to miłe z Twojej strony, Kochanie".

 

" Jesteś Słodki" kojarzy mi się z typowym pantoflem, który zasłużył na czułość swoim dobrym sprawowaniem od swojej Pani... ble!

 

Mam wrażenie, że tylko takie " Słodkie idiotki" używają tego zwrotu... Przynajmniej takie mam odczucie gdy to słyszę. Pierwsze co mi przychodzi na myśl to taka landrynkowa pani, mówiąca to swojemu misiowi, swoim cieniutkim przesłodzonym jak paczka landrynek głosem... 

d8efee_137536086812.jpg

 

Brakuje do tego końcówki...Misiu Pysiu...

Yhhhh!

A czemu tak mówią?

No bo Misiu wzbudził w nich podziw, pozytywne emocje, zrobił coś po ich myśli i czują się takieee kochaaaane! 

A czy jest w tym wszystkim szacunek...? Hmmm...dobre pytanie. ;)  

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.